Post: #21

jeeeej, 150 pozycji to dużo do ułożenia i prezentacji
ale szczerze mówiąc zupełnie nie wiem czego się spodziewać na wyższych lokatach, więc będę zaglądał

Post: #22

Tym razem po polsku
z trzech dekad

Coma wcześniej średnio mnie interesowała, dopiero po tej płycie tak naprawdę poznałem wcześniejsze dokonania grupy. Niestety później też nie zbliżyli się do poziomu z tej płyty.
OZ drugą płytą potwierdził to, że w tamtym czasie byli jednym z moich ulubionych polskich wykonawców. Po latach to się nieco zmieniło. Chociaż z drugiej strony wykonawcy, których wtedy równie wysoko ceniłem nie mają płyt, które obecnie oceniłbym tak wysoko.
O.N.A. poznałem w ... eremefce. I to tak naprawdę jedyne skojarzenie z czasem kiedy słuchałem tego radia czyli pierwszy/drugi rok studiów. Lubie wracać do wszystkich płyt Agnieszki nagranych ze Skawińskim i spółką.

141. 67. Coma - Zaprzepaszczone siły wielkiej armii świętych znaków ( 2006 )
140. 66. Oddział Zamknięty - Reda nocą ( 1984 )
139. 65. O.N.A. - Bzzzzz ( 1996 )

Post: #23

Dwie bardzo młode płyty.
Ale o ile do płyty KoL przekonałem się dopiero po czasie...
o tyle Votum od pierwszego poznanego utworu zrobili na mnie duże wrażenie. Mam nadzieję, że nowa płyta zbliży się poziomem do tej…
Tilt to niestety jedyne wcielenie Tomka Lipińskiego, które przetrwało próbę czasu. Nawet Brygada już mnie tak nie bierze ... Niestety nie przetrwała też płyta vinylowa

138. 74. Kings of Leon - Only by the Night ( 2008 )
137. 64. Votum - Time Must Have a Stop ( 2008 )
136. 63. Tilt - Tilt ( 1988 )

Post: #24

No to teraz trójka niepolska

Mariah. W sumie sam jestem zaskoczony jej tak wysoką obecnością. Przede wszystkim dlatego, że z dobre kilkanaście lat nie słuchałem tej płyty… Ale jak sobie przypomniałem o niej jakieś 3-4 miesiące temu, to przypomniałem sobie również jak maltretowałem kasetę na początku lat 90-tych
I dwie młodziutkie płyty, które zrobiły spore zamieszanie na Mojej Liście! W roku wydania każda z nich była moją płytą roku!!! Myślę, że z biegiem czasu będą tylko zyskiwać

135. 73. Mariah Carey - Mariah Carey ( 1990 )
134. 72. Von Hertzen Brothers - Love Remains the Same ( 2008 )
133. 71. Midlake - The Courage of Others ( 2010 )

Post: #25

Trzy polskie ... dekady

Turbo przez jakiś czas było u mnie duuużo wyżej...

Ale jeszcze raz podkreślę, że wszystkie te 152 płyty to mój absolutny Top!

Edytę ceniłem od początku, no może od LOVE niekoniecznie... Ale jako całość Sen do mnie nie przemówił. Na szczęście dwie kolejne płyty i owszem
PP nie interesowałem się od początku ich kariery, właściwie zainteresowali mnie sobą pod koniec działalności. Nie znaczy to, że nie znałem ich zupełnie. Nadrobili z nawiązką i nie jest dla mnie zaskoczeniem pojawienie się w Topie ... dwukrotnie

132. 62. Turbo - Dorosłe dzieci ( 1983 )
131. 61. Edyta Bartosiewicz - Dziecko ( 1997 )
130. 60. Pidżama Porno - Marchef w butonierce ( 2001 )

Post: #26

Bardzo mi się podoba twój top. I od strony prezentacji, i od treści. I czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony.

Post: #27

Kapitalny pomysł z zamieszczaniem zdjęć płyt z Twojej półki. Aż duma mnie rozdziera, że w dobie piracenia na potęgę ktoś taki się uchował. Wielki szacun. Top bardzo różnorodny. Mariah Carey obok Midlake, 10,000 Maniacs obok Starego Dobrego Małżeństwa. Nie do końca kupuję ten zestaw, bo jest tu sporo rzeczy, których zwyczajnie nie lubię. Ale wiem, że to dla Ciebie ważny top. Więc przyglądam się z uwagą.

Post: #28

Yacy napisał(a):131. 61. Edyta Bartosiewicz - Dziecko ( 1997 )

też mam ten album, najlepszy od Edyty
Top dużo zyskał dzięki jej obecności.

Post: #29

1981 napisał(a):I czekam z niecierpliwością na kolejne odsłony.

juz za chwileczkę, już za momencik

dziobaseczek napisał(a):Kapitalny pomysł z zamieszczaniem zdjęć płyt z Twojej półki.

dzięki!
oczywistym jest, że nie może tak być, żeby inna osoba w całości kupowała czyjś Top. czegokolwiek by on nie dotyczył. podobnie jest z naszymi cotygodniowymi listami.
pewnie będą jeszcze takie pozycje, które dla wielu osób będą śmiechem na sali, że TO w TWC, a TEGO nie ma! no cóż wielu płyt nie bedzie, nawet dla mnie jest to zaskoczeniem...
dla mnie ważne, że ktoś chce to śledzić DZIĘKI!!!

Tomekk napisał(a):Top dużo zyskał dzięki jej obecności.

w takim razie zyska jeszcze bardziej

Post: #30

Yacy napisał(a):w takim razie zyska jeszcze bardziej

<zaciera ręcę> to już nie mogę się doczekać.

Yacy napisał(a):pewnie będą jeszcze takie pozycje, które dla wielu osób będą śmiechem na sali,

mnie tu nic nie będzie śmieszyć, to Twój Top i Twoje decyzje.
no i po raz kolejny muszę pochwalić Twoją kolekcję, bo to jest naprawdę COŚ

Post: #31

zanim dalej to

saferłel napisał(a):Mogłeś przy Garbage wstawić zdjęcie tego unikalnej dwudyskowej wersji

nie wiem jak pokazać unikalność tej wersji. może tak:



dopiero jak odpaliłem zdjęcie w kompie to zobaczyłem tę żółtą naklejkę

Post: #32

Ten Kult to dopiero ich nr 3. A długo myślałem o tej płycie jako o moim nr 1, no może nr 2...
Yes? O yes! I to ich najlepsza płyta. Nie 90125 tylko właśnie prawie moja rówieśniczka Nie wiem czemu, ale dosyć późno ją odkryłem :roll:
T-Raperzy… Nie robię sobie żadnych żartów! Absolutnie! Zupełnie poważnie uważam tę płytę za bardzo dobrą! Niestety posiadam tylko kasetę i chyba tak już zostanie... Na allegro ta płyta jest obecnie wystawiona za ... 150 zł!!! A to i tak tylko połowa ceny jaką sobie życzą za część pierwszą!!!

129. 59. Kult - Posłuchaj to do Ciebie ( 1987 )
128. 70. Yes - Fragile ( 1971 )
127. 58. T-Raperzy znad Wisły - Dyskoteka Szarego Człowieka 2 ( 1998 )

Post: #33

Wspomniałem coś o części pierwszej? Ona jest również i to bardzo blisko
Perfect i Exodus to płyty, które dostałem i poznałem prawie w jednym czasie. Część perfekcyjnych utworów znałem już z radia, ale o Exodusie nie miałem bladego pojęcia. UNU sobie czasem grałem, a Supernova musiała poczekać, aż kilkanaście lat. Wtedy to, wspomniany wcześniej, kumpel ze studiów grał również Exodusy. Wystarczyło tylko grzebnąć na półce z czarnymi płytami zetrzeć grubą warstwę kurzu i ... się zakochać!

126. 57. T-Raperzy znad Wisły - Dyszcz czyli T-Raperow Lista Szlagierow ( 1996 )
125. 56. Perfect - UNU ( 1983 )
124. 55. Exodus - Supernova ( 1981 )

Post: #34

A tak mi się dzisiaj dobrze wkleja, że jeszcze jedną część pozwolę sobie wrzucić

3 x lata 80-te.
Dżem miałem na kasecie, chyba Polskich Nagrań. Niestety nie pamiętam okładki jaka była na pudełku, ale raczej nie była to ta która jest na vinylu . Sama kaseta była biała i niemiłosiernie piszczała… Jednak nic a nic nam - kaseta tak naprawdę była mojego Brata - to nie przeszkadzało i puszczaliśmy ją na okrągło. Przez kilka dobrych miesięcy była naszym numerem 1!!! A teraz to tylko mój nr ... 3 Dżemu.
Enyę poznałem dzięki kumplowi z Orkiestry. Byliśmy na obozie szkoleniowym, pogoda niestety nie dopisała i próby graliśmy w sekcjach w wojskowych namiotach. Ale ile tak można grać jak na dworze deszcz, a w namiotach parno ... No to mieliśmy sporo czasu i m.in. wymienialiśmy się tym kto co ma w swoim walkmanie . Enyę znałem z LP3, ale tylko pojedyncze utwory. Po powrocie zakupiłem jej trzy kasety i wałkowałem przez kilka tygodni, może miesięcy
Maanam po raz drugi, ale jeszcze nie ostatni Mam takie wrażenie, że dawno temu to była moja ulubiona płyta Maanamu... Może dlatego, że właśnie ją miałem najwcześniej na winylu

123. 54. Dżem - Cegła ( 1985 )
122. 69. Enya - Watermark ( 1988 )
121. 53. Maanam - Mental Cut ( 1985 )

Post: #35

T-Raperzy!! i to 2 razy
ja jednak pierwszą część lubię o wiele bardziej niż drugą. pierwsza była u mnie... kilkanaście razy na pierwszym! . i na pewno w moim prywatnym topie byłaby w setce wszech czasów .

Post: #36

no tak

Kuba, a Ty będziesz ujawniał swój top na sebastosie?

Post: #37

Mój Stryj usilnie mnie namawiał na polubienie m.in. tej grupy puszczając z winyli różne płyty. Ale wtedy - przełom lat 70/80 - jakoś się nie dawałem. Wolałem Czerwone Gitary, Skaldów czy Happy End, których teraz nie ma w tym towarzystwie ... Dopiero dwadzieścia kilka lat później sam doszedłem do tego, że jednak lubię Breakoutów!
Jeśli chodzi o T.Love Alternative nikt mnie nie musiał namawiać do słuchania. Szkoda, że od tamtego czasu nie nagrali nic lepszego Chciałem wkleić właśnie tę fotkę, ale kasetę już jakiś czas temu gdzieś wcięło... No cóż ostatnio słuchałem raczej z mp3 i tylko miałem świadomość, że kaseta gdzieś jest ... chociaż zdaje się ona też była spoza oficjalnego obiegu ...
Płyta Sarah przez dwa lata była ... moją ulubioną płytą roku. Czas trochę to zweryfikował, bo wyżej będą dwie inne płyty z 2003 roku.


120. 52. Breakout - Na drugim brzegu tęczy ( 1969 )
119. 51. T.Love - Chamy idą... ( 1985 )
118. 68. Sarah McLachlan - Afterglow ( 2003 )

Post: #38

W kolejnej trójce dwa razy Kasia Nosowska.
Najpierw gościnnie: Yugoton to był szał! I strzał … w "10". Świetna płyta! Świetny pomysł. Świetny dobór repertuaru i wykonawców! Kolejne wersje czyli Yugopolis nawet nie zbliżyły się do tego poziomu…
"Łysa śpiewaczka" wydała kilka fajnych płyt, ale jednak ta jest dla mnie niedoścignionym osiągnięciem! A, że nie załapała się choćby do setki - nie rozumiem... :roll:
I Nosowska po raz drugi. UniSexBlues jeszcze miał szansę się pojawić wśród najlepszych, ale jednak nie dał rady... Ale z Panią Kasią jeszcze się nie żegnamy ...

117. 50. Yugoton - Yugoton ( 2001 )
116. 67. Sinéad O'Connor - The Lion and the Cobra ( 1987 )
115. 49. Nosowska - Sushi ( 2000 )

Post: #39

Yacy napisał(a):Kuba, a Ty będziesz ujawniał swój top na sebastosie?

a, bo tam jest coś teraz ogłoszone, tak?
mój top jest taki coroczny. co roku na zakończenie roku robię dwudziestkę ulubionych płyt ever.
jak będę pamiętać o tym będąc w domu (bo tu nie mam tego zestawienia), to postaram się wrzucić .

zgadzam się ze wszystkim co napisałeś o Yugotonie.

Post: #40

Dwie płyty z tego samego roku.
Zaskoczeniem jest niższa pozycja OZ niż Bajmu, ale bezpośrednie starcie tak wykazało Setka jest jednak za ciasna dla Jaryczewskiego i spółki… W zarysie był dużo wyżej…
Bajm nagrał jeszcze dwie kolejne fajne płyty, potem po przerwie Białą armię. No i może Etnę i tyle.
Przy płycie Kasi maczał palce Grzegorz Ciechowski. To słychać... Kiedyś z jego "podopiecznych" wolałem płytę Justyny Steczkowskiej. Dziś się nie załapała do 152-ki A i płyta Kasi nie jest tą najwyższą, przy której pomagał...

114. 48. Oddział Zamknięty - Oddział Zamknięty ( 1983 )
113. 47. Bajm - Bajm ( 1983 )
112. 46. Katarzyna Groniec - Mężczyźni ( 2000 )