Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
Co za tydzień....jakiś taki totalnie niemrawy, bezuczuciowy i senny :/ Muzycznie nie działo się kompletnie nic, a dzisiejsza lista jest wyjątkowo nudna i bezbarwna w mojej opinii. I nie pomógł jej nawet koncert Fleet Foxes, który jako oddzielnie wydarzenie był oczywiście wspaniały. Bardzo lubię jesień, bardziej niż pozostałe pory roku (gdyby jeszcze tylko w porze jesiennej odbywały się jakieś post-wakacje....), lecz tym razem nie potrafię się z niej cieszyć (so far...so bad). Brak dobrych premier płytowych na pewno ma w tym ogromny udział. Powracam więc do kilku tegorocznych zapomnianych klasyków, chociaż to strasznie anemiczne rzeczy (Bon Iver, Wild Beasts), dobre, lecz w głębi duszy chuderlawe. Najchętniej odłożyłbym je na moment na bok, ale godnych substytutów brak.

Nowości są, owszem. W dużej mierze to skutek owych ''powrotów'' - Brett, Rome oraz Elbow. Dodatkowo jedna z nich tradycyjnie została zarezerwowana od Marcina (koktajl-rockowe Deep Sea Arcade), a ta najwyższa to efekt rozpaczliwego grzebania w RYM-owych podsumowaniach roku. Zwykle takie działania są bezużyteczne, jednak grupa Real Estate skorzystała na moim marnym stanie psychicznym i wypełniła moją głowę dawką letnich dźwięków spod znaku Girls, The Drums czy Deerhuntera. Dzisiaj nie mam już nic więcej do przekazania.

AP. PP. LT.

01. 09. 03. Fleet Foxes - Lorelai
02. 04. 05. Wild Beasts - Reach A Bit Further
03. 01. 05. Florence & The Machine - What The Water Gave Me
04. 16. 02. Florence & The Machine - Breaking Down
05. 03. 04. The Patience - Moving Through The Echoes
06. 25. 02. Kobiety - We Are The Mutants
07. 02. 06. Kate Bush & Andy Fairweather Low - Wild Man
08. 08. 03. Masquer - Stark Naked
09. 05. 08. Born Blonde - Radio Bliss
10. 20. 03. The Antlers - I Don't Want Love

11. 07. 11. Dum Dum Girls - Bedroom Eyes
12. 06. 06. Radiohead - Little By Little
13. 13. 03. We Humans - One In A Million
14. 10. 05. Arctic Monkeys - Suck It And See
15. 34. 02. The Roots & Big K.R.I.T. - Make My
16. 11. 07. Asobi Seksu - Never Understand
17. 12. 06. Feist - The Bad In Each Other
18. 15. 04. Guided By Voices - The Unsinkable Fats Domino
19. 14. 11. Warpaint - Billie Holiday
20. 17. 04. Atlas Sound - Lightworks

21. 24. 03. Det Vackra Livet - Viljan
22. 19. 10. Warpaint - Warpaint
23. 22. 07. Puscifer - Man Overboard
24. NE. 01. Real Estate - It's Real
25. 33. 11. SPC ECO - Big Fat World
26. 21. 11. Wilco - I Might
27. 18. 08. Break Horses - Tiny Bad Girl
28. 26. 02. Ringo Deathstarr - Other Things
29. 41. 02. The Great Book Of John - Brown Frown
30. 32. 06. Lana Del Rey - Video Games

31. 28. 05. Future Of The Left - Polymers Are Forever
32. NE. 01. Brett Anderson - Crash About To Happen
33. NE. 01. Elbow - Lippy Kids

34. 23. 10. The Horrors - You Said
35. 29. 04. Kasabian - Re-Wired
36. 27. 17. British Sea Power - Georgie Ray
37. 30. 14. The Kills - Heart Is A Beating Drum
38. NE. 01. Danger Mouse & Daniele Luppi & Norah Jones - Black
39. 38. 14. PJ Harvey - Let England Shake
40. 37. 09. St. Vincent - Cruel

41. 35. 12. Noel Gallagher's High Flying Birds - If I Had A Gun
42. NE. 01. Deep Sea Arcade - Girls
43. 31. 08. R.E.M. - Everyday Is Yours To Win
44. 36. 10. dEUS - Ghosts
45. 39. 10. Manic Street Preachers - This Is The Day
46. 40. 05. Grimes - Oblivion
47. 43. 15. Destroyer - Poor In Love
48. 44. 07. S.C.U.M. - Whitechapel
49. 42. 13. Brett Anderson - Brittle Heart
50. 52. 15. Warpaint - Undertow
51. 48. 16. Duran Duran - Too Bad You're So Beautiful
52. 46. 15. Polvo - Heavy Detour
53. 45. 07. niedodźwięki - Pegazus
54. 51. 17. Noel Gallagher's High Flying Birds - The Death Of You And Me
55. 50. 09. Kasia Nosowska - Daj Spać
56. 49. 16. Neon Indian - Polish Girl
57. 47. 12. Tom Waits - Bad As Me
58. 56. 18. M83 - Midnight City
59. 53. 18. Born Blonde - Solar
60. 67. 20. Fleet Foxes - Bedouin Dress
61. 65. 16. Junior Boys - Itchy Fingers
62. 61. 20. Panda Bear - Alsatian Darn
63. 55. 13. Ladytron - Mirage
64. 54. 09. Soviet Soviet - Human Nature
65. 57. 13. Kamp! - Cairo
66. 58. 21. The Rapture - How Deep Is Your Love
67. 60. 12. Erasure - When I Start To (Break It All Down)
68. 59. 05. Garbage - Who's Gonna Ride Your Wild Horses?
69. 62. 18. Little Dragon - Ritual Union
70. 64. 12. Arctic Monkeys - The Hellcat Spangled Shalalala

Z listy wypadły:

z 63 - Jane's Addiction - Irresistible Force - po 8 tyg. (max: 32)
z 66 - Nurses - Fever Dreams - po 11 tyg. (max: 37)
z 68 - Guillemots - Tigers - po 18 tyg. (max: 2)
z 69 - St. Vincent - Surgeon - po 16 tyg. (max: 8)
z 70 - Look, Stranger! - If You're Listening - po 7 tyg. (max: 48)


....no nie mogę ścierpieć braku dobrej muzyki na jesień, jak Boga kocham. To jakiś absurd.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.11.2011 08:56 PM przez saferłel.)
19.11.2011 08:55 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #2
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
Hahaha! A tak się naigrywałeś swojego czasu z mojego "Lorelai", a teraz sam je windujesz na szczyt u siebie Icon_biggrin
U mnie nawet nie zrobili takiej kariery z tym nagraniem, choć na tę chwilę to chyba moje ulubione z płyty Icon_wink

Zgadzam się co do chuderlawości Ivera i Beasts. Obie mają coś w sumie, ale jednocześnie czegoś im brak.
Muszę sprawdzić Kobiety. Dawno nie miałem fajnych polskości u siebie i trochę cierpię z tego powodu. Ale cierpię bardziej, bo nie śledzę tak dogłębnie naszego rynku muzycznego, a on wbrew pozorom coś tam ciągle rodzi przyzwoitego i mam bardzo nieciągłe pobyty polskich wykonawców u siebie na liście.

Co do ciekawych tegorocznych - sprawdź wreszcie na litość boską tego Johna Mausa, jeśli nie masz czego słuchać. Bo to świetna płyta, a nie widzę oznak Twojego słuchania jej Icon_sad

Poza tym masz do eksplorowania nową niełatwą Kate Bush, wciąż nie oceniłeś tegorocznych The Drums i Girls, a obie płyty lepsze od poprzednich! Jestem też bardzo ciekaw Twojej opinii odnośnie Youth Lagoon i Arnauda Rebotiniego. Wszystkie je polecam oczywiście Icon_smile

A z nienowości posłuchaj sobie "7" Apoptygmy Berzerk. Dzisiaj słuchałem i od pierwszych dźwięków pomyślałem, że to taka "Twoja" płyta Icon_smile
Miło, że Lana wciąż w górę Icon_smile
Ależ Roots do góry, mnie to nagranie nie chwyta. Odkryłeś Real Estate! Ja jeszcze jakimś cudem ich nie słuchałem Icon_surprised

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
19.11.2011 09:57 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #3
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
aaktt napisał(a):Hahaha! A tak się naigrywałeś swojego czasu z mojego "Lorelai", a teraz sam je windujesz na szczyt u siebie Icon_biggrin
Nie był to mój faworyt z początku. Bardziej zasłuchany byłem w pierwszej części płyty....poza tym ''Lorelei'' znajduje się w bardzo niedobrym dla siebie miejscu na ''Helplessness Blues''. Podobnie na koncercie. Sąsiadujące z nią numery zgniotły ją.

aaktt napisał(a):Zgadzam się co do chuderlawości Ivera i Beasts. Obie mają coś w sumie, ale jednocześnie czegoś im brak.
Ja sądzę, że np. WB to może być płyta warta nawet 4 i ta chuderlawość nie oznacza czegoś negatywnego Icon_smile A przynajmniej nie na dłuższą metę, po prostu teraz tak mi się jawi, dobija mnie jeszcze bardziej....ale słucham z przyjemnością Icon_wink

aaktt napisał(a):Muszę sprawdzić Kobiety. Dawno nie miałem fajnych polskości u siebie i trochę cierpię z tego powodu. Ale cierpię bardziej, bo nie śledzę tak dogłębnie naszego rynku muzycznego, a on wbrew pozorom coś tam ciągle rodzi przyzwoitego i mam bardzo nieciągłe pobyty polskich wykonawców u siebie na liście.
To ja mam dokładnie to samo.

aaktt napisał(a):Co do ciekawych tegorocznych - sprawdź wreszcie na litość boską tego Johna Mausa, jeśli nie masz czego słuchać. Bo to świetna płyta, a nie widzę oznak Twojego słuchania jej Icon_sad
Jak to nie! Ja już słuchałem z 2-3 razy. Oceny nie ma, ale spokojnie. Bardzo mi się podoba. Nie jest to współczesna wersja PSB, na co liczyłem, raczej zupełnie inne podejście do tematu (Arielowe), ale dla mnie to nie problem Icon_smile Dobra, dobra rzecz.

aaktt napisał(a):Poza tym masz do eksplorowania nową niełatwą Kate Bush, wciąż nie oceniłeś tegorocznych The Drums i Girls, a obie płyty lepsze od poprzednich! Jestem też bardzo ciekaw Twojej opinii odnośnie Youth Lagoon i Arnauda Rebotiniego. Wszystkie je polecam oczywiście Icon_smile
O kurde, tych ostatnich dwóch nie znam. W ogóle nie kojarzę nazw. To może być niezłe wyzwanie. Kate Bush jest dobra, ale bez rewelacji. Jednak nie ma co się łudzić, że nagle nagra płytę równą tym z lat 80. Dla mnie zbyt zimowo mimo wszystko. Być może to już faktycznie muzyka dla koneserów pokroju Marka, ale z drugiej strony to chyba dosyć banalne i naiwne tłumaczenie.

aaktt napisał(a):A z nienowości posłuchaj sobie "7" Apoptygmy Berzerk. Dzisiaj słuchałem i od pierwszych dźwięków pomyślałem, że to taka "Twoja" płyta Icon_smile
Apoptygma to niewątpliwie ciekawa rzecz, szczególnie ze starszych lat. Mieli u mnie utwór już w pierwszym notowaniu DLP. Ich ostatnie rzeczy nie są zbyt pociągające (o ile kojarzę), ale powrót do klasycznych płyt to jest jakiś pomysł. Ciekawe, że Tobie się podoba.

aaktt napisał(a):Ależ Roots do góry, mnie to nagranie nie chwyta.
Nie zdziwię się jak pójdą na podium. Moim zdaniem świetne, po prostu świetne...tylko miałbym jedynie wątpliwości co do rozłożenia ciężaru pomiędzy częścią wokalną i tym długuuugim instrumentalnym ogonem. Z chęcią poznam też ich drugi nowy numer....niedługo.

aaktt napisał(a):Odkryłeś Real Estate! Ja jeszcze jakimś cudem ich nie słuchałem Icon_surprised
Singiel bardzo nośny, aczkolwiek obawiam się, że mogą bardzo pokracznie wypaść ze swoim repertuarem przy obecnej aurze. Próbowałem słuchać płyty, ale ten ich rozmyty pop-rock z takim wybitnie cukierkowym podejściem źle mi się komponował z obrazem za oknem i na razie pozostałem przy singlu.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
19.11.2011 10:11 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #4
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
saferłel napisał(a):01. 09. 03. Fleet Foxes - Lorelai
Jeżeli koncert się podobał to taka sytuacja była do przewidzenia
saferłel napisał(a):02. 04. 05. Wild Beasts - Reach A Bit Further
a u mnie też na drugim, ale od końcaIcon_wink Chyba muszę się jednak postarać, bo to wstyd, żeby jedna z najlepszych płyt tego roku nie miała przedstawiciela w trzydziestce...
saferłel napisał(a):09. 05. 08. Born Blonde - Radio Bliss
Icon_confused Coś nie tak, ale myślę, że się jeszcze podniosą
Postanowiłem sobie, że przyszły tydzień poświęcę na przesłuchiwanie niektórych list, bo mam zaległości... także na Twojej
saferłel napisał(a):33. NE. 01. Elbow - Lippy Kids
o! a to nagranie było u mnie na liście... Ale chyba go nie doceniłem...
aaktt napisał(a):Dawno nie miałem fajnych polskości u siebie i trochę cierpię z tego powodu.
o tak, ja też. Jak tak patrzę na swoją listę to w tym roku tylko Myslovitz przebił się z dwoma utworami. Trzeba będzie posłuchać tego zespołu Kobiety, choć mam dziwne przeczucie, że mi się nie spodoba
saferłel napisał(a):Brak dobrych premier płytowych na pewno ma w tym ogromny udział.
Powiem Ci, że coś w tym jest. Przesłuchałem Coldplay, Noela, Florence, Snow Patrol i tak sobie myślę, że w tym roku nie ma już żadnej ciekawej premiery muzycznej... Chyba te kilka tygodni do końca roku wykorzystam na przesłuchanie płyt, które albo mi umknęły, albo miałem przesłuchać i jeszcze tego nie zrobiłem, albo do mnie nie trafiły za pierwszym przesłuchaniem (m.in. tak polecane przez Ciebie British Sea Power)Icon_wink
19.11.2011 11:59 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #5
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
michal91d napisał(a):Jeżeli koncert się podobał to taka sytuacja była do przewidzenia
Paradoksalnie ''Lorelei'' zabrzmiało trochę słabiej niż pozostałe numery.....no ale pisałem o miejscu, w którym utkwiło, pomiędzy ''He Doesn't Know Why'' i ''The Shrine''.

michal91d napisał(a):żeby jedna z najlepszych płyt tego roku nie miała przedstawiciela w trzydziestce...
Czyli nic wcześniej od WB nie było u Ciebie na liście - nawet ''Bed of Nails''?

michal91d napisał(a):Ale chyba go nie doceniłem...
Jak i innych singli/niesingli z płyty Icon_smile Przydałby się jakiś na michałowej.

michal91d napisał(a):tak sobie myślę, że w tym roku nie ma już żadnej ciekawej premiery muzycznej...
To naprawdę najgorsza jesień od kilku ładnych lat, może od wielu...Ale 2012 jest pełen potencjalnie znakomitych premier. Dużo dobrych marek powraca, a i ktoś nowy powinien się jak zwykle nawinąć.

michal91d napisał(a):Chyba te kilka tygodni do końca roku wykorzystam na przesłuchanie płyt, które albo mi umknęły, albo miałem przesłuchać i jeszcze tego nie zrobiłem, albo do mnie nie trafiły za pierwszym przesłuchaniem
Też tak zrobię....i pomyśleć, że wcześniej nigdy nie brałem się za takie rzeczy poważnie (więc opuszczone płyty często do tej pory są nieodsłuchane). No ale to kwestia tego, o czym napisałem powyżej.

michal91d napisał(a):m.in. tak polecane przez Ciebie British Sea Power)
Ja uczczę 2011...piątym singlem z tego krążka. Coś czuję, że do tego dojdzie Icon_wink

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
20.11.2011 01:35 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #6
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
saferłel napisał(a):Czyli nic wcześniej od WB nie było u Ciebie na liście - nawet ''Bed of Nails''?
nawet "Bed of Nails"...Icon_redface
saferłel napisał(a):Jak i innych singli/niesingli z płyty Icon_smile Przydałby się jakiś na michałowej.
no nie wiem... spróbuję może z "Dear Friends". "Open Arms" zabrzmiało świetnie na gali "Children in Need", ale chyba jednak bliżej mi do "Dream Friends"...
saferłel napisał(a):To naprawdę najgorsza jesień od kilku ładnych lat, może od wielu...
czy ja wiem... chodzi o to, że ciekawe premiery płytowe były bardzo blisko siebie. Gdyby między nimi były większe odstępy może odnosiłoby się inne wrażenie.
saferłel napisał(a):Też tak zrobię....i pomyśleć, że wcześniej nigdy nie brałem się za takie rzeczy poważnie (więc opuszczone płyty często do tej pory są nieodsłuchane).
od 2 lat robiłem tak w grudniu, ale w tym roku zaczynam już w listopadzie..Icon_rolleyes
20.11.2011 12:11 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
thestranglers Offline
Moderator
*****

Liczba postów: 31 004
Dołączył: Dec 2014
Post: #7
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
saferłel napisał(a):02. 04. 05. Wild Beasts - Reach A Bit Further
06. 25. 02. Kobiety - We Are The Mutants
Dwa utwory w kolejce na playlistę.
saferłel napisał(a):09. 05. 08. Born Blonde - Radio Bliss
35. 29. 04. Kasabian - Re-Wired
58. 56. 18. M83 - Midnight City
63. 55. 13. Ladytron - Mirage
66. 58. 21. The Rapture - How Deep Is Your Love
Wspólna piątka. Nieźle, bo bywało gorzej.
michal91d napisał(a):wstyd, żeby jedna z najlepszych płyt tego roku nie miała przedstawiciela w trzydziestce...
ALBATROSSA też nie było?
20.11.2011 02:03 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #8
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
saferłel napisał(a):Co za tydzień....jakiś taki totalnie niemrawy, bezuczuciowy i senny :/
Bywają i takie okresy. Chętnie bym cię jakoś wsparł, ale sam słucham bardzo mało płyt Icon_sad Zawsze pocieszyć cię mogę propozycjami z mojej listy, a widzę, żę
saferłel napisał(a):Deep Sea Arcade - Girls
załapał się. Prawda, że sympatyczny? Mam kłopot - bo zacząłem być słuchaczem utworów. W przyszłym roku będę chciał zacząć wchodzić w płyty. Te starsze głównie. reszta nowość do odsłuchu.
saferłel napisał(a):01. 09. 03. Fleet Foxes - Lorelai
piękna sytuacja.
saferłel napisał(a):24. NE. 01. Real Estate - It's Real
Fajna ta nowa pieśń.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
21.11.2011 07:22 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #9
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
(19.11.2011 10:11 PM)saferłel napisał(a):  
aaktt napisał(a):Zgadzam się co do chuderlawości Ivera i Beasts. Obie mają coś w sumie, ale jednocześnie czegoś im brak.
Ja sądzę, że np. WB to może być płyta warta nawet 4 i ta chuderlawość nie oznacza czegoś negatywnego Icon_smile A przynajmniej nie na dłuższą metę, po prostu teraz tak mi się jawi, dobija mnie jeszcze bardziej....ale słucham z przyjemnością Icon_wink
To są ci Twoi nowi idole, prawda? Icon_razz2

Cytat:
aaktt napisał(a):Co do ciekawych tegorocznych - sprawdź wreszcie na litość boską tego Johna Mausa, jeśli nie masz czego słuchać. Bo to świetna płyta, a nie widzę oznak Twojego słuchania jej Icon_sad
Jak to nie! Ja już słuchałem z 2-3 razy. Oceny nie ma, ale spokojnie. Bardzo mi się podoba. Nie jest to współczesna wersja PSB, na co liczyłem, raczej zupełnie inne podejście do tematu (Arielowe), ale dla mnie to nie problem Icon_smile Dobra, dobra rzecz.
Bliżej my do Joy Division niż do PSB, ale naprawdę fenomenalnie łączy rozbrykane we włoskim stylu, a jednocześnie zimne jak lód syntezatory z post-punkowym, obfitującym w grozę wokalem Icon_smile To z kolei chyba mój nowy idol. Tym bardziej, że jak wczoraj sprawdziłem, ma urodziny wtedy kiedy ja. W końcu ktoś znany i lubiany przeze mnie, kto dzieli ze mną część daty urodzenia Icon_biggrin

Cytat:
aaktt napisał(a):Poza tym masz do eksplorowania nową niełatwą Kate Bush, wciąż nie oceniłeś tegorocznych The Drums i Girls, a obie płyty lepsze od poprzednich! Jestem też bardzo ciekaw Twojej opinii odnośnie Youth Lagoon i Arnauda Rebotiniego. Wszystkie je polecam oczywiście Icon_smile
O kurde, tych ostatnich dwóch nie znam. W ogóle nie kojarzę nazw. To może być niezłe wyzwanie.
Lagoon to lo-fi'owy dream pop, ale z melodiami i w ogóle klasa - da się słuchać, a Rebotini to francuski progresywny house, czasami trochę zbyt ostry, ale w miarę innowacyjny i ja to odbieram z przymrużeniem oka, widzę wspólne punkty z Crystal Castles, choć płyta jest mniej szalona i na pewno nie witch house'owa Icon_smile

Cytat:Kate Bush jest dobra, ale bez rewelacji. Jednak nie ma co się łudzić, że nagle nagra płytę równą tym z lat 80. Dla mnie zbyt zimowo mimo wszystko. Być może to już faktycznie muzyka dla koneserów pokroju Marka, ale z drugiej strony to chyba dosyć banalne i naiwne tłumaczenie.
Ja mam dokładnie takie same odczucia jak na razie, ale w miarę zimy będę słuchał i może się zmienią na plus, choć nie sądzę by jakkolwiek udało się tej płycie w moim odczuciu dorównać "Hounds of Love".

Cytat:
aaktt napisał(a):A z nienowości posłuchaj sobie "7" Apoptygmy Berzerk. Dzisiaj słuchałem i od pierwszych dźwięków pomyślałem, że to taka "Twoja" płyta Icon_smile
Apoptygma to niewątpliwie ciekawa rzecz, szczególnie ze starszych lat. Mieli u mnie utwór już w pierwszym notowaniu DLP. Ich ostatnie rzeczy nie są zbyt pociągające (o ile kojarzę), ale powrót do klasycznych płyt to jest jakiś pomysł. Ciekawe, że Tobie się podoba.
Prawda? Jak zobaczyłem okładkę, to stwierdziłem, że na pewno paskudne i sam się zaskoczyłem. Tylko ostatnia piosenka mi się nie podoba i jest taka jak myślałem, że może być ta płyta. Reszta brzmi wciąż naprawdę świeżo!

Cytat:
aaktt napisał(a):Ależ Roots do góry, mnie to nagranie nie chwyta.
Nie zdziwię się jak pójdą na podium. Moim zdaniem świetne, po prostu świetne...tylko miałbym jedynie wątpliwości co do rozłożenia ciężaru pomiędzy częścią wokalną i tym długuuugim instrumentalnym ogonem. Z chęcią poznam też ich drugi nowy numer....niedługo.
Ja poczekam na płytę. Ale szczerze mówiąc wydaje mi się, że trochę za szybko ją wydają. Boję się, że będzie słabsza niż ostatnia.

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
22.11.2011 10:20 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #10
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
aaktt napisał(a):To są ci Twoi nowi idole, prawda? Icon_razz2
Dokładnie, przecież wiesz. Skąd to retoryczne pytanie?

aaktt napisał(a):Bliżej my do Joy Division
No tak, wokal mocno go zaszufladkował.

aaktt napisał(a):i na pewno nie witch house'owa Icon_smile
To podstawa Icon_wink

aaktt napisał(a):nie sądzę by jakkolwiek udało się tej płycie w moim odczuciu dorównać "Hounds of Love".
Nie poruszajmy nawet tego wątku Icon_smile

aaktt napisał(a):Ja poczekam na płytę. Ale szczerze mówiąc wydaje mi się, że trochę za szybko ją wydają. Boję się, że będzie słabsza niż ostatnia.
Ja nie mam obaw po pierwszym utworze. Myślę, że wiele dobrych ekip mogłoby wydawać płyty częściej, gdyby nie zarządzenia wytwórni i celowe rozleniwianie i przeciąganie terminów Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
22.11.2011 10:28 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #11
RE: DLP - Notowanie 259 (19.11.11)
(22.11.2011 10:28 PM)saferłel napisał(a):  
aaktt napisał(a):To są ci Twoi nowi idole, prawda? Icon_razz2
Dokładnie, przecież wiesz. Skąd to retoryczne pytanie?
Upewnić się chciałem Icon_wink

Cytat:
aaktt napisał(a):i na pewno nie witch house'owa Icon_smile
To podstawa Icon_wink
Ale ostatnie Crystal Castles miało trochę takie zapędy Icon_smile

Cytat:
aaktt napisał(a):Ja poczekam na płytę. Ale szczerze mówiąc wydaje mi się, że trochę za szybko ją wydają. Boję się, że będzie słabsza niż ostatnia.
Ja nie mam obaw po pierwszym utworze. Myślę, że wiele dobrych ekip mogłoby wydawać płyty częściej, gdyby nie zarządzenia wytwórni i celowe rozleniwianie i przeciąganie terminów Icon_smile
Tu nie ma reguły Icon_smile

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
22.11.2011 10:32 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości