Dodam jeszcze odnośnie Tubular Bells: to najdłuższy kawałek w tej części BTW! wwas i thestranglers zarabiają po punkcie, podali nie tylko czas ale nawet tytuł .
Joe Cocker YOU ARE SO BEAUTIFUL 1974 I Can Stand a Little Rain
w BTW od: na pewno długo. Dokładnie nie pamiętam, ale strzelam na ok. 1998-99
(ciekawostka, koncert z 1980 z Berlina)
I znowu - fortepian i wokal. Najlepsze połączenie, więcej mi nie trzeba. Aczkolwiek istnieje też wersja na gitarze akustycznej. Wersja zagrana nawet w którymś z Trójkowych Topów Wszech czasów (co mnie bardzo wtedy wkurzyło, bo akurat chciałem sobie nagrać ten kawałek, a tu taka muka ...).
Cocker był wówczas w samym środku swych nałogów, mimo to dużo koncertował i dużo wydawał płyt. Ta jednak miała być ostatnią która odniosła sukces (blisko Top 10 w Stanach i UK, a ten singiel #5 na Billboardzie), potem przez jakiś czas szło dużo gorzej. Z racji swego wyglądu, a także zapalczywej walki o legalizację marihuany, Cocker zyskał wówczas przydomek "Wściekły pies" ("Mad Dog").
Rzecz ma ciekawe akordy w pewnym momencie, no i moje ulubione C7+. Jeden z akordów zainspirował mnie do kawałka opartego niemal w całości na progresji takich łączonych akordów (lewa ręka gra pewien akord, prawa inny, po czym prawa gra ten co przed chwilą grała lewa, a lewa gra już inny, itd.). W czasach Sham-rocka rzecz miała melodię, refren i nazywała się Moje niebo. Potem przerobiłem na instrumental, wywalając jedną część (tą refrenową). W wersji granej przez komputer i niedokładnie takiej jak oryginalna (zapisałem to w nutach, a komp gra z midi, nie grając pewnych rzeczy które w nutach widać, jak np. powtórzenie części "solówkowej" i to że to są 2 albo 3 "zwrotki" o ile pamiętam), jako 4 track pierwszej never released płytki Newtons brzmi mniej więcej tak: http://chomikuj.pl/Miszon/NewTons+-+NewTons (hasło takie jak tytuł płyty )
Ciekawostka: to oczywiście cover. Oryginał nagrał Billy Preston. I tu rzeczywiście ciekawostka: Dennis Wilson z Beach Boys twierdzi (ł?), że napisał słowa z Prestonem, spontanicznie na jakiejś imprezeie na której byli. Nawet grywał to na koncertach na przełomie lat 70-tych i 80-tych.