Rzeczywiście, tym razem na liście sporo zmian
1. Jak na razie nie przekonuje mnie ten nowy Bubel, ale wątpię, żeby był lepszy niż poprzedni. Za to pewnie mnie wszyscy zabiją, ale uważam, że "Everything" to jak do tej pory najlepszy kawałek Bubla na LP3
2. "Broken Promise" wciąż zaskakuje
Nie spodziewałem się aż takiego sukcesu... Moja propozycja jakoś nie radziła sobie aż tak dobrze, a zawsze pisałeś, że Ci się podoba
3. "Hunting For Witches" chwyciło mnie najprędzej z najnowszej płyty Bloc Party. Niestety już teraz rzadko tego słucham... I od dawna już pozostaje w cieniu najlepszych na płycie "Song For Clay" i "I Still Remember"... Ale nie znaczy to, że nie ma u mnie szans na debiut...
4. Pierwsze miejsce już mnie nie cieszy od dawna, bo przyjmuję to za pewnik
5. "Conquest" już całkiem nieźle sobie poczyna na tym forum
Szkoda, że u mnie zadebiutuje zupełnie o innej porze roku...
6. "Lights" ma raczej niewielkie szanse u mnie na pierwszą dziesiątkę...
9. Machine Head na Twojej liście nie spodziewałem się. U mnie ten kawałek też pewnie wkrótce się przebije
14. W tym tygodniu na pewno nie będziesz miał do mnie pretensji, że jest za nisko
15. A miał gdzieś przepaść...