Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Ladytron - Mirage - Ladytron podtrzymuje znakomitą passę ostatnich miesięcy/lat. Rzadko bowiem zdarza się, żeby relatywnie świeża formacja (powstali w 1999 roku) osiągnęła sukces tak późno. W dzisiejszych czasach kariera mniej lub bardziej zdolnych muzyków kończy się zwykle na drugim albumie, podczas gdy zespół z Liverpoolu wskoczył w objęcia mainstreamu dopiero w 2005 roku za sprawą toksycznego hitu ''Destroy Everything You Touch''. Dzięki rosnącemu popytowi na erę lat 80. oraz talentowi do pisania niebanalnych piosenek (ludzie kochają słuchać bezdusznych, zimnych przebojów) Ladytron wciąż cieszą się przywilejami pierwszoligowego gracza, a zbliżająca się premiera ich najnowszej płyty ''Gravity the Seducer'' to wydarzenie godne okładki magazynu Q. ''Mirage'' to drugi oficjalny singiel z tego wydawnictwa.

Brett Anderson - Brittle Heart - Kto by się spodziewał, że stary piernik, Brett Anderson, ma szansę ubiegać się w 2011 roku o statuetkę w kategorii ''największe odkrycie''. Wokalista Suede w latach 2007-2010 wydał cichaczem trzy solowe krążki, które wypełniała muzyka melancholijna, przytłaczająca, do bólu depresyjna. Przemysł muzyczny odwrócił się od niego plecami, podobnie jak oczekujący hitów z torebki ''w 5 minut'' fani. Nie wiem czy Brett musiał wtedy odreagować ''rockowe życie'', czy po prostu w duszy zawsze grał mu smutek i cierpienie. Teraz nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ promowany singlem ''Brittle Heart'' longplay ''Black Rainbows'' to czysta przyjemność dla ucha, a co za tym idzie dla duszy również. Utwory nadal nie brzmią tu wesolutko, jednak niewątpliwie nabrały świeżego powietrza do płuc. Ktoś (czytaj Leo Abrahams) doradził, aby Brett nastroił gitary i uwolnił z nich dawno niesłyszane dźwięki. Ktoś inny zagrał na perkusji. Ktoś skomponował chwytliwą partię basu. Tak powstała prosta w treści, lecz niezwykle wkręcająca płyta. Na jej czele stoi reprezentujący wszystkie wymienione powyżej walory ''Brittle Heart''.

Tom Vek - A Chore - Prawdziwa rewelacja ostatniego tygodnia. Nieznany mi artysta z Londynu, podobno multiinstrumentalista, podobno bardzo niedoceniany na swoim podwórku. Nie wiem o nim zbyt wiele, jednak poziom prezentowany przez nagranie ''A Chore'' zmusza do poważnej refleksji - ''Dlaczego, do cholery, przepuściłem przez palce jego nowy album?''. A skąd u licha mam wiedzieć! Czyżbym stał się już tak obojętny na wszystko co w tagach ma wypisane ''rock, electronica, alternative''? Fakt, takiej kombinacji próbują dziś masowo zarówno profesjonaliści, jak i kompletni amatorzy. Efekty w skali masowej są porażająco słabe, więc pewnie dlatego Vek zapodział się gdzieś pomiędzy X a Y, Beckiem a Metronomy. Tam jest mu najwygodniej.

Steven Wilson - Remainder the Black Dog - Najdłuższy utwór w historii listy? Być może. Zwykle podczas pisania komentarzy do poszczególnych nagrań mam okazję posłuchać ich od półtora do dwóch razy zanim skończę przelewać swoje myśli na kostki klawiatury. Jednak w tym konkretnym wypadku mógłbym w środku opisu strzelić nawet jakąś niepozorną recenzją albumu Porcupine Tree, a mimo to cały czas w głośnikach słyszałbym ujadanie czarnego psa. Nie, ''ujadanie'' to za mocne słowo. Steven nie szarżuje na oślep. Nie karmi słuchacza progresywnym mielonym, który zwykle bywa przesolony i podany z zestawem niesmacznych surówek. Profesor Wilson wychodzi tym razem od pomysłu nastrojowego intro, aby po kolei zgłębiać tajniki jazz-rocka, hard rocka, kończąc perkusyjnymi ewolucjami na poziomie rywalizacji olimpijskiej. Nie tylko nie wyczuwam w ''Remainder the Black Dog'' niepotrzebnej napinki, lecz także doceniam fakt, iż Steven nie robi ze swoich słuchaczy idiotów. Nie nagrywa byle dwudziestominutowej kompozycji z kilkoma podzespołami w środku, rwanym aranżem oraz rytmem przypominającym rozruch silnika w maluchu, która zostałaby uznana z marszu za nagranie roku. Jest inaczej. Ja tę muzykę rozumiem. I to mi się cholernie podoba.

Kamp! - Cairo - Hey! Boys & Girls! Oto Kamp! Zespół z Polski! Nie od dzisiaj mówi się o nich, że są pretendentem do bycia pierwszą ekipą z nad Wisły, której płyta doczeka się recenzji na łamach pitchforka! Coś w tym jest! Wielu młodym zdolniachom z Warszawy, Poznania czy Trójmiasta (stolice polskiej alternatywy!) nie udaje się osiągnąć spodziewanych beneficjów za pomocą rozklekotanej gitary oraz zestawu zachodnich przesterów! Kamp! uderza z innej strony! Celuje w kluby! Celuje w alternatywną młodzież, która dorasta w klimatach Cut Copy oraz Junior Boys i jeździ na Off Festival! Są więc i u mnie! Wystarczy przejrzeć sprawnym okiem internet, aby zorientować się jak wielka presja ciąży na naszym trio! Na szczęście potencjał tej kapeli jest ogromny! Przekonajcie się sami z drobną pomocą singla ''Cairo'', singla promujące ich wrześniowy debiut!


AP. PP. LT.


01. 12. 06. Born Blonde - Solar
02. 02. 06. Little Dragon - Ritual Union
03. 05. 06. dEUS - Constant Now
04. 03. 04. Duran Duran - Too Bad You're So Beautiful
05. 01. 10. CSS & Bobby Gillespie - Hits Me Like A Rock
06. 07. 06. M83 - Midnight City
07. 04. 05. Noel Gallagher's High Flying Birds - The Death Of You And Me
08. 15. 03. Polvo - Heavy Detour
09. 19. 02. PJ Harvey - Let England Shake
10. 08. 05. St. Vincent - Surgeon

11. 06. 08. Fleet Foxes - Bedouin Dress
12. 09. 10. Masquer - Happiness
13. 11. 08. dEUS - Keep You Close
14. 10. 07.. Guillemots - Tigers
15. NE. 01. Ladytron - Mirage
16. 18. 04. Neon Indian - Polish Girl
17. 13. 09. The Rapture - How Deep Is Your Love
18. 14. 23. The Kills - Future Starts Slow
19. 16. 08. Panda Bear - Alsatian Darn
20. 26. 03. Destroyer - Poor In Love

21. 17. 09. Monika Brodka - Szysza
22. 20. 16. Junior Boys - A Truly Happy Ending
23. NE. 01 Brett Anderson - Brittle Heart
24. 27. 04. Junior Boys - Itchy Fingers
25. 34. 09. OMD - The Future, The Past And Forever After
26. 21. 12. TV On The Radio - Forgotten
27. 22. 10. Ladytron - Ambulances
28. 29. 03. Warpaint - Undertow
29. 36. 05. British Sea Power - Georgie Ray
30. 24. 12. Art Imperial - The One You Chose

31. 28. 11. The Antlers - No Windows
32. 33. 14. Ty Segall - You Make The Sun Fry
33. 25. 13. The Vaccines - If You Wanna
34. 23. 18. Destroyer - Downtown
35. 38. 02. The Kills - Heart Is A Beating Drum
36. 30. 07. Tomasz Budzyński - Człowiek Nie Jest Sam
37. 32. 14. Black Lips - Modern Art
38. NE. 01. Tom Vek - A Chore
39. 35. 02. The Rifles - Tangled Up In Love
40. NE. 01. Steven Wilson - Remainder The Black Dog

41. 44. 02. MEN & Anthony Hegarty - Who Am I To Feel So Free?
42. 31. 17. Duran Duran - Girl Panic!
43. NE. 01. Kamp! - Cairo
44. 52. 12. Beirut - East Harlem
45. 37. 13. SX - Black Radio
46. 40. 15. Arctic Monkeys - She's Thunderstorm
47. 39. 05. Veronica Falls - Come On Over
48. 48. 04. Blonde Redhead - Oslo
49. 47. 03. Kasabian - Days Are Forgotten
50. 49. 21. PJ Harvey - The Glorious Land
51. 42. 16. Danger Mouse & Daniele Luppi & Norah Jones - Season's Trees
52. 41. 15. New Order - Hellbent
53. 43. 16. tUnE-yArDs - Doorstep
54. 45. 14. Arcade Fire & David Byrne - Speaking In Tongues
55. 46. 21. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Fright Night (Nevermore)
56. 50. 19. Guillemots - I Don't Feel Amazing Now
57. 54. 22. Elbow - Open Arms
58. 57. 15. Metronomy - The Look
59. 53. 12. The Rosebuds - Come Visit Me
60. 56. 14. Iceage - Broken Bone
61. 51. 07. Red Hot Chili Peppers - The Adventures Of Raindance Maggie
62. 59. 33. PJ Harvey - The Words That Maketh Murder
63. 62. 11. Bleached - Think Of You
64. 55. 18. British Sea Power - Who's In Control
65. 58. 23. Monika Brodka - Krzyżówka Dnia
66. 61. 26. Elbow - With Love
67. 60. 20. Foo Fighters - Arlandria
68. 63. 06. Björk - Cosmogony
69. 67. 08. First Rate People - Girl's Night
70. 66. 20. Arctic Monkeys - Don't Sit Down 'Cause I've Moved Your Chair

Z listy wypadły:

z 64 - Bon Iver - Calgary - po 14 tyg. (max: 1)
z 65 - Lenny Kravitz - Stand (You're Gonna Run Again) - po 6 tyg. (max: 41)
z 68 - Arcade Fire - Modern Man - po 21 tyg. (max: 7)
z 69 - Nerwowe Wakacje - Gigi Chce Pójść Tam Gdzie Ja - po 16 tyg. (max: 17)
z 70 - R.E.M. & Peaches - Alligator_Aviator_Autopilot_Antimater - po 25 tyg. (max: 2)

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28.08.2011 06:02 PM przez saferłel.)
28.08.2011 05:59 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
bugman Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 630
Dołączył: Dec 2008
Post: #2
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
swietna ta lsita pawel. a oczywiscie najbardziej cieszy miejsce nr 3

a tom vek to mi becka przypomina., tez robi taki misz masz w swoich piosenkach
28.08.2011 06:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #3
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Czyli, jak widać, ten Beck nie pojawia się w moim opisie przypadkowo Icon_wink

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
28.08.2011 08:51 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 094
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #4
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Tym razem podium miażdży. Nowości, świetne opisane, już z wypiekami na twarzy się za nie zabieram. Szczególnie za Kampa!.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
29.08.2011 06:30 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kleschko Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 993
Dołączył: Jan 2008
Facebook Last.fm Twitter
Post: #5
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Kamp! - Cairo
PITCHFORK BEST NEW TRACK?
Czemu nie?
Lepszy numer od większości wyróżnionych tym mianem w tym roku.
Chociaż mi bardziej podobał się "Heats'.
PS.:
I w tym roku nie spotkaliśmy się na OFFIE. Szkoda. Komunikacja zawiodła.
Do trzech razy sztuka.
Rzadko ostatnio zaglądam na forum.
Twoja lista zawsze trzyma poziom nieosiągalny dla większości obecnych forumowiczów.
Pozdrawiam.

[Obrazek: kleschko.png]
29.08.2011 03:23 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #6
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Nie spodziewałem się, że CSS zlecą z pierwszego od razu na piąte.
29.08.2011 05:05 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #7
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Właściwie teraz mój dostęp do forum ogranicza się do wersji mobilnej, ale tutaj musiałem zajrzeć. I co widzę? Born Blonde! Naprawde bardzo mnie to cieszy Icon_smile
29.08.2011 09:41 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #8
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
prz_rulez napisał(a):Nie spodziewałem się, że CSS zlecą z pierwszego od razu na piąte.
Czasem liderze kończyli w bardziej bolesny sposób Icon_smile

michal91d napisał(a):Właściwie teraz mój dostęp do forum ogranicza się do wersji mobilnej, ale tutaj musiałem zajrzeć. I co widzę? Born Blonde! Naprawde bardzo mnie to cieszy Usmiech
Cieszy mnie to Icon_smile Wracaj do nas szybko Icon_smile

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
30.08.2011 01:28 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #9
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
saferłel napisał(a):Czasem liderze kończyli w bardziej bolesny sposób Usmiech
No na mojej liście tak Icon_wink2
30.08.2011 03:15 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #10
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Pisałem akurat konkretnie o DLP, chociaż chyba nigdy nie było spadku z 1 poza top 10. Chyba.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
30.08.2011 03:47 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #11
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
saferłel napisał(a):38. NE. 01. Tom Vek - A Chore
Bardzo słuszny wybór. Tego artysty, i to z takim utworem, nie powinno zabraknąć w tym zestawieniu. Będę się bacznie przyglądać jego poczynaniom, bo u mnie dotarł na szczyt jednego z tygodniowych notowań. Myślę, że i tu pierwsza dziesiątka jest w jego zasięgu.
30.08.2011 03:59 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 678
Dołączył: Dec 2008
Post: #12
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
prz_rulez napisał(a):Nie spodziewałem się, że CSS zlecą z pierwszego od razu na piąte.
Oberwało im się jak kamieniem 500
Twój numer 1 poznałem swego czasu, ale słuchałem go jakoś pomiędzy wieloma innymi nowościami i jakoś nie pozostał mi w głowię. Postaram się jeszcze do niego wrócić.
Płyta Little Dragon już czeka do odsłuchu.
Szkoda, że przebój lata spada. U mnie zaatakował stanowczo Icon_wink
Nie chciałbym zapomnieć poznać Mirage przed następnym notowaniem.
Rapture w dół. Słabo. Ten numer stać na więcej. Płyta brzmi naprawdę nieźle, ale ten singiel jest chyba najjaśniejszym punktem. Znasz już?
Liczę na MEN, ale chyba wiele nie osiągną :/

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
30.08.2011 10:39 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #13
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
A gdy już poznałem stare podium, musiało oczywiście w kolejnym tygodniu rozpierzchnąć się po pierwszej dziesiątce!
Wykonawcę z numeru pierwszego pierwsze widzę!

Noel już w dół? Znając Ciebie za tydzień zaatakuje wysokie pozycje nowy singiel.
Ladytron na pewno nie przepuszczę, podobnie jak muszę wreszcie wziąć się za Kamp!
"The Words That Maketh Murder" ma niesamowicie długi staż, ale zasłużenie!

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
31.08.2011 02:08 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #14
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
furbul napisał(a):Twój numer 1 poznałem swego czasu, ale słuchałem go jakoś pomiędzy wieloma innymi nowościami i jakoś nie pozostał mi w głowię. Postaram się jeszcze do niego wrócić.
aaktt napisał(a):Wykonawcę z numeru pierwszego pierwsze widzę!
Nie dziwią mnie te komentarze. To w końcu muzyczne rejony, do których nie wielu na tym forum jest przekonanych (o dziwo!). Zawsze mam o to podskórny żal (Icon_biggrin)

furbul napisał(a):Szkoda, że przebój lata spada. U mnie zaatakował stanowczo Oczko
Lato się kończy, może dlatego. Ale wolę wytłumaczenie, że prawdziwy 2011 dopiero się zaczyna i wszystko co najlepsze przed nami!

furbul napisał(a):Rapture w dół. Słabo. Ten numer stać na więcej. Płyta brzmi naprawdę nieźle, ale ten singiel jest chyba najjaśniejszym punktem. Znasz już?
Nie znam. The Rapture może nie weszli do top 10, ale sumiennie trwają w wysokich partiach listy. Od samego początku.

furbul napisał(a):Liczę na MEN, ale chyba wiele nie osiągną :/
Powinieneś już wiedzieć, że najwięcej liderów w historii DLP debiutowało poza pierwszą 20-stką, a nawet dalej.

aaktt napisał(a):Znając Ciebie za tydzień zaatakuje wysokie pozycje nowy singiel.
Jeśli będę miał mp3.

aaktt napisał(a):"The Words That Maketh Murder" ma niesamowicie długi staż, ale zasłużenie!
Szkoda, że punktów już mało łapie. Tylko symbolicznie Icon_cry2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.09.2011 11:09 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #15
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
To ja się pochwalę, że lidera już jakiś czas temu słyszałem Icon_wink
Przy mniej niż 1500 przesłuchaniach na last.fm proszę się nie dziwić, że niektórzy o tym nie słyszeli.
Cytat:Zawsze mam o to podskórny żal (Icon_biggrin)
Wierz mi, że Twój żal jest niczym w porównaniu do tego, co zrobiono (a raczej czego nie zrobiono) na tym forum Eivør Pálsdóttir
:wsciekly:
kleschko napisał(a):Twoja lista zawsze trzyma poziom nieosiągalny dla większości obecnych forumowiczów.
Nie skomentuję tego przejawu skrajnego nieobiektywizmu.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.09.2011 11:33 PM przez prz_rulez.)
01.09.2011 11:31 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #16
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
prz_rulez napisał(a):Wierz mi, że Twój żal jest niczym w porównaniu do tego, co zrobiono (a raczej czego nie zrobiono) na tym forum Eivør Pálsdóttir
To musiało być straszne....czymkolwiek było ;]

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.09.2011 11:38 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #17
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Zabiję! Zdenerwowany
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.09.2011 11:45 PM przez prz_rulez.)
01.09.2011 11:43 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
furbul Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 678
Dołączył: Dec 2008
Post: #18
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
saferłel napisał(a):Ale wolę wytłumaczenie, że prawdziwy 2011 dopiero się zaczyna i wszystko co najlepsze przed nami!
Tym bardziej powinni korzystać póki mają szanse.
saferłel napisał(a):The Rapture może nie weszli do top 10, ale sumiennie trwają w wysokich partiach listy. Od samego początku.
Od tego masz listę, żeby takie rzeczy wyrażać ;]
saferłel napisał(a):Powinieneś już wiedzieć, że najwięcej liderów w historii DLP debiutowało poza pierwszą 20-stką, a nawet dalej.
A ilu liderów w historii DLP wykonywało tak skromne ruchy zaraz po debiucie poza Top 40? Icon_smile

Feelings. Flashcards.
Fake knife. Real ketchup.
Cardboard. Cutthroats.
01.09.2011 11:59 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #19
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Takich też kilku było, chociaż oczywiście odsetek duuużo mniejszy. Poza tym MEN na pewno nigdy nie pretendował do bycia numerem 1.

PS - jestem ciekawy co tam napisał na mnie prz, zanim zmodyfikował swój post Icon_wink

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.09.2011 12:23 AM przez saferłel.)
02.09.2011 12:23 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #20
RE: DLP - Notowanie 247 (27.08.11)
Safrze, wierz lub nie, ale nic. Po prostu okazało się, że źle wpisałem kod obrazka.
02.09.2011 02:22 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości