Post: #1

Muzyka jest cudowna. Muzyka jest piękna, nieprzewidywalna i niesamowita. Można słuchać płyty przez kilkanaście tygodni i nie widzieć, że znajduje się na niej perła, nawet jeśli sama płyta przez kilka tygodni znajduje się na pierwszym miejscu. "Bird of Sorrow" Glena Hansarda weszło na moją listę ładnych parę tygodni po tym jak album był na szczycie i naprawdę nie spodziewałem się, że dojdzie do pierwszego miejsca, ba, nawet nie dawałem mu dużych szans na wejście do dziesiątki. A to przecież perła w najczystszej postaci! Tylko dużo czasu zajęło mi odkrycie sedna. Do pierwszej dziesiątki płyt przebiły się Muchy, a nie było to łatwe, bo czołówka nie chciała oddawać swoich pozycji. Zobaczymy czy w czasie przedświątecznym i w ogóle zimowym sytuacja ulegnie zmianie. W piosenkach 3 nowości i wszystkie dalekie są od tego co najczęściej gości na mojej liście. Najbliższe rockowemu graniu jest "Point of No Return", ale to przecież żaden ciężki materiał. No ale za to mix piosenki Asafa Avidana oraz kolejny numer grupy Reptile Youth od mocnego grania są jeszcze bardziej oddalone. No cóż, zdarza się i tak. Przyznam jednak, że nowe ostre rockowe kawałki przyjąłbym z otwartymi ramionami .

Notowanie 1135:

01. 02. 04. 04. Bird of Sorrow - Glen Hansard
02. 01. 06. 06. Richter - Oberschlesien
03. 04. 03. 03. Vermillion - Guillemots
04. 03. 06. 06. Jo chca - Oberschlesien
05. 05. 05. 05. Speeddance - Reptile Youth
06. 06. 05. 05. Live - Ultravox
07. 08. 05. 05. Follow Me - Muse
08. 09. 14. 14. What Are We Gonna Do - Glen Hansard & Markéta Irglová
09. 10. 02. 02. I Know Where You Live - Placebo
10. 07. 11. 11. I Will Wait - Mumford & Sons

11. 12. 03. Wróżby - Muchy
12. 16. 04. Victim Culture - Gallows
13. 17. 05. Czystego serca - Wilki
14. 20. 04. Boy Division - My Chemical Romance
15. 14. 14. Poznański - Happysad
16. 11. 11. Wolna - Mela Koteluk
17. 19. 05. Dlaczego drzewa nic nie mówią - Mela Koteluk
18. 13. 16. Gangnam Style - PSY
19. 18. 25. The Future Is Now - The Offspring
20. 24. 09. Zamarzam - Muchy
21. 25. 03. Distance of the Modern Hearts - Kamp!
22. 15. 30. Wilki dwa - Luxtorpeda
23. 21. 28. Klucznik / Rozdziobią nas kruki i wrony - Lao Che
24. 23. 13. Swallowed Up By The Ocean - Billy Talent
25. 22. 10. Skyfall - Adele
26. 40. 02. Yon Two Crows - Mark Knopfler
27. 33. 03. In a Moment - Stereophonics
28. 27. 28. Jeżeli kiedyś zabraknie mnie (ostateczne rozwiązanie naszej kwestii II) - Afro Kolektyw
29. 34. 05. The Racing Heart - Katatonia
30. 26. 31. Anything More Than This - Inside Again
31. 28. 12. What Could Have Been Love - Aerosmith
32. 29. 22. Nic na siłę - Piotr Bukartyk
33. 30. 09. Im Nebel - Die Toten Hosen
34. 45. 02. Mokry pies - Kim Nowak
35. 39. 04. Walk the River - Guillemots
36. NN. 01. One Day / Reckoning Song (Wankelmut Rmx) - Asaf Avidan
37. 31. 09. Little Talks - Of Monsters And Men
38. 32. 18. Z tylu chmur - Piotr Bukartyk
39. 35. 03. Duquesne Whistle - Bob Dylan
40. 36. 32. Piosenka z praniem w tle - Piotr Bukartyk & Katarzyna Groniec
41. NN. 01. Heart Blood Beat - Reptile Youth
42. 42. 15. All I Have Left Is You - The Offspring
43. NN. 01. Point of No Return - Electric Light Orchestra
44. 41. 17. Untouchable, Part 1 - Anathema
45. 37. 09. Let Yourself Go - Green Day
46. 38. 06. Country Rebel - T. Love
47. 43. 16. The Storm Before The Calm - Anathema
48. 44. 06. Nie zamykajmy dachu - The Fallen Rag
49. 47. 14. Nic nie zmieniać - Happysad
50. 48. 05. Carry On - Avenged Sevenfold

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

46. 09. Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan - Hey
49. 05. Spadochron - Mela Koteluk
50. 06. Popioły - Lipali

Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce pod rząd.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.

Lista płyt. Notowanie 1123:

01. 01. 20. 20. Rhythm and Repose - Glen Hansard
02. 03. 03. 03. Gallows - Gallows
03. 02. 04. 04. Coexist - The xx
04. 04. 08. 08. The 2nd Law - Muse
05. 05. 11. 06. Ciepło / zimno - Happysad
06. 07. 07. 07. House of Gold & Bones - Part 1 - Stone Sour
07. NN. 01. 01. Chcecicospowiedziec - Muchy
08. 06. 33. 28. Piosenki po polsku - Afro Kolektyw
09. 09. 07. 07. Spadochron - Mela Koteluk
10. 08. 10. 10. Gusła - Lao Che

Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce pod rząd):

10. 18. 18. Weather Systems - Anathema

--------------------------

11. Weather Systems - Anathema
12. Days Go By - The Offspring
13. Old Is Gold - T. Love
14. Światło i mrok - Wilki
15. ¡Uno! - Green Day
16. Walk the River - Guillemots
17. Privateering - Mark Knopfler
18. Ballast der Republik - Die Toten Hosen
19. Soundtrack - Lao Che
20. Tempest - Bob Dylan

Post: #2

ku3a napisał(a):36. NN. 01. One Day / Reckoning Song (Wankelmut Rmx) - Asaf Avidan

to już chyba przygotowania do karnawału to i Lykke Li "I Follow Rivers (Magician Remix)" powinieneś posłuchać.

ku3a napisał(a):43. NN. 01. Point of No Return - Electric Light Orchestra

normalnie powrót do przeszłości ale dość udany

Post: #3

Szymek79 napisał(a):Lykke Li "I Follow Rivers (Magician Remix)" powinieneś posłuchać.Icon_wink

dzięki, posłuchałem, niezłe

Szymek79 napisał(a):normalnie powrót do przeszłości ale dość udanyIcon_wink

z tą przeszłością to ja się jeszcze muszę zapoznać, ale wygląda na to, że się stopniowo będę zapoznawać

Post: #4

ku3a napisał(a):36. NN. 01. One Day / Reckoning Song (Wankelmut Rmx) - Asaf Avidan

ja jeszcze niedawno sądziłem, że to kobieta śpiewa

ku3a napisał(a):43. NN. 01. Point of No Return - Electric Light Orchestra

zawsze miło widzieć kolejny wspólny akcent

Post: #5

ku3a napisał(a):Przyznam jednak, że nowe ostre rockowe kawałki przyjąłbym z otwartymi ramionami Icon_smile2.

Proszę bardzo.
http://w195.wrzuta.pl/audio/2sDJ9J9ShrX/...al_version

Post: #6

No i Glen Hansard pobił Oberschlesien. Ciekawe jak ustawisz je na Naszej Liście. No i chyba pierwszą trójkę mogę spokojnie obstawić
Mark Knopfler jednak wciąż się trzyma co cieszy. Ta płyta sama w sobie nia ma wielu przebojów, u mnie już drugi singiel ma problem z przebiciem się na listę, ale całą płytę słucha się bardzo przyjemnie i nawet często do niej sięgam. Czytałem już kilka recenzji, w których oceniana jest jako jedna z najlepszych płyt w jego dorobku. Ja wciąż ją odkrywam. Może po latach będę mógł stwierdzić, czy rzeczywiście w porównaniu z innymi jest taka dobra.

Post: #7

ku3a napisał(a):36. NN. 01. One Day / Reckoning Song (Wankelmut Rmx) - Asaf Avidan

powinno być Asaf Avidan & The Mojos bo to nagranie pochodzi z płyty którą nagrał jeszcze z zespołem, natomiast "Different Pulses" jest już z jego samodzielnej płyty.

Post: #8

Tomekk napisał(a):zawsze miło widzieć kolejny wspólny akcent Icon_smile

ano

prz_rulez napisał(a):Proszę bardzo.

choć to akurat tak średnio mi się podoba

tadzio3 napisał(a):No i Glen Hansard pobił Oberschlesien. Ciekawe jak ustawisz je na Naszej Liście.

nie będę musiał mieć tego problemu .

tadzio3 napisał(a):No i chyba pierwszą trójkę mogę spokojnie obstawić Icon_wink2

w moim głosowaniu na NL? odliczając Glena to pierwsza dwójka u mnie była wiadoma od początku . trzecie miejsce raczej też. dwa kolejne kawałki miałem nadzieję, że znajdą pogromców, ale póki co się na to nie zanosi i chyba pierwsze 5 miejsc to będą numery które znałem wcześniej...
no ale jeszcze trochę przesłuchań będzie, mam nadzieję, że sytuacja się zmieni .

tadzio3 napisał(a):Może po latach będę mógł stwierdzić, czy rzeczywiście w porównaniu z innymi jest taka dobra.

moim zdaniem problemem jest to, że jest za długo. łatwiej by było dostrzec jej ewentualne piękno, gdyby trwała pół godziny mniej.
ale też się cieszę, że ciągle się utrzymuje w dwudziestce . przynajmniej tyle...

Szymek79 napisał(a):powinno być Asaf Avidan & The Mojos bo to nagranie pochodzi z płyty którą nagrał jeszcze z zespołem

tak? ja się zastanawiałem jak to ma być opisane i zdecydowałem się na taki zapis po tym jak zobaczyłem wpis w Wikipedii (http://en.wikipedia.org/wiki/One_Day_/_Reckoning_Song). po pierwsze jest napisane: "Single by Asaf Avidan", a po drugie na okładce widać tylko jego nazwisko.

Post: #9

ku3a napisał(a):tak? ja się zastanawiałem jak to ma być opisane i zdecydowałem się na taki zapis po tym jak zobaczyłem wpis w Wikipedii (http://en.wikipedia.org/wiki/One_Day_/_Reckoning_Song). po pierwsze jest napisane: "Single by Asaf Avidan", a po drugie na okładce widać tylko jego nazwisko.

rzeczywiście przy remiksie pisze tylko nazwisko Asafa, ale na albumie jest już pełna nazwa http://en.wikipedia.org/wiki/The_Reckoni...s_album%29

Post: #10

ku3a napisał(a):01. 02. 04. 04. Bird of Sorrow - Glen Hansard

Glena znam doskonale z The Frames, ten zespół ma na swoim koncie multum doskonałych piosenek, więc bez zaskoczenia odebrałem fakt pojawienia się na pierwszym miejscu. Głos tego faceta niejednokrotnie kazał mi mówic, pisac spiewać to co ty na wstępie. Muzyka jest cudowna. Muzyka jest piękna, nieprzewidywalna i niesamowita. Nie zapomnę, gdy pierwszy raz usłyszałem Angel at my table miałem bardzo podobne odczucia. Facet ma głos i charyzmę nie z tego świata. Jakby pół-człowiek, pół-bóstwo.

ku3a napisał(a):41. NN. 01. Heart Blood Beat - Reptile Yout

widzę, że idziesz za ciosem i tak trzymaj, to moja prawie ulubiona piosenka z płyty.

Post: #11

Szymek79 napisał(a):rzeczywiście przy remiksie pisze tylko nazwisko Asafa, ale na albumie jest już pełna nazwa

hmm...
ale chyba jednak pozostanę przy samym AA, skoro tak jest opisany remix. to w sumie ten remix jest na liście, oryginału nawet nie słyszałem.
ale dzięki za trzymanie ręki na pulsie .

dziobaseczek napisał(a):Głos tego faceta niejednokrotnie kazał mi mówic, pisac spiewać to co ty na wstępie.

tak. bo o ile największa procentowo ilość muzyki jakiej słucham to mocniejszy rock, o tyle są wykonawcy których głos sprawia, że całkowicie topnieję. Glen zdecydowanie należy do tej grupy.

dziobaseczek napisał(a):widzę, że idziesz za ciosem i tak trzymaj, to moja prawie ulubiona piosenka z płyty.

całą płytę też już znam, słucham jej sobie od jakichś trzech tygodni, ale jeszcze nie dała rady się przedostać do najlepszej dwudziestki tygodnia. "Speeddance" to mój zdecydowany nr 1, a "Heart Blood Beat" to zdecydowany nr 2. "Shooting Up Sunshine" tak bardzo mi się nie podoba. oczywiście liczę na to, że z biegiem czasu pozostały materiał też będzie nabierał siły i album zaistnieje na mojej liście .

Post: #12

ku3a napisał(a):09. 10. 02. 02. I Know Where You Live - Placebo

taa...
z okazji urodzin Briana posłuchałem sobie ostatniego wydawnictwa... i okazało się, że tam jest świetny utwór.
kilka razy słuchałem tej płytki ale jakoś nic mnie nie ruszyło.
wszedłem na wiki aby sprawdzić ile on dokładnie ma wiosen i przy okazji poprawiłem sobie jeden tytuł...
wszystko dlatego, że moja epka ma źle "wydrukowany" tytuł. U mnie jest I.K.W.Y.L.
no to wszedłem aby zobaczyć co jest u Ciebie bo kojarzyłem, że coś jest. byłem pewien, że masz I Know You want To Stop
teraz wszystko jasne czekam na poniedziałek

ciągle zaskakuje mnie U-vox... ale cieszy podobnie jak Mark. chociaż musiałem sobie włączyć aby skojarzyć co to - jeden z lepszych

płyta Hey nie ma szans...? a widzę, że Wilki dali radę. u mnie mają dostać jeszcze jeden odsłuch ale na wiele nie liczę. może nawet teraz sobie włączę.

Post: #13

Yacy napisał(a):teraz wszystko jasne Icon_smile2

Yacy napisał(a):czekam na poniedziałek Icon_razz

to ja też . choć nie spieszy mi się, zadowolę się póki co piątkowym wieczorem .

Yacy napisał(a):podobnie jak Mark. chociaż musiałem sobie włączyć aby skojarzyć co to - jeden z lepszych Icon_smile2

a może Tobie się z czymś kojarzy? bo mi tak, tylko nie mogę... skojarzyć z czym .

Yacy napisał(a):płyta Hey nie ma szans...?

szanse to ma, bo co tydzień jej słucham, no ale jak ma zachwycać, skoro nie zachwyca...

Yacy napisał(a):a widzę, że Wilki dali radę.

tak, bardzo miła niespodzianka po tym co w ostatnich latach prezentowali.

Post: #14

ku3a napisał(a):nie będę musiał mieć tego problemu

A no racja, zapomniałem
Ja mam wszystkie piosenki w jednym katalogu, pomieszane i kompletnie nie wiem, kto co wrzucał, ale teraz przypomniałem sobie, że przecież to jest oczywiste. W sumie mogłeś nawet i Oberschlesien wrzucić, gdyby ktoś inny tego nie zrobił.

ku3a napisał(a):moim zdaniem problemem jest to, że jest za długo. łatwiej by było dostrzec jej ewentualne piękno, gdyby trwała pół godziny mniej.

Masz rację, ja tak samo twierdzę. Chociaż z drugiej strony jak słucham to często po jednej części i nie mam takiego znużenia słuchaniem. Pierwsza część jest trochę lepsza.

Post: #15

tadzio3 napisał(a):Ja mam wszystkie piosenki w jednym katalogu, pomieszane i kompletnie nie wiem, kto co wrzucał

ja też mam w jednym katalogu . a w excelu mam ukrytą kolumnę z nickiem zgłaszającego . dopiero na koniec, jak już mam ułożoną swoją kolejność, to sobie odsłaniam powoli .

tadzio3 napisał(a):W sumie mogłeś nawet i Oberschlesien wrzucić, gdyby ktoś inny tego nie zrobił.

ale ja poznałem Oberschlesien dzięki jollyrogerowi, więc on miał niejako pierwszeństwo . zresztą potem się okazało, że myślał, że ja zgłoszę, no a ja uznałem, że powinienem ustąpić . ale dzięki temu miałem jeden wolny slot, na który i tak było zbyt wielu chętnych .

tadzio3 napisał(a):Chociaż z drugiej strony jak słucham to często po jednej części i nie mam takiego znużenia słuchaniem.

ja zawsze słucham płyt w całości, nie dzielę. to też w świetle mojej listy płyt. jeśli słucham płyty w całości i mnie znudzi, to ocena musi być niższa. przy słuchaniu we fragmentach to mogłoby umknąć i zaciemniłoby obraz płyty. bo różne rzeczy składają się na ocenę albumu.

Post: #16

Prawda. Ja teraz nie tworzę listy płyt więc mogę słuchać ich jak tylko chcę

Post: #17

ku3a napisał(a):choć to akurat tak średnio mi się podoba Icon_smile2

A to dziwne, bo "powinno"

Post: #18

ku3a napisał(a):09. 10. 02. 02. I Know Where You Live - Placebo

trochę to trwało, ale wreszcie do mnie trafił tak jak powinien utwór tego zespołu

ku3a napisał(a):48. 44. 06. Nie zamykajmy dachu - The Fallen Rag

podobno niedługo ma tam byc finał Ligi Mistrzów, więc wytrwałości życzę

Post: #19

(10.12.2012 05:05 PM)ku3a napisał(a):  36. NN. 01. One Day / Reckoning Song (Wankelmut Rmx) - Asaf Avidan

Nigdy nie myślałem, że taki numer pojawi się na Twoim chartsie

(10.12.2012 05:05 PM)ku3a napisał(a):  44. 41. 17. Untouchable, Part 1 - Anathema

Zapomniałem, że Ci się podoba ta Anathema a co dopiero, że jest w notowaniu i to tak długo. Myślałem, że nie cierpisz tego utworu, a sugerowałem się Twoimi głosami na eLPetrójkowej koszmarliście

Post: #20

bear napisał(a):trochę to trwało, ale wreszcie do mnie trafił tak jak powinien utwór tego zespołu Icon_smile

no i słusznie, bo to bardzo dobry numer jest

bear napisał(a):podobno niedługo ma tam byc finał Ligi Mistrzów, więc wytrwałości życzę Icon_smile

tak? to jakoś mi ten news umknął

piotreklp3 napisał(a):Nigdy nie myślałem, że taki numer pojawi się na Twoim chartsie Icon_cool

a co w nim takiego ekstremalnego? chyba "Gangnam Style" jest "gorsze", nie?

piotreklp3 napisał(a):Myślałem, że nie cierpisz tego utworu, a sugerowałem się Twoimi głosami na eLPetrójkowej koszmarliście Icon_wink2

ano właśnie . ale chyba ostatnio jasno wyjaśniłem co dla mnie jest koszmarem na LP3 .