Post: #48

Rok 2011- Nie był to jakiś wybitny rok pełen wielkich objawień, ot solidny, bez błysku. Kolorowy, z pewnością mocną stroną tegoż jest silna pozycja muzyki niezależnej, defensywa mainstreamu. Coraz częściej do głosu dochodzą Wykonawcy znikąd, nie pakujący dużych pieniędzy na promocję, (Foster the people) na coraz większym dnie znajduje się muzyka rockowa - gitarowa. Nie ma się co dziwić, mocnym punktem tego roku był Foo Fighters i kilku jeszcze. Ale to mało. Nie lubię specjalnych wstępów. Wolę pisać o muzyce. Na razie odsłona kolejna - miejsca 150-126. Zgłaszajcie typu, bo dziś może być już po herbacie Może być w ostateczności mailem, czy na gg. To już śmietanka powoli, linki w opisach.


126 Twin Shadow - Changes
127 Headphone - Woods
128 dEUS - Keep you close
129 Psychic Powers – Brighter
130 Flash Fiktion - Leni 
131 The Twelves - When You Talk 
132 TV On The Radio - Caffeinated Conciousness 
133 Pomegranates - 50's
134 Summer Camp - Round The Moon
135 Tahiti 80 - Solitary Bizness
136 [Me] - Like A Fox
137 Brother - Darling Buds of May
138 Idiot Pilot - The Tail of a Jet Black Swan
139 Unwritten Law - Starships and Apocalypse
140 Action Action - Ghost Town
141 The Uniques - Webs / Melt
142 Let 'Em Riot - The Glass Moon
143 The Naked And Famous - No Way
144 Smiths Westerns - Weekend
145 Hooray For Earth - No Love
146 Clock Opera - Lesson No. 7
147 Blindside – Monster On The Radio
148 Masquer - Stark Naked
149 Fools' Gold - Leave No Trace 
150 Look What I Did - Six Flags Over Jesus