Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pierwszy osobisty top wszechczasów
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 074
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #141
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
(07.12.2012 08:36 PM)Remo napisał(a):  @up - co adik tłukł na last? Icon_razz2

?

(07.12.2012 08:39 PM)Adam1992 napisał(a):  
(07.12.2012 05:15 PM)Art. Brut. napisał(a):  Pewnie od Garbage nie będzie nic, a wygra Blur - Song 2 Icon_wink
Jak wygra "Song 2" to będzie lipa, dobry utwór, ale nie najlepszy od Blur.

No wiadomo. Ja najbardziej lubię Beetlebum, ale chyba tutaj się nie pojawi.

Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!

https://rateyourmusic.com/~Szysza32
07.12.2012 08:52 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Remo Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 814
Dołączył: Aug 2010
Last.fm
Post: #142
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
Art. Brut. napisał(a):?
Czy adik tłukł Song 2 na last, że wróżysz jego pojawienie się w top3?
07.12.2012 09:03 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 074
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #143
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
(07.12.2012 09:03 PM)Remo napisał(a):  
Art. Brut. napisał(a):?
Czy adik tłukł Song 2 na last, że wróżysz jego pojawienie się w top3?

Nie wiem ale wiem że on to bardzo lubił, jestem pewien że musi się znaleźć w jego dwusetce. ;P

Prace nad nową Muzyczną Galaktyką trwają. Żegnaj phorum.pl, witaj niezależności!

https://rateyourmusic.com/~Szysza32
07.12.2012 09:33 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adik 303
Unregistered

 
Post: #144
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
(07.12.2012 09:03 PM)Remo napisał(a):  
Art. Brut. napisał(a):?
Czy adik tłukł Song 2 na last, że wróżysz jego pojawienie się w top3?

Jeśli o tym mowa to akurat na laście stawiam na nowe utwory, dlatego niektóre świetne kawałki mają u mnie kilka odsłuchów. Kolejna częśc do 20 minut Icon_wink
07.12.2012 10:46 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #145
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
Jeszcze tylko 7 minut Icon_biggrin

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
07.12.2012 10:59 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adik 303
Unregistered

 
Post: #146
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów



3. Blur: Song 2 (Blur, 1997)
Tak jak wróżbita Artur przepowiedział - bez tego utworu Top 3 by się nie obyło. Zniszczył mnie od pierwszego odsłuchu, jedno Song 2 ma więcej energii niż wszystkie single The Rasmus razem wzięte, a przy okazji brzmi tak świeżo, że jak zaczynałem moją przygodę z muzyką to sądziłem, że ma nie więcej niż 2, może 3 lata (to byłby mniej więcej 2006-2007 rok). WOO HOO!
PS - Obiecuję że czołowa dwójka będzie większym zaskoczeniem Icon_wink
07.12.2012 11:01 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #147
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
W moim top Blur zajęli 30 miejsce z tym nagraniem, co nie znaczy, że nie dałbym mu 5/5 Icon_wink Jedyny znany mi ich numer przed poznaniem dyskografii i oczywiście bezbłędny w swojej kategorii, na wiele sposób kultowy. Nie ma co do tego wątpliwości. Bardzo dobry wybór do topu.

A Ty zamierzasz nas w takiej niepewności trzymać i robić coraz dłuższe przerwy między odsłanianiem kolejnych pozycji? Icon_razz2 Nie żebym próbował tutaj sprytnie skłonić Cię to ujawnienia topu w 20 minut, ale jednak.... Icon_wink

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.12.2012 11:13 PM przez saferłel.)
07.12.2012 11:12 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adik 303
Unregistered

 
Post: #148
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
saferłel napisał(a):W moim top Blur zajęli 30 miejsce z tym nagraniem, co nie znaczy, że nie dałbym mu 5/5
A może 2/2? Icon_lol

saferłel napisał(a):A Ty zamierzasz nas w takiej niepewności trzymać i robić coraz dłuższe przerwy między odsłanianiem kolejnych pozycji? Nie żebym próbował tutaj sprytnie skłonić Cię to ujawnienia topu w 20 minut, ale jednak....
Jutro rano (o ile zdążę) drugie miejsce, wieczorem szczyt Icon_smile
07.12.2012 11:23 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #149
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
adik 303 napisał(a):A może 2/2? Icon_lol
Moja skala nie przeżyłaby takiej modernizacji Icon_wink

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
07.12.2012 11:30 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #150
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
adik 303 napisał(a):3. Blur: Song 2 (Blur, 1997)

zaskoczka... (patrz: mój top BLUR wklejony na forum, numer jeden od BLUR to u mnie jednak nie jest)
08.12.2012 12:38 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adik 303
Unregistered

 
Post: #151
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów



2. R.E.M.: Imitation of Life (Reveal, 2001)
R.E.M. poznałem dzięki Losing My Religion. I do ostatniego kwartału zeszłego roku znałem od nich tylko to, parę innych klasyków (Shiny Happy People, Man On The Moon) oraz najnowsze single (U'Berlin i Oh My Heart). Poważniej się za nich wziąłem dopiero gdy przy niezwykłym szczęściu (nie znając żadnej ich płyty opisałem najlepszy ich krążek Icon_lol) wygrałem ich best-ofa w RMF. I wtedy zacząłem poznawać ich singlografię - z każdym kolejnym singlem było coraz lepiej. Imitation of Life to był jeden z tych, które od razu mnie zachwyciły. Pozorna prostota tego utworu skrywa jego wielkość, z każdym kolejnym odsłuchem utwór coraz bardziej zyskuje. Tak samo jak teledysk. Icon_wink
08.12.2012 11:48 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 133
Dołączył: Dec 2014
Post: #152
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
I co, nie będzie Garbage? Icon_sad
08.12.2012 03:53 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Kordian Offline
the only Kordian in this village
*****

Liczba postów: 1 355
Dołączył: Apr 2012
Facebook Last.fm Twitter
Post: #153
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
Trzecie miejsce mi się podoba (jeden z moich hitów na pierwszym roku studiówIcon_wink, ale drugie jeszcze bardziej - człowiek sobie powtarza: "e, taka tam melodyjka do radia, starzy już byli, ten zespół cenimy za coś innego", ale tego.naprawdę.bardzo.fajnie.się.słucha. Nawet.po.11.latach.od nagrania. Aż sam się sobie dziwię, ale w moim przypadku tak jest Icon_wink
08.12.2012 06:43 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Remo Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 814
Dołączył: Aug 2010
Last.fm
Post: #154
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
Kordian napisał(a):tego.naprawdę.bardzo.fajnie.się.słucha. Nawet.po.11.latach.od nagrania. Aż sam się sobie dziwię, ale w moim przypadku tak jest
I jeszcze ten zabójczy teledysk ;D
08.12.2012 06:46 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #155
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
To co na 1? Myślę, że tym razem na bank już jakaś laska.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
08.12.2012 07:02 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adik 303
Unregistered

 
Post: #156
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów



1. Pixies: Where Is My Mind? (Surfer Rosa, 1988)
No i rozstrzygnęło się Icon_smile I choć nie była to żadna kobieta jak to Safer przewidywał to jak dla mnie to jest ewidentny hit wszech czasów. Utwór doczekał się wielu coverów (m.in. w wykonaniu polskiej grupy Hey), lecz żaden z nich nie zbliżył się nawet do poziomu oryginału. Świetne gitary, ten dziwny odgłos w tle, wokal Blacka łączą się w tak niesamowitą całość, że od pierwszego odsłuchu Where Is My Mind powala na łopatki.

PS - Serdecznie wszystkim za obserwowanie i (w większości) przychylne komentarze Icon_wink
08.12.2012 10:53 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #157
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
a tak przed chwilą pomyślałem sobie, że na pierwszym będzie Garbage - Milk......... chyba, że już było wcześniej, a przeoczyłem ;/
08.12.2012 10:58 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
adik 303
Unregistered

 
Post: #158
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
Nie było, na razie jestem na etapie poznawania dyskografii "Śmieciów" więc dlatego te wybory są trochę kontrowersyjne. Za jakiś rok-dwa moja opinia o ich płytach się odpowiednio ukształtuje Icon_wink
08.12.2012 11:02 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #159
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
Przedziwny top. Generalną opinię już dwa razy bodajże wyraziłem, ale czołówka jakby odkręciła większość z tych słów Icon_wink Pojawiły się tu takie rzeczy, że zadziwiły mnie pod każdym niemal względem. I Blur, i R.E.M. (bardziej jako zespół, nie numer), no i i teraz Pixies wyszarpane jakby prosto z moich rąk. Czołówka zestawu zupełnie nie współgra z klimatem reszty zestawienia, co ciężko jednak uznać za coś złego - przecież to doskonałe numery. To po prostu bardzo zaskakuje Icon_smile Kolejny raz używam tego przymiotnika - ''zaskakujący''. Spodziewałem się Aguilery, Florence, nawet tych Garbage z jakąś balladą, czegoś nowego, z ubiegłej dekady....a tu ostatnio leci seria piosenek, o które nie podejrzewałbym Cię znając Twój dotychczasowy gust, Twoją listę. I dlatego ten top będzie przeze mnie zapamiętany jako szczególny.

Koniec. Dziękuję.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
08.12.2012 11:20 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 133
Dołączył: Dec 2014
Post: #160
RE: Pierwszy osobisty top wszechczasów
A pamiętacie w jakim filmie zabrzmiał świetnie Adikowy lider?

Ps. Oczywiście uwielbiam Pixies, oczywiście uwielbiam i ten numer Icon_smile
09.12.2012 12:18 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości