Post: #1

Notowanie 190
21. lipca 2012 r.


01 00 01 SHE OWNS THE STREET The Raveonettes [01] 1
02 06 09 HEADPHONES Little Boots [01] 2
03 01 05 WHO David Byrne & St. Vincent [01] 3
04 08 02 THE PURITAN Blur [04]
05 03 07 DEMONS Sleigh Bells [03]
06 04 09 1904 The Tallest Man on Earth [04]
07 07 05 SILK PILLOW Childish Gambino feat. Beck [05]
08 02 16 NO TITLE (MOLLY) John Maus [02]
09 09 15 GUN HAS NO TRIGGER Dirty Projectors [09]
10 00 01 ONLY IN MY DREAMS Ariel Pink’s Haunted Graffiti [10]

11 05 10 AUTOMATIC SYSTEMATIC HABIT Garbage [01] 1
12 12 12 VARSOVIE Brodka [06]
13 13 12 KROKODIL St. Vincent [07]
14 18 07 FEELIN’ SINGLE R. Kelly [14]
15 19 07 DANCING SHOES Brodka [17]
16 14 11 THE HOUSE THAT HEAVEN BUILT Japandroids [13]
17 10 13 HEARTBEAT Childish Gambino [01] 1
18 11 08 TIMEBOMB Kylie Minogue [01] 1
19 21 04 DON’T DIE Killer Mike [18]
20 15 19 BLOOD FOR POPPIES Garbage [03]

21 39 05 HONEYCOMB Animal Collective [21]
22 23 05 SUMMERTIME SADNESS Lana Del Rey [22]
23 16 09 I LOVE IT Icona Pop [09]
24 30 03 OTHER PEOPLE Beach House [24]
25 17 16 THE HOURS Beach House [01] 1
26 29 06 TONIGHT Soulsavers [26]
27 22 09 EVERY NIGHT I SAY A LITTLE PRAYER Little Boots [22]
28 20 09 YOUTH WITHOUT YOUTH Metric [19]
29 34 05 HUSBANDS Savages [23]
30 27 15 LAZULI Beach House [16]

31 25 16 BATTLE IN ME Garbage [01] 2
32 31 04 JERICHO Rufus Wainwright [26]
33 24 21 DISPARATE YOUTH Santigold [01] 2
34 45 05 THE KEEPERS Santigold [34]
35 26 06 RUN Blonds [13]
36 37 03 AMNESIA Dead Can Dance [36]
37 41 08 I’M GONNA MAKE IT BETTER She & Him [23]
38 00 01 SLEEPING UTE Grizzly Bear [38]
39 35 05 BABY COME HOME Scissor Sisters [28]
40 28 07 DRIFTING IN AND OUT Porcelain Raft [12]

41 32 21 MET BEFORE Chairlift [01] 3
42 40 04 FINESHRINE Purity Ring [39]
43 43 02 SWEET LIFE Frank Ocean [43]
44 50 03 GOODS iamwhoami [44]
45 46 02 UNDER THE WESTWAY Blur [45]
46 33 12 BLAME THE MACHINES Duran Duran [18]
47 38 05 THERE’S NO LEAVING NOW The Tallest Man on Earth [26]
48 36 12 MONSTER MAN Devo [09]
49 49 02 WINNER Pet Shop Boys [49]
50 00 01 LET’S GO Matt & Kim [50]

51 00 01 BANG Bonde do Rolê feat. Das Racist [51]
52 42 13 SIM SALA BIM Fleet Foxes [08]
53 00 01 FLYING TO BERLIN Savages [53]
54 00 01 BRILLIANT Ultravox [54]
55 51 08 HENRIETTA Yeasayer [39]
56 47 06 SINFUL NATURE Bear in Heaven [36]
57 44 03 AAA! Kim Nowak [43]
58 48 05 SPEED THE COLLAPSE Metric [37]
59 00 01 RYBRO Helvetia [59]
60 54 02 LIVE Ultravox [54]

61 55 13 OUT OF THE GAME Rufus Wainwright [38]
62 00 01 THE THEORY OF RELAVITY Stars [62]
63 56 02 PHONE SEX Blood Diamonds feat. Grimes [56]
64 53 04 WE ARE YOUNG Juveniles [47]
65 00 01 APOCALYPSE DREAMS Tame Impala [65]
66 52 10 I’M MAD The Dead Weather [27]
67 61 04 POWER & CONTROL Marina & The Diamonds [52]
68 58 03 RUIN Cat Power [51]
69 62 02 WHEN THE LILLIES DIE IO Echo [62]
70 63 03 BABY Ariel Pink’s Haunted Graffiti feat. Dam-Funk [56]

71 57 12 I’VE SEEN FOOTAGE Death Grips [01] 1
72 59 06 HYMN Luxtorpeda [33]
73 60 08 THE SHADOWS ARE YOU Kiss the Anus of a Black Cat [25]
74 67 19 MYTH Beach House [02]
75 68 26 COMEBACK KID Sleigh Bells [01] 2

Pozbyłem się:
64 03 WHAT YOU SAY (I KNOW) Paula i Karol [53]
65 13 REPORTERS Trouble Andrew feat. Santigold [04]
66 09 BABY COPS Psychobuildings [46]
69 03 WHAT YOU WANTED Seapony [57]
70 05 GRAVEYARD Feist [43]
71 07 PLEASE FORGIVE MY HEART Bobby Womack [44]
72 16 IPC Light Asylum [01] 2
73 07 HAUNTED JUKEBOX Saint Etienne [22]
74 05 NO HOPE The Vaccines [53]
75 12 SUNDAY DRIVE Ladyhawke [18]

PRZYSZŁOŚĆ NARODU
20TH CENTURY CRIME Companion
BEEN THERE BEFORE Ghost Beach
MIRACLE Ghost Beach
OH LOVE Green Day
WUT Le1f
THE SOUND Maria Minerva
EYES OF LOVE Murals
SETTLE DOWN No Doubt
THAT GIRL Noisettes
HAPPY HOME Onuinu
MAGIC Panama
TAKE ME BACK HOME Soulsavers
CALIFORNIA DAMES Sundress
ANGELS The xx
SLEEP ALONE Two Door Cinema Club
HEY YOU Tyler, the Creator & Toro y Moi

Post: #2

furbul napisał(a):04 08 02 THE PURITAN Blur [04]

Podoba mi się takie docenienie powrotu legendy

furbul napisał(a):34 45 05 THE KEEPERS Santigold [34]

I nowy singiel Santi coraz wyżej. Bardzo dobrze.

furbul napisał(a):36 37 03 AMNESIA Dead Can Dance [36]

O co to tak utknęło?

Post: #3

furbul napisał(a):20 15 19 BLOOD FOR POPPIES Garbage [03]

u mnie także już coraz bardziej w dół... choć to jedyny utwór, który zcala nasze podstawowe Top 20 ;/
a poza tym, to tylko jeszcze dwa utwory mamy wspólne w Top 50..

furbul napisał(a):30 27 15 LAZULI Beach House [16]
36 37 03 AMNESIA Dead Can Dance [36]

Post: #4

furbul napisał(a):50 00 01 LET’S GO Matt & Kim [50]

ta nowość podoba mi się najbardziej

furbul napisał(a):43 43 02 SWEET LIFE Frank Ocean [43]
45 46 02 UNDER THE WESTWAY Blur [45]
49 49 02 WINNER Pet Shop Boys [49]

za to nie podoba mi się że te trzy nowości sprzed tygodnia jakoś zastygły

Post: #5

furbul napisał(a):SHE OWNS THE STREET The Raveonettes

Zaskakujący lider. Ciekawe czy kawałki np. z 2007 roku też lokowałyby się od razu na pierwszym To jednak był ich złoty okres, a teraz jest znacznie słabiej, ale też bardzo dobrze

furbul napisał(a):THE PURITAN Blur

Straszna chała Niestety, tak to widzę. I bawi mnie to, bo....top 5 Twojej listy, no i Blur...co to się dzieje

furbul napisał(a):ONLY IN MY DREAMS Ariel Pink’s Haunted Graffiti

Pozytywny singiel po pierwszym dosyć mało listowym wyborze. Ale coś mało rozkręcony jak na Ariela. To wciąż nie to samo.

furbul napisał(a):SLEEPING UTE Grizzly Bear

Podobnie tutaj. W ogóle coś te wyczekiwane rzeczy od różnych ciekawych (głównie indie) kapel zawodzą - Animal, Grizzly, Ariel, Menomena, Stars...Niby są gdzieś upchnięci na listach, ale daleko.

furbul napisał(a):BLOOD FOR POPPIES Garbage

Ja wolę już 10 tyg. tego kawałka ponownie w top 10, niż gdyby miało się na LPF pojawić ''Big Bright World'' :/ Czemu nie bierzesz amerykańskiego ''Control''?

furbul napisał(a):HUSBANDS Savages

Szybciej, do przodu.

furbul napisał(a):BRILLIANT Ultravox

Dziwnie sobie dobierasz te nagrania. Najpierw ''Live'' wchodzi niemal za karę, spada i zaraz pojawia się pierwszy singiel o wiele wyżej.

furbul napisał(a):UNDER THE WESTWAY Blur

W tych rejonach, w takiej wersji, akceptuję to nagranie

Post: #6

saferłel napisał(a):Pozytywny singiel po pierwszym dosyć mało listowym wyborze. Ale coś mało rozkręcony jak na Ariela. To wciąż nie to samo.

A mi się te nowe Ariele bardziej widzą niż te z poprzedniej płyty (poza "Night Fright" oczywiście!)

saferłel napisał(a):Straszna chała

No bez przesady; jest słabsze od a-sajdu, ale mnie jakoś nie boli; miewali sporo słabsze kawałki

Post: #7

aaktt napisał(a):No bez przesady; jest słabsze od a-sajdu, ale mnie jakoś nie boli; miewali sporo słabsze kawałki Icon_smile

Nie przypominam sobie.

Post: #8

thestranglers napisał(a):Podoba mi się takie docenienie powrotu legendy

Podoba mi się, że legenda wypluła bardzo dobry numer.

thestranglers napisał(a):O co to tak utknęło?

Mało tego słuchałem w ostatnim tygodniu i konkurencja nie śpi. Po prostu.

Listoholik napisał(a):u mnie także już coraz bardziej w dół...

W końcu już kilka miesięcy minęło. Ile można?!

Szymek79 napisał(a):za to nie podoba mi się że te trzy nowości sprzed tygodnia jakoś zastygły

Ważne, że nie spadają. Przy dziesięciu nowościach to zadowalający wynik.

saferłel napisał(a):Zaskakujący lider. Ciekawe czy kawałki np. z 2007 roku też lokowałyby się od razu na pierwszym To jednak był ich złoty okres, a teraz jest znacznie słabiej, ale też bardzo dobrze

Nie znam ich sprzed 2009 roku. Poza tym nie chcę robić z tego takiej tabliczki mnożenia. Długofalowa jakość nagrania często zostaje w cieniu chwilowego zauroczenia. Od tego właśnie jest cotygodniowa lista.

saferłel napisał(a):Straszna chała Niestety, tak to widzę. I bawi mnie to, bo....top 5 Twojej listy, no i Blur...co to się dzieje

Dzieje się to, że szukasz dziury w całym zamiast cieszyć się z dobrej piosenki.

saferłel napisał(a):Pozytywny singiel po pierwszym dosyć mało listowym wyborze. Ale coś mało rozkręcony jak na Ariela. To wciąż nie to samo.

Rozumiem, że na "Baby" można by narzekać, bo tak jak piszesz, mało listowe i też na początku nie byłem wniebowzięty, ale do tej piosenki nie można mieć zastrzeżeń. Ariel tu jawnie korzysta ze szlagierów Papa Dance

saferłel napisał(a):W ogóle coś te wyczekiwane rzeczy od różnych ciekawych (głównie indie) kapel zawodzą - Animal, Grizzly, Ariel, Menomena, Stars...

Animal Collective jest bardzso udane i do tego bardzo listowe. Z reszta mogę w mniejszym lub większym stopniu się zgodzić. Jednak głównie z powodu małej przebojowości, bo mnie żaden z tych zespołów nie zawiódł per se. Tylko nowej Menomeny jeszcze nie słyszałem.

saferłel napisał(a):Czemu nie bierzesz amerykańskiego ''Control''?

Nie wiedziałem, że to wydają. Jeśli nie zapomnę to za tydzień dodaję do zestawu.

saferłel napisał(a):Dziwnie sobie dobierasz te nagrania. Najpierw ''Live'' wchodzi niemal za karę, spada i zaraz pojawia się pierwszy singiel o wiele wyżej.

Wcale nie za karę i w mojej głowie to wszystko jest bardzo logiczne

aaktt napisał(a):No bez przesady; jest słabsze od a-sajdu, ale mnie jakoś nie boli; miewali sporo słabsze kawałki

Puritan lepszy!

Post: #9

furbul napisał(a):Dzieje się to, że szukasz dziury w całym zamiast cieszyć się z dobrej piosenki.

To teraz nielubienie piosenki i pisanie o tym nazywa się ''szukaniem dziury w całym''. Ciekawe to nam się język pozmieniał

furbul napisał(a):Rozumiem, że na "Baby" można by narzekać, bo tak jak piszesz, mało listowe

W kontekście listy przebojów nie jest to dobre nagranie, moim zdaniem. Na płycie natomiast powinno zyskać. Samo wyjdzie w praniu. Tak działa muzyka.

furbul napisał(a):Animal Collective jest bardzso udane i do tego bardzo listowe

Ja się nie zgodzę. Na szczęście tego duetu nie będzie na płycie.

Post: #10

Kurde ale dużo nowości po urlopie! wow!

furbul napisał(a):01 00 01 SHE OWNS THE STREET The Raveonettes [01] 1

i to mnie nie dziwi, bo to piękna piosenka.

furbul napisał(a):50 00 01 LET’S GO Matt & Kim [50]

bardzo cieszy mnie obecność tej sympatycznej piosenki.

furbul napisał(a):62 00 01 THE THEORY OF RELAVITY Stars [62]

też mnie uradowało. Ciekawa okładka płyty, kawałek tak zimny, że aż gorący

furbul napisał(a):38 00 01 SLEEPING UTE Grizzly Bear [38]

saferłel napisał(a):Podobnie tutaj. W ogóle coś te wyczekiwane rzeczy od różnych ciekawych (głównie indie) kapel zawodzą -

to mnie nie dziwi, bo Grizzly nie są od przebojów z chwytliwymi melodiami. Generalnie LFP trzyma bardzo wysoki świetnej, przemyślanej indie listy.

Post: #11

furbul napisał(a):01 00 01 SHE OWNS THE STREET The Raveonettes [01] 1
05 03 07 DEMONS Sleigh Bells [03]
10 00 01 ONLY IN MY DREAMS Ariel Pink’s Haunted Graffiti [10]
13 13 12 KROKODIL St. Vincent [07]
16 14 11 THE HOUSE THAT HEAVEN BUILT Japandroids [13]

powyższe utwory zasilą moją najnowszą plejlistę!
- może coś z tego wyjdzie

Post: #12

furbul napisał(a):Podoba mi się, że legenda wypluła bardzo dobry numer.

Może lepiej "stworzyła", "napisała" etc. Bo to "wypluła" takie dwuznaczne co nieco jest
Tak w ogóle zarządzam koniec pastwienia się nad "The Puritan"!

Post: #13

dziobaseczek napisał(a):to mnie nie dziwi, bo Grizzly nie są od przebojów z chwytliwymi melodiami.

Ogólnie nie, ale miło by było otrzymać coś na kształt "Two Weeks" czy "While You Wait" na nowej płycie.

Listoholik napisał(a):powyższe utwory zasilą moją najnowszą plejlistę!

Bardzo dobrze, niech im się u ciebie wiedzie

thestranglers napisał(a):Może lepiej "stworzyła", "napisała" etc. Bo to "wypluła" takie dwuznaczne co nieco jest

Wypluła, bo to nie jest związane z żadnym większym projektem, żadną płytą. Takie pojedyncze splunięcie nowym materiałem. Może nie jest to ładne określenie, ale dla mnie dość trafne

thestranglers napisał(a):Tak w ogóle zarządzam koniec pastwienia się nad "The Puritan"!

Przecież ja ciągle wszystkim truję, że Puritan > Westway.

Post: #14

dziobaseczek napisał(a):to mnie nie dziwi, bo Grizzly nie są od przebojów z chwytliwymi melodiami.

To ciekawe, bo poprzednie single takie były. Zresztą mój wpis o rozczarowaniu nie dotyczył tylko i wyłącznie kategorii ''chwytliwych przebojów''.

Post: #15

dziobaseczek napisał(a):Grizzly nie są od przebojów z chwytliwymi melodiami.

na poprzedniej płycie mieli przynajmniej dwie genialne melodie

Post: #16

aaktt napisał(a):na poprzedniej płycie mieli przynajmniej dwie genialne melodie

nazwijmy to odstępstwem od tego do czego przyzwyczaili nas wcześniej

saferłel napisał(a):Zresztą mój wpis o rozczarowaniu nie dotyczył tylko i wyłącznie kategorii ''chwytliwych przebojów''.

potem zreflektowałem, ale w każdym razie chwytliwość to nie tylko melodie, ale i jakiś klimat. To coś. I tego czegoś nie czuję. A zawsze to było.

Post: #17

dziobaseczek napisał(a):nazwijmy to odstępstwem od tego do czego przyzwyczaili nas wcześniej

ja to nazywam fundamentem świetnej płyty i nadzieją na trwałą zmianę stylu
o ile "Yellow House" było niezłe ze względu na psychodeliczny klimat, to od "Veckatimest" dzieliły go lata świetle, właśnie dlatego, że "Veckatimest" miała dużo więcej melodii - bo poza singlowymi było jeszcze co najmniej kilka dość przebojowych numerów

dziobaseczek napisał(a):w każdym razie chwytliwość to nie tylko melodie, ale i jakiś klimat.

ja się nie zgadzam - klimat do czynnik niezależny i w przypadku muzyki popularnej, mnie brak mocnej melodii osobiście bardzo zawodzi