Post: #1

Ile czasu może minąć, żebyśmy odkryli, że na płycie którą bardzo dobrze znamy i która znakomicie sobie radzi na liście albumów kryje się perła? Z doświadczenia wiem, że wiele. Niejeden taki przypadek na mojej liście już miał miejsce. Płyta Glena Hansarda będzie walczyć o najwyższe laury w podsumowaniu roku, a dopiero niedawno na listę weszło "Bird of Sorrow" i dość szybko przedarło się do pierwszej dziesiątki. To piękny tekst i do tego cudownie podany przez autora. Uwielbiam takie narastające emocje. Idzie zima, a więc teraz takich onirycznych klimatów może być więcej. Przykład - The xx. Jak wspaniale się tego słucha gdy nigdzie nie trzeba się spieszyć. Już myślałem, że nic nie będzie z nowej EPki Placebo - że będzie to zmierzch zespołu. A tymczasem trzeba tylko było poszukać samemu, a nie zdać się na singiel wybrany do promocji. Bo "I Know Where You Live" jest zdecydowanie lepsze. Nowe-stare utwory My Chemical Romance spodobały mi się od razu. Czyżby więc odrzucili z płyty kawałki które są lepsze niż te, które na krążek trafiły? Zima to nie tylko smęty . Czasem trzeba też się jakoś doładować i dać sobie kopa do działania. Pod tym względem ostatnio bardzo skuteczne jest dla mnie Gallows. "Victim Culture" to numer który otwiera ich trzecią płytę. Guillemots z tej samej płyty co debiutujące niedawno "Vermillion", które teraz już szykuje się do walki o pierwszą dziesiątkę.

Notowanie 1132:

01. 01. 03. 03. Richter - Oberschlesien
02. 02. 03. 03. Jo chca - Oberschlesien
03. 04. 02. 02. Live - Ultravox
04. 03. 08. 08. I Will Wait - Mumford & Sons
05. 15. 01. 01. Bird of Sorrow - Glen Hansard
06. 05. 06. 06. Wolna - Mela Koteluk
07. 07. 02. 02. Speeddance - Reptile Youth
08. 09. 02. 02. Follow Me - Muse
09. 08. 11. 11. What Are We Gonna Do - Glen Hansard & Markéta Irglová
10. 06. 06. 06. Skyfall - Adele

11. 10. 27. Wilki dwa - Luxtorpeda
12. 19. 04. Vermillion - Guillemots
13. 13. 13. Gangnam Style - PSY
14. 11. 28. Anything More Than This - Inside Again
15. 12. 11. Poznański - Happysad
16. 14. 10. Swallowed Up By The Ocean - Billy Talent
17. 25. 02. Czystego serca - Wilki
18. 16. 09. What Could Have Been Love - Aerosmith
19. 18. 22. The Future Is Now - The Offspring
20. 17. 06. Im Nebel - Die Toten Hosen
21. 23. 25. Klucznik / Rozdziobią nas kruki i wrony - Lao Che
22. 20. 15. Z tylu chmur - Piotr Bukartyk
23. 21. 19. Nic na siłę - Piotr Bukartyk
24. 26. 06. Little Talks - Of Monsters And Men
25. 22. 07. Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan - Hey
26. 24. 06. Let Yourself Go - Green Day
27. 27. 29. Piosenka z praniem w tle - Piotr Bukartyk & Katarzyna Groniec
28. 42. 02. Dlaczego drzewa nic nie mówią - Mela Koteluk
29. 31. 03. Country Rebel - T. Love
30. 28. 06. Zamarzam - Muchy
31. 29. 04. Popioły - Lipali
32. 30. 07. We Are The 99 Percent - Tom Morello, Serj Tankian & Tim McIlrath
33. NN. 01. I Know Where You Live - Placebo
34. 32. 25. Jeżeli kiedyś zabraknie mnie (ostateczne rozwiązanie naszej kwestii II) - Afro Kolektyw
35. 34. 14. Untouchable, Part 1 - Anathema
36. 39. 03. Spadochron - Mela Koteluk
37. 36. 13. The Storm Before The Calm - Anathema
38. NN. 01. Boy Division - My Chemical Romance
39. 33. 14. Absolute Zero - Stone Sour
40. 37. 12. All I Have Left Is You - The Offspring
41. NN. 01. Victim Culture - Gallows
42. 40. 11. Nic nie zmieniać - Happysad
43. 43. 03. Nie zamykajmy dachu - The Fallen Rag
44. 45. 02. The Racing Heart - Katatonia
45. 46. 02. Carry On - Avenged Sevenfold
46. 35. 20. To się nie uda - Piotr Bukartyk
47. NN. 01. Walk the River - Guillemots
48. 38. 08. Linoskoczek - Skubas
49. 41. 13. Man in the Balloon - Maze of Sound
50. 44. 43. Pancerz - Kabanos

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

47. 35. Take Off Your Shoes - Sinead O’Connor
48. 16. Alles Hat Seinen Grund - Die Toten Hosen
49. 27. Tajne znaki - Luxtorpeda
50. 10. Tonight - Soulsavers

Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce pod rząd.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.

Lista płyt. Notowanie 1120:

01. 01. 05. 05. The 2nd Law - Muse
02. 02. 17. 17. Rhythm and Repose - Glen Hansard
03. 03. 08. 03. Ciepło / zimno - Happysad
04. 04. 04. 04. House of Gold & Bones - Part 1 - Stone Sour
05. 05. 04. 04. Spadochron - Mela Koteluk
06. 06. 07. 07. Gusła - Lao Che
07. NN. 01. 01. Coexist - The xx
08. 07. 16. 16. Weather Systems - Anathema
09. 08. 06. 06. ¡Uno! - Green Day
10. 10. 30. 25. Piosenki po polsku - Afro Kolektyw

Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce pod rząd):

09. 04. 04. Achtung 2012 - Farben Lehre

--------------------------

11. Achtung 2012 - Farben Lehre
12. Days Go By - The Offspring
13. Old Is Gold - T. Love
14. Gallows - Gallows
15. Ballast der Republik - Die Toten Hosen
16. Soundtrack - Lao Che
17. Światło i mrok - Wilki
18. Chcecicospowiedziec - Muchy
19. Music From Another Dimension! - Aerosmith
20. Privateering - Mark Knopfler

Post: #2

ku3a napisał(a):01. 01. 03. 03. Richter - Oberschlesien
02. 02. 03. 03. Jo chca - Oberschlesien

Boję się tego posłuchać, mówiąc szczerze

ku3a napisał(a):Live - Ultravox

Wyniki ''Love Etc.'' wyrównany ;]

ku3a napisał(a):Skyfall - Adele

Chyba u Ciebie dłużej zagości w czołówce jednak.

ku3a napisał(a):Vermillion - Guillemots

Takie sobie wybierasz te Guillemots z płyty. Tzn. nie jest to mój top 5, więc dlatego tak piszę Ale wiadomo, że to ciekawostka, która cieszy.

ku3a napisał(a):I Know Where You Live - Placebo

A ja myślę, że powoli już zmierzcha.

ku3a napisał(a):Coexist - The xx

Spory spadek formy względem pierwszej płyty i chyba jedno z większych rozczarowań roku jak dla mnie. Może największe? Nie wiem, ciężko mi teraz powiedzieć.

ku3a napisał(a):Boy Division - My Chemical Romance

Coś tam nowego słyszałem i było fajne. Może nawet to nagranie właśnie

Post: #3

(19.11.2012 08:52 PM)ku3a napisał(a):  33. NN. 01. I Know Where You Live - Placebo

a jednak coś Ci się spodobało z ich ostatniej EPki, a dwa tygodnie temu pisałeś, że żaden nowy utwór Cię nie rusza

Post: #4

saferłel napisał(a):Wyniki ''Love Etc.'' wyrównany ;]

i wyżej póki co nie będzie, bo pierwsza dwójka na razie nie do ruszenia .

saferłel napisał(a):Chyba u Ciebie dłużej zagości w czołówce jednak.

ale już wyraźnie w dół

saferłel napisał(a):Takie sobie wybierasz te Guillemots z płyty.

po pierwszych 3-4 przesłuchaniach dla mnie liczyły się tylko te 2 piosenki i prawdę mówiąc słuchałem płyty tylko dla nich . dopiero teraz pozostałe w miarę zaczynają się podobać .

saferłel napisał(a):A ja myślę, że powoli już zmierzcha.

też tak myślę, ale fajnie, że jeszcze nagrali coś, co naprawdę jest dobre.

saferłel napisał(a):Nie wiem, ciężko mi teraz powiedzieć.

mi też ciężko powiedzieć. bo pierwszej płyty nie znam .

piotreklp3 napisał(a):dwa tygodnie temu pisałeś, że żaden nowy utwór Cię nie rusza Icon_cool

bo tylko kto nie zmienia zdania? no po prostu za którymś razem coś kliknęło i wskoczyło na odpowiednie tory . fajnie, że takie rzeczy się zdarzają .

Post: #5

ku3a napisał(a):38. NN. 01. Boy Division - My Chemical Romance

w pierwszej chwili źle rozkminiłem kolejnośc i pomyślałem, że to jakiś tribute band opierający się na twórczości zespołu Iana Curtisa - w Twoim przypadku by mnie to nie zdziwiło
tych Ślązaków na razie traktuję tylko jako sympatyczną ciekawostkę.
w czołówce niewielu moich faworytów, ale najbardziej mnie zadziwia że jednak nic nie przebija się z Lao...
Placebo przesłuchałem raz i jakoś nie chce mi się wracac, ale może jeszcze spróbuję...

ku3a napisał(a):43. 43. 03. Nie zamykajmy dachu - The Fallen Rag

na szczęście na radiowych listach przebojów zanosi się na większy przebój
zdrowiej

Post: #6

bear napisał(a):w pierwszej chwili źle rozkminiłem kolejnośc i pomyślałem, że to jakiś tribute band opierający się na twórczości zespołu Iana Curtisa - w Twoim przypadku by mnie to nie zdziwiło Icon_razz

bear napisał(a):tych Ślązaków na razie traktuję tylko jako sympatyczną ciekawostkę.

a ja z niecierpliwością czekam na płytę

bear napisał(a):w czołówce niewielu moich faworytów, ale najbardziej mnie zadziwia że jednak nic nie przebija się z Lao...

no jakoś tak...

bear napisał(a):Placebo przesłuchałem raz i jakoś nie chce mi się wracac, ale może jeszcze spróbuję...

ja całą EPkę przesłuchałem kilka razy aż do mnie dotarło, że to "I.K.W.Y.L." jest dobre.

bear napisał(a):na szczęście na radiowych listach przebojów zanosi się na większy przebój Icon_razz

oby! trzymam kciuki

bear napisał(a):zdrowiej Icon_smile

dzięki

Post: #7

Oberschlesien trzyma się, co było do przewidzenia. Ale może dojdzie do kompletnego zaskoczenia i Ultravox wejdzie na szczyt.
Nowe Wilki nie spodobały mi się na tyle, aby wejść na listę. Nie jest to zły utwór, ale nie wywołał u mnie żadnych emocji. Po kilku tygodniach starania się o wejście do top 45 wypadł z pretendentów. Czekam na nowy singiel.
"Dlaczego drzewa nic nie mówią" to utwór, który prawdopodobnie trafi na mój top. "Wolnej" się nie udało przebić.

Post: #8

tadzio3 napisał(a):może dojdzie do kompletnego zaskoczenia i Ultravox wejdzie na szczyt. Icon_wink2

na razie nie ma na to wielkich szans. między pierwszą dwójką a resztą jest spora różnica .

tadzio3 napisał(a):"Dlaczego drzewa nic nie mówią" to utwór, który prawdopodobnie trafi na mój top

super

Post: #9

Zaskakujesz mnie tym Ultravoxem!

A Bird of Sorrow rzeczywiście świetny, zagrałeś to w Rockiestrze i bardzo mi się spodobało.