Już sprawdziłem, że nie pisałem :0 Widocznie zrobiłem to tylko w swojej głowie Tak lubię ten wątek!
Nic prostszego:
Jednorożec i inne zdrożności
Ziomalki Jessie Ware
na kolejnych stronach znowu widzę mnóstwo doskonałych piosenek. Klip do "Cloudbusting" to kolejny, który porusza mnie niemal do łez. Tym bardziej, że sam chyba będę naukowcem (aczkolwiek nie ścisłowcem) Tamara Nowy już niestety nie jest żoną Fisha, w ogóle z tego, co czytałem w pewnym wywiadzie rozpadło mu się kilka małżeństw, a dzisiaj więcej radości niż płeć przeciwna daje mu sport i aktorstwo. Oczywiście nie ma to żadnego wpływu na jakość tego teledysku Savage Garden kiedys całkiem, całkiem lubiłem, do dziś głównie "Tears of Pearls" i "Crush and Burn". Słuchałem też ostatnio zeszłorocznej solowej płyty Darrena Hayesa "Secret Codes and Battleships" i mogę spokojnie polecić mimo sporej dawki electrosentymentalizmu. "Vienna" - totalna magia, wydałem sporo złociszy na SMS-y na ten klip w nocnej puli 4fun.tv zimą 2005/2006 (tak samo na "Such a Shame" Talk Talk). Do Falco mam duży sentyment, czytaj: http://blog-goes-pop.blogspot.com/2011/1...falco.html
Na horyzoncie widzę kolejne bliskie mi utworki, więc na razie tyle