Post: #1

Po urlopie wciąż na topie!

PJ Harvey - Let England Shake - Bo o wyjątkowych płytach nie zapomina się tak szybko. Album brytyjskiej wokalistki udanie obrzydza nam obraz współczesnej Anglii, komentując jej moralny rozkład poprzez pryzmat epoki Wiktoriańskiej, beznamiętnego pozytywizmu czy też rewolucji przemysłowej. Wyjątkowy koncept ''Let England Shake'' wydaje się być dzisiaj bardziej aktualny niż kiedykolwiek przedtem. Afera medialna oraz zamieszki w Londynie to dla wielu osób jedynie przedsmak ponurej przepowiedni, jaką w lutym tego roku wyjawiła światu Pj Harvey. Nagranie tytułowe to jej integralna część, chociaż jako singiel broni się fantastycznie. Dlatego jest dzisiaj ze mną.

The Riffles - Tangled Up In Love - The Riffles (pożyczeni od Michała) to grupa reprezentująca typ muzyki, jakiego już od dawna nie można było u mnie zaznać. Skłaniając się od wielu lat ku teorii, że ''proste środki zwykle przynoszą najlepsze efekty'' zapomniałem kultywować ten pogląd na własnym podwórku. Kiedy ostatnio słyszeliście u mnie miłosny rocksong o nieskrywalnie banalnym przesłaniu? Nieprzyzwoicie przyjemny, lekki, podpierający się ckliwą nutą orkiestrowych smyków. The Riffles uderzyli w mój czuły punkt, o którym sam powoli zapominałem. Dziękuję im za zastrzyk witamin potrzebnych do życia.

The Kills - Heart Is A Beating Drum - Za kolejną nowością nie kryje się żadna szczególna historia. Po prostu należało wybrać następny singiel od zasłużonego w rozwoju DLP duetu The Kills. Ponowne przesłuchania albumu ''Blood Presure'' skłoniły mnie ku nagraniu ''Heart is a Beating Drum''. Nie jest to żadna rewolucja w obozie amerykanów. Ot, kolejny garażowy, klaustrofobiczny numer z przystępną melodią i perkusją pracującą jak serce 20-letniego olimpijczyka. Wszystko po staremu, wszystko się zgadza.

MEN & Anthony Hegarty - Who Am I To Feel So Free? - Nie mam pojęcia skąd pochodzi ta osobliwa kolaboracja. Leniuch nie sprawdził. Najważniejsze jednak, że kompozycja chwyta od pierwszego odsłuchu, intryguje, śmieszny, a potem ni stąd, ni zowąd ląduje jako nowość w kolejnym notowaniu mojej listy przebojów. Ktokolwiek miał kiedyś koszmar, w którym cnotliwy Anthony (ten od Johnsonów) rozdzierając swoją homoniepewną kreację wyskakuje z gołą klatą na disco-parkiet, ten może teraz na własnej skórze przekonać się jaki jest koniec tego sennego marzenia. Zanucę aż ''Hot, hot, hot'' za zespołem The Cure....

Nowości na chomiku.

AP. PP. LT.

01. 01. 09. CSS & Bobby Gillespie - Hits Me Like A Rock
02. 08. 05. Little Dragon - Ritual Union
03. 03. 03. Duran Duran - Too Bad You're So Beautiful
04. 04. 04. Noel Gallagher's High Flying Birds - The Death Of You And Me
05. 02. 05. dEUS - Constant Now
06. 07. 07. Fleet Foxes - Bedouin Dress
07. 11. 05. M83 - Midnight City
08. 18. 04. St. Vincent - Surgeon
09. 06. 09. Masquer - Happiness
10. 05. 06. Guillemots - Tigers

11. 09. 07. dEUS - Keep You Close
12. 17. 05. Born Blonde - Solar
13. 15. 08. The Rapture - How Deep Is Your Love
14. 19. 22. The Kills - Future Starts Slow
15. 28. 02. Polvo - Heavy Detour
16. 13. 07. Panda Bear - Alsatian Darn
17. 10. 08. Monika Brodka - Szysza
18. 29. 03. Neon Indian - Polish Girl
19. NE. 01. PJ Harvey - Let England Shake
20. 14. 15. Junior Boys - A Truly Happy Ending

21. 12. 11. TV On The Radio - Forgotten
22. 16. 09. Ladytron - Ambulances
23. 20. 17. Destroyer - Downtown
24. 21. 11. Art Imperial - The One You Chose
25. 23. 12. The Vaccines - If You Wanna
26. 38. 02. Destroyer - Poor In Love
27. 25. 03. Junior Boys - Itchy Fingers
28. 26. 10. The Antlers - No Windows
29. 34. 02. Warpaint - Undertow
30. 30. 06. Tomasz Budzyński - Człowiek Nie Jest Sam

31. 22. 16. Duran Duran - Girl Panic!
32. 36. 13. Black Lips - Modern Art
33. 24. 13. Ty Segall - You Make The Sun Fry
34. 32. 08. OMD - The Future, The Past And Forever After
35. NE. 01. The Riffles - Tangled Up In Love
36. 37. 04. British Sea Power - Georgie Ray
37. 27. 12. SX - Black Radio
38. NE. 01. The Kills - Heart Is A Beating Drum
39. 31. 04. Veronica Falls - Come On Over
40. 44. 14. Arctic Monkeys - She's Thunderstorm

41. 39. 14. New Order - Hellbent
42. 33. 15. Danger Mouse & Daniele Luppi & Norah Jones - Season's Trees
43. 40. 15. tUnE-yArDs - Doorstep
44. NE. 01. MEN & Anthony Hegarty - Who Am I To Feel So Free?
45. 35. 13. Arcade Fire & David Byrne - Speaking In Tongues
46. 42. 20. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Fright Night (Nevermore)
47. 49. 02. Kasabian - Days Are Forgotten
48. 41. 03. Blonde Redhead - Oslo
49. 47. 20. PJ Harvey - The Glorious Land
50. 45. 18. Guillemots - I Don't Feel Amazing Now
51. 50. 06. Red Hot Chili Peppers - The Adventures Of Raindance Maggie
52. 51. 11. Beirut - East Harlem
53. 46. 11. The Rosebuds - Come Visit Me
54. 52. 21. Elbow - Open Arms
55. 43. 17. British Sea Power - Who's In Control
56. 48. 13. Iceage - Broken Bone
57. 57. 14. Metronomy - The Look
58. 54. 22. Monika Brodka - Krzyżówka Dnia
59. 56. 32. PJ Harvey - The Words That Maketh Murder
60. 53. 19. Foo Fighters - Arlandria
61. 60. 25. Elbow - With Love
62. 55 10. Bleached - Think Of You
63. 58. 05. Björk - Cosmogony
64. 59. 14. Bon Iver - Calgary
65. 68. 06. Lenny Kravitz - Stand (You're Gonna Run Again)
66. 64. 19. Arctic Monkeys - Don't Sit Down 'Cause I've Moved Your Chair
67. 62. 07. First Rate People - Girl's Night
68. 61. 21. Arcade Fire - Modern Man
69. 63. 16. Nerwowe Wakacje - Gigi Chce Pójść Tam Gdzie Ja
70. 65. 25. R.E.M. & Peaches - Alligator_Aviator_Autopilot_Antimater

Z listy wypadły:

z 66 - The Horrors - Still Life - po 9 tyg. (max: 48)
z 67 - Myslovitz - Skaza - po 11 tyg. (max: 22)
z 69 - My Morning Jacket - Slow Slow Tune - po 9 tyg. (max: 43)
z 70 - The Decemberists - Don't Carry It All - po 17 tyg. (max: 10)

Post: #2

saferłel napisał(a):The Rifles - Tangled Up In Love

tego się nie spodziewałem! już prędzej Heather lub The Pierces, ale z The Rifles mnie zaskoczyłeś. W każdym razie bardzo się cieszę. A The Rifles byli u Ciebie wcześniejna liście? Chyba nie... Ale ten zespół kojarzy mi się z moimi początkami na forum i nie mogę sobie przypomnieć, czy Twój komentarz o The Rifles był na mojej czy na Twojej liście

saferłel napisał(a):04. 04. 04. Noel Gallagher's High Flying Birds - The Death Of You And Me

Noel wysoko. Ciekawe czy stać go na jeszcze jeden awans.

saferłel napisał(a):12. 17. 05. Born Blonde - Solar

bardzo ładnie. Mam nadzieję, że uda im się dojść do pierwszej dziesiątki

saferłel napisał(a):51. 50. 06. Red Hot Chili Peppers - The Adventures Of Raindance Maggie

to chyba nie tak miało wyglądać?

Post: #3

michal91d napisał(a):czy Twój komentarz o The Rifles był na mojej czy na Twojej liście Duży uśmiech

Pewnie mój na twojej. Słuchałem poprzedniej płyty, ale na liście nic z niej nie miałem. Kawałek ''Sex'' podobał mi się, ale chyba przeciętność albumu spowodowała, że potem jakoś do niego nie wracałem.

michal91d napisał(a):to chyba nie tak miało wyglądać? Język

Też mnie to zastanawia. Ale to dobrze, że wróciłem do domu i trzeźwym okiem oceniłem sytuację. To lepsze niż ulegać psychologii radia ;P

Post: #4

saferłel napisał(a):14. 19. 22. The Kills - Future Starts Slow

Zaskoczyla mnie ilosc tygodni tego nagrania na Twojej liscie. Musiales od razu po wydaniu LP wstawic je do topu. I powiem Ci ... ze bardzo dobrze zrobiles! U mnie to w tym tygodniu POWER PLAY.

saferłel napisał(a):19. NE. 01. PJ Harvey - Let England Shake

A to jest fragment mojej plyty tygodnia. Troche odczekala (premiera w tegoroczne walentynki).

Post: #5

thestranglers napisał(a):Musiales od razu po wydaniu LP wstawic je do topu

Zgadza się. ''Future'' ostatnio urosło do rangi jednego z najważniejszych nagrań The Kills w mojej biblioteczce. Riff jest niesamowity Zresztą w podobnym tonie wypowiadała się ostatnio Agnieszka Szydłowska w Programie Alternatywnym, gdzie ten kawałek rozpoczął audycje zupełnie od czapy (program poświęcony był festiwalowi Tauron Nowa Muzyka) Po prostu jak go gdzieś ostatnio usłyszała, stwierdziła: ''Ta gitara jest super fajna jak nie wiem co''. Ja uważam podobnie

thestranglers napisał(a):A to jest fragment mojej plyty tygodnia.

Ale chyba nie po raz pierwszy jest tą płyta tygodnia ;P? Jakby słuchał jej co tydzień, to u mnie zawsze byłaby płytą tygodnia

Post: #6

saferłel napisał(a):Nie mam pojęcia skąd pochodzi ta osobliwa kolaboracja. Leniuch nie sprawdził.

Leniuchu, MEN pochodzą z Brooklynu.

P.S. Okładkę płyty mają genialną:

.

Post: #7

Faktycznie, sympatyczna

Post: #8

Little Dragon na drugim - to cieszy mnie najbardziej,

saferłel napisał(a):Neon Indian - Polish Girl

fajnie, że idzie do góry - to był sympatyczny występ. Blonde Redhead - Oslo - to nowe?

saferłel napisał(a):Ariel Pink's Haunted Graffiti - Fright Night (Nevermore)

jestem dalej jak zaczarowany

Post: #9

dziobaseczek napisał(a):jestem dalej jak zaczarowany Uśmiech

To ciekawe, bo myślałem, że na Arielu byliśmy zbyt zajęci rozmową z uzi i wygłupianiem się niż słuchaniem Ariela Ale punkt za tzw. podzielną uwagę

dziobaseczek napisał(a):Blonde Redhead - Oslo - to nowe?

Nie, z płyty. Nawet grali na koncercie, ale Was chyba jeszcze wtedy nie było. W każdym razie mój wybór na singla.

Post: #10

DLP nadal zadziwiająco dynamiczne.
Po kilku tygodniach przerwy nawet Baza Muzyki Pawła nie nadąża, a co dopiero ja.

Pierwsza trójka to zagadka, choć szykuję się do poznania. Za to Noel tak szybko w tych okolicach raczej mnie nie dziwi, zwłaszcza, że wydał dobre nagranie i do tego w Twoim stylu. dEUS mnie nie przekonuje ani tym nagraniem, ani żadnym innym jakie było mi dane poznać. Dziwi mnie trochę wybór od Fleet Foxes. W ogóle mam wrażenie, że "Battery Kinzie" mimo dużego sukcesu na DLP, szybko padło. A może to czas tak szybko leci?

Dziękuję za przypomnienie o PJ Harvey, bo mam wrażenie, że nawet mimo jednego numeru jeden, nie doceniłem tej płyty u siebie wystarczająco. Muszę do niej intensywnie wrócić.

Ładnie M83, St. Vincent i Masquer. Dwie pierwsze są projektowane u mnie do top 40 - M83 na pewno już w tym tygodniu, a St. Vincent na razie mnie nie wkręciło na serio, ale w sumie nie słuchałem tego wiele.

The Kills mnie nie przekonują. Płyta niby jest ok, ale mimo, że dwa nagrania mam na playliście od dawien dawna, żadne nie zwróciło na siebie wystarczająco mojej uwagi.

Ani "Stand" ani "Cosmogony" nie dali rady. Metronomy zresztą też od kiedy pamiętam podpiera dolne rejestry DLP.

Post: #11

dEUS już w dół?
Udało mi się dziś kupić bilet na ich koncert

Post: #12

aaktt napisał(a):DLP nadal zadziwiająco dynamiczne.

A spodziewany był jakiś zastój?

aaktt napisał(a):dEUS mnie nie przekonuje ani tym nagraniem, ani żadnym innym jakie było mi dane poznać.

Gdybyś jechał na Offa, gdybyś był na tym koncercie...no, dziobas, powiedz mu

aaktt napisał(a):Dziwi mnie trochę wybór od Fleet Foxes. W ogóle mam wrażenie, że "Battery Kinzie" mimo dużego sukcesu na DLP, szybko padło. A może to czas tak szybko leci?

Czemu dziwi? To oprócz ''Battery'' chyba najlepsza melodia na płycie. Nie było trudno przebić się jako singiel. A ''Battery'' osiągnęło ogromny sukces, chociaż spadało dosyć szybko.

aaktt napisał(a):St. Vincent na razie mnie nie wkręciło na serio, ale w sumie nie słuchałem tego wiele.

Ja też niewiele słucham. Może w tym tkwi klucz do sukcesu ;] Dziwna piosenka, zupełnie inna od poprzednich dokonań.

aaktt napisał(a):Ani "Stand" ani "Cosmogony" nie dali rady. Metronomy zresztą też od kiedy pamiętam podpiera dolne rejestry DLP.

No bo to takie wspomnienia od niegdyś uznanych artystów, którzy obecnie nie są w życiowej formie. Metronomy poszło mocno w górę, bo było naprawdę nisko. Program Alternatywny trochę ich podratował.

emigrant napisał(a):dEUS już w dół?

Jak będzie poza top 30 to Ci odpowiem. Na razie ma się świetnie

Post: #13

Pierwsze miejsce dla CSS bardzo cieszy. U mnie niestety nie mogą się przebić do trzydziestki. Bardzo dobre nagranie na gorącą część wakacji.
Duran Duran ciągle w stagnacji. A miał być przebój lata
M83 i St. Vincent też zdecydowanie wyżej niż u mnie, choć jedno z nich ma spore szanse się u mnie wybić. Jak będzie, zobaczymy.
Szkoda, że Brodka po tak agresywnym ataku sprzed paru tygodni zaczęła szybko spadać chyba niewiele osiągając.
Bardzo kibicuję MEN!
Kasabian w całości faktycznie prezentuje się lepiej Może i u mnie wejdzie.
Szkoda, że Stand sobie nie poradziło. Na Push nie mam co liczyć, więc niech ten Liquid Jesus się popisze ;]
Nawet klasyczna Bjork nie podołała :/

Post: #14

furbul napisał(a):U mnie niestety nie mogą się przebić do trzydziestki. Bardzo dobre nagranie na gorącą część wakacji.

No to niech idzie do góry u Ciebie

furbul napisał(a):Duran Duran ciągle w stagnacji. A miał być przebój lata Oczko

I jest. I jest...

furbul napisał(a):Szkoda, że Brodka po tak agresywnym ataku sprzed paru tygodni zaczęła szybko spadać chyba niewiele osiągając.

Moim zdaniem osiągnęła bardzo dużo. Wystarczy prześledzić poczynania ''Szyszy''.

furbul napisał(a):Szkoda, że Stand sobie nie poradziło. Na Push nie mam co liczyć, więc niech ten Liquid Jesus się popisze ;]

On faktycznie ma największe szanse.

furbul napisał(a):Nawet klasyczna Bjork nie podołała :/

Boję się, że Bjork już się wypaliła. Na szczęście podobnie sądziłem przy poprzednim singlu numer 1, potem 2 z ''Volty''.....a dzisiaj mam odmienne zdane. ''Crystalline'' zaczyna mnie chwytać

Post: #15

(22.08.2011 07:58 PM)saferłel napisał(a):  

aaktt napisał(a):DLP nadal zadziwiająco dynamiczne.

A spodziewany był jakiś zastój?

Można było odnieść takie (mylne) wrażenie przez przerwy w publikacji DLP na forach

Cytat:

aaktt napisał(a):Dziwi mnie trochę wybór od Fleet Foxes. W ogóle mam wrażenie, że "Battery Kinzie" mimo dużego sukcesu na DLP, szybko padło. A może to czas tak szybko leci?

Czemu dziwi? To oprócz ''Battery'' chyba najlepsza melodia na płycie. Nie było trudno przebić się jako singiel. A ''Battery'' osiągnęło ogromny sukces, chociaż spadało dosyć szybko.

Mnie zupełnie nie chwyta to nagranie. Jest w porządku jak na piosenkę Fleet Foxes, ale plasuje się, myślę, jak na razie w dolnej połówce płyty.

Cytat:

aaktt napisał(a):St. Vincent na razie mnie nie wkręciło na serio, ale w sumie nie słuchałem tego wiele.

Ja też niewiele słucham. Może w tym tkwi klucz do sukcesu ;] Dziwna piosenka, zupełnie inna od poprzednich dokonań.

Też odnoszę takie wrażenie.

Cytat:

aaktt napisał(a):Ani "Stand" ani "Cosmogony" nie dali rady. Metronomy zresztą też od kiedy pamiętam podpiera dolne rejestry DLP.

No bo to takie wspomnienia od niegdyś uznanych artystów, którzy obecnie nie są w życiowej formie. Metronomy poszło mocno w górę, bo było naprawdę nisko. Program Alternatywny trochę ich podratował.

Jeśli chodzi o "Stand" to moim zdaniem, Lenny stanął na wysokości zadania. Szkoda tylko, że kanony muzyki mainstreamowej na tyle ewoluowały, że to przyjemne nagranie nie ma szans na żaden sukces. A co do Bjork, to myślę, że wybrałeś na listę nie tę piosenkę. "Cosmology" jest trochę nadto zachowawcze i próbuje niezbyt zręcznie przywołać echa płyt Bjork sprzed dekady.

Post: #16

Niestety w przypadku Bjork nie miałem zbyt dużego wyboru, a ''Crystalline'' wybrać po prostu nie mogłem, bo mi się nie podobało

Post: #17

Teraz masz jeszcze "Virus". Jednak mnie to najmniej przekonuje ze znanej trójki.

saferłel napisał(a):No to niech idzie do góry u CiebieUśmiech

Będzie się starać.

saferłel napisał(a):I jest. I jest...

Plany i nadzieje były chyba większe jeśli chodzi o samą listę.

saferłel napisał(a):Moim zdaniem osiągnęła bardzo dużo. Wystarczy prześledzić poczynania ''Szyszy''.

Wystarczy publikować regularnie listę i nie siać zamętu w głowach ;P

Post: #18

Przecież wszystko masz na blogu, więc ten argument to jakaś tania, polityczna zagrywka

Post: #19

(23.08.2011 12:00 AM)saferłel napisał(a):  Przecież wszystko masz na blogu, więc ten argument to jakaś tania, polityczna zagrywka

Wystarczy ''kopiuj - wklej''