Post: #1

Pierwsze miejsce - nie do ruszenia, nie znalazl sie Waligóra. Drugie miejsce - nie do ruszenia. Strachy nie daly rady, ale same tez sa nie do ruszenia i w takiej sytuacji Serj nie dal rady awansowac. Pierwsza czworka tak mocno trzyma sie na swoich pozycjach, ze o jakikolwiek ruch na razie bedzie bardzo ciezko. Tuz za nimi pojawia sie, calkiem zasluzenie, Amy MacDonald, ale wejscie jeszcze wyzej bedzie ogromnie trudne.

Poza pierwsza dziesiatka na pewno najbardziej interesujacy jest ruch Adele. Czyzby za tydzien juz pierwsza dyszka? A "The Pretender"? Jak on wypadnie? No bo +9 w tym notowaniu zaostrzylo apetyty. Przy pierwszym podejsciu do listy, zanotowal tylko 25. miejsce, teraz jest juz znacznie lepiej, a bedzie jeszcze lepiej. A jakby tego bylo malo, w trzeciej dziesiatce debiutuje "Long Road To Ruin". "Ezoteryczny Poznań" poznalem bardzo pozno, ale jak juz poznalem, to spodobal sie bardzo szybko. No i juz teraz jest na liscie. Jak na razie Pidżama Porno nigdy nie byla w mojej dziesiatce. Moze teraz?... Juz od dwoch-trzech tygodni bardzo mi sie podobala jedna piosenka, ktorą kilka razy uslyszalem w Antyradiu. Ale co z tego, skoro nigdy sie nie dowiedzialem co to. Dopiero w zeszlym tygodni poznalem tytul, no i od razu widac efekt - na liscie debiutuje "Corrida" Farben Lehre. A byloby jeszcze lepiej jakbym skads dorwal wersje ktora slyszalem w radio ze slowami "Z tego moi mili morał taki płynie, nie rozdziobią nas kruki, ptasia grypa minie". Tego fragmentu nie ma na mp3, ktore mozna sciagnac z ich strony.

A teraz kilka slow o Antyradiu... Kilka gorzkich slow. W pierwszych tygodniach mojego sluchania tej stacji, wypowiadalem sie o niej entuzjastycznie. Teraz juz mnie mocno wkurza... Gdyby sluchac tego przez jeden dzien, dwa, moze trzy, to wszystko byloby w porzadku. Ale tak codziennie od poniedzialku do piatku przez 2 miesiace, to juz mnie denerwuje. A co dokladnie? Muzycznie jest bardzo w porzadku, nawet wiecej niz w porzadku, tyle ze... Kurde, czy oni maja tak malo kawalkow w bazie czy co?! Przez te kilka tygodni kilka razy wspominali o System Of A Down. No fajnie, super nawet. Ale co z tego, skoro za kazdym razem ilustracja do tych wiadomosc byl zawsze jeden i ten sam kawalek. Czy oni nagrali jeden utwor? Czy nie moznaby puszczac roznych? Dalej - fajnie jest czasem uslyszec jakis klasyczny kawalek. Fajnie jest go uslyszec... czasem! A nie codziennie przez tydzien! Jest kilka tysiecy utworow ktore moznaby puscic, a nie ciagle te same. Nastepna rzecz - pewne kawalki sa katowane przez tydzien, zdaza sie spodobac, po czym out i juz nigdy sie ich nie uslyszy. Przyklady z ostatnich tygodni - Dig, Lazarus, Dig!!!", "Dear God", "Who's Fucking Who". Pomijam juz fakt, ze "Rise Today" i "Fake It" slyszalem chyba codziennie przez te 2 miesiace i teraz juz mi sie szczerze chce rzygac jak je slysze. No a na koniec cos co mi juz przelalo czare, tym razem nie muzyczna sprawa. Chodzi o kolesi ktorzy sie tam udzielaja. Dzialaja mi juz mocno na nerwy. Na poczatku fajnie bylo uslyszec jakies zgryzliwe komentarze, nawet smieszne mi sie to wydawalo, ale teraz to mnie juz mocno wkurza. Banda tetrykow narzekajacych na wszystko dookola. Ha, a najlepsze, ze miedzy innymi na to jak to Polacy sa negatywnie nastawieni i jak nie ma w nich radosci. Kurna, moze za duzo Antyradia sluchaja... Ciagle tylko to wyszydzanie wszystkiego. Dobra, koncze, bo juz z siebie wylalem to co chcialem.

Przejde moze jeszcze do plyt, bo jest o czym pisac. Tydzien temu zasugerowalem, ze cos sie moze ruszyc i oczywiscie mialem ku temu podstawy. Zapoznanie sie z pierwsza plyta Comy zostawialem sobie na pozniej, na jakis sezon ogorkowy, kiedy to nowych plyt nie bedzie i na spokojnie bede mogl sluchac ich debiutu. I teraz wlasnie taki czas nastal. Oczywiscie kilka numerow znalem wczesniej, dzieki czemu krazek szybciej mogl zadebiutowac w dziesiatce ulubionych. "Zaprzepaszczone sily..." byly na mojej liscie ogromnym sukcesem. Czy choc czesciowo powtorzy go "Pierwsze wyjscie z mroku". Na pewno bedzie ciezko, ale na pewno nie dlatego, ze to slabsza plyta. Takie starsze zawsze mają trudniej. No ale jest jeszcze drugi debiut. Brakuje mi nagran Metalliki, premiera plyty zostala przesunieta o pol roku. W dodatku niedlugo juz koncert. Druga okolicznosc - przy okazji Topu Beatlesow przypomnialem sobie ich tworczosc. Trzecia rzecz - przy roznych okazjach mialem mozliwosc poznania niektorych kawalkow nagranych przez zespol... Beatallica. No i sie zachwycilem . Nie wiem ile to bedzie trwac, ale niemal od razu kupilem sobie plyte. Mam straszna frajde ze sluchania jej. Na razie nie umiem wyroznic zadnego kawalka, plyta podoba mi sie jako calosc.

Notowanie 885:

01. 01. 06. 06. Szklana góra - Strachy na Lachy
02. 02. 11. 11. The Bleeding - Five Finger Death Punch
03. 03. 06. 06. Walka Jakuba z Aniołem - Strachy na Lachy
04. 04. 02. 02. Sky Is Over - Serj Tankian
05. 11. 01. 01. This Is The Life - Amy MacDonald
06. 05. 10. 10. God Save The Queen - Sex Pistols
07. 06. 12. 12. Nie ma mowy - Normalsi
08. 07. 07. 07. Alexander - Myslovitz
09. 08. 07. 07. Dlaczego - Zabili Mi Żółwia
10. 09. 27. 27. M.I.A. - Avenged Sevenfold

11. 15. 05. Jožin z bažin - Ivan Mládek & Banjo Band
12. 23. 02. Chasing Pavements - Adele
13. 10. 14. No Jesus Christ - Seether
14. 17. 08. Londyn - LED
15. 14. 07. Czerwony autobus - Strachy na Lachy
16. 16. 15. Conquest - The White Stripes
17. 12. 19. Piosenka starych kochanków - Raz, Dwa, Trzy
18. 27. 05. The Pretender - Foo Fighters
19. 13. 06. Charmed Life - Mick Jagger
20. 19. 03. Who's Fucking Who - Lessdress
21. NN. 01. Ezoteryczny Poznań - Pidżama Porno
22. 18. 04. Falls Apart - Hurt
23. 21. 04. Waving Flags - British Sea Power
24. 20. 14. Całkiem sam - Totentanz
25. NN. 01. Corrida - Farben Lehre
26. 22. 12. Saw Something - Dave Gahan
27. 25. 24. Długa droga w dół - Happysad
28. NN. 01. Long Road To Ruin - Foo Fighters
29. 24. 08. A Little Lie - Dave Gahan
30. 26. 04. Wracam do domu - Justyna Steczkowska

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

28. 05. Dig, Lazarus, Dig!!! - Nick Cave & The Bad Seeds
29. 15. Brothers In Arms - Metallica
30. 22. Empty Walls - Serj Tankian

Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Druga i trzecia dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w trzydziestce.

Lista płyt. Notowanie 873:

01. 01. 07. 07. Autor - Strachy na Lachy
02. 02. 16. 16. Elect The Dead - Serj Tankian
03. 04. 12. 12. Soliloquium - Normalsi
04. 03. 14. 14. Nieból - Totentanz
05. NN. 01. 01. Sgt. Hetfield's Motorbreath Pub Band - Beatallica
06. 05. 22. 05. Icky Thump - The White Stripes
07. NN. 01. 01. Pierwsze wyjście z mroku - Coma
08. 06. 16. 16. Avenged Sevenfold - Avenged Sevenfold
09. 07. 08. 08. Hourglass - Dave Gahan
10. 09. 24. 24. Nieprzygoda - Happysad

Post: #2

Największym pozytywem tego notowania są sukcesy Foo Fighters. Wciąż czekam na "Echoes, Silence, Patience & Grace" na liście płyt. Po takich wynikach dwóch pierwszych singli nie mam wątpliwości, że ten album wkrótce pojawi się na Twojej liście.

Odniosę się do tego, co napisałeś o Antyradiu.

ku3a napisał(a):Chodzi o kolesi ktorzy sie tam udzielaja. Dzialaja mi juz mocno na nerwy. Na poczatku fajnie bylo uslyszec jakies zgryzliwe komentarze, nawet smieszne mi sie to wydawalo, ale teraz to mnie juz mocno wkurza.

I właśnie dlatego, mimo że muzyka w Antyradiu odpowiada mi pewnie bardziej niż ta w Trójce, nigdy mnie jakoś nie ciągnęło do tego radia.

ku3a napisał(a):W pierwszych tygodniach mojego sluchania tej stacji, wypowiadalem sie o niej entuzjastycznie. Teraz juz mnie mocno wkurza... Gdyby sluchac tego przez jeden dzien, dwa, moze trzy, to wszystko byloby w porzadku. Ale tak codziennie od poniedzialku do piatku przez 2 miesiace, to juz mnie denerwuje.

Ja przez dłuższy czas (chyba to były lata 2004-2005) z podobną częstotliwością słuchałem Rock Radia Mazowsze. Tam playlista miała to do siebie, że nigdy się nie zmieniała I... jakoś przeżyłem, a nawet bardzo rozwinąłem się muzycznie, bo poznałem wszystkie zespoły, które są teraz postrzegane przeze mnie jako klasyka lat 90-tych i nieco późniejszych.

ku3a napisał(a):Pomijam juz fakt, ze "Rise Today" i "Fake It" slyszalem chyba codziennie przez te 2 miesiace i teraz juz mi sie szczerze chce rzygac jak je slysze.

A nie wystartowali jeszcze z "Watch Over You", "Ties That Bind" albo "Rise Above You"? Mnie tam by nie przeszkadzało gdybym codziennie słyszał te dwa utwory, bo mają one u mnie odpowiednio 35 i 27 przesłuchań na last.fm, więc sam też je nieźle pomęczyłem.
No ale tutaj właśnie wychodzi różnica pomiędzy stacjami radiowymi a własnymi playlistami. Sam mogę sobie przynajmniej osłuchiwać kolejne utwory z danej płyty i na przykład w tej chwili z płyt, które znajdują się w czołówce mojej listy, mam na playliście po 5 utworów.

ku3a napisał(a):Banda tetrykow narzekajacych na wszystko dookola. Ha, a najlepsze, ze miedzy innymi na to jak to Polacy sa negatywnie nastawieni i jak nie ma w nich radosci. Kurna, moze za duzo Antyradia sluchaja... Ciagle tylko to wyszydzanie wszystkiego.

Też mnie denerwuje taka postawa. A lecą czasem na tym Antyradiu jakieś wesołe piosenki?

ku3a napisał(a):Brakuje mi nagran Metalliki

Faktycznie, ostatnio tak często nagrywali, że można się teraz niecierpliwić...

Beatallica jakoś nigdy mnie nie przyciągnęła do siebie. Jest w świecie muzycznym wiele ciekawszych rzeczy niż taka mieszanka dwóch nieco przestarzałych już stylów.

ku3a napisał(a):"Ezoteryczny Poznań" poznalem bardzo pozno, ale jak juz poznalem, to spodobal sie bardzo szybko.

Dziwne, że dopiero teraz. Ja już poznałem kilka lat temu i przez kilka lat był to dla mnie najważniejszy utwór Pidżamy. Oczywiście w tej chwili bezkonkurencyjny jest pewien utwór z ostatniej płyty

Pierwsza dwójka w płytach na naszych listach znów taka sama
"Pierwsze wyjście z mroku" było u mnie na przełomie 2007 i 2008 roku. Ze względu na to, że to już stara płyta, nie odniosła sukcesu.

EDIT: Zapomniałem napisać, że bardzo podoba mi się skok na miejscu piątym

Post: #3

No fakt...to problem radia, mała różnorodność i rotacja miedzy utworami jednego artysty. Gdybym ja.....ale gdybanie zostawmy komu innemu jak to mówi pewien dobrze opłacany dzięki pewnej reklamie polski aktor. Jak brakuje ci Metallici to zarzuć czymś z akustyka albo sięgnij po starsze numery 4 bez zmian czyli jest nieźle bo mam faworytów na miejscach 1 i 3, lepsze to niż 2 i 4 Ależ ta McDonald skoczyła? O Mcdonal i Adele bym cię nie podejrzewam...być może nawet nie sądziłbym że mogą wejśc na twoją listę..a tu tak wysoko. Mcdonald akurat nie znam, więc posłucham. Błagam! Niech ta M.I.A zrobi komuś miejsce wreszcie U mnie Jozin spadł a u ciebie dobija do 10. Ale byłbym zdruzgotany widząc kabaret w top 10 i wiedząc, że Nick Cave, który teraz już nie leci dalej z listą, nie wpadł tam ani razu...Propo Nicka to nowa płyta jest (chyba już wiesz?) i nie mogę się doczekać premiery kolejnego singla...albo wpuszcze coś od siebie bocznymi drzwiami....Foo Fighters zapełnia twoją listę, już w sumie nadrobiłeś singlowe zaległości z nimi związane Teraz tylko czas na Let It Die. Seether....dziś chciałem napisać w komentarzu, że Seether mi się bardzo podoba...a potem dodać niegrzecznie, że fakt, podoba mi się, ale jako piosenka grupy Veruca Salt. Miałbyś fajny grungeowy damski (wokalnie) zespół, szukałem czegoś między Hole, Babes In Toyland i Garbage...a wyszedł jakiś alt.rock (to nie grunge!) z wokalem iście cukierkowym
Spada Jagger. U mnie się nieźle trzyma w okolicach 30 i w sumie ciężko mi powiedzieć czy ma szanse na skok czy spadek. A little Lie...czyżby 8 tyg i najlepszy track gahana miał spaść ?
Wow ożywienie wśród płyt, szkoda, że to jednak Coma, której nie lubię i nieznana mi Beatalica. Ale to może być smieszne....może posłucham tej pozycji.

Post: #4

saferłel napisał(a):Miałbyś fajny grungeowy damski (wokalnie) zespół, szukałem czegoś między Hole, Babes In Toyland i Garbage...a wyszedł jakiś alt.rock (to nie grunge!) z wokalem iście cukierkowym

Seether nie jest zespołem grunge'owym, tylko post-grunge'owym i stąd ta różnica. Wokal jest wyśmienity i bynajmniej nie cukierkowy. Shaun Morgan ma niesamowite możliwości i w dodatku potrafi poprzez śpiew doskonale wyrazić emocje. Daje to powalający efekt i między innymi dlatego tak bardzo lubię ten zespół.
Patrząc na rockową scenę w USA, ten wokal zdecydowanie różni się od aktualnie panujących trendów (Three Days Grace, Breaking Benjamin, Daughtry) i jest zupełnie niepowtarzalny. Jednocześnie chyba najbardziej ze wszystkich współczesnych wokalistów przypomina wokal Kurta Cobaina.

Post: #5

ku3a napisał(a):Przyklady z ostatnich tygodni - Dig, Lazarus, Dig!!!", "Dear God", "Who's Fucking Who".

a masz to ostatnie może na mp3, bo ja nie mogę znaleźć a spodobało mi się bardzo.

ku3a napisał(a):Pomijam juz fakt, ze "Rise Today" i "Fake It" slyszalem chyba codziennie przez te 2 miesiace i teraz juz mi sie szczerze chce rzygac jak je slysze.

przepraszam za niepoważne podejście do tematu ale pozytyw jest taki, że masz oto lekarstwo bez końcowej daty ważności na wypadek gdyby z kroplami żołądkowymi było coś nie tak .

ku3a napisał(a):Banda tetrykow narzekajacych na wszystko dookola.

no a co na to wszystko Twoi koledzy? w sumie jak lubicie podobną muzykę, to moglibyście naprawdę łatwo się dogadać co do Waszych playlist... Ilu Was tam w pokoju... czterech, pięciu? dla każdego po jednym dniu .

ku3a napisał(a):"Zaprzepaszczone sily..." byly na mojej liscie ogromnym sukcesem. Czy choc czesciowo powtorzy go "Pierwsze wyjscie z mroku". Na pewno bedzie ciezko, ale na pewno nie dlatego, ze to slabsza plyta.

niektórzy bez mrugnięcia okiem mówią, że o wiele lepsza niż druga. więc szanse może mieć spore. ja może też bym się przychyliła do tej opinii...

no... a mnie znowu niektóre ruchy tu w tym tygodniu zaskoczyły . ale dziś cicho sza...
super, że Adele do góry, LED też (ostatnio słucham ich więcej, ciekawe czemu? ), no i Foo Fighters - oby jak najszybciej,
BSP u mnie też stracą...
Metallica...
dwóch nowości nie znam, a trzeciej nie lubię szczególnie (na razie?).
no i Serj z NL4 chyba robi miejsce dla czegoś z NL5... :?:

Post: #6

neon.ka napisał(a):a masz to ostatnie może na mp3, bo ja nie mogę znaleźć a spodobało mi się bardzo.

chomik juz po kolacji .

na reszte komentarzy odpowiem pozniej. dzieki za wszystkie .

Post: #7

jeszcze jedno, bo zapomnialem w komentarzu napisac przy okazji wypadku Metalliki, spadku happysadu i braku wejscia Raz, Dwa, Trzy - w sobote przekazalem plyte Panu Piotrowi, zobaczymy w piatek czy cos z tego bedzie... :roll:

Post: #8

mrsap napisał(a):

saferłel napisał(a):Miałbyś fajny grungeowy damski (wokalnie) zespół, szukałem czegoś między Hole, Babes In Toyland i Garbage...a wyszedł jakiś alt.rock (to nie grunge!) z wokalem iście cukierkowym

Seether nie jest zespołem grunge'owym, tylko post-grunge'owym i stąd ta różnica. Wokal jest wyśmienity i bynajmniej nie cukierkowy. Shaun Morgan ma niesamowite możliwości i w dodatku potrafi poprzez śpiew doskonale wyrazić emocje. Daje to powalający efekt i między innymi dlatego tak bardzo lubię ten zespół.
Patrząc na rockową scenę w USA, ten wokal zdecydowanie różni się od aktualnie panujących trendów (Three Days Grace, Breaking Benjamin, Daughtry) i jest zupełnie niepowtarzalny. Jednocześnie chyba najbardziej ze wszystkich współczesnych wokalistów przypomina wokal Kurta Cobaina.

No to może muszę się lepiej przypatrzyć...na razie ten singiel jakoś mnie nie powalił. A widać serwisy kłamały, bo ja widziałem grunge, a to faktycznie tak nie brzmi!
Skoro polecasz to dajemy second chance

Post: #9

Co do Antyradia. Jest bardzo fajne, ale nigdy nie słuchałem go kilka dni pod rząd, więc nie moge powiedzieć, czy coś się powtarza i czy mnie wkurza. U mnie po prostu Antyradio nie odbiera w radio, jedynie przez internet, a w pracy nie mam głośniczków w komputerze. I tak najlepsza jest Trójka
Debiutuje Farben Lehre i Pidżama Porno - będzie ciekawie A "Ezoteryczny Poznań" w której wersji?
Piosenki Zabili Mi Żółwia są dostępne na moim Chomiku.
Ivan Mladek tuż przed top 10, a Jozinomania dopiero nabiera tempa.
No i bardzo mnie ciekawi jak poradzi sobie "Pierwsze wyjście z mroku" Comy na Twojej liście płyt.

Post: #10

Jednak nie udało się rozruszać pierwszej trójki... W związku z tym najbardziej cieszy mnie inwazja Foo Fightersów, a także:

ku3a napisał(a):05. NN. 01. 01. Sgt. Hetfield's Motorbreath Pub Band - Beatallica

Bardzo fajna rzecz, mój faworyt to "Sandman"

Post: #11

Mamy wiele różnych piosenek, ale jest coś co nas łączy i mimo to że to coś jest bardzo małe, daje sobie baardzo o sobie znać, ponieważ Tobie się bardzo podoba moje podium, a mi się bardzo podoba Twoje podium... a to chyba dobrze.
Szklana Góra to fajny kawałek. The Bleeding miał szanse na lepsze miejsca... nie poradził sobie zbytnio ale chwilę posiedział u mnie.
Strachy radzą sobie u mnie coraz lepiej jednak wszystko na to wskazuje, że Góra zastąpi Walkę.... to chyba też dobrze patrząc na kolejność tutejszych nagrań.

neon.ka napisał(a):dwóch nowości nie znam, a trzeciej nie lubię szczególnie (na razie?).

Dwóch pierwszych nowości też nie znam. Foo Fighters nie lubisz? :> Mi się właśnie bardzo ten kawałek podoba.. i może mieć spore szanse u mnie jeszcze ponieważ często mi umyka i nie słucham go tak często... więc ciągle jakby odkrywam z przyjemnością na nowo.
Ciekawy awans The Pretender. U mnie długo był, jednak już zdążył opuścić listę. Czy to nagranie już było na Twojej liście? (w sensie zanotowało powrót)?

Post: #12

M.I.A. jeszcze w Top10, ale pewnie niedługo się to skończy.
Ale to drobiazg w porównaniu z bliskością wypadku A little lie.
A co do komentarza, to:
1. W Antyradiu muszą być antyradiowi i jak przeczytałem, to świetnie sobie z tym radzą.
2. Beatallicę poznałem przy okazji NL (1 lub 2) i Hey dude tak mi przypadło do gustu, że sięgnąłem po ich inne (w większości znakomite) nagrania. Pocfzytałem sobie przy okazji trochę, ale że mój angielski jest słabiutki, to nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, że są oni klonem Dread Zeppelin.

Post: #13

Gdyby nie awans Amy (dla mnie zaskakujący) do 10 to pierwsza 8 nie zmieniłaby się.
Dlaczego w pierwszej 10 liczba tygodni jest podana dwa razy ?
Niestety Jozin awansuje. Chyba Adele słyszałem w lepszym utworze, ale nie jestem pewien.

ku3a napisał(a):17. 12. 19. Piosenka starych kochanków - Raz, Dwa, Trzy

Trochę się dostało weteranowi.

ku3a napisał(a):21. NN. 01. Ezoteryczny Poznań - Pidżama Porno

Bardziej podoba misie Bal u senatora.

ku3a napisał(a):25. NN. 01. Corrida - Farben Lehre

(Jeszcze) nie znam.

ku3a napisał(a):30. 26. 04. Wracam do domu - Justyna Steczkowska

Jak u mnie podskoczy to u Ciebie w dół.

ku3a napisał(a):29. 15. Brothers In Arms - Metallica

A można wiedzieć ile tygodni w 10 ?

ku3a napisał(a):jeszcze jedno, bo zapomnialem w komentarzu napisac przy okazji wypadku Metalliki, spadku happysadu i braku wejscia Raz, Dwa, Trzy - w sobote przekazalem plyte Panu Piotrowi, zobaczymy w piatek czy cos z tego bedzie... :roll:

No ciekawie, ciekawie... Jedną płytę ?

Co do Antyradia to ja nie lubię słuchać przez internet radia. Miałem kiedyś podsłuchać Kosińskiego, ale jeśli dobrze pamiętam godzina mi nie odpowiada.

EDIT: A i jeszcze Beatallica (nie wiem czy dobrze napisałem a muszę na chwilę uciec ). Trzeba było zobaczyć mój uśmiech gdy usłyszałem ich w Tanim Graniu.

Post: #14

mrsap napisał(a):I właśnie dlatego, mimo że muzyka w Antyradiu odpowiada mi pewnie bardziej niż ta w Trójce, nigdy mnie jakoś nie ciągnęło do tego radia.

u mnie to jest tak, ze sluchajac przez 1 dzien muzyke ocenilbym zdecydowanie na korzysc Antyradia. natomiast dlugoterminowo Trojka miażdzy konkurencje. Antyradia slucham niecale 2 miesiace i mam juz dosc, a Trojki sluchalem przez kilka lat i dosc nie mialem.

mrsap napisał(a):Tam playlista miała to do siebie, że nigdy się nie zmieniała

zalezy jeszcze jak to wyglada ilosciowo bezwzglednie, a nie tylko wzglednie .

mrsap napisał(a):A nie wystartowali jeszcze z "Watch Over You", "Ties That Bind" albo "Rise Above You"?

nie pamietam, zeby ktorykolwiek tam slyszal.

mrsap napisał(a):A lecą czasem na tym Antyradiu jakieś wesołe piosenki?

cos tam sie czasem trafi. choc to oczywiscie tez zalezy co traktujemy jako wesolą. z tych co slyszalem dzisiaj i ktore teraz pamietam, to byly np. "Spaceman" - Babylon Zoo i "Pretty Fly".

saferłel napisał(a):Błagam! Niech ta M.I.A zrobi komuś miejsce wreszcie

wszystko w swoim czasie .

saferłel napisał(a):Propo Nicka to nowa płyta jest (chyba już wiesz?)

pewnie, ze wiem. wszystko na forum czytam, tylko nie zawsze jest czas odpowiedziec albo nie zawsze mam co napisac.

saferłel napisał(a):A little Lie...czyżby 8 tyg i najlepszy track gahana miał spaść ?

jesli chodzi o solowe Gahana, to "A Little Lie" byloby u mnie w piatce, ale nie na czolowych miejscach, a jesli biorac pod uwage z DM to hoho, na pewno w dwudziestce by nie bylo.

neon.ka napisał(a):no a co na to wszystko Twoi koledzy? w sumie jak lubicie podobną muzykę, to moglibyście naprawdę łatwo się dogadać co do Waszych playlist... Ilu Was tam w pokoju... czterech, pięciu? dla każdego po jednym dniu .

jeden juz wczesniej probowal zmienic na Eska Rock, ale sie okazalo, ze na naszym radiu bardzo ciezko jest to ustawic i zrezygnowalismy. a oni sie interesuja taką muzyką, ale raczej biernie i nie wiem czy by byli w stanie swoja playliste zrobci .

neon.ka napisał(a):niektórzy bez mrugnięcia okiem mówią, że o wiele lepsza niż druga. więc szanse może mieć spore. ja może też bym się przychyliła do tej opinii...

a inni mowia, ze lepsza druga. a tak w ogole to zauwazylem, ze zwykle ludzie uznaja, ze lepsza jest ta, ktorą wczesniej poznali. no ale po drugim przesluchaniu spodobala mi sie jeszcze bardziej i powinien teraz byc awans.

tadzio3 napisał(a):I tak najlepsza jest Trójka

no ba!

tadzio3 napisał(a):A "Ezoteryczny Poznań" w której wersji?

ze "Zlodziei zapalniczek". czyli starsza czy nowsza?

tadzio3 napisał(a):Piosenki Zabili Mi Żółwia są dostępne na moim Chomiku.

wiem, juz wczoraj sciagnalem

tadzio3 napisał(a):No i bardzo mnie ciekawi jak poradzi sobie "Pierwsze wyjście z mroku" Comy na Twojej liście płyt.

odpowiedz mniej wiecej za pol roku

p.u.r.h. napisał(a):Bardzo fajna rzecz, mój faworyt to "Sandman"

mam nadzieje, ze niedlugo tez bede miec swojego faworyta

Paweł napisał(a):Czy to nagranie już było na Twojej liście? (w sensie zanotowało powrót)?

tak jak pisalem w komentarzu - tak . bylo w trzeciej dziesiatce kilka miesiecy temu.

kajman napisał(a):M.I.A. jeszcze w Top10, ale pewnie niedługo się to skończy.

all things muse spaść

kajman napisał(a):nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, że są oni klonem Dread Zeppelin.

co masz przez to na mysli?

abd3mz napisał(a):Gdyby nie awans Amy (dla mnie zaskakujący) do 10 to pierwsza 8 nie zmieniłaby się.

gdyby robi dużą roznice . btw - dziewiatka .

abd3mz napisał(a):Dlaczego w pierwszej 10 liczba tygodni jest podana dwa razy ?

legende przeczytal?

abd3mz napisał(a):A można wiedzieć ile tygodni w 10 ?

skoro w 10, to 10

abd3mz napisał(a):No ciekawie, ciekawie... Jedną płytę ?

jedną, z trzema nagraniami. jakbym dal plyte na ktorej by bylo 20 rzeczy, to pewnie nie mialby czasu nawet jej wlaczyc i guzik by z tego byl, a tak to jest szansa, ze moze choc jedno...

abd3mz napisał(a):A i jeszcze Beatallica (nie wiem czy dobrze napisałem a muszę na chwilę uciec )

to nie lepiej zobaczyc u gory strony jak jest napisane?... nie kapuje troche...

Post: #15

ku3a napisał(a):legende przeczytal?

Szukałem u góry. :roll:

ku3a napisał(a):to nie lepiej zobaczyc u gory strony jak jest napisane?... nie kapuje troche...

To proste. Edytowałem posta, a musiałem w ciągu kilkunastu sekund odejść od komputera, więc zabezpieczyłem się przed pomyłką.

Post: #16

no ale nie byloby szybciej przejechac do gory, upewnic sie i wrocic?

Post: #17

ku3a - przekonałeś mnie.

Post: #18

ku3a napisał(a):

kajman napisał(a):nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, że są oni klonem Dread Zeppelin.

co masz przez to na mysli?

Jak pisałem, to z angielskim u mnie nietęgo i zrozumiałem, że to ten sam xzestaw muzyków, który zmienił obiekt swoich "zainteresowań" muzycnych.

Post: #19

ku3a napisał(a):ze "Zlodziei zapalniczek". czyli starsza czy nowsza?

Hehe. Sprawa wygląda tak. Zarówno orginalna wersja jak i ta nowsza pochodzi z płyty 'Złodzieje zapalniczek" Z tym, że po 10 latach od wydania oryginalnego albumu (1997) w 2007 roku wydali reedycję grając wszystkie piosenki ponownie, ze znacznie lepszą jakścią nagrań. Za to tamta ma duszę i swoją kultowość.
Dlatego przy piosenkach Pidżamy w nawiasie wpisuję rok, aby zaznaczyć, że chodzi o nową wersję.
A więc którą masz wersję?

Post: #20

kajman napisał(a):Jak pisałem, to z angielskim u mnie nietęgo i zrozumiałem, że to ten sam xzestaw muzyków, który zmienił obiekt swoich "zainteresowań" muzycnych.

przyznam, ze na razie nie wiem czy tak rzeczywiscie jest

tadzio3 napisał(a):A więc którą masz wersję?

we wlasciwosciach pliku jest, ze z 1997
ale chyba ta druga tez sobie sciagne, zeby sprawdzic .