Post: #21

(23.03.2012 12:07 PM)thestranglers napisał(a):  Ile się dało, czyli trzy

Jeszcze wracam do tematu, a w va banque albo miliardzie byłeś ?

Post: #22

Oglądałem, a, jakże, ale wtedy nawet nie przyszłoby mi do głowy się zgłosić. W "1 z 10" pierwszy raz w 1999 (na studiach), potem w 2006 i 2010.
Raz w "Melodii" w 2010 i tyle

Post: #23

(02.04.2012 04:52 PM)thestranglers napisał(a):  W "1 z 10" pierwszy raz w 1999 (na studiach),

Va banque chyba jeszcze wtedy był, ale ja byłem chyba w 1997

Post: #24

thestranglers napisał(a):Ile się dało, czyli trzy (obecnie karencja wynosi cztery lata).

JA byłem w 2000 albo 2001. Wtedy chyba nie można było już więcej startować. A dopiero niedawno się dowiedziałem, że można po kilku latach.
NIestety, nie mogę teraz na bieżąco oglądać, a to jest najlepsza forma treningu. Bo sporo na pewno pozapominałem. Wtedy byłem zaraz rok czy 2 po maturze i byłem jeszcze na bieżąco z wiedzą ogólną. Niestety, przyznaję że spanikowałem przy jednej szansie i popełniłem błędy taktyczne, przez to odpadłem jako ostatni przed finałem...
Ale za to do dziś pamiętam pytania, na które nie odpowiedziałem .

Post: #25

pabloyd napisał(a):Va banque chyba jeszcze wtedy był, ale ja byłem chyba w 1997

No właśnie nie pamiętam do kiedy był. I tak byłoby się trudno dostać, w końcu startowało tylko trzech zawodników.

Miszon napisał(a):A dopiero niedawno się dowiedziałem, że można po kilku latach.

Co cztery gdy się było w finale, a tak normalnie podobnież już po dwóch.

Miszon napisał(a):nie mogę teraz na bieżąco oglądać, a to jest najlepsza forma treningu

Co racja to racja.

Miszon napisał(a):odpadłem jako ostatni przed finałem

I tak dobry wynik, znaczy że brakowało tylko szczęścia.

Miszon napisał(a):Ale za to do dziś pamiętam pytania, na które nie odpowiedziałem .

I przede wszystkim się pamięta te brakujące odpowiedzi

Post: #26

Najgorsze było to, że tylko na 1 nie znałem odpowiedzi. Tzn. na jedno zabrakło czasu, a na ostatnie - panika (a w dodatku ledwo się otrząsnąłem z poprzedniego pytania, na które cudem odpowiedź znalazłem - czytałem o tym przypadkowo poprzedniego dnia, ucząc się do egzaminu). Bo jakbym logicznie pomyślał, to bym do tej odpowiedzi doszedł .

thestranglers napisał(a):znaczy że brakowało tylko szczęścia

No a konkretnie to właśnie wyrafinowania taktycznego.

Post: #27

Odświeżę ten temat i zaproszę na odcinek specjalny teleturnieju "Jaka to melodia" poświęcony zespołowi Bajm z udziałem mojej skromnej osoby w najbliższą niedzielę 9 marca o 18.20

Post: #28

o super
na pewno będę oglądać

Post: #29

bigmisiek napisał(a):Odświeżę ten temat i zaproszę na odcinek specjalny teleturnieju "Jaka to melodia" poświęcony zespołowi Bajm z udziałem mojej skromnej osoby w najbliższą niedzielę 9 marca o 18.20 Icon_smile

świetnie postaram się obejrzeć

thestranglers napisał(a):Nie mam pojęcia o znacznej liczbie prezentowanych tam utworów. Brak mi wiedzy o polskich przebojach z lat 60/70 a wybierane do programu nowości pochodzą głównie z mainstreamowej playlisty, której czasem nawet nie mam okazji poznać.

Mogę się podpisać pod tymi słowami. Czasem kusiło mnie zgłoszenie się do programu, ale sama wiedza nie wystarcza.
A u mnie z wiedzą o polskich piosenkach jest po prostu słabo.

Ten teleturniej jest na tyle długo, że teraz rządzą w nim pasjonaci. Doszło już do tego, że niektórzy "weterani" zgadują utwory po jednym dźwięku perkusji. Pamiętam, że kilka tygodni temu byłem zdziwiony, gdy ktoś tak odgadł niezbyt znany utwór Edyty Górniak.

Aaaa i przypomniała mi się sytuacja z połowy lutego, gdy ktoś miał w finale "Come Closer" Milesa Kane'a. Lubię Milesa, ale gdybym był w programie to za nic w świecie nie wpadłbym na to, że to ten utwór, bo:
a. to nie ten typ muzyki
b. aranż zawierał sam gitarowy riff z początku utworu

Post: #30

Szkoda, że nie udało Ci się wejśc do finału, ale i tak zaliczyłeś niezły występ

Post: #31

Miles Kane? O kurczę! To jakaś rewolucja w programie