Post: #6

(03.12.2011 04:51 PM)caligoola napisał(a):  Te utwory najbardziej mnie ciesza

To nie może dziwić
Jest to dosyć fajnie określony rodzaj muzyki, który nas obu interesuje. Miejsce u mnie ma gwarantowane. Parę rzeczy z Twojej listy jeszcze się u mnie pojawi z czasem

(03.12.2011 05:14 PM)Szymek79 napisał(a):  

pabloyd napisał(a):15. 28. 06. Birdy – People help the people (15)

no to już nie mam wątpliwości że co najmniej Top10 zaliczy

Się okaże

(03.12.2011 05:14 PM)Szymek79 napisał(a):  z nowości wybieram Panie

Tak, panie są naszym wspólnym konikiem :icon_razz:
Akurat wskazałeś dwa oblicza pań, bo balladową Tori i energetyczną Joss.
A propos Joss, to kiedyś ją widziałem u Ciebie w propozycjach (tak przynajmniej kojarzę) a nie pamiętam czy była w zestawieniu głównym ?

(03.12.2011 05:31 PM)emigrant napisał(a):  Nie wyrzucam nowej płyty The Waterboys z samochodowego odtwarzacza. Podoba mi się coraz bardziej. Bilecik na koncert też już zamówiłem

Koncertu zazdroszczę. Mają taki zapas wspaniałych dźwięków, że powinno być cudnie.
Ja też płyty nie wyrzucam z półki bieżacej. Słucham sobie raz na tydzień i bardzo mi się podoba.

(03.12.2011 06:12 PM)thestranglers napisał(a):  

pabloyd napisał(a):14. 27. 06. Jane's Addiction – Irresistable force (14)
42. 49. 03. Julia Marcell – Matrioszka (42)

Zdecydowane już ruchy moich faworytów.

O Jane's juz pisałem, że płyta powinna osiągnąć znacznie więcej niż którykolwiek z kawałków. Zresztą ten pozostanie już raczej dla mnie największym hitem.
Z kolei płyta Julii nie do końca mnie przekonuje na razie. A ten kawałek pozostanie chyba jedynym utworem. Zobaczymy co osiągnie, ale na razie jeszcze nie spadnie