Post: #1

Jeszcze nie minęły echa sylwestrowych fajerwerków, a tu pora brać się znowu do roboty. Do końca miałem wahania, czy tę listę zrobić dzisiaj, jutro, czy też dopiero w przyszłą niedzielę - i dlatego też przy ostatnim notowaniu 2011 roku nie podałem terminu pierwszego notowania w 2012 roku. 1 stycznia to w końcu ostatni dzień przerwy świąteczno-noworocznej na mojej liście trwającej od Wigilii.
A na liście parę zmian. Jutro lub pojutrze wyjaśnię wszystkie w temacie informacyjnym, bo tego trochę jest. Jedna z tych zmian jest widoczna w pliku z notowaniem.



Na listę powraca dawno nie widziany na niej DJ Bobo z nowym kawałkiem. Ostatni raz gościł na liście krótko po reaktywacji siedem lat temu z utworem PURA PASION. Poza tym wciąż czekam na nowy utwór T-ary, który miał ujrzeć światło dzienne już w Wigilię, a do tej pory się nie pokazał. Z doniesień serwisów z muzyką koreańską wynika, że utwór ma się ukazać 2 stycznia.

Post: #2

Ale skoki Bułgarów Aż się zastanowię, czy nie dać im szans na powrót (ale nawet jeśli, to i tak będzie ciężko).

Post: #3

Jest i zapowaiadany DJ Bobo i to od razu jak wysoko

Post: #4

prz_rulez napisał(a):Ale skoki Bułgarów

Te utwory będą czarnym koniem mojej listy w tym karnawale i powinny nieźle namieszać przez najbliższe kilka tygodni.

Szymek79 napisał(a):Jest i zapowaiadany DJ Bobo i to od razu jak wysoko

Świetny utwór, to i odpowiednio wysoka lokata. W końcu to stary wyjadacz i wie jak zrobić dobry hit - nie bez powodu jest rekordzistą jeśli chodzi o liderowanie mojej listy - 58 razy i to w okresie niespełna trzech lat (1994 - 1997), na pozycji lidera ulokował 7 utworów.
Do DJ-a Bobo należy też rekord długości pobytu jednego utworu na liście. Jego THERE IS A PARTY gościł na mojej liście przez 55 tygodni. Jest to jedyny utwór w historii listy, który był na niej dłużej niż jeden rok. A premiera tego utworu miała miejsce w notowaniu 301 z dnia... 1 stycznia 1995.

Post: #5

Szkoda, że Leehom idzie już w dół.
Zachęcam do zapoznania się z moim aktualnym nr 1 i 2

Post: #6

Jay Chou trzyma się bardzo nieźle, ale jednak chciałoby się wyżej! Czy nawiąże do sukcesów "Mianfei..."?

Post: #7

1981 napisał(a):Jay Chou trzyma się bardzo nieźle, ale jednak chciałoby się wyżej! Czy nawiąże do sukcesów "Mianfei..."?

Będzie ciężko nawiązać do tamtego sukcesu. Ale w mojej ocenie Jay ma szansę wejść przynajmniej z jednym tej dwójki utworów (ze wskazaniem na JINGTAN HAO) na listę wszech czasów do grupy złotej (utwory powyżej 100 punktów). Będę robił wszystko, żeby ten sukces osiągnął, ale w czołówce są bardzo mocne utwory. Niemniej postaram się go jak najdłużej utrzymać w pierwszej piątce. Ale o fotel lidera walka będzie niełatwa.

Post: #8

W związku z tym, że powstaje lista płyt zdecydowałem się na przejście z powrotem z cyklu miesięcznego na tygodniowy. Żeby nie było "okienka", zdecydowałem się na zapostowanie listy z pozycjami bez zmian w porównaniu z ostatnim notowaniem w 2011 roku.