Post: #1

Nowy album Natashy Khan będzie nosić tytuł "The Haunted Man" i zostanie wydany 15 października. Już się nie mogę doczekać

Post: #2

Ja też. Do tego czasu odświeżę sobie jej poprzednie dwie płyty. Ciekawe czy ktoś z Forum będzie na koncercie w Gdyni.

Post: #3

Mnie tam ciekawi, czy Youtube pokaże jej koncert Na pewno bym ogladał!

Post: #4

No właśnie nie pokaże. Dzisiaj będzie Cool Kids of Death, Brygada Kryzys i retransmisja Soji i Gogol Bordello.

Dotychczas oglądałem The Kills, Yeasayer, The Ting Tings, Izę Lach, Pendereckiego, Jamie Woona, L. Stadt, Toro y Moi, Bloc Party.

To dzisiaj dobiję do dychy, nie wiem czy robić jakieś podsumowanie tego bo pewnie ktoś i tak był live i lepiej o tym opowie

Post: #5

Szkoda ;_;
Live był Kordian, ale tylko w czwartek
Ja oglądałem tylko The Kills. Miałem jeszcze Woona, ale zapomniałem i Julię Marcell, ale do wpół do drugiej mi się nie chciało siedzieć.

Post: #6

I w końcu był koncert, ale go ominąłem. YAFUD!

Post: #7

Post: #8

Wszedłem na forum by o tym napisać, ale mnie wyprzedziłeś
Okładka mi się nie podoba.

Post: #9

adik 303 napisał(a):Okładka mi się nie podoba.

a jak singiel?

Post: #10

Pisałem już, że aktualnie mimo wielkich chęci, nie mam możliwości przesłuchania żadnej z nowości muzycznych A przy moim szczęściu wydają akurat The xx, Bat For Lashes, No Doubt... wszyscy których lubię :roll: Aż dziw, że od Florencji nie pojawiło się jakieś nowe nagranie

Post: #11

adik 303 napisał(a):Pisałem już, że aktualnie mimo wielkich chęci, nie mam możliwości przesłuchania żadnej z nowości muzycznych Icon_razz2

a no tak za to jak wrócisz na liście pojawi się od razu 30 nowości.

Post: #12

Taki scenariusz jest niepokojąco prawdopodobny Zwłaszcza, że do tego czasu to w aktualnej poczekalnii zostanie ~5 utworów, a jak na moją listę to to jest już niedobór

Post: #13

Post: #14

Świetne! Dużo lepsze niż 'Laura'

Post: #15

Płyta raczej do zapomnienia. Spory regres względem debiutu. Bat for Lashes nie rozwija się, lecz powiela twórczość innych (a przecież nawiązania do średnich w swojej branży Nicki & Dove to nie jest coś godnego pochwały). Mało melodii, za dużo brzmień tribal (podróbka Bel Canto z wczesnych lat?), Bjork/Bush na wokalu....nie podoba mi się ten LP. Za mało wyrazisty, za zimny, ale w przeciwieństwie do pozycji od skandynawskich gwiazd electropopu, ta płyta nie oferuje nic w zamian za ten chłód i posępność.

Post: #16

Cytat:Nicki & Dove

Niki & The Dove!

No cóż ja akurat jestem fanem smętnej/posępnej elektroniki więc mnie może przekona

Post: #17

adik 303 napisał(a):Niki & The Dove! Icon_razz2

Spoko, mniej zrozumiałe i bardziej wyglądające na błąd skróty stosuję

Post: #18

Post: #19

Marylin lepsze, ale Laura gorsza

Post: #20

Laura jest świetna, co Wy od niej chcecie?