Założyłem wątek, nie tylko dlatego, że jestem na delegacji i wieczorem nie mam co robić, ale powód jest znacznie bardziej istotny. Zawsze to chciałem zrobić i to właśnie robię. Natknąłem się ostatnio na playlisty rare hits 80. I co się okazało? Że my w latach 80 tych byliśmy właściwie odcięci od muzyki z Zachodu. Gdyby nie Trójka przekochana, to problem byłby jeszcze głębszy.
Rok 2012 planuję, by był rokiem powrotu do przeszłości. Będę grzebał i wyłapywał bardziej starsze niż nowsze. Coś za coś. Normalna lista będzie co dwa tygodnie. Będę odkrywał rzeczy, które w Polsce są zupełnie nieznane. Totalnie, nawet przez maniaków. Może ktoś będzie chciał posłuchać. Polecam. To są białe kruki, z różnych bajek muzycznych. Cęsto już niedostępne gdziekolwiek, a ceny za winyle są astronomiczne. Gdyby nie internet - zginęły by. Nie dajmy im zapomnieć. Będę "wyhaczał" co ciekawsze.
Nie tylko w latach 80tych byliśmy odcięci. W 60tych czy 70tych było nawet gorzej!
Nie wiem czy to dlatego, że nie mam nieskończonej ilości wolnego czasu, czy może jestem jakiś hiperzamknięty, ale przytłacza mnie ilość tych rankingów, topów i plebiscytów na forum pełnych dziwacznych rzeczy, o których nigdy nie słyszałem. Myślałem, że wiem co nieco o muzyce, ale chyba byłem w błędzie
aaktt napisał(a):ale przytłacza mnie ilość tych rankingów, topów i plebiscytów na forum pełnych dziwacznych rzeczy, o których nigdy nie słyszałem
wiesz, w dobie jutjuba to najlepszy moment na realizację mojego marzenia - eksplorowania do bólu całej tej przestrzeni muzycznej. Kocham muzykę a miłości trzeba czasu poświęcić, oj trzeba.
aaktt napisał(a):Nie wiem czy to dlatego, że nie mam nieskończonej ilości wolnego czasu, czy może jestem jakiś hiperzamknięty,
po prostu posłuchaj, daj się ponieść i olej rankingi - muzyka sama się broni.
aaktt napisał(a):Nie tylko w latach 80tych byliśmy odcięci. W 60tych czy 70tych było nawet gorzej!
masz rację, teraz to nadrabiamy.
aaktt napisał(a):Ciekawe kawałki, zwłaszcza #1. Icon_wink
Cytat:Założyłem wątek, nie tylko dlatego, że jestem na delegacji i wieczorem nie mam co robić, ale powód jest znacznie bardziej istotny.
Pozwolę sobie wysnuć tezę, że płockie piwo, dziewczęta i powietrze działają niezwykle twórczo na Twoją osobę
Cytat:Rok 2012 planuję, by był rokiem powrotu do przeszłości. Będę grzebał i wyłapywał bardziej starsze niż nowsze. Coś za coś. Normalna lista będzie co dwa tygodnie. Będę odkrywał rzeczy, które w Polsce są zupełnie nieznane. Totalnie, nawet przez maniaków. Może ktoś będzie chciał posłuchać. Polecam. To są białe kruki, z różnych bajek muzycznych. Cęsto już niedostępne gdziekolwiek, a ceny za winyle są astronomiczne. Gdyby nie internet - zginęły by. Nie dajmy im zapomnieć. Będę "wyhaczał" co ciekawsze.
Taka rekomendacja wystarczy mi do tego, by również i tu od czasu do czasu zajrzeć z czystej ciekawości
Tom_Bonsz napisał(a):Pozwolę sobie wysnuć tezę, że płockie piwo, dziewczęta i powietrze działają niezwykle twórczo na Twoją osobę Icon_wink
wyjątkowo jestem najarany na muzykę dzisiaj. Z resztą zawsze jesienią muzykę odbieram mocniej i nawet mi się nie chce iść do opustoszalych knajp w tym pięknym mieście.
Tom_Bonsz napisał(a):Taka rekomendacja wystarczy mi do tego, by również i tu od czasu do czasu zajrzeć z czystej ciekawości Icon_wink
Talking Heads i Madness - to ekstraklasa, znają ludziska. Ale fajnie, że to przypomniałeś. Road To Nowhere - coś niesamowitego, naprawdę, jak cała ta formacja. To samo Madness - i te obłędne teledyski.
A ja ten kawałek Glass Tiger znałem
Pozostałe dwa nie. Przyjemne, ale bez rewelacji. Jednak osłuchane Someday stawiam wyżej.
Co do Talking Heads i Madness, to jeśli ci drudzy to ekstraklasa to ci pierwsi to lepsza liga
Powinniśmy to nasze forum przekształcić w coś o ''większym wymiarze'' i pielęgnować polską tradycję muzyczną.
Aż żal ściska, że nigdzie te rzeczy nie są grane. Mnie nawet boli to ( choć nie przepadam), że już nikt nie gra nawet Ich Troje. a co dopiero mówić o starszych utworach i wykonawcach.
zaraz będzie 3 odsłona Polskich hitów mojego życia, bo 35 "zwyczajnych" już zapostowana Polecam.
Reds - zaskoczył mnie totalnie. Rewelacja !! Blitzkrieg też. Bomba - nie znałem. Ziyo - klasyka.
emigrant napisał(a):I'ching - Różne rozmowy z życiem
cały on - już nie do końca łapię - ale bez wątpienia biały kruk.
emigrant napisał(a):TSA - To boli
to już nie ta rubryka - to był przecież ogromny hit. Na dobranoc wielki niedoceniony kawałek. Niedawno odkryłem - tam są wkręceni muzycy z Bauhaus - i to słychać:
Teraz pora na zapomnianych z zagranicy. Pewnie nikt ich w ogóle nie zna. Ich płytę poznała Polska dzięki Beksińskiemu. Kasetę z tą płytą bardzo często odtwarzałem. Idealnie pasowała tak między Pink Floyd a Led Zeppelin Icon_mrgreen . Dla mnie niezapomniany album. Mowa o "Windows", a zaczyna się tak wspaniale: