Post: #7

thestranglers napisał(a):No tak, zwłaszcza że masz rzut beretem.

Jak dobrze namoczysz beret i rzucisz go wzdłuż A2, to nie poleci aż tak dużo dłużej od mojego.

thestranglers napisał(a):Pierwszy wieczór wakacji dla edukacji.

Poeta

aaktt napisał(a):Chyba, że ktoś ma akurat wtedy środek sesji

To tym bardziej należałoby się na chwilę od tej sesji oderwać. Z przedmiotu "Metodyka studiowania" pamiętam, że nawet jest wskazane, żeby tak od czasu do czasu przerwać naukę i poświęcić czas na coś przyjemnego.

dziobaseczek napisał(a):Zrobimy after party u Rince'a

Nie ma sprawy, Stary Rynek niedaleko od Starej Gazowni, więc byłoby gdzie pójść.

dziobaseczek napisał(a):A tak serio, to mam problem z technologią 3D, widziałem bajkę z córą (o psie bohateru) i jeszcze coś innego i za każdym razem strasznie mnie głowa bolała.

Normalka. Szczególnie na filmach z napisami to się objawia. Boli Cię głowa, bo męczą ci się oczy cały czas próbując ustawić ostrość na inny obiekt, i to za każdym razem w innej odległości. A odczytanie napisów jest w tym przypadku szczególnie uciążliwe, zwłaszcza gdy pozwalamy oczom się rozleniwić wpatrując się przez pół dnia w stojący cały czas w tej samej odległości święcący obiekt nie tak bardzo od tych oczu oddalony.

dziobaseczek napisał(a):A boli mnie tylko po imprezach

To miałbyś szansę na podwójny ból głowy Mam nadzieję, że ta perspektywa przechyliła szalę na korzyść uczestnictwa w koncercie. Gdyby było na odwrót, to tylko podpowiem, że mógłbyś ewentualnie zmniejszyć ten ból o połowę nie zakładając tych okularów w trakcie koncertu.