Post: #21

saferłel napisał(a):Wiele razy pisałem, że w idealnym świecie byłbym dyrektorem generalnym do spraw wyboru singli ;]

O nie nie, w idealnym świecie wybieralibyśmy single wspólnie. Na zmianę, bo do konsensusu nie dochodziłoby prawie nigdy

Post: #22

prz_rulez napisał(a):Wiele razy pisałem, że w idealnym świecie byłbym dyrektorem generalnym do spraw wyboru singli ;]

O tak, ale czasem utwory na płytę wybrać nawet nie umieją. Patrz nowy Garbage

Post: #23

saferłel napisał(a):48. NE. 01. Metz - Headache

Kurde jaki świeży kawałek! Podoba mi się.

saferłel napisał(a):35. NE. 01. The xx - Angels

ja mam z nimi czasem problem, maniera śpiewania nie do końca mi odpowiada. Nudne to bywa. Sprawę ratują znakomite melodie i fajny klimat wygenerowany przez oszczędne, acz wysublimowane i przemyślane aranże. Posłucham, może się przekonam.

saferłel napisał(a):02. 02. 06. ∆ - Breezeblocks

ciekawy, nieco zwariowany kawałek, pokrewne stylistyczne do Django Django, mam racje?

saferłel napisał(a):28. NE. 01. The Raveonettes - She Owns The Streets

niezwykle udany powrót, podoba mi się ta kompozycja, dawno już takiej nie sklecili, czy tam cytując Furbula - wypluli