dziobaseczek
Stały bywalec
Liczba postów: 8 101
Dołączył: Nov 2008
|
RE: Muzyczna autobiografia
Dzis w robocie jestem sam w pokoju - to sobie zapuszczę playlistę na głośniku Kordian napisał(a):W tym czasie dzięki dyskotece prowadzonej przez rodziców na plaży w Sztutowie,
To musiały być imprezy - Kordian napisał(a):Dopiero z czasem uświadomiłem sobie, że to, przy czym dobrze bawią się ludzie w mojej okolicy nie musi przebojem w całym kraju, ani na dobrą sprawę...nigdzie.
To chyba były narodziny szynszylowej świadomości, która powodowała ten fantastyczny głód poznawania. Kordian napisał(a):z którymi miałem do czynienia, byli wyjątkowo leniwi i puszczali w nieskończoność te same kawałki,
To było dla mnie zadziwiające zjawisko na rockotekach, bo na takowe chadzałem - lęk przed nieznanym. Ale był kiedyś na kultowych rockotekach w Bravo w Gliwicach DJ, który we wczesnych godzinach na rozkręcanie imprez potrafił poważnie zaskakiwać (np. the presidents of the united states of america, Filter czy Rollins Band) Kordian napisał(a):stupid housem i happy hardcorem
Zrobiłeś dzień tą klasyfikacją Kordian napisał(a):Z disco polo moi rówieśnicy drwili (przynajmniej jawnie)
Znam to - często skrycie lubili Kordian napisał(a):akurat nie było "Playboya nocą"
Czyli nie byłem jedynym fanem tego programu Kordian napisał(a):pamiętam program "Big Star Party" w TVN,
Pamiętam dobrze jak ten prowadzący artykułowa tak hiphopowo z należytą nonszalancją słowo Big Star Party. Kordian napisał(a):wyjątkowo passé Jason Donovan.
wrócił do mody
Dobrze żeś wócił!
http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111
|
|
10.12.2018 08:39 AM |
|