Post: #29

To w zasadzie nie moja bajka, ale to bardzo solidna płyta. Większość utworów ciekawa, a chyba najbardziej razi mnie to, że niektóre utwory zaczynają się znakomicie, a potem siadają, a jeden wprost przeciwnie, początek ma beznadziejny, ale świetnie się rozkręca. Poza tym płyta jest w zasadzie równa i siedem utworów jest na porównywalnym poziomie. Dopiero drobne niuanse brzmieniowe pozwalają ustalić kolejność. Niestety jest tutaj też jeden utwór beznadziejny, który popsułby wrażenie gdyby nie trzy utwory zdecydowanie się wybijające na plus, przy czym i między nimi są całkiem spore różnice. Numer 1 nie podlegał ani chwili wątpliwości i tylko szkoda, że na innych (chyba) nie robi takiego wrażenia.
1. Control
2. Battle In Me
3. Not Your Kind of People
4. Blood for Poppies
5. Felt
6. Automatic Systematic Habit
7. Big Bright World
8. Man on a Wire
9. Sugar
10. Beloved Freak
11. I Hate Love