Post: #12

kajman napisał(a):1. Przez chwilę pomyślałem, że pomyliłem utwory, ale nie, to jest to samo Porcupine. Ale żeby taka różnica w odbiorze. Dla mnie to jest pogodne granie. Już bardziej Antimatter, chociaż i on mi jakoś nie pasuje.
2. No cóż, piękny awans, ale chętnie widziałbym oddanie dwóch oczek Roseccie na korzyść Righta.
3. 02 . 01 . 11 . DANCE OF THE MANATEE - Fair To Midland 1 (3) S
Wielka szkoda. To był taki ładny numer 1.
4. Czy to Ty nie chciałeś na liście długich utworów? Te 3 mają prawie pół godziny w sumie. O Avenged to tylko wiem, bo jeszcze nie znam.
5. 29 . 32 . 03 . COME BACK - Pearl Jam 29
Ze wstydem przyznaję, że nie znam tego utworu, a przynajmniej go nie kojarzę. Muszę to zmienić.
6. 30 . 24 . 04 . THE FUNERAL - Band Of Horses 19 S
I teraz na zmianę nieprzyjemny spadek. Tutaj Nasza Lista nie wspomogła Cię duchowo?
7. 33 . 35 . 04 . LIGHTS - Archive 33
Strasznie wolno te Światła się przesuwają. Na szczęście są coraz wyżej.

1. No to żeby raz na zawsze zamknąć temat proponuję na spokojnie lekturę tekstu do "Fear Of A Blank Planet". A żeby już ostatecznie rozstrzygnąć, że to nie jest wesoła piosenka, proponuję również teledysk (tak na marginesie: najlepszy jak na razie z roku 2007).
2. Obawiam się, że "Right In Two" już na zawsze zostało wyprzedzone przez "Rosettę". To dlatego, że ten drugi utwór ostatnio ma niezłą passę i strasznie mi się podoba za każdym razem jak go słyszę, a słyszę dosyć często. "Right In Two" jeszcze w tym tygodniu szło całkiem nieźle, ale wystarczy jeden tydzień, w którym będę słuchał mniej muzyki, żeby wszyscy weterani pospadali...
3. Nadal jest, bo już się zapisał w historii A teraz chyba czas na następny kawałek z tej płyty, a na prawdę jest z czego wybierać. Podobnie jest z The White Stripes. Tyle że tam "Rag And Bone" ma zdecydowanie mniejsze szanse niż kilka innych utworów, więc może za tydzień już się nie pojawi na liście...
4. Tak, to ja mówiłem, że nie chcę mieć na liście "Anesthetize" i "Zaprzepaszczonych sił...", bo jeden osiemnastominutowy utwór już mam... "Rosetta Stoned" ma tylko 11 minut . A tak na poważnie, to tam chodziło o sytuacje wyboru pomiędzy utworem piściominutowym a piętnastominutowym (z podkreśleniem, że oba są równie dobre). W przypadku Toola wyboru nie było, bo to znakomita płyta, a najlepsze są właśnie te najdłuższe utwory. A przecież najdłuższego nie wrzuciłem
Jeśli chodzi o Avenged Sevenfold, to również nie jest to najdłuższy utwór na płycie, bo ma tylko 8:46 podczas gdy "Strength Of The World" ma aż 9:15
Tutaj wahałem się pomiędzy znacznie krótszym "Burn It Down", a tymi dwoma. Takie dziewiątaki to jeszcze są znośne, szczególnie wtedy, gdy są takie energiczne jak te. Człowiek nie zauważa kiedy te 9 minut zleci
PS. Zapomniałeś o "*fin". Ten kawałek też ma prawie 9 minut
5. Koniecznie musisz się z nim zapoznać
6. To ciekawy przypadek. Tego utworu wogóle nie słuchałem w ramach "Naszej Listy 2", bo już miałem o nim wyrobione zdanie. Poza tym chciałem promować utwory spoza zestawu . W takim układzie "The Funeral" sporo stracił, ale w takim razie Ty najlepiej wiesz, czy ten utwór ma jeszcze jakieś szanse u mnie
7. Rzeczywiście "Lights" jakoś wolno idzie... Moze tutaj potrzebne jest więcej niż jedno przesłuchanie na tydzień :roll: Za tydzień jednak już powinna być trzydziestka


PS. Za chwilę powinienem wrzucić listę płyt. Tym razem z poczekalnią