Post: #18

aaktt napisał(a):Proszę mi wręczyć Nobla czy Pulitzera za uratowanie honoru grupy i obdarowanie całymi pięcioma punktami niesamowitych My Bloody Valentine. To skandal wszech czasów, że jeszcze nikt(!) tego nie zrobił

Masz rację. To skandal. Ja generalnie mógłbym uwierzyć w rozwiązanie ''promujmy faktycznie nieznane zespoły'', ale kiedy widzę, że mnóstwo pkt. zdobywa The Raveonettes, Rammstein czy Sinead O'Connor, to ciężko uwierzyć, że głosujący uznali taką zasadę za podstawę uczestnictwa. Ja chyba mimo wszystko też pokaże swoje przywiązanie do MBV i dam im 5 punktów, chociaż początkowo nie sądziłem, że będę do tego moralnie zmuszony. Trzeba ratować honor.