Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zamieszki w UK a rynek muzyczny
1981 Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 661
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
Zamieszki w UK a rynek muzyczny
Ciekawy artykuł.

Płyty płoną w Londynie

Być może najbardziej zaskakującym efektem zamieszek w Wielkiej Brytanii będzie upadek niezależnego rynku muzycznego. Po gigantycznym pożarze podpalonych przez zadymiarzy magazynów firmy Sony jest to całkiem realne.

Pożar wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek. Ogień doszczętnie strawił położony w dzielnicy Enfield należący do Sony trzypiętrowy budynek o powierzchni ponad 20 tys. mkw. Oprócz biur, pomieszczeń technicznych i magazynów koncernu zniszczeniu uległy także składy współpracującej z Sony firmy PIAS - największego w Wielkiej Brytanii dystrybutora muzyki niezależnej. Z usług PIAS korzysta w sumie ponad 150 wydawców - od takich znanych wytwórni alternatywnych jak Domino, 4AD, Warp, Beggars Banquet, Rough Trade, Mute czy Ninja Tunes po dziesiątki mniejszych firm. - My się pewnie jeszcze jakoś pozbieramy, bo część płyt przechowywaliśmy w innych magazynach, ale dla całego segmentu niezależnego to potworny cios - mówi Martin Mills, szef Beggars Banquet.

- Dla nas to kompletna katastrofa. Zapanował całkowity chaos. Nie wiemy jak długo będziemy się po tym pożarze podnosić. Wygląda na to, że niektóre firmy straciły dosłownie wszystko, nie były bowiem ubezpieczone na taką okoliczność - dodaje pracujący w jednym ze sklepów płytowych firmy Rough Trade Spencer Hickman.

- Fizyczne nośniki, czyli płyty, są wciąż kluczowe dla sektora alternatywnego. Jeśli straty mniejszych firm nie zostaną pokryte przez ubezpieczycieli, a jest to bardzo prawdopodobne, może to po prostu oznaczać ich koniec - przewiduje w wywiadzie dla "Guardiana" analityk rynku muzycznego Paul Scaife.

W oficjalnych oświadczeniach wydawanych przez kolejne wytwórnie już teraz przebija niepokój o przyszłość. - Z ulgą przyjęliśmy informację, że w pożarze nikt nie zginął, ale jednocześnie jesteśmy przygnębieni stratą naszych materiałów - pisze rzecznik prasowy wydającej między innymi Franza Ferdinanda firmy Domino. - Myślami jesteśmy również z naszymi przyjaciółmi z innych firm, które również dotknięte zostały tym pożarem. Obecnie ciężko pracujemy z Sony nad tym, aby utrzymać wszystkie terminy naszych premier i dalej działać na rynku.

Już dziś wiadomo jednak, że dziesiątki artystów będą musiały zmienić swoje plany wydawnicze. Jednym z pierwszych poszkodowanych jest popularna formacja Arctic Monkeys. Nowy singel zespołu "The Hellcat Spangled Shalalala" był zapowiadany na 15 sierpnia. Miała mu towarzyszyć specjalna, limitowana edycja kolekcjonerska. Cały jej nakład spłonął w magazynach w Enfield.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10095042,Plyt...z1UiK4YWwL
11.08.2011 12:13 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
michal91d
Unregistered

 
Post: #2
RE: Zamieszki w UK a rynek muzyczny
tak, słyszałem o tym. Nawet gdzieś widziałem całą listę artystów poszkodowanych przez te zamieszki. To nie powinno się było zdarzyć...
11.08.2011 12:23 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Rincewind Niedostępny
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 734
Dołączył: Sep 2010
Post: #3
RE: Zamieszki w UK a rynek muzyczny
Też już o tym czytałem. Wbrew czarnym wizjom nie sądzę, by miało to załatwić rynek niezależny. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to okazja do podniesienia cen przez jakichś pazernych cwaniaków, bo niestety pożary magazynów i fabryk w innych gałęziach przemysłu często się tym kończą.
11.08.2011 12:43 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
AKT! Offline
jegomość
*****

Liczba postów: 24 587
Dołączył: May 2008
Post: #4
RE: Zamieszki w UK a rynek muzyczny
Bardzo niefajnie Icon_sad

— ——————
—— ——— ——————
————— ———————
————
— ————— — ——
———
11.08.2011 03:06 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Abok Offline
Dużo pisze
****

Liczba postów: 284
Dołączył: Dec 2008
Post: #5
RE: Zamieszki w UK a rynek muzyczny
Mnóstwo wytwórni, u których wydają moi ulubieni wykonawcy. Drżę o przyszłość tych labeli Icon_confused2
11.08.2011 05:34 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #6
RE: Zamieszki w UK a rynek muzyczny
Właśnie miałem wkleić podobny link...
W tym momencie miałbym ochotę ZABIĆ tych bandytów. Inaczej nie mam ich zamiaru nazywać. Jest ogromna różnica między pokojowym protestem a wielodniowym terroryzowaniu tysięcy ludzi.
Poza głównym tematem, ale warte do przeczytania, co te ***** jeszcze wyrabiają: http://www.dailymail.co.uk/news/article-...treet.html

P.S. Od dawna mówiłem, że Wielka Brytania nie jest rajem. I w końcu okazało się, że miałem rację ;]
12.08.2011 12:00 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
dziobaseczek Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 8 095
Dołączył: Nov 2008
Facebook Last.fm
Post: #7
RE: Zamieszki w UK a rynek muzyczny
Załamująca historia, szkoda słów. Naprawdę wierzyć się nie chce.

http://www.mycharts.pl/forumdisplay.php?fid=111 Icon_wink
12.08.2011 02:21 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
prz_rulez Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 20 111
Dołączył: Jun 2007
Post: #8
RE: Zamieszki w UK a rynek muzyczny
To teraz czekajmy tylko na wpis na twitterze o treści: "hura! podpaliliśmy magazyn sony i dzięki temu zniszczyliśmy rynek muzyczny w Wielkiej Brytanii! Możecie być z nas dumni!"
12.08.2011 06:04 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Felieton muzyczny Paweł 17 9 890 18.09.2013 11:33 AM
Ostatni post: prz_rulez

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości