Post: #222

kajman napisał(a):Gdyby była kategoria progressive, a Tobie przypadła do gustu tylko jedna płyta z tych, które poznałeś to czy chciałbyś przesłuchiwać kolejne płyty, żeby znaleźć coś, na co od biedy mógłbyś oddać kolejne głosy

Progressive rock, tak? Zagłosowałbym wtedy na jeden album, jeśli byłaby to kategoria, która niezbyt mnie interesuje (inaczej pewnie znałbym zdecydowanie więcej rzeczy z zestawu). Ewentualnie mógłbym posłuchać czegoś, co pominąłem, jeśli uważam to za potencjalnie dobry album (np. do dzisiaj nie posłuchałem ostatniej studyjnej płyty Porcupine Tree, chociaż poprzednią baaaardzo lubię i gdyby głosowanie dot. roku w którym ten album wyszedł, to poznałbym go specjalnie na potrzeby zabawy - taka mobilizacja). Z drugiej strony kwestia konkretnego postępowania jest bardzo indywidualna,

kajman napisał(a):Czy będziesz głosował na te, które znasz, a od których Cię odrzuca?

To nie byłby mądry pomysł

kajman napisał(a):ale z drugiej strony nie podoba mi się zupełnie, że będę musiał dokonywać manipulacji, żeby oddać głosy na wszystkie pięć propozycji

Cóż, szkoda, że masz takie podejście. Rozumiem, że chcesz aby twoi liderzy mieli maksymalną liczbę punktów, no ale czy takim kosztem? Musisz to zrobić w zgodzie ze swoim sumienie, o ile uznajesz istnienie takowego. Nie ma idealnej metody, jak pisałem. Mychy mają wpisany w siebie pewien kompromis, zasady, których należy się trzymać, ale nie muszą one podobać się każdemu. Poza tym nic NIE BĘDZIESZ MUSIAŁ chociażby z tego względu, że to nie ja ustalam scenariusz, a powyższy post to tylko propozycja do rozpatrzenia

kajman napisał(a):A alternatywa, że będę musiał zrezygnować z głosowania na coś, co uważam za świetne nie podoba mi się kompletnie.

Dlaczego będziesz musiał zrezygnować?

kajman napisał(a):Nie przekonuje mnie aspekt poznawczy tej zabawy.

Akurat aspekt poznawczy to jakby dodatkowy szczegół. Nie on jest głównym wyznacznikiem - również dla mnie.