Post: #70

Bardzo się cieszę z sobotniego zwycięstwa Roberta Kranjca
Stochowi nie leży ta skocznia co nie zmienia faktu, że gdyby nie odpuścił (a może mi się tylko tak wydawało) ostatniego skoku w drużynówce, to Polacy wyprzedziliby Czechów i zajęli 6 miejsce, które według Kruczka byłoby sukcesem

Plusy: Velta, Fannemel (za jeden genialny skok), Kranjec, Tepes, Żyła (za rekord Polski), Koch, Descombes-Sevoie, Watase, Muottka, Nuurmsalu

Minusy: Bardal (pomimo, że loty to nie jego domena to zawiódł), Romoeren (bardzo go lubię, ale nie ma formy od dwóch sezonów, pewnie lepiej spisałby się Sklett lub Hilde), Schlierenzauer (nie pokazał nic wyjątkowego, a to w jego przypadku duża ujma), Tochimoto (bez formy od początku sezonu), Ipatov (bez formy od 4,5 lat, lepszy byłby Rosliakov), cała reprezentacja Kazachstanu (humory im dopisują, pomimo katastrofalnych wyników)