Post: #1

Tym razem postaram się krótko.
A. Podium:
1. 28 tydzień na 1 To co nienazwane.
2. Niepojęte i ulotne z każdym przesłuchaniem biorą mnie mocniej i stąd awans.
Nowości:
6. Zawsze wiedziałem, że jeżeli 10000 days (wings pt 2) dostanie szansę, to sobie poszaleje.
12. Z dwóch poznanych piosenek nowego SDM Wiersz o płaczu bierze mnie znacznie mocniej, sczególnie w warstwie muzycznej (text też piękny z 1 małym zgrzytem).
15. Czy tylko mi się wydaje, że w Repentane jest coś z Doorsowskich klimatów?
17. Mam wrażenie, że tym zaskoczę wielu. Ale nic nie poradzę, że Na siedem tak mi się spodobało.
30. Zdecydowanie wolę wersję Michaela B, ale Feeling good jest takim utworem, że w wykonaniu fachowców zawsze będzie brzmiało świetnie. To jedyna nowość, która trafiła tu z poczekalni. Pozostałych piosenek tydzień temu jeszcze nie znałem.
37. Antimatter od pewnego czasu zawsze u mnie się pojawia, a Epitaph od razu zrobiło na mnie wrażenie.
39. Volta to moja płyta nr 2 2007 r., ale The dull flame of desire do moich faworytów na niej nie należy, ale Bjork złych rzeczy praktycznie nie nagrywa.
45. Shine a light to utwór z bardzo dobrego okresu Stonsów, a wersja koncertowa zagrana jest z niezłym zębem.
Skoki:
11 Niespodziewanie w tym tygodniu Cavalettas stało się moim ulubionym utworem wśród znanych mi utworów z ostatniej płyty TMV.
14. Summers lost to najbardziej pozakręcany znany mi utwór Hurtu, a ja lubię taką muzykę.
1. 1. 33 TO CO NIENAZWANE - Anna Maria Jopek
2. 4. 2 NIEPOJĘTE I ULOTNE - Anna Maria Jopek
3. 2. 14 JESZCZE W ZIELONE GRAMY - Raz Dwa Trzy
4. 3. 29 ZRÓB CO MOŻESZ - Anna Maria Jopek
5. 6. 2 VANDERLUST - Bjork
6. N 1 10000 DAYS (WINGS PT 2) - Tool
7. 8. 2 CHODŹMY - Grzegorz Turnau
8. 7. 10 NAGLE - Anna Maria Jopek
9. 11. 13 WITCH'S BREW - Peter Cincotti
10. 16. 2 SPRÓBUJ MÓWIĆ KOCHAM - Anna Maria Jopek
11. 23. 3 CAVALETTAS - The Mars Volta
12. N 1 WIERSZ O PŁACZU - Stare Dobre Małżeństwo
13. 17. 2 AUTOPORTRET WITKACEGO - Strachy na Lachy
14. 41. 2 SUMMERS LOST - Hurt
15. N 1 REPENTANCE - Dream Theater
16. 21. 8 LAUDANUM - The Chronicles of Israfel
17. N 1 NA SIEDEM - Zakopower
18. 10. 54 THE FUNERAL - Band Of Horses
19. 15. 17 A LITTLE PIECE OF HEAVEN - Avenged Sevenfold
20. 27. 7 THE STATE OF MASSACHUSETS - Dropkick Murphys
21. 9. 34 NIE ZABIJAJ - Katarzyna Groniec
22. 13. 31 ANESTHETIZE - Porcupine Tree
23. 20. 3 (YOUR LOVE KEEPS LIFTING ME) HIGHER AND HIGHER - Michael McDonald
24. 22. 8 GOLIATH - The Mars Volta
25. 12. 35 M.I.A. - Avenged Sevenfold
26. 26. 10 NIE OMIJAJ MNIE - Anna Maria Jopek
27. 29. 4 I'M NOT IN LOVE - Queen Latifah
28. 33. 18 GDZIEKOLWIEK - Grzegorz Turnau
29. 28. 17 ENCORE JESZCZE RAZ - Strachy na Lachy
30. N 1 FEELING GOOD - Muse
31. 18. 9 CZAS - Katarzyna Groniec
32. 31. 2 SING FOR THE SUBMARINE - REM
33. 40. 2 WIOŚNIE NIE - Basia Stępniak-Wilk & Wojciech Mann
34. 19. 2 DARK STAR - Fish
35. 24. 14 AFTERLIFE - Avenged Sevenfold
36. 25. 10 MATULU - Digitalllove
37. N 1 EPITAPH - Antimatter
38. 36. 13 DYBUK - Żywiołak
39. N 1 THE DULL FLAME OF LOVE - Bjork & Anthony Haggerty
40. P 9 NW5 - Madness
41. 34. 2 NUDE - Radiohead
42. 44. 4 IT HAD BETTER BE TONIGHT - Michael Buble
43. 32. 10 CITIZEN / SOLDIERS - 3 Doors Down
44. 35. 12 NOTHING IS RETURN (WALK AWAY) - Down
45. N 1 SHINE A LIGHT - The Rolling Stones
46. 46. 5 COMIN' HOME BABY - Michael Buble & Boyz II Men
47. 37. 3 BLESSED FEET - Tord Gustafsen Trio
48. P 21 INTENSION - Tool
49. 39. 8 PUSH YOUR HEAD TOWARDS THE AIR - Editors
50. 38. 36 SOLAR WINDS - Devin Townsend

poczekalnia:
POETRY MAN - Queen Latifah
43. AUTUMN - Carla Bruni
50. ALONE WITH THE SEA - Hurt
RUBEN'S TATOO - Songdog
42. BROKEN HARP - PJ Harvey
47. DANCE OF THE MANATEE - Fair to Midland
13TH STAR - Fish
49. GOOD DAY MY ANGEL - Myslovitz
48. LYRA - Kate Bush
ARC OF THE CURVE - Fish
KAWAŁEK PODŁOGI 2008 - Mr Zoob
COPACABANA - Barry Manilow
45. EXAM ROOM - Hermano
KAZIMIERZ WIERZYŃSKI - Strachy na Lachy
LOST - Avenged Sevenfold
WE CLOSE OUR EYES - British Sea Power
TALL TALES TASTE LIKE SOUR GRAPES - Fair to Midland
PIOSENKA STARYCH KOCHANKÓW - Raz Dwa Trzy
DREAM ON - Kelly Sweet
SKY IS OVER - Serj Tankian
THANK YOU FOR LISTENING - Hurt
NOTHING COMPARES 2 U - Jimmy Scott
ICKY THUMP - The White Stripes
MANSARD ROOF - Vampire Weekend
CONQUEST - The White Stripes
SHADOWS - Jamie Scott & the Town
FOR THOSE WHO AREN'T HERE - Ceti
SAW SOMETHING - Dave Gahan
APRIL FOOLS AND EGGMEN - Fair to Midland
NIEPRZYGODA - Happysad
WISH YOU WERE HERE - David Gilmour
SKŁAMAŁABYM - Anna Maria Jopek
UNFURL - Katatonia
FIGHTING FOR A LOST CAUSE - Antimatter
MINIATURE BIRDS - Grand Archives
leżakownia:
5. 14 A MY NIE CHCEMY UCIEKAĆ STĄD - Strachy na Lachy
14. 14 THE ICE HOTEL - Stacey Kent
30. 9 MIRACLES - Dave Gahan
PRAISE LAMENTED SHADE - Paradise Lost
ZABIESZCZADUJ Z NAMI - Stare Dobre Małżeństwo/The Gruz Brothers Band
STRANGE TIMES - The Black Keys
ANGELENE - Hey & Agnieszka Chylińska
DECLARE INDEPENDENCE - Bjork
FUTERKO - Basia Stępniak-Wilk

nieszczęśliwa 7:
NASZA LIZBONA - Ewa Bem
DIG LAZARUS DIG - Nick Cave & The Bad Seeds
TWO SISTERS - Fiction Planes
SAVING US - Serj Tankian

Post: #2

kajman napisał(a):Shine a light to utwór z bardzo dobrego okresu Stonsów, a wersja koncertowa zagrana jest z niezłym zębem.

Zgadzam się z Tobą. Nie tak dawno oglądałem film. Scorsese odwalił kawał dobrej roboty. Tak wyśmienicie pokazanego koncertu chyba w kinie jeszcze nie było. Gorąco polecam tym, którzy go jeszcze nie widzieli

Post: #3

kajman napisał(a):37. N 1 EPITAPH - Antimatter

rewelacyjna nowość!!!

Post: #4

Skupię się na nowościach:

kajman napisał(a):6. Zawsze wiedziałem, że jeżeli 10000 days (wings pt 2) dostanie szansę, to sobie poszaleje.

Jednak myślałem, że będzie poza 10. Który to Twój utwór na płycie?

kajman napisał(a):12. Z dwóch poznanych piosenek nowego SDM Wiersz o płaczu bierze mnie znacznie mocniej, sczególnie w warstwie muzycznej (text też piękny z 1 małym zgrzytem).

Drugi to "Akt miłosny albo życie"? Nie wiem czy misie to uda, ale chyba będziesz mógł poznać trzeci. [Jeśli będziesz chciał.] [A przy okazji co Ci zgrzyta w tekście?]

kajman napisał(a):15. Czy tylko mi się wydaje, że w Repentane jest coś z Doorsowskich klimatów?

Jeśli pozwolisz to wrócę do tego świeżo po przesłuchaniu.

kajman napisał(a):17. Mam wrażenie, że tym zaskoczę wielu. Ale nic nie poradzę, że Na siedem tak mi się spodobało.

Raczej nie słyszałem. Wydaje misie, że to nie moje klimaty, ale skoro polecasz.

kajman napisał(a):37. Antimatter od pewnego czasu zawsze u mnie się pojawia, a Epitaph od razu zrobiło na mnie wrażenie.

Na mnie od razu nie zrobiło, ale z każdym przesłuchaniem zyskuje. [Nie wiem dlaczego skojarzyło misie, że to stary utwór i nie myślałem o nim jako o kandydacie do listy.]

kajman napisał(a):39. Volta to moja płyta nr 2 2007 r., ale The dull flame of desire do moich faworytów na niej nie należy, ale Bjork złych rzeczy praktycznie nie nagrywa.

Właśnie w tych okolicach spodziewałem się debiutu. EDIT: Teraz widzę, że w Shoutboxie nie doczytałem, że pisałeś o nowościach w 20.

kajman napisał(a):45. Shine a light to utwór z bardzo dobrego okresu Stonsów, a wersja koncertowa zagrana jest z niezłym zębem.

To co słyszałem w Minimaxie nie przekonało mnie, żeby sięgnąć po płytę, ale skoro polecasz.

Post: #5

abd3mz napisał(a):Skupię się na nowościach:

kajman napisał(a):6. Zawsze wiedziałem, że jeżeli 10000 days (wings pt 2) dostanie szansę, to sobie poszaleje.

Jednak myślałem, że będzie poza 10. Który to Twój utwór na płycie?

kajman napisał(a):12. text też piękny z 1 małym zgrzytem).

[A przy okazji co Ci zgrzyta w tekście?] 17. Mam wrażenie, że tym zaskoczę wielu. Ale nic nie poradzę, że Na siedem tak mi się spodobało.

Raczej nie słyszałem. Wydaje misie, że to nie moje klimaty, ale skoro polecasz.

kajman napisał(a):37. Antimatter od pewnego czasu zawsze u mnie się pojawia, a Epitaph od razu zrobiło na mnie wrażenie.

[Nie wiem dlaczego skojarzyło misie, że to stary utwór i nie myślałem o nim jako o kandydacie do listy.]

kajman napisał(a):

kajman napisał(a):45. Shine a light to utwór z bardzo dobrego okresu Stonsów, a wersja koncertowa zagrana jest z niezłym zębem.

To co słyszałem w Minimaxie nie przekonało mnie, żeby sięgnąć po płytę, ale skoro polecasz.

6. Tak na oko 3 lub 4, ale musiałbym jeszcze ocenić na ucho, bo dawno innych utworów nie słyszałem.
12. Płaxa.
17. i 45. Ja nie polecam tylko wstawiam na swoją listę. A co do 17, to do tej pory nic ich mi się nie podobało.
37. No wiesz, bo już jest utwór o takim tytule, stary, z 1969 r.

Post: #6

kajman napisał(a):12. Płaxa.

Tak myślałem. Mi może trochę też, ale tak tyci, tyci. [Może gdybym potrafił znaleźć lepsze słowo to przeszkadzało by mi bardziej.]

Cytat:17. i 45. Ja nie polecam tylko wstawiam na swoją listę.

To Ty jeszcze nie zauważyłeś, że jak coś wstawiasz na listę to mi to rekomendujesz?

kajman napisał(a):37. No wiesz, bo już jest utwór o takim tytule, stary, z 1969 r.

Takiej odpowiedzi mogłem się spodziewać.

Post: #7

w czolowce nic, co by mnie interesowalo. mam nadzieje, ze "Summers Lost" powalczy z ta zesztywniałą czolowka.
w dodatku "M.I.A." ponad 2 razy nizej niz tydzien temu.
musze sie zapoznac z ta wersja "Shine A Light".

Post: #8

Najwyższa nowość była do przewidzenia Ale nie przypuszczałem że będzie aż tak wysoka U mnie jednak już nic z tego nie będzie: za bardzo osłuchane Za to może jednak coś będzie z nowością numer trzy: długo nie słuchałem ostatniego DT i teraz po dłuższej przerwie robi lepsze wrażenie niż na początku Fajne skoki Hurt i MarsVolty, chociaż to nie są ich moje ulubione kawałki Nie mogę też nie wspomnieć o pozycji numer 16

Post: #9

Zgodnie z zapowiedzią wracam.

kajman napisał(a):15. Czy tylko mi się wydaje, że w Repentane jest coś z Doorsowskich klimatów?

Według mnie jest i to zdecydowanie. Pierwsze pięć i pół minuty jest w stylu "porkowym", ale później do samego końca jest bardzo "doorsowo". Chyba najbardziej podoba ja misie głosy dochodzące z różnych stron, a wokalna końcówka jest rewelacyjna.

kajman napisał(a):37. N 1 EPITAPH - Antimatter

Przed chwilą sprawdziłem, że moich zasad nie spełnia.

kajman napisał(a):RUBEN'S TATOO - Songdog

Nie pochwaliłeś się, że znasz ten utwór. Czego jeszcze nie znasz z mojej 30-tki?

Post: #10

kajman napisał(a):2. 4. 2 NIEPOJĘTE I ULOTNE - Anna Maria Jopek

Ta piosenka ratuje nieco pozycję spadającego mocno (oj, aż 10 w dół na 47!) Torda Gustavsena... Jego piękne i delikatne piano brzmi tutaj nad wyraz subtelnie... Tym bardziej cieszy mnie wysoka pozycja tego kawałka

Post: #11

abd3mz napisał(a):

kajman napisał(a):12. Płaxa.

Tak myślałem. Mi może trochę też, ale tak tyci, tyci. [Może gdybym potrafił znaleźć lepsze słowo to przeszkadzało by mi bardziej.]

Cytat:17. i 45. Ja nie polecam tylko wstawiam na swoją listę.

To Ty jeszcze nie zauważyłeś, że jak coś wstawiasz na listę to mi to rekomendujesz?

12. Wydaje mi się, że bexa byłoby lepsze, ale tylko niewiele i też by mi zgrzytało.
17. Ja to rozumiem, ale myślałem, że są granice. Ja też korzystam z innych list (w tym całymi garściami z Twojej), ale jak nie mam zaufania do wykonawcy, to raczej do niego nie sięgam, a do piosenek raz przesłuchanych to już prawie nigdy nie wracam.

Post: #12

ku3a napisał(a):w czolowce nic, co by mnie interesowalo. mam nadzieje, ze "Summers Lost" powalczy z ta zesztywniałą czolowka.

To, że Cię nie zainteresowało, to mnie nie dziwi, ale określenie czołówki jako zesztywniałej to jednak znaczna przesada. W pierwszej 7 cztery utwory ze stażem góra 2-tygodniowym. Nawet na podium utwór, który ma 2 tygodnie.

Post: #13

p.u.r.h. napisał(a):1. Najwyższa nowość była do przewidzenia Ale nie przypuszczałem że będzie aż tak wysoka
2. U mnie jednak już nic z tego nie będzie: za bardzo osłuchane
3. Za to może jednak coś będzie z nowością numer trzy: długo nie słuchałem ostatniego DT i teraz po dłuższej przerwie robi lepsze wrażenie niż na początku
4. Fajne skoki Hurt i MarsVolty, chociaż to nie są ich moje ulubione kawałki
5. Nie mogę też nie wspomnieć o pozycji numer 16

1. Ja też nie przypuszczałem, że aż tak. Oceniałem ją na początek 2 dziesiątki, ale to jest jeden z lepszych utworów na świetnej płycie.
U mnie nie istnieje chyba pojęcie za bardzo osłuchane. To co nienazwane i The funeral mam już przesłuchane ponad 150 razy i nadal świetnie sobie radzą. Chociaż czasem bywa, że niektóre smaczki przechodzą jakby mimo uszu i utwór trochę traci.
3. Akurat ten utwór robi na mnie chyba najlepsze wrażenie z poznanych przeze mnie z tej płyty. Chyba, bo mam niezydentyfikowane 6 1/2 minuty prawie na pewno z tej płyty tylko źle opisane.
4. Co do Marsa to też wydawało mi się, że nie jest ulubiony, a teraz niespodziewanie pobił Goliatha. A Hurt ma kilka utworów na porównywalnym dla mnie poziomie i nie powiem, który jest najlepszy.
5. To jest utwór, który może jeszcze zamieszać, a może już nic nie zrobić. Przy niektórych utworach mogę lepiej wyczuć, co uczyni, ale ten do nich nie należy.

Post: #14

abd3mz napisał(a):

kajman napisał(a):15. Czy tylko mi się wydaje, że w Repentane jest coś z Doorsowskich klimatów?

Według mnie jest i to zdecydowanie. Pierwsze pięć i pół minuty jest w stylu "porkowym", ale później do samego końca jest bardzo "doorsowo". Chyba najbardziej podoba ja misie głosy dochodzące z różnych stron, a wokalna końcówka jest rewelacyjna.

kajman napisał(a):37. N 1 EPITAPH - Antimatter

Przed chwilą sprawdziłem, że moich zasad nie spełnia.

kajman napisał(a):RUBEN'S TATOO - Songdog

Nie pochwaliłeś się, że znasz ten utwór. Czego jeszcze nie znasz z mojej 30-tki?

15. No cóż, dla mnie początek jest bardzo doorsowski. Potem to wrażenie znika i w drugiej części pojawia w mniejszym natężeniu.
37. Ja też po tym komentarzu sprawdziłem i moich też nie spełnia, ale przyjąłem zasadę, że jeżeli coś przypadkowo się pojawiło, to już nie wyrzucam (ale raczej u mnie już furory nie zrobi).
Z Twojej 30 nie znam tego, czego poznać nie chcę, czyli na pewno RPWL i Lao Che i chyba już niczego więcej.

Post: #15

Jopkolog napisał(a):

kajman napisał(a):2. 4. 2 NIEPOJĘTE I ULOTNE - Anna Maria Jopek

Ta piosenka ratuje nieco pozycję spadającego mocno (oj, aż 10 w dół na 47!) Torda Gustavsena... Jego piękne i delikatne piano brzmi tutaj nad wyraz subtelnie... Tym bardziej cieszy mnie wysoka pozycja tego kawałka

Akurat jazz lubię w zupełnie innym stylu i dlatego taki (mogę go określić ułatwiony, ale to nie w pełni oddaje jego istotę) nie dochodzi zbyt wysoko. A Anna Maria to dla mnie zupełnie inna bajka i to niezwykle piękna.

Post: #16

Cytat:17. Ja to rozumiem, ale myślałem, że są granice. Ja też korzystam z innych list (w tym całymi garściami z Twojej), ale jak nie mam zaufania do wykonawcy, to raczej do niego nie sięgam, a do piosenek raz przesłuchanych to już prawie nigdy nie wracam.

Jeszcze się nie zdarzyło, żeby utwór który był/jest na Twojej liście oceniłbym poniżej 7/10, więc jak tylko mam możliwość to się z nimi zapoznaję.

kajman napisał(a):Z Twojej 30 nie znam tego, czego poznać nie chcę, czyli na pewno RPWL i Lao Che i chyba już niczego więcej.

No to bardzo dużo znasz. Dzisiaj będzie jedna nowość w 30, ale nie będziesz musiał jej poznawać. [To nie jest utwór z Twojej listy.]

Post: #17

kajman napisał(a):Akurat jazz lubię w zupełnie innym stylu i dlatego taki (mogę go określić ułatwiony, ale to nie w pełni oddaje jego istotę) nie dochodzi zbyt wysoko.

Tord Gustavsen Trio jako jazz "ułatwiony"??? No to już szczyt wszystkiego!!! Jak mawia Pani Frał z "Włatców Móch" - toż to Apokalipsa o jakiej się nawet świętemu Janowi nie śniło!!!
Jak elegancki i delikatny jazz spod znaku wytwórni ECM można nazwać "ułatwionym"!!! Kajman! Przywołuję Cię do porządku

Post: #18

Jopkolog napisał(a):

kajman napisał(a):Akurat jazz lubię w zupełnie innym stylu i dlatego taki (mogę go określić ułatwiony, ale to nie w pełni oddaje jego istotę) nie dochodzi zbyt wysoko.

Tord Gustavsen Trio jako jazz "ułatwiony"??? No to już szczyt wszystkiego!!! Jak mawia Pani Frał z "Włatców Móch" - toż to Apokalipsa o jakiej się nawet świętemu Janowi nie śniło!!!
Jak elegancki i delikatny jazz spod znaku wytwórni ECM można nazwać "ułatwionym"!!! Kajman! Przywołuję Cię do porządku

Ależ Nie przeczę, że ten jazz jest elegancki i delikatny, ale niekoniecznie jest to to, czego w jazzie szukam. Oczywiście lubię także jazz i elegancki i delikatny, ale przy okazji dużo bardziej pozakręcany - tutaj idealnym przykładem jest Jan Garbarek. Ale lubię także bardze jazz dziki i nieokiełznany, taki jak Mahavishnu Orchestra, jak Weather Report, jak Art Ansamble of Chicago.