Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Notowanie 65 (01.03.08)
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #1
Notowanie 65 (01.03.08)
Pewnie wielu się zdziwi widząc wciąż Chłopców-Remowców na pierwszym. Moja wiara w ten kawałek i całą ich płytę jeszcze bardziej urosła gdy poczytałem naprawdę bardzo pochlebne recenzje w Q i Spin. Byłem w pozytywnym szoku widząc odpowiednio 4'5/5 i 4/5 jako oceny tych pism dla płyty. Kiedy ostatnio były tak łaskawe dla nich?
No nic, w każdym razie pierwsze nie są The Cure, a nawet spada na miejsce 3. Wyprzedza do Siouxsie. Nie są pierwsi bo niby z jakiego powodu mieliby być? Koncert się skończył przecież, euforia lekko opadła....trzeba było mi załatwić bilety na koncert do Wiednia, to i owszem pewnie byliby na 1. Zmiany, zmiany, zmiany. Fajnie samemu nawet patrzeć jak dosyć duże przetasowania dzieją się w topie. Znów w górę skaczę Kills. Mieli być na podium, ostatecznie wylądowali na 5. Hmm nie wiem kto jest lepszy Manicy, Cure, Kills, Siouxie....bardzo mocna czołówka. Może być bardzo podobnie za tydzien.
Tuż za plecy wskakuje Supergrass. Podoba mi się nowa płyta, coraz bardziej podoba mi się też więc 1 singiel, a drugi już wydany! Rekordowe tempo Panowie stosują. Bad Blood powinno się pojawić w ciągu kilku tyg. Dużo zależy też od formy Hoo Ha Mana.
Muchy poszły w górę! Deeper And Deeper i Jigsaw trochę polecieli w dół to czemu nie? Najlepszy polski zespół tamtego roku z najlepszą płytą wciąż u mnie w czołówce Icon_wink Jestem z nich dumny! Serio. Ale w ogóle Polska muzyka przeżywa swoje najlepsze chwile na mojej liście chyba od początku jej istnienia. Na 10 przecież Lipnicka i Porter! Skaczą równo, mocno z tyg. na tydzień i już tak wysoko. Sam się zadziwiam heh. Niestety płyta rozczarowuje. Nie załapała się w tym tyg. nawet do mojej 10. Utwory, same akustyki, wolne snują się z minuty na minuty, brak fajnych refrenów, wszystko to taki wyciszone bez żadnego czadu. A przydałbym się też płycie, szczególnie, że jest to goodbye-płyta tego duetu. Jeśli coś jeszcze pojawi się u mnie na liście z tego krążka to pewnie Secret Wish, wykonywane w całości przez Lipnicką...słyszałem to w 3 u Kaczora....przez chwilę miałem wrażenie jakby Dido śpiewała i tak czekałem co powie o tym utworze....nie przypuszczałem, że to właśnie Porter i Lipnicka będą Icon_smile
Dwa kolejne polskie numery w 20 to Lao Che, który debiutuje na 12 i Waglewski po ładnym 10-stopniowym skoku z 29. A ja wciąż sobie nuce kapitalne Hydropiekłowstąpienie. Nie zdziwie się jeśli będzie to najlepszy polski numer tego roku. Ale mi się tekst podoba!! Kolejną nowością z czołówki jest numer Blonde Redhead, cały czas jest to materiał z płyty 23z ,której na mojej liście pojawiły się już: 23 i SW. Niestety na reszcie list widać było tylko 23, a potem słuch po nich zaginął, a szkoda, bo to naprawdę świetna płyta. Absolutna czołówka 2007. Może za kilka lat nawet trafi na 1 miejsce mojego podsumowania tego roku. Shoegaze w takim wykonaniu w 21 wieku? Cudowne. Słuchając tego przenieść się można 15 lat wcześniej. Wszystko co nowe jak zawsze na chomiku, więc wiecie co robić.
Wato odnotować, że do 20 przebiło się także She Wants Revenge. Idzie w ślady swojego poprzednika.
Dalej sporo spadków i to bolesnych. Najbardziej dostało się The Wombats, Interpolowi i Morcheebie. W takim tempie to za 3 tyg już ich nie będzie. Ale uspokajam miłośników tych numerów. To często obserwowane zjawisko, które nie polega na tym, że numer się bardzo nie podoba, tylko leci z braku miejsca, bo reszta poszła do przodu.
Dwie nowości w tej strefie spotykamy: Sztywny Pal Azji oraz Pj Harvey, której obiecywałem wejście na moją liste od wieeeelu tyg. Nie udało się Pianinu (dobrze odmieniłem Icon_biggrin? więc wchodzi Diabeł.
The Though Aliance stoi w miejscu co pewnie nie ucieszy Listoholika Icon_wink
Poszedł za to w górę Adams, nawet miał być wyżej, ale w końcu stwierdziłem, że taki dobry (jeszcze) nie jest. Spada znów boleśnie British Sea Power. To chyba taki hicior co się szybko dość nudzi. Spada ciągle też rewelacyjnie sobie jeszcze niedawno temu radzący Teddy Picker. Debiutuje na 40 miejscu nie znane tu pewnie Rotten Hell w wykonaniu grupy Menomena. Takie moje odkrycie z 2007 roku. A, że spojrzałem na liste premier singli i okazało się, że ten numer niedawno wyszedł to pomyślałem, że można wstawić bo bardzo przyjemne. Stereophonics, Knopfler, TSP - utwory z ogromnym stażem już niedługo żegnają się z listą. TSP wyrówna chyba wynik Kingdoom Of Doom i zaliczy 27 tydzień na liście. Ciekawe czy w podsumowaniu wszechczasów go wyprzedzi. Coś mi się zdaje że tak.


Lista płyt bardzo różnorodna. Mimo prawie 100% zawsze rotacji między artystami na liście z obecnego i poprzedniego tygodnia, bardzo często zdarza się, że ktoś się powtarza. Tym razem 10 różnych artystów, którym bardzo daleko do siebie, bo ja tu zestawić ze sobą Metallice i Moloko (literka M na przedzie to jedyne co je łączy) albo Pink Floyd z Alanis Morissette Icon_smile?
Prym wiedzie Nick Cave i jego zespół. Choć Division Bell uznaje za absolutnie genialne to jednak puściłem je w ramach ''powtórki z przeszłości'', a Nick to nowa płyta i w dodatku najlepsza jaką dotąd słyszałem w tym roku.
Na podium też nowa płyta znanego chyba zespołu (tak myślę) Supergrass, który w latach 90 był co prawda w cieniu potęg ówczesnych gwiazd britpop-rocka, ale wylansował takie hity jak chociażby Alright. Wspomniana wcześniej Alanis to jeszcze inny rodzaj przesłuchania, tym razem w ramach ''made in magic 95'' Icon_smile Fajna popowa płyta....z solówkami na harmonijce Icon_biggrin i kilkoma hitami.
Lao Che na 5 i jego Gospel, który dostał od moich znajomych baty i to takie krwawe naprawdę....a mi się podoba i stawiam 3'5.
Jest Metallica i ich Garage - zdecydowanie za długa płyta, ale i tak radzi sobie w miarę nieźle. Ratują ją takie kompozycje jak Whisky czy też Turn The Page. Obecnie słucham akurat St Anger, pewnie znajdzie się na liście za tydzień bo niezła jest.
Jeszcze Weezer, Weezer to jeszcze inny rodzaj przesłuchania - ''Kiedy k.... znajdę coś takiego jak garbage robi na 1 albumie, bo już mnie wnerwia to'' I niestety powyższa nazwa przesłuchania pasuje do Weezera. Album podobno kapitalny, uznawany za jedną z najlepszych płyt lat 90, amerykańkiego rocka itp...Wychwalany przez Rolling Stone, Pitchork, Spin-a...i co mi serwują. Krókie 3 minutowe pioseneczki o głupich tekstach i składające się z tego samego: gitara brzęczy cały czas, marna partia perkusji, więcej instrumentów brak :/ No dajcie spokój. Jeśli ktoś mi powie, że to jest tak rewelacyjne bo jakieś odkrywcze to chyba palne mu w łeb Icon_razz2 Ale fakt, i tam znalazło się kilka fajnych kawałków, bo w sumie to bardziej tego nie lubię dlatego, że mnie rozczarowało, a nie dlatego, że jest słabe, bo absolutnie takie nie jest mimo wzystko. Kapitalny singiel Buddy Holy powinien każdy znać...

Lista płyt:

01 - Nick Cave & The Bad Seeds - Dig, Lazarus, Dig!!! (2008)

02 - Pink Floyd - Division Bell (1994)
03 - Supergrass - Diamond Hoo Ha Man (2008)
04 - Alanis Morissette - Jigged Little Pill (1995)
05 - Lao Che - Gospel (2008)
06 - Madonna - American Life (2003)
07 - Moloko - I'm Not A Doctor (1998)
08 - Weezer - Weezer [Blue Album] (1994)
09 - Metallica - Garage INC. (1998)
10 - Tricky - Blowback (2001)


Notowanie:

01. 01. 04. R.E.M. - Supernatural Superserious
02. 03. 04. Siouxsie Sioux - Here Comes That Day
03. 02. 02. The Cure - Fascination Street (Live)
04. 04. 06. Manic Street Preachers - The Second Great Depression
05. 07. 03. The Kills - U.R.A Fever
06. 24. 03. Supergrass - Diamond Hoo Ha Man
07. 06. 10. Nick Cave & The Bad Seeds - Dig, Lazarus, Dig!!!
08. 10. 12. Muchy - Terroromans
09. 05. 07. The Hooosiers - Worst Case Scenario
10. 15. 03. Anita Lipnicka & John Porter - Old Time Radio

11. 09. 13. David Gahan - Deeper And Deeper
12. NE. 01. Lao Che - Drogi Panie
13. NE. 01. Blonde Redhead - Spring And By Summer Fall

14. 14. 03. Malcom Middleton - We're All Going To Die
15. 08. 12. Radiohead - Jigsaw Falling Into Place
16. 11. 08. The Smashing Pumpkins - Pomp And Circumstances
17. 23. 04. She Wants Revenge - Written In Blood
18. 13. 10. The White Stripes - Conquest
19. 29. 02. Waglewski, Fisz, Emade - Dziób Pingwina
20. 16. 07. Goldfrapp - A&E

21. 12. 05. The Wombats - Moving To New York
22. 18. 07. The Rapture - The Sound
23. 17. 10. The Raveonettes - Dead Sound
24. 21. 06. Sons And Daughters - Darling
25. 19. 06. Lady Pank - Dobra Konstelacja
26. 30. 03. Lenny Kravitz - Love Love Love
27. 20. 13. Interpol - No I In Threesome
28. NE. 01. Sztywny Pal Azji - Kostium Davida Byrne
29. NE. 01. PJ Harvey - The Devil

30. 22. 05. Morcheeba & Judy Tzuke - Enjoy The Ride

31. 26. 12. Arctic Monkeys - Teddy Picker
32. 37. 02. Bryan Adams - I Thought I'd Seen Everything
33. 28. 10. Klaxons - As Above So Below
34. 25. 08. British Sea Power - Waving Flags
35. 35. 02. The Tough Alliance - First Class Riot
36. 31. 11. Blackfield - Epidemic
37. 33. 16. The Wombats - Let's Dance To Joy Division
38. 38. 02. Tori Amos - Almost Rosey
39. 36. 17. Metallica - Only Happy When It Rains (Live)
40. NE. 01. Menomena - Rotten Hell

41. 32. 15. Foo Fighters - Long Road To Ruin
42. 34. 04. Mick Jagger - Charmed Life
43. 27. 09. Queensryche - Innuendo
44. 39. 16. Stereophonics - My Friends
45. 40. 05. Morrissey - That's How People Grow Up
46. 42. 12. Babyshambles - Delivery
47. 41. 20. Mark Knopfler - Punish The Monkey
48. 43. 09. Babyshambles - You Talk
49. 46. 18. Roisin Murphy - Let Me Know
50. 45. 26. The Smashing Pumpkins - That's The Way (My Love Is)
-----------------------------------------------------------------------------------------
51. 50. 14. R.E.M. - I Took Your Name (Live)
52. 48. 13. Ian Brown - Sister Rose
53. 49. 18. Editors - The Racing Rats
54. 44. 07. The Electric Soft Parade - Appropriate Ending
55. 47. 07. Bruce Springsteen - Girls In Their Summer Clothes

Z listy wypadły:

z 51 - Ivan Mládek - Jogin Z Bažin - po 4 tyg.
z 52 - Normalsi - Nie Ma Mowy - po 7 tyg.
z 53 - Genesis - No Son Of Mine (Live) - po 12 tyg.
z 54 - Garbage - It's All Over But The Crying - po 17 tyg.
z 55 - Radiohead - 15 Step - po 20 tyg.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.03.2008 12:57 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Fresh Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 454
Dołączył: Feb 2008
Post: #2
 
W tym tygodniu R.E.M. weszli też na szczyt oficjalnej listy singli w Norwegii!

To ich jedenasty kawałek na liście, dziewiąty w top 10 i pierwszy #1 w tym kraju:

1991 - Losing My Religion - 4
1991 - Shiny Happy People - 10
1992 - Drive - 3
1994 - What's The Frequency, Kenneth? - 9
1996 - E-Bow The Letter - 6
1998 - Daysleeper - 12
2000 - The Great Beyond - 8
2001 - Imitation Of Life - 4
2003 - Bad Day - 11
2004 - Leaving New York - 7
2008 - Supernatural Superserious - 1
01.03.2008 06:36 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #3
 
Niesamowite! Wiem, słyszałem o tym. SS okazało się lepsze od Leaving, E-Bow czy też samego Losing My Religion Icon_wink Wielki sukces..a w UK na 54 z samego download, ciekawe ile podskoczą jeszcze...

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.03.2008 06:48 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
kleschko Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 2 993
Dołączył: Jan 2008
Facebook Last.fm Twitter
Post: #4
 
saferłel napisał(a):A ja wciąż sobie nuce kapitalne Hydropiekłowstąpienie.
Ja też. I właśnie takie utwory powinny promować płyty. Hydropiekłowstapienie zachęciło mnie po sięgniecie po cały album Lao Che. O Drogi Panie niestety nie mogę tego powiedzieć.
saferłel napisał(a):Z listy wypadły:

z 51 - Ivan Mládek - Jogin Z Bažin - po 4 tyg.
W końcu Icon_exclaim

[Obrazek: kleschko.png]
01.03.2008 07:07 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Konrad Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 6 063
Dołączył: Jun 2007
Post: #5
 
Numer 1 mnie nie przekonuje gdyż najlepsze lata REM to lata 90-te. Tak czy siak nigdy nie byłem ich fanem

[Obrazek: musicbar.php?username=konrad144&color=green]
01.03.2008 08:52 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #6
 
kleschko napisał(a):
saferłel napisał(a):A ja wciąż sobie nuce kapitalne Hydropiekłowstąpienie.
Ja też. I właśnie takie utwory powinny promować płyty. Hydropiekłowstapienie zachęciło mnie po sięgniecie po cały album Lao Che. O Drogi Panie niestety nie mogę tego powiedzieć.
saferłel napisał(a):Z listy wypadły:

z 51 - Ivan Mládek - Jogin Z Bažin - po 4 tyg.
W końcu Icon_exclaim

Skoro 4 tyg to kupa czasu Icon_wink....no t to tak faktycznie WRESZCIE Icon_razz2
Ja na razie dałem na promotora płyty Drogi Panie, bo bardzo mi się podoba, a że właśnie promuje Gospel to sprawa ułatwiona, ale Hydro musi się pojawić u mnie, nie wyobrażam sobie innej opcji w tym momencie Icon_wink

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
01.03.2008 09:46 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #7
 
saferłel napisał(a):Dwa kolejne polskie numery w 20 to Lao Che, który debiutuje na 12 i Waglewski po ładnym 10-stopniowym skoku z 29. A ja wciąż sobie nuce kapitalne Hydropiekłowstąpienie. Nie zdziwie się jeśli będzie to najlepszy polski numer tego roku. Ale mi się tekst podoba!!
Icon_biggrin3 Icon_biggrin3 Icon_biggrin3 Tak jak pisałem u jotema3 ja nic nowego nie wprowadzam do czasu zakupu płyty. Przyznam, że trochę dziwi mnie że wychwalasz Hydropiekłowstąpienie, a wprowadzasz Drogi Panie, ale jak chcesz. Icon_razz
saferłel napisał(a):Pj Harvey, której obiecywałem wejście na moją liste od wieeeelu tyg. Nie udało się Pianinu (dobrze odmieniłem Icon_biggrin? więc wchodzi Diabeł.
Dobrze pamiętam, że Diabeł rozpoczyna płytę ? U mnie jest na granicy 50, ale raczej jej nie przekroczy.
saferłel napisał(a):Nick to nowa płyta i w dodatku najlepsza jaką dotąd słyszałem w tym roku.
Jak znajdę czas to przesłucham w tym tygodniu, bo wczoraj ściągnąłem.
saferłel napisał(a):Lao Che na 5 i jego Gospel, który dostał od moich znajomych baty i to takie krwawe naprawdę....a mi się podoba i stawiam 3'5.
3,5/5 ? Malutko. Icon_razz Chyba, że się wytłumaczysz, że skali ocen. Icon_smile2
02.03.2008 11:13 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #8
 
Myślę, że Lao Che powinien się cieszyć, 3'5 to dobra ocena. Wcale nie tak łatwo ją dostać, zresztą 3'5 dzieli się też na procentową skalę od 61 do 70% i Lao Che jest w górnej połówce Icon_wink Troche końcówką zawodzi płyty, dlatego nie jest wyżej np sklasyfikowana...

Wprowadzam Drogi Panie, bo to 1 singiel, a że również mi sie bardzo podoba, to czemu mam go pomijać...na Hydro przyjdzie czas.

Tak, Diabeł zaczyna płytę PJ Icon_smile

A tu masz skalę. Taki opis na szybko zrobiony, bo normalnie można to jeszcze bardziej uporządkować, ale jednym słowem to przedstawia sie tak jak poniżej:

5 - Genialne
4'5 - świetne
4 - bardzo dobre
3'5 - dobre
3 - niezłe
2'5 - przeciętne
2 - marne
1'5 - słabe
1 - bardzo słabe
05' - dno den najgłębszych Icon_razz2

Stosunkowo piątki ma i tak dużo płyt, bo trochę ponad 50....a teraz liczę że Alice In Chains z magicznego 92 zdobędzie kolejną albo się chociaż zbliży. Na razie słucham Them Bones i jestem w seven-heaven...ah gdyby ten jeden utwór był wyznacznikiem poziomu reszty płyty mhmhm

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
02.03.2008 11:51 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
abd3mz Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 5 401
Dołączył: Jan 2008
Post: #9
 
saferłel napisał(a):Wprowadzam Drogi Panie, bo to 1 singiel, a że również mi sie bardzo podoba, to czemu mam go pomijać...na Hydro przyjdzie czas.
W takim razie możesz wprowadzić oba. Icon_lol
saferłel napisał(a):Wcale nie tak łatwo ją dostać, zresztą 3'5 dzieli się też na procentową skalę od 61 do 70% i Lao Che jest w górnej połówce Icon_wink
Dokładnie 66%. Icon_razz Wszedłem na stronę RYM i widzę, że kilka osób dało najniższą ocenę. Icon_confused Nie wyobrażam sobie, że ta płyta była dla mnie tylko dobra. Polecam Ci zakręcone Gusła i genialne Powstanie Warszawskie.
03.03.2008 12:24 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #10
 
Nie wprowadzę dwóch, bo po co mają się bić między sobą Icon_smile Raczej unikam sytuacji, by wprowadzać utwory jednego artysty w tym samym czasie ze względu na powyższy powód (szczególnie jak są dwa świetne i mają szanse) wysoko zajśc, a także dlatego, że naprawdę jest dużo kandydatów na listę, a co ma się stać to się i tak stanie Icon_wink Np. Taki David Gahan u mnie pojawił się z Deeper And Deeper, a teraz pewnie pojawi się z Saw Something, które niektórym wyda się już stare...ale ja po prostu najpierw postawiłem na lepszą stronę tego doubla a-side singla Icon_wink
PS - oczywiście oba numery są kapitalne Icon_wink

No tak, mnie zbulwersowały wręcz 1'5 i 1 od moich kolegów dla tego nagrania. Aż się sam zdziwiłem. A recenzja plejera to w ogóle do kitu jak dla mnie Icon_razz2 Jedyne co udało mu się zapamiętać z hydropiekło...to niby studencki chórek. Chrzanić ich wszystkch ;O.

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
03.03.2008 08:36 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Paweł Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 423
Dołączył: Jul 2007
Post: #11
 
Krótki komentarz bo czasu śmiertelnie mało...
Nowości nie znam, a moje utwory z Twojej listy spadają Icon_sad
Cieszy jedynie lider, który u mnie dość mocno skoczył do góry.
Ten Lao Che kompletnie nie przypadł mi do gustu.
04.03.2008 07:19 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #12
 
Paweł napisał(a):Nowości nie znam,
Nowości nie znam

Rozumiem, że bardzo mocno ich nie znasz, więc zapraszam na chomika, wszystko jest zawsze co nowe Icon_razz2

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
04.03.2008 08:54 PM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Paweł Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 3 423
Dołączył: Jul 2007
Post: #13
 
Icon_mrgreen Pisałem na szybko...
Każdą listę, którą komentuję , najpierw przesłuchuje, potem piszę czy znam czy nie znam, więc nie jest mi teraz chomik potrzebny. Icon_smile
05.03.2008 12:16 AM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
saferłel Offline
Paweł
*****

Liczba postów: 21 777
Dołączył: Jun 2007
Post: #14
 
Ee no wiem. Ale Chomik jest po to by poznać to czego podczas przesłuchania nie znałeś Icon_wink

Call it performance, call it art/I call it disaster if the tapes don't start.
05.03.2008 10:58 AM
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości