Post: #20

Tyle postów pod The Smiths, to lubię

albarn92 napisał(a):nie ma dla mnie dnia bez słuchania utworów z tej płyty!

No no, to mnie powaliłeś, ja swoją płytę życia słucham raz na pół roku chyba.

albarn92 napisał(a):oczywiście, planuję zresztą zgłosić kiedyś do topłyty Murmur R.E.M.

Nie słuchałem nigdy w całości, będzie więc bat na mnie. Ja też myślałem o ulubionej płycie zespołu, której wcale jeszcze nie było w Topłycie.

thestranglers napisał(a):Był faktycznie jeden zespół, który wpłynął ogromnie na muzykę lat 80. ale debiutancką płytę wydał już w 1979 roku więc dlatego go nie liczę.

saferłel napisał(a):Chyba nie masz na myśli ''Joy Division''?

albarn92 napisał(a):Też od razu pomyślałem o Joy Division

Jak najbardziej miałem na myśli ten band.

aaktt napisał(a):Ja myślę, że było nawet kilka na porównywalnym poziomie

albarn92 napisał(a):to może być również The Cure

albarn92 napisał(a):New Order?

albarn92 napisał(a):Depeche Mode?

Te nazwy pasują do wcześniejszej wypowiedzi Konrada (przynajmniej moim zdaniem...)

saferłel napisał(a):Kiedyś zrobię top tego zespołu, to się wszyscy dowiedzą

Pewnie chodzi o mój ulubiony zespół ale Paweł się z tym kryje

saferłel napisał(a):A tak swoją drogą możesz coś o tej płycie napisać więcej? Chciałbym coś od nich w końcu poznać, ale jakoś nie miałem na to na razie czasu i nie czuję się zmotywowany. Spodobaliby mi się?

Na pewno chodzi o The Smiths? też nie wiedziałem jak się za nich zabrać więc poszedłem na łatwiznę i swego czasu nabyłem wspomniane "Singles" z 95 r. Nie przesadzam ale przynajmniej przez cały rok ta płyta nie schodziła z odtwarzacza (a nie muszę dodawać że o zmieniarce płyt nie było wtedy jeszcze mowy).