(22.11.2011 11:25 PM)michal91d napisał(a): aaktt napisał(a):01 02 17 M83, "Midnight City" #1
świetny numer 1. Duuużo lepszy od tych wszystkich Beach Boysów:icon_razz:
Szkoda, że tak sądzisz. Beach Boysi są może i niewspółcześni, ale "SMiLE" to jedna z najlepszych rzeczy jakie przydarzyły się muzyce popularnej w ogóle
Cytat:aaktt napisał(a):28 38 04 Lana del Rey, "Kinda Outta Luck" #28
tak z ciekawości zapytam - słyszałeś już wersję live nowego singla?
Nie, poczekam na wersję singlową. I tak mam zbyt wiele piosenek w propozycjach, żeby kreować sobie kolejne
(23.11.2011 12:00 AM)prz_rulez napisał(a): Wiesz, nawet nie chodzi o to, że są te Perfume, tylko, że w takim razie powinno być wiele innych rzeczy, których jednak nie ma.
Wcale nie powinno być, bo Perfume odstają od standardów współczesnego japońskiego popu tak naprawdę. W ciągu ostatnich miesięcy trochę przeczesywałem ich scenę muzyczną i niestety wyniki poszukiwań okazały się nie satysfakcjonujące
(23.11.2011 12:00 AM)prz_rulez napisał(a): No i dziwi to zwłaszcza w kontekście do Twojej niechęci dla twórców typu Pet Shop Boys.
Po pierwsze, nie "twórców typu PSB", tylko samego PSB, bo muzykę elektroniczną i synth pop a'la lata 80te bardzo lubię, ale oni mają wiele cech w muzyce i wizerunku, które nigdy mi się nie podobały. A po drugie zrewidowałem już trochę swoje poglądy w kierunku ich klasycznych nagrań
(23.11.2011 01:10 AM)saferłel napisał(a): aaktt napisał(a):M83, "Midnight City"
Pewna Trójkowa audycja w końcu zainspirowała mnie do odsłuchu płyty. Oby tym razem się udało.
Ostatnio w Trójce go męczą trochę. Ja też słyszałem i u Gacek kilka dni temu i dzisiaj rano znowu, i to mnogo nagrań
Ale to dobrze. Warto.
Cytat:aaktt napisał(a):Amy Winehouse, "Our Day Will Come
Warsztatowo oczywiście bardzo dobre, ale takie kubańskie rytmy to nie moja bajka. Czyli generalnie odbieram to podobnie, jak większość dyskografii Winehouse.
Bardziej jamajskie niż kubańskie te rytmy
Cytat:aaktt napisał(a):John Maus, "Quantum Leap" #12
To znacząca reklama dla Johna Nie musisz się już tak starać. Ja jestem kupiony, ale czy ktoś inny odważy się przekroczyć próg pomiędzy codziennym banałem a inspirującym światem mrocznego, psychodelicznego popu? To dopiero wyzwanie!
Ja się wcale nie staram w celach reklamowo-promocyjnych, tylko John się stara i przez to ładnie awansuje
Cytat:aaktt napisał(a):Michael Kiwanuka, "Tell Me a Tale" [hot shot]
Na początku pomyślałem, że to będzie jakiś japoński techno-pop a nie odświeżony na modłę lat 60 soul. Przyjemnie neutralne.
Dla mnie świetne. Bardzo prawdziwe. Czasami te retrostylizacje wypadają bardzo nienaturalne, a on zaskakuje prostotą i aranżacjami. Ta piosenka jest równie progresywna co "Korowód" Grechuty, jeśli chodzi o instrumentarium i sposób jego wykorzystania
Cytat:aaktt napisał(a):The Muppets Barbershop Quartet, "Smells Like Teen Spirit"
Napisałbym, że gorsze od Perfume, ale....to zupełnie jakaś inna liga muzyczna...muzyczna?
Pffff. To jest genialne doo-wopowe wykonanie, a przy tym zrobione z wielkim dystansem i przez to bardzo zabawne. Haters gonna hate.
Cytat:aaktt napisał(a):Arctic Monkeys, "Suck It and See"
No, Elvis w końcu się wspina na aakttowej!
Aleś się uparł na tego Elvisa
Ja tu bardziej słyszę amerykański pop połowy lat 60tych
Cytat:aaktt napisał(a):Ania Rusowicz, "Ślepa miłość"
Słyszałem dużo dobrych słów o tym nagraniu, więc sprawdzę.
Sprawdź, choć nie jestem pewien czy do Ciebie trafi
Cytat:aaktt napisał(a):Kasabian, "Days Are Forgotten"
Nie dość, że bardzo nisko (to już chyba ta strefa, co do której stosuję swoją teorie, że pojawiają się tam tak naprawdę nielubiane piosenki ) to jeszcze lata po premierze...
Twoja teoria jeszcze może nawet pół roku temu miała ręce i nogi, ale od czasu powołania "bubbling under" naprawdę sporo się zmieniło i już nie ma śmietniku. Bardzo się podniósł poziom tej końcówki, naprawdę
Cytat:prz_rulez napisał(a):Wiesz, nawet nie chodzi o to, że są te Perfume, tylko, że w takim razie powinno być wiele innych rzeczy,
O nie, ten zespół wcale nie oznacza, że Konrad powinien nagle zacząć słuchać popu w jego najwyższym majestacie. Japonki są z innej galaktyki, to nowa rzeczywistość. Technologiczna muzyka. Równie bliska George'owi Gershwinowi co wspomnianemu PSB.
To akurat nie do końca prawda, tylko droczenie się ze względu na Twój nie najlepszy stosunek do Japonek