Post: #1

Co prawda Frutti di Mare nie mieli u mnie utworu "Praca za szejset" na liście, ale pozwoliłem sobie pożyczyć tytuł.

Nie będę tu wklejał podsumowania wszystkich 975 utworów, które były u mnie na liście w top30. Przedstawię tylko "11", bo taki pomysł w nawiązaniu do Euro przyszedł mi gdy przeglądałem fb. Jakoś nie odbieram tej okrągłej liczby tak jak to było z 100 czy 400. Może mi spowszedniało? w końcu za sto tygodni kolejny jubileusz

Post: #2

11. Renata Przemyk - I człowiek i mebel.
962 pkt
53 tyg
4 x na miejscu 1.

Utwór pojawił się na ML jako trzeci z płyty "Odjazd". Spory udział w takim sukcesie miały odsłuchania na żywo. Jedyny z prezentowanych, który nie przekroczył pułapu 1000 punktów i jeden z dwunastu, które były co najmniej rok w top30. Jedynym, który się nie załapał do "11", a był 54 tygodnie, jest utwór z miejsca 13 Ewelina Flinta
- Żałuję.

Post: #3

10. The Unthanks - Gan to the Kye
1057 pkt
55 tyg
3 x na miejscu 1,

Moja przygoda z The Unthanks zaczęła się od coveru King Crimson, ale już w drugim tygodniu właśnie ten utwór był dla mnie numerem 1. I tak zostało. A album był moim nr 2 roku 2011. Numerem 1 był album Kari Amirian

Post: #4

Yacy napisał(a):Przedstawię tylko "11", bo taki pomysł w nawiązaniu do Euro

bardzo mi się podoba ten pomysł.
Człowiek i mebel to na pewno moja czołówka utworów Renaty Przemyk, więc bardzo się cieszę że utwór załapał się do podstawowej jedenastki.

Yacy napisał(a):Moja przygoda z The Unthanks zaczęła się od coveru King Crimson

moja też i mimo, że bardzo mi się podobał Starless w ich wykonaniu to niestety utwór w ogóle nie zaistniał u mnie na liście.

Post: #5

Aro napisał(a):bardzo mi się podobał Starless w ich wykonaniu to niestety utwór w ogóle nie zaistniał u mnie na liście.

byłem pewien, że się pojawił...

Post: #6

9. Renata Przemyk - Własny pokój
1089 pkt 57 tyg i 7 x na miejscu 1

Renata Przemyk po raz drugi... W podsumowaniu ML musiał uznać wyższość trzech polskich utworów. Ale w moim Topie Wszech Czasów stał się w ubiegłym roku moim najważniejszym polskim utworem! A krążek BLIZNA, z którego pochodzi ten utwór to mój album 2001 roku!

Post: #7

8. Justyna Steczkowska - Wracam do domu
1105 pkt 60 tyg i 4 x na miejscu 1

Minęło kilka tygodni nim odkryłem dla siebie ten utwór na albumie Justyny Steczkowskiej. Kiedyś byłem pewien, że nic nie może zdetronizować Oko za oko, który od zawsze był moim numerem 1 Justyny...
Myślałem, żeby wkleić tu wersję z Fryderyków 2010, ale jednak dałem link do ... nieoficjalnego clipu.

Post: #8

7. The White Stripes - Icky Thump
1116 pkt 54 tyg i 5 x na miejscu 1.

Nie przypuszczałem, ze kiedyś Strajpsi nagrają coś co będzie lepsze od Jolene czy Seven Nation Army. Tak się stało w 2007 roku! Zresztą cała płyta - moja płyta 2007 roku - tylko nieznacznie ustępuje Elephant. Jeszcze ...

Post: #9

Yacy napisał(a):7. The White Stripes - Icky Thump

bardzo udana kompozycja.

Post: #10

6. Lao Che - Hydropiekłowstąpienie
1125 pkt 63 tyg i 1 x na miejscu 1

HPW to przykład, że utwory nie raz, nie dwa trafiają do mnie późno. Często takim impulsem jest LP3. Tym razem było podobnie, chociaż debiut na Mojej Liście miał miejsce trzy miesiące później niż na LP3... Trafiają późno, ale jak już trafią ... Lao Che wydali rewelacyjny album i najpierw najbardziej podobali mi się "Czarne kowboje". Nadal mi się podobają, ale do HPW nie mają startu .
Był czerwiec 2008 ...

Post: #11

5. Franka De Mille - Gare Du Nord
1220 pkt 63 tyg i 2 x na miejscu 1.

Kariera tego utworu na Mojej Liście nie ma sobie równych. Niesamowita!
W drugim tygodniu zajęła 17 miejsce.
Po kolejnych dwóch jest vice-liderem.
Kolejne 15 notowań to wzloty i upadki, które kończą się na miejscu 45.
Po następnych dziesięciu tygodniach miejsce 7
Po kolejnych dziesięciu tygodniach, w 39 tygodniu na ML zajmuje miejsce 26.
No i dokładnie w rocznicę debiutu osiąga szczyt listy!
Potem zajmuje miejsca nr 4 i 3 by ponownie być liderem!
Na liście jest jeszcze przez dwadzieścia trzy tygodnie...
uff... Pięknie!

Post: #12

Yacy napisał(a):Jolene

Nigdy nie mogłem zrozumieć zachwytów "Jolene" w żadnej z wersji, a w tej chyba nawet bardziej Stripesi mieli mnóstwo lepszych numerów

Post: #13

Yacy napisał(a):byłem pewien, że się pojawił...

no niestety nigdy się nie udało. Karierę tego utworu u mnie, obecnie można porównać do Twojego lidera.

(28.06.2012 10:47 PM)Yacy napisał(a):  7. The White Stripes - Icky Thump
1116 pkt 54 tyg i 5 x na miejscu 1.
Nie przypuszczałem, ze kiedyś Strajpsi nagrają coś co będzie lepsze od Jolene czy Seven Nation Army. Tak się stało w 2007 roku! Zresztą cała płyta - moja płyta 2007 roku - tylko nieznacznie ustępuje Elephant. Jeszcze ...

rewelacyjna płyta. Nr 1 w ich karierze jak dla mnie. Jak widzę ten utwór w zestawieniach to szlag mnie trafia i jestem zły na siebie, dlaczego nie wpuściłem go na listę, choćby na początku 2008 r, pomimo tego że moja lista wtedy raczkowała..

Yacy napisał(a):6. Lao Che - Hydropiekłowstąpienie
1125 pkt 63 tyg i 1 x na miejscu 1
Był czerwiec 2008 ...

juz 4 lata, alez to zleciało...Mimo ze nie przepadałem za tym utworem Lao Che to najmilej wspominam wymyślona nazwę Martyrki. Hydropryp..costam W. każdym razie na samej nazwie można było sobie język połamać.

(29.06.2012 11:02 PM)aaktt napisał(a):  

Yacy napisał(a):Jolene

Nigdy nie mogłem zrozumieć zachwytów "Jolene" w żadnej z wersji,

fakt mnóstwo ich było, ale ta jedyna wersja z UBL jest po prostu genialna

(29.06.2012 10:56 PM)Yacy napisał(a):  5. Franka De Mille - Gare Du Nord
1220 pkt 63 tyg i 2 x na miejscu 1.
Kariera tego utworu na Mojej Liście nie ma sobie równych. Niesamowita![...]
uff... Pięknie!

Wow super. nie spodziewałem się Franki tak wysoko. Niezmiernie mnie to cieszy. .
Chciałem napisać o sobie jako ojciec chrzestny Franki , ale nie będę przesadzał ze swoją skromnością.

Post: #14

aaktt napisał(a):Stripesi mieli mnóstwo lepszych numerów

może kilka.

Aro napisał(a):Nr 1 w ich karierze jak dla mnie.

dystans sie zmniejsza ale jeszcze to nr 2

Aro napisał(a):juz 4 lata, alez to zleciało...

Aro napisał(a):Chciałem napisać o sobie jako ojciec chrzestny Franki , ale nie będę przesadzał ze swoją skromnością.

oj, należą się Tobie WIELKIE podziękowania! Nie ma co ukrywać, że to u Ciebie zobaczyłem pierwszy raz to nazwisko W takim razie: Aro, dziękuję!

Post: #15

PODSUMOWANIE 600 NOTOWAŃ MOJEJ LISTY.

4. Midlake - Small Mountain
1489 pkt 88 tyg 2 x na miejscu 1.

Utwór z mojej płyty 2010 roku!
Gdy pierwszy raz to usłyszałem to pomyślałem, że grają tak jak by to była końcówka lat 70-tych . Panowie! Czas na nową płytę!!!
Do dziś na liście

Post: #16

3. Band of Horses - The Funeral
1537 pkt 88 tyg i 8 x na miejscu 1.

Podium otwiera najlepszy utwór XXI wieku! Tu wyprzedzony przez dwa utwory, tylko dwa.
Do 444 notowania Mojej Listy utwór Band of Horses był numerem 1 podsumowania! Potem to się zmieniło ... Cała płyta była oczywiście moją płytą 2006 roku.

Post: #17

no tak, nie sposób nie znać wszystkich tych utworów jak się systematycznie przegląda Twoją listę .
historia życia, częściowo też już mojego, bo przecież od ładnych paru lat mam przyjemność śledzić zmiany w notowaniach "Mojej Listy" .

Post: #18

ku3a napisał(a):historia życia, częściowo też już mojego, bo przecież od ładnych paru lat mam przyjemność śledzić zmiany w notowaniach "Mojej Listy" .

zabrzmiało poważnie, ale ... tak to jest ... również w drugą stronę

Post: #19

PODSUMOWANIE 600 NOTOWAŃ MOJEJ LISTY.

I już teraz wszystko będzie jasne.
Zanim zrobiłem to podsumowanie ciekawość sprawiła, że podsumowałem 582 notowania Mojej Listy. Czemu akurat tak? Bo w tym momencie "Odjazd" był poza top30 i nie punktował. A chciałem zobaczyć czy przypadkiem nie zdetronizował "One Caress". Okazało się, że nie.

2440 pkt dla ONE CARESS
2439 pkt dla ODJAZDu



120 tygodni czyli ponad dwa lata! A te dwa utwory dzieli 1 punkt! Jedno miejsce wyżej lub niżej w ciągu dwóch lat w przypadku jednego lub drugiego utworu i kolejność byłaby odwrotna ... Niesamowite ... Ale to jeszcze nie koniec ...

Post: #20

PODSUMOWANIE 600 NOTOWAŃ MOJEJ LISTY.

2. Depeche Mode - One Caress
2440 pkt 121 tyg i 25 x na miejscu 1.

Moja Lista opiera się na dwóch zasadach:
1. Nie ma powrotów
2. Nie ma ograniczeń jeśli chodzi o wiek i pochodzenie utworów.
Czyli nie muszą to być tylko świeżynki i nie muszą być to single. Tym sposobem zadebiutował u mnie utwór z 1993 roku. Wystarczyło, że odpowiednia Osoba, w odpowiednim czasie zwróciła moją uwagę na utwór Depeche Mode, którego po prostu nie pamiętałem ... Był czerwiec 2008 ...