Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zmiany
rado
Unregistered

 
Post: #1
Zmiany
Od jakiegoś czasu skutecznie odbywały się kłótnie na forum, jak się okazało niektórzy moderatorzy spiskowali za plecami, chcąc przejąć forum, no niestety tak wysyłali miedzy sobą posty ze do mnie trafiło Icon_smile to bardzo ciekawa lektura.
Jak tu przejąc forum od RADO bo Admin za bardzo przeszkadza.
No tak czy owak, koniec teorii spiskowej. I przywracamy porządek tutaj,
długo przymykałem oko, ale tak dalej być nie może.
Kilka osób zostało pozbawionych tutaj prawa głosu, mam nadzieje ze na krótko bo liczę na wyjaśnienia.

Ze względów bezpieczeństwa danych, edycja i usuwanie postów zostało zablokowane pisać można bez problemu
13.04.2012 10:48 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Dobromiera Offline
głośna mniejszość
*****

Liczba postów: 7 064
Dołączył: Jun 2011
Bebo Facebook Flickr Last.fm LinkedIn MySpace
NK.pl Twitter YouTube
Post: #2
RE: spisek na forum
Eeee... co?

Regularnie przeglądam posty na forum ale nie zauważyłem żadnych "spisków". Z tego co widzę moderatora straciło kilku bardzo szanowanych userów forum... początek forum policyjnego, czy jak?

Nic nie rozumiem.
14.04.2012 12:15 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
rado
Unregistered

 
Post: #3
RE: spisek na forum
Art. Brut. napisał(a):Regularnie przeglądam posty na forum ale nie zauważyłem żadnych "spisków". Z tego co widzę moderatora straciło kilku bardzo szanowanych userów forum... początek forum policyjnego, czy jak?

Nic nie rozumiem.

Nic nie widzisz i nie zobaczysz bo jest dział widoczny dla adminów, próbowano wprowadzać zamęt na forum by je przejąć. To nie jest początek forum policyjnego, ale próbuję ukrócić niekończące się sprzeczki. Moderacji pozbawiłem czasowo, później to wróci
14.04.2012 12:22 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
rado
Unregistered

 
Post: #4
RE: spisek na forum
Chcę zakończyć tą nie zdrową sytuację na forum, niektóre osoby mnie poinformowały że roztwarzając odejście z forum. jeśli są kolejne chętne osoby do odejście to proszę o informacje. Bo dla kilku osób nie warto tego prowadzić. Wolał bym żeby zapanował tutaj porządek i ład jak kiedyś .
14.04.2012 12:26 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
meni Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 923
Dołączył: Feb 2011
Last.fm
Post: #5
RE: spisek na forum
Wprawdzie jestem jeszcze dość świeży, bo ledwo ponad rok jestem tutaj zarejestrowany i niektórych zdarzeń dogłębnie znać nie mam prawa (zwłaszcza sprawy z Listoholikiem, chociaż do paru starych postów przypadkiem zdołałem dotrzeć i poniekąd sprawa troszkę jest mi znana), ale głos teraz zabiorę, bo to tak być nie może, niezależnie od konsekwencji jakie mnie czekają.

Więc ja się pytam: O co chodzi?! Jaki znowu spisek?!

Tak więc od początku.
Cała rozprawa zaczęła się od Konrada (aaktta), który chciał SPRAWIEDLIWYCH zasad. Słuszna to koncepcja, w końcu cały naród krzyczy, że: "nie ma sprawiedliwości na tym świecie". Tylko jak przychodzi samemu coś zrobić, stworzyć, czy cokolwiek innego, to każdy chowa głowę w piasek. Zgłosił co mu się nie podoba i to się chwali. (Nie po raz pierwszy zresztą na tym forum mamy z tym do czynienia i to jest poniekąd jego siłą, że mamy takie aktywne osoby). Trochę przesadził z tonem wypowiedzi, ale cóż... Następnie dostał poparcie w postaci Pawła (saferłel) i Michała (michał91d).

Poniekąd rozumiem emigranta, który zachęcał do wypowiadania się większej ilości osób, co jak to zwykle bywa nie stało się faktem. Ale kurka, czytając te posty z zapewnieniem otwartości na propozycje co do kształtu głosowania, jednocześnie tego nie odczuwałem. Dlatego nie dziwie się, że temat był nadal podejmowany przez te same persony. Aż tu nagle ni stąd ni zowąd, zaczęły się pojawiać osobiste wycieczki czego pojąć w żaden sposób nie mogę.


Tak na marginesie: Osobiście też uważałem pomysł dwóch rodzajów głosowań za absurdalny, przy czym nie brałem udziału w dyskusji, ponieważ nie zgłosiłem własnych kandydatów, czym jak mi się dobrze zdaje jednocześnie przekreśliłem się z całej zabawy. (Byłbym skończonym idiotą zabierając głos w sprawie, w której tak naprawdę nie uczestniczę).


Kolejna sprawa. Z tych słów:
aaktt napisał(a):I to tworzy burdel i wg mnie nie jest sprawiedliwe względem tych pozycji, które są naprawdę ponadprzeciętne, ale z różnych względów nie tak powszechne jak inne.
została wyciągnięta NADINTERPRETACJA, z których postało po raz kolejny hasło "gorszych i lepszych propozycji". To się ciągnęło, ciągnie i zapewne będzie ciągnąć nadal. Ja się pytam, gdzie jest o tym mowa w tym poście? Czy słowo powszechne = gorsze? Oczywiście, że nie. Dla przykładu: czy powszechnie znana płyta "Torches" grupy Foster the People była tutaj oficjalnie zganiona? Osobiście się nie spotkałem z krytycznym podejściem do tej płyty u nas na forum. Ale jednocześnie będąc dobrze rozpowszechnioną wśród sporego grona osób miała w jakimś sensie "fory" przy systemie głosowania zaproponowanym przez emigranta, których nie miała by płyta znana 2-3 userom..

rado napisał(a):Od jakiegoś czasu skutecznie odbywały się kłótnie na forum, jak się okazało niektórzy moderatorzy spiskowali za plecami, chcąc przejąć forum,
Spiskowanie za plecami powiadasz. Jak mniemam moderatorzy to grupa odpowiadająca za porządek. Wspólnie. To w jaki sposób mają ustalać wspólną strategię działania jeśli nie przez rozmowy między sobą?
Akurat w tym przypadku czuję nosem rozmowę na temat Listoholika, który nie jest userem o nieposzlakowanej karcie i swoje już przeskrobał. Ja się zupełnie nie dziwię kajmanowi, Michałowi oraz każdemu użytkownikowi z stażem większym niż 3 lata, że do każdego posta zamieszczonego przez ww. użytkownika podchodzą z rezerwą i podejrzeniem o "mącenie". Ale ja tylko wnioskuję po starych postach. Mnie tu nie było podczas tej sprawy i nie powinienem głosu zabierać. Powinien to uczynić user pamiętający te czasy. W sposób jasny i oczywisty, bez głupich dogadywań, aluzji itp. Jeżeli się mylę, co do treści tego fragmentu naskrobanego przeze mnie to proszę mnie nawrócić.

No chyba, że ten temat w postach moderacji się nie przewijał, ale poniekąd hasło "przejmowanie forum" brzmi niedorzecznie. Ja nawet nie mam pojęcia w jaki sposób można by to zrobić.

rado napisał(a):to bardzo ciekawa lektura.
Chętnie bym poczytał. Bo ciekawy jestem czy KOLEJNY RAZ słowa użytkowników nie zostały NADINTERPRETOWANE.

Drogi Rado, bez urazy, ale ja często odnoszę wrażenie, że podchodzisz do użytkowników z sporą dozą podejrzliwości, która bardzo mi się nie podoba. Zwłaszcza do tych, którzy mają "za dużo" do powiedzenia.

P.S. Żadnych odejść z forum nie będzie. Ja, młody kogut na to nie pozwalam. Icon_lol

http://rateyourmusic.com/~meni
14.04.2012 12:43 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #6
RE: spisek na forum
Porządku nie ma i nie będzie dopóki jesteś na forum!

Wspólnie z moderatorami, których obecne na forum osoby swego czasu wybrały na swoich przedstawicieli, zgodnie stwierdziliśmy, że nie chcemy, abyś był administratorem mycharts.pl. Jesteś osobą niekompetentną na to stanowisko! Potrafisz jedynie ulepszać forum od strony czystko technicznej, zapłacić rachunek, wstawić gadżet na YT - za to oczywiście jesteśmy wdzięczni, chociaż wiele naszych postulatów, tych bardziej praktycznych (odnoszących się do ''nawigacji forum'') nie zostało spełnionych przez wiele tygodni mimo obietnic, nie zostało to nawet zasygnalizowane żadnym ''nie mogę tego teraz zrobić, nie mam czasu'', zero odzewu. Niestety na forum najważniejsi są ludzie, a oni dla Ciebie są niczym! Traktujesz nas jak szmaty. Ignorujesz wszelkie inicjatywy, nie czytasz postów, nie zwracasz uwagi na osoby, które są na mycharts.pl od początku i niejednokrotnie wkładają wiele serca w swoją działalność., chcą dla forum jak najlepiej. Ty jesteś kimś z zewnątrz. Nie rozumiesz nas, po prostu nas nie rozumiesz. Forum to dla Ciebie garść statystyk, słupków. Wolisz nie pozbywać się znanego nam wszystkim dobrze szkodnika w imię ''spadku liczby użytkowników'', pomimo jego wulgarnego, powtarzalnego i skandalicznego zachowania nie reagujesz.

Trzeba wyjaśnić kilka sprawa. O tak, trzeba.

Po I - jakim cudem dowiedziałeś się o tym, że jest rzekomy spisek na Twoją osobę? Owszem, wysyłałem wiadomości dot. zmian w administracji forum, lecz po dokładnym zbadaniu ''wysłanych'' nie dostrzegłem, aby jakakolwiek wiadomość przez przypadek została skierowana do Ciebie. Czyżbyś wbrew wszelkim podstawowym zasadom netykiety miał wgląd w treść prywatnych wiadomości użytkowników?

Po II - kwestię Twojego odwołania uzgodniliśmy wspólnie i niemal jednogłośnie w gronie moderatorów, niemal, ponieważ odpowiedzi nie dostaliśmy jeszcze od Konrada. On niestety na forum bywa bardzo rzadko i jego aktywność jest prawie zerowa, a status moderatora został mu przyznany raczej z pobudek czysto prestiżowych i honorowych (w dowód wdzięczności za to, iż był naszym pierwszym opiekunem). Nie wiem kiedy pojawi się na forum i jakie jest jego zdanie, nie wiem czy w ogóle jest zorientowany w sytuacji jaka dzieje się na forum. Zresztą jest już za późno, bo wszystko wyszło na jaw, dyskusja toczy się publicznie

Po III - omawialiśmy koncepcje zmiany administratora potajemnie, ponieważ nie chcieliśmy, abyś dowiedziawszy się o tym już teraz nie rozpętał na forum pandemonium, którego świadkami jednak jak widzę jesteśmy. Spodziewaliśmy się publicznego oskarżenia, wyniesienia sprawy poza wątek administratorów, domaganie się przez Ciebie wyjaśnień oraz - co też się sprawdziło - degradacji większości z nas do stopnia (przepraszam, że powiem w taki ''brzydki sposób'') szarego użytkownika. W tym czasie chcieliśmy przedyskutować na nowo wszelkie aspekty związane ze zmianą, jaką chcieliśmy przeprowadzić - ustalić nowy regulamin, wybrać nowego admina, usprawnić system ostrzeżeń oraz omówić kwestie finansowania forum. Następnie chcieliśmy od razu wyjść publicznie z gotowym pomysłem, aby nie tracić czasu na jałowe debaty z Tobą w roli głównej. Niestety ponieważ otworzyłeś ten wątek nie udało nam się tego dokonać.

Po IV (teraz odniosę się od wypowiedzi pozostającego niewątpliwie pod silnym wpływem Twojej osoby i vice versa emigranta z innego wątku)
Cytat:Swego czasu przez niedopatrzenie ze strony moderatorów można było zobaczyć co takiego moderatorzy wypisują w panelu administracyjnym. To przeszło najśmielsze oczekiwania. To tam się dyskutuje o użytkownikach, komu powinno się dać ostrzeżenia czy nawet usunięcia z forum itp. Czy to ładnie obgadywać innych za ich plecami?
''Swego czasu'', ''niedopatrzenie ze strony moderatorów''? Co to za enigmatyczne określenia? Nie mam pojęcia skąd emigrant wie o tym, jakie dyskusje toczyły się w zamkniętym dziale dla administratorów. To jest niemożliwe i świadczy o tym, iż był on informowany o tym przez rado, co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę ich bliskie zażyłości. Niemniej jednak, taka forma przekazywania informacji poza świadomością osób uprawnionych do przeglądania tamtego działu jest wyrazem kompletnego braku profesjonalizmu ze strony administratora i złamania zasad. Mało tego, jak widzimy emigrant, chociaż jest spoza administracji forum posunął się jeszcze dalej i upublicznił tu w sposób pośredni domniemane treści z tego działu. Wiesz Janku co ja o tym sądzę? To niczym złamanie złotej reguły o ''niepublikowaniu wiadomośći prywatnych''. Ma to taką samą wagę. Bardzo źle to o Tobie świadczy! BARDZO ŹLE!

Po V - dział administratorów faktycznie istniał. Został on stworzony jeszcze za czasów przewodniczenia nam przez Konrada w roli admina. I działał dobrze. Niestety za czasów rado został on uznany jako ''miejsce plotek moderatorów oraz miejsce obgadywania innych za ich plecami'' (swoją drogą to zabawne jak podobnego języka używacie, rado i emigrancie, macie to wyuczone?). To w tym dziale moderatorzy dyskutowali nad tym czy dać komuś ostrzeżenie, w jakim wymiarze ma on je otrzymać i jak dobrze uzasadnić ten werdykt. Robiliśmy to, ponieważ nikt z nas nigdy nie działał i nie chciał działać na własną rękę. Zostaliśmy w pięciu wybrani na przedstawicieli userów mycharts.pl i właśnie dlatego, w służbie każdemu z Was drodzy forowicze, zawsze działaliśmy kolektywnie, dlatego pewne sprawy wymagały przedyskutowania w szerszym gronie. Dział ten w domyśle został również przeznaczony na debatę o wszelkich zmianach na forum, o jego ulepszaniu, unowocześnianiu. To tam miały rodzić się pomysły, które po odpowiednim opracowaniu miały trafiać pod głosowania wszystkich użytkowników. Nigdy nie działaliśmy na szkodę forum, nigdy nikogo nie obgadywaliśmy - chyba, że chodzi o nazywanie rzeczy po imieniu w wypadku użytkownika o nicku Listoholik, który jak nikt inny zepsuł mycharts.pl i w bardzo dużym stopniu jest odpowiedzialny za to co teraz się dzieje. Powyższy wpis emigranta to paskudne kłamstwo podyktowane chęcią zemsty lub też czystą głupotą, jako że w ostatnich dniach ten pan pokazał, że nie przepada czytać ze zrozumieniem postów innych userów i być może, kiedy dostał w niewiadomy sposób możliwość śledzenia działu administratorów, też zerknął jedynie na ogólniki i stworzył ''własną wizję prawdy''. Takie zachowanie nie mieści mi się w głowie, jest prymitywne i godne pożałowania.

Po VI - Radzę każdemu zainteresowanemu losem mycharts.pl przeczytać to, co wydarzyło się w temacie z ''Mych 2011''. Jest tam dostatecznie dużo dowodów na miałkość prezentowanych przez emigranta czy rado opinii. Chociażby mój ulubiony zarzut o to, że ''osoby dyskutujące uniemożliwiają innym wypowiadanie się" lub, że ''działania osób podważających zasady są powodowane chęcią zagarnięcia zabawy dla siebie'' albo ''dyskutanci uważają, że słuchają lepszej muzyki niż inni''. Najlepsze jest to, że każdy rozsądny człowiek po przeczytaniu tamtego wątku nie będzie w stanie stwierdzić na jakiej podstawie ktokolwiek mógłby wysnuć takie wnioski - rozmawialiśmy przecież tylko o wyborze metody glosowania.
Niestety wyszła tu kolejna cecha, która emiegrant dzieli z rado - brak czytania ze zrozumieniem postów innych. I na to zwróciła mu uwagę niejedna osoba.

Po VII - to ostatni punkt mojej wypowiedzi. Powiem Wam coś, o czym normalnie nigdy bym nie napisał. Ale cóż.

Listoholik. To jest temat rzeka. Człowiek, który kiedyś wydawał mi się świetną osobą, rozeznaną w muzyce, całkiem sympatyczną, bardzo inteligentną. Nie twierdzę, że taki nie jest, ba, widzę jak zachowuje się w stosunku do niektórych osób, jaki jest uprzejmy, zawsze kończy post uśmiechniętą ikonką. Ideał. I oczywiście Wy nie zdajecie sobie sprawy z tego,jaki jest naprawdę. Ja jestem jednak osobą, która patrzy na to przez pryzmat pewnych zdarzeń i wie dużo więcej. Zresztą nie tylko ja, spytajcie Yacy'ego, Ku3e, michala91d czy aaktta. Powiedzą Wam dokładnie to samo, co teraz napiszę. Nie wiem ile osób pamięta jak w pewnym momencie Listoholik zaczął przedkładać cięty język w relacjach personalnych nad cięty język komentarzy. Konflikty ze mną, z Pawłem, duże wichury, które psuły atmosferę forum. Jeśli ktoś miał wątpliwości, wahał się kto tu może być ofiarą a kto pokrzywdzonym, to pewnego dnia zrozumiał z kim tak naprawdę miał do czynienia. Pamiętacie jak żegnał nas czule subtelnymi wulgaryzmami po tym jak pokłócił się po raz enty z kajmanem, po tym jak przez niego z forum odeszli najbardziej wartościowy userzy pokroju Astrologa czy beara? Obiecał, że nigdy tu nie wróci. Przypominam:
Cytat:Tu jeszcze niedawno była moja lista, ale już jej nie ma. Goodbye. Cieszę się, że mogę stąd odejść. Bo to miejsce nie ma NIC wspólnego z NAJWIĘKSZYM W POLSCE FORUM PRYWATNYCH LIST PRZEBOJÓW. To karykatura, fałszywa dekoracja z dektury, świat do reklamacji, muzyka zaczynająca się i kończąca na główce zapałki, która sama prosi się, by ją zgasić. Jeśli taki obraz Wam odpowiada, to kiście się w nim dalej, ja dziś wysiadam, bo zebrało mi się na wymioty... to już nie jest moje forum!!!

MYCHARTS dla idiotów!

Oczywiście to tylko wycinek wypowiedzi, którą musieliśmy wyedytować z powodu słownictwa, jakie zostało tam użyte. Kompromitacja, prawda?

I był spokój, forum wróciło do formy, ale pewnego pięknego dnia wrócił też Listoholik. I znów zaczęły się ekscesy, mniej częste niż przedtem, poprzedzone długimi okresami spokoju, kiedy to ów user ''budował sobie plecy'' wśród innych osób, z uwzględnieniem szczególnie tych, które pojawiły się na mycharts.pl po jego wybrykach i nie znały jego prawdziwej natury. Listoholik to sprytny manipulator i prowokator. Wie co, kiedy i w jaki sposób napisać. Doskonale potrafi też tuszować po sobie ślady. Wczoraj w temacie ''Mych'' najpierw odezwał się anielskim głosem, pisząc o tym, że on chce tylko słuchać muzyki, nie wdawać się w polemikę. Następnie sprytnie wykorzystał spór emigranta z kajmanem i w odpowiednim momencie ''poczuł się urażony'', rezygnując z zabawy, a na pożegnanie rzucił: ''Spierdalajcie'' Chciałbym pokazać Wam dowód w postaci screenu, który zrobiłem, lecz niestety dowód ten znajduje się w dziale administratorów, do którego nie mam już dostępu. Zdjęcie wstawiłem też do ostrzeżenia dla Listoholika, wystawionego wczoraj wieczorem....ale co to? ostrzeżenia zniknęły, no proszę....niesamowity zbieg okoliczności. Piszę o tym dowodzie, ponieważ sami nie znajdziecie go w żadnym z wątków. Listoholik szybko zmienił treść postu - tak jak czynił to wielokrotnie w przeszłości.

Moim zdaniem forum mycharts.pl nie może na dłuższą metę funkcjonować z tym osobnikiem w składzie. Już wiele razy moderatorzy zgodnie stwierdzili, że należy go zabanować, ale zgody na to nie wyraził rado, który pozostaje głuchy na oczywiste fakty i prawdy. Chyba jasne jest, że istnieje u nas pewna ''śmietanka towarzyska'', która pozwala na takie zachowania a winą obarcza.....NAS!, tych, którzy dostrzegają wszelkie nieprawidłowości. To tak kiepskie, że aż śmieszne Ale mi nie jest do śmiechu, kiedy widzę jak Listoholik psuje forum od środka, jak wiele zła tu wyrządził na przestrzeni ostatnich lat. Chciałbym bardzo, żeby zniknął z naszego forum raz na zawsze.

Oczywiście nie piszę tego wszystko o Listoholiku bez powodu. Znów stał się kością niezgody i pośrednio doprowadził do takiego stanu rzeczy. Na PW aż huczy.

I na razie tyle. Poczytajcie, prześpijcie się z tym i zdecydujcie kto tu kogo naciska. Dla mnie sprawa jest oczywista. Wiem, że wiele osobom myśli podobnie i proszę je o zabranie głosu!

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.04.2012 01:01 AM przez saferłel.)
14.04.2012 12:46 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #7
RE: spisek na forum
rado napisał(a):Wolał bym żeby zapanował tutaj porządek i ład jak kiedyś.
Biorąc pod uwagę, że dla szanownej administracji, jakakolwiek wymiana myśli niejako ten "ład" zakłóca, nie jestem pewien czy to się kiedykolwiek ziści. A spuszczanie psów z łańcucha na pewno nie pomoże.

Zawsze mi się wydawało, że forum winno opierać się na współpracy i dyskusji, a tymczasem zamyka nam się usta farmazonami o spiskach.

Ja od jakiegoś czasu wchodząc na mycharts czuję jakbym był oskarżany i musiał się tłumaczyć, a co najzabawniejsze, z nie ze swoich błędów. Ale to i tak moja wina!

O jakim ładzie i porządku w ogóle więc mówimy, gdy brakuje podstawowego elementu czytania ze zrozumieniem i ustosunkowywania się do wypowiedzi innych, co stanowi istotę jakiejkolwiek wymiany myśli?

Long live KGB!

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.04.2012 12:55 AM przez AKT!.)
14.04.2012 12:47 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #8
RE: spisek na forum
rado napisał(a):iektóre osoby mnie poinformowały że roztwarzając odejście z forum. jeśli są kolejne chętne osoby do odejście to proszę o informacje. Bo dla kilku osób nie warto tego prowadzić.
That's the point!

Na szczęście są osoby, które kochają to forum na tyle na ile można kochać stronę internetową Icon_wink i chętnie się nim zajmą.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
14.04.2012 12:52 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
emigrant
Unregistered

 
Post: #9
RE: spisek na forum
(14.04.2012 12:46 AM)saferłel napisał(a):  To tak kiepskie, że aż śmieszne Ale mi nie jest do śmiechu, kiedy widzę jak Listoholik psuje forum od środka, jak wiele zła tu wyrządził na przestrzeni ostatnich lat.

Niestety drogi Pawle, tym razem on nie zawinił a wystąpił w słusznej sprawie po czym został sprowokowany. Tego już nie widzisz, prawda?

(14.04.2012 12:46 AM)saferłel napisał(a):  To jest niemożliwe i świadczy o tym, iż był on informowany o tym przez rado, co nie powinno dziwić, biorąc pod uwagę ich bliskie zażyłości.
Co jeszcze dopiszesz???
Tak Cię interesuje życie innych???. To poszukaj pracy w Plejadzie!
Kolejna bardzo płytko myśląca osoba na tym Forum. Nie spodziewałem się tego po Tobie.

Twoje słowa, które tu padły są jedynie próbą zamydlenia oczu innym forumowiczom. Dobrze wiesz, że nie tylko chodzi o Listoholika i nie tylko on jest jakąś kością niezgody.
Uwzięliście się na niego i wygodnie Wam go prowokować . Wam się nie podoba żadna inicjatywa jeżeli coś nie jest po Waszemu.
14.04.2012 01:06 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #10
RE: spisek na forum
emigrant napisał(a):Niestety drogi Pawle, tym razem on nie zawinił a wystąpił w słusznej sprawie po czym został sprowokowany. Tego już nie widzisz, prawda?
Nie, nie widzę. Myślę, że Listoholik odstawił piękny teatrzyk, który Ty jako wysmakowany widz, jego dobry kumpel jak mniemam, z chęcią łyknąłeś. Post kajmana nie był wcale ani obraźliwy, ani wyjątkowo offensywny. Listoholik specjalnie zwrócił na siebie uwagę, wiedząc jaka będzie Twoja reakcja i wtedy szklanka pękła. Ale niektórzy są na tyle przytomni, że nie chodzą po szkle i nie ranią sobie stóp. Ciekawe, że w tamtym temacie przytłaczająca większość osób to raczej u Was dostrzegła symptomy płytkości, nie u mnie, kajmana czy Bóg wie kogo jeszcze.

emigrant napisał(a):Kolejna bardzo płytko myśląca osoba na tym Forum. Nie spodziewałem się tego po Tobie.
Wiem. Ja również mogę napisać to samo o Tobie. Wiesz, bycie płytkim nie znaczy, że jest się kłamcą albo osobą, która manipuluje, cechuje się niedbalstwem (to tak btw Twojego czytania ze zrozumieniem) albo przewodniczącym KGB (chociaż Wy te funkcję jakoś tak na spółkę dzielicie). Cóż, wielu z nas jest ''płytkami''. Najwidoczniej Icon_smile

emigrant napisał(a):Uwzięliście się na niego i wygodnie Wam go prowokować
To też standardowy tekst. Wszystko macie wyuczone, co do słowa. A ja nie muszę niczego udowadniać Icon_smile Świat nie jest czarno-biały....ale BYWA taki. I tutaj nie ma chyba wątpliwości jak jest Icon_smile

Nie odpowiedziałeś mi na to w jaki sposób zdobyłeś tajne informacje z naszego działu.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
14.04.2012 01:16 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
rado
Unregistered

 
Post: #11
RE: spisek na forum
saferłel napisał(a):Nie odpowiedziałeś mi na to w jaki sposób zdobyłeś tajne informacje z naszego działu.


Zaraz nie beda tajne Icon_smile
14.04.2012 01:21 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #12
RE: spisek na forum
(14.04.2012 01:21 AM)rado napisał(a):  
saferłel napisał(a):Nie odpowiedziałeś mi na to w jaki sposób zdobyłeś tajne informacje z naszego działu.
Zaraz nie beda tajne Icon_smile

To jest ten twój cudowny sposób na budowanie na nowego ładu?

Godne pożałowania.

Tu nawet nie ma próby dyskusji, tylko przerzucanie się nawzajem gnojem.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
14.04.2012 01:25 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
rado
Unregistered

 
Post: #13
RE: spisek na forum
aaktt napisał(a):Tu nawet nie ma próby dyskusji, tylko przerzucanie się nawzajem gnojem.


saferłel rozpalił ten ogień
14.04.2012 01:26 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Listoholik
Unregistered

 
Post: #14
RE: spisek na forum
saferłel napisał(a):Nie odpowiedziałeś mi na to w jaki sposób zdobyłeś tajne informacje z naszego działu.

ja te informacje, mój drogi Pawełku, zdobyłem już z 2 lata temu, nie zabezpieczyliście panelu hasłem i można było wejść spokojnie i poczytać, a po tej lekturze włos się jeżył na głowie... takie obleśne obsmarowywanie ludzi, choć głównie to mnie, nie ujawniłem tego do tej pory, ale teraz już mogę.

i jak mam czuć do adminów jakąkolwiek sympatię? przez to, co tam mogłem przeczytać?


śmieszni jesteście i zarazem żenujący. sorry, ale musiałem to napisać, bo szarga się tu moje imię i powołuje na mnie, choć ja wcale sobie tego nie życzę. o nieobecnych się nie mówi, a Wy w panelu adminów wyłącznie rozmawiacie na ten temat.... ;/
14.04.2012 01:27 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
rado
Unregistered

 
Post: #15
RE: spisek na forum
Listoholik napisał(a):saferłel napisał(a):Nie odpowiedziałeś mi na to w jaki sposób zdobyłeś tajne informacje z naszego działu.


No to masz odpowiedz na Twoje pytanie
14.04.2012 01:28 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #16
RE: spisek na forum
Ok, Zróbmy coś konstruktywnego. Jak rado zapatrujesz się na możliwość oddania mycharts.pl w ręce kogoś innego? Ustosunkujcie się do tych najważniejszych rzeczy, o jakich wspomniałem.

Czekam na opinie innych osób. Widzę, że meni w tej najistotniejszej kwestii zachował trzeźwość umysłu, chociaż jak sam przyznaje, nie jest tu najstarszy.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
14.04.2012 01:30 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
mike Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 4 648
Dołączył: Feb 2010
Last.fm Twitter YouTube
Post: #17
RE: spisek na forum
Hmmm... Dziwi mnie ta cała sytuacja. Do końca nie śledziłem tych całych dyskusji, ale wydaje mi się, że jest to kolejny konflikt na tym forum. Jestem zarejestrowany na innych forach muzycznych i tam nie ma regularnych konfliktów.
Owszem są pewne zgrzyty, ale za to userzy otrzymują ostrzeżenia a 3 ostrzeżenia to ban. To wszystko.
Nie możecie po prostu postować swoich list/komentować list innych userow/brac czynny udzial w zabawach na forum.
Ja traktuję moje uczestnictwo czysto rozrywkowo, poznaję nowych artystów, gatunki muzyczne, ciekawych ludzi. Wydaje mi się, że to jest najważniejsze na forum, a nie jakieś wyimaginowane sprawy.
Wy traktujecie to forum zbyt poważnie, może odrobina dystansu by wam nie zaszkodziła?
14.04.2012 01:31 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #18
RE: spisek na forum
CO TO MA ZNACZYĆ? WŁAŚNIE DOSTAŁEM NA MAILA:
Cytat:Użytkownik X (rado, pod X jego paypal) ysłał Ci kwotę XXX PLN Numer identyfikacyjny transakcji: XXXXXXXXXXXXXXXXXX

Szanowny Użytkowniku! (Adresatem tej wiadomości jest XXXXXX).

Informujemy, że użytkownik XXX wysłał Ci płatność w kwocie XXX PLN.

Uwaga od nadawcy:

Zwrot wpłaty na forum, forum zostaje zlikwidowane

CO TO MA ZNACZYĆ!? TAK NIE MOŻNA!

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
14.04.2012 01:33 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
rado
Unregistered

 
Post: #19
RE: spisek na forum
saferłel napisał(a):Ok, Zróbmy coś konstruktywnego. Jak rado zapatrujesz się na możliwość oddania mycharts.pl w ręce kogoś innego? Ustosunkujcie się do tych najważniejszych rzeczy, o jakich wspomniałem.

Czekam na opinie innych osób. Widzę, że meni w tej najistotniejszej kwestii zachował trzeźwość umysłu, chociaż jak sam przyznaje, nie jest tu najstarszy.


Konstruktywnego? proszę bardzo
po pierwsze zwróciłem tobie 26 zl co dałeś na utrzymanie forum,
po drugie mogę oddać całe forum jak mi ktoś zwrocie zainwestowane pieniądze, chociaż inwestowałem i cieszyłem się ze coś można dodać, zrobić itd. ale w obecnej sytuacji to zrozumiałe chce zwrotu w kwocie 700 zl. jeśli nie to dam bazę danych chociaż nic nikomu po niej bo system został obszernie zmodyfikowany i nie bedzie kompatybilny z pierwotnym skryptem. Modernizacje były prowadzone pod katem rozbudowy o autorskie funkcje.

Ja osobiście wolał bym żeby forum sobie funkcjonowało tak jak do tej pory,

mike napisał(a):mmm... Dziwi mnie ta cała sytuacja. Do końca nie śledziłem tych całych dyskusji, ale wydaje mi się, że jest to kolejny konflikt na tym forum. Jestem zarejestrowany na innych forach muzycznych i tam nie ma regularnych konfliktów.
Owszem są pewne zgrzyty, ale za to userzy otrzymują ostrzeżenia a 3 ostrzeżenia to ban. To wszystko.
Nie możecie po prostu postować swoich list/komentować list innych userow/brac czynny udzial w zabawach na forum.
Ja traktuję moje uczestnictwo czysto rozrywkowo, poznaję nowych artystów, gatunki muzyczne, ciekawych ludzi. Wydaje mi się, że to jest najważniejsze na forum, a nie jakieś wyimaginowane sprawy.
Wy traktujecie to forum zbyt poważnie, może odrobina dystansu by wam nie zaszkodziła?


Trafna uwaga
14.04.2012 01:40 AM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #20
RE: spisek na forum
Ludzie, co wy najlepszego wyprawiacie? Wszczęcie Mychowej Wojny Światowej przez głupie nominacje do zabawy? A niby dorośli jesteście...
Proszę was bardzo, nie róbcie żadnych gwałtownych ruchów, nie podejmujcie pochopnych decyzji, których później możecie żałować...
14.04.2012 01:40 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości