Post: #1

Chciałem by jeszcze R.E.M. nie był 1, może szukałem na nich haka, bo zawsze jakiś mądrala może powiedzieć, że oto R.E.M. więc u Pawła muszą być na 1!. Nie. Przykład kilku artystów i ich numerów pokazuje, że ulubieniec nie zawsze wchodzi na szczyt i w bardzo wysokie rejony listy. R.E.M-owi się udało i jest nowym liderem.
Radiohead i Nick dopełniają podium, ale czuję, że mała rewolucja szykuje się za tydzień. Bo kilak fajnych nowości mam na zapleczu, a po za tym konkurencja tuż za plecami i to taka konkurencja co wyraźnie idzie w przód (Here Comes That Day, Manic Street...)
The Kills najwyższą nowością w tym tyg. Mam już płytę. Będę słuchać. Dam znać co i jak.
Zapomniany/nieznany ? Middleton z Arab Strap na 19. Trochę spóźniony, ale tylko trochę bo z grudnia. Mój ulubiony kawałek z jego płytki, wydanej z rok temu prawie. Do 20 wskakują Wombaci. Niektóre osoby ucieszy zwyżkowa forma Morcheeby. Do tej pory Anite Lipnicką i jej męża traktowałem jako neutralnych artystów. Nie byłem ich fanem, ale nie mogłem powiedzieć nawet tego, że grają dość słabo. Teraz jak widać 25 miejsce....mówi to samo za siebie. Jozin Z Bazin popularny u mnie, oj popularny, coraz bardzie i tylko 2 do góry...
Skromny awans Jaggera, większy She Wants Revenge. Spada i spada ale powoli TSP i szykuje się wielki wynik. Choć nie mają szans myślę na 30 tyg. Babyshambles na duży minus w tym tyg. Najbardziej spadło jednak No Son Of Mine, Genesis. Nowy singiel Kravitza zamyka nowości z tego tyg.

01. 04. 02. R.E.M. - Supernatural Superserious
02. 01. 10. Radiohead - Jigsaw Falling Into Place
03. 03. 08. Nick Cave & The Bad Seeds - Dig, Lazarus, Dig!!!
04. 08. 04. Manic Street Preachers - The Second Great Depression
05. 02. 06. The Smashing Pumpkins - Pomp And Circumstances
06. 11. 02. Siouxsie Sioux - Here Comes That Day
07. 05. 05. The Hooosiers - Worst Case Scenario
08. 09. 08. The White Stripes - Conquest
09. 12. 11. David Gahan - Deeper And Deeper
10. 07. 10. Muchy - Terroromans

11. 06. 08. The Raveonettes - Dead Sound
12. 13. 05. Goldfrapp - A&E
13. 15. 04. Sons And Daughters - Darling
14. 19. 05. The Rapture - The Sound
15. 10. 10. Arctic Monkeys - Teddy Picker
16. 14. 11. Interpol - No I In Threesome
17. NE. 01. The Kills - U.R.A Fever
18. 16. 06. British Sea Power - Waving Flags
19 NE. 01. Malcom Middleton - We're All Going To Die
20. 25. 03. The Wombats - Moving To New York

21. 21. 08. Klaxons - As Above So Below
22. 18. 07. Queensryche - Innuendo
23. 29. 03. Morcheeba & Judy Tzuke - Enjoy The Ride
24. 17. 13. Foo Fighters - Long Road To Ruin
25. NE. 01. Anita Lipnicka & John Porter - Old Time Radio
26. 20. 09. Blackfield - Epidemic
27. 27. 04. Lady Pank - Dobra Konstelacja
28. 22. 14. The Wombats - Let's Dance To Joy Division
29. NE. 01. Supergrass - Diamond Hoo Ha Man
30. 24. 15. Metallica - Only Happy When It Rains (Live)

31. 39. 02. She Wants Revenge - Written In Blood
32. 33. 02. Mick Jagger - Charmed Life
33. 23. 14. Stereophonics - My Friends
34. NE. 01. Lenny Kravitz - Love Love Love
35. 28. 03. Morrissey - That's How People Grow Up
36. 37. 03. Ivan Mládek - Jožin Z Bažin
37. 30. 18. Mark Knopfler - Punish The Monkey
38. 34. 24. The Smashing Pumpkins - That's The Way (My Love Is)
39. 35. 10. Babyshambles - Delivery
40. 26. 07. Babyshambles - You Talk

41. 36. 12. R.E.M. - I Took Your Name (Live)
42. 38. 16. Editors - The Racing Rats
43. 32. 06. Normalsi - Nie Ma Mowy
44. 41. 11. Ian Brown - Sister Rose
45. 40. 05. The Electric Soft Parade - Appropriate Ending
46. 31. 11. Genesis - No Son Of Mine (Live)
47. 45. 05. Bruce Springsteen - Girls In Their Summer Clothes
48. 43. 16. Garbage - It's All Over But The Crying
49. 49. 16. Roisin Murphy - Let Me Know
50. 44. 19. Radiohead - 15 Step
---------------------------------------------------------------------------------
51. 42. 10. Grinderman - Honey Bee (Let's Fly To Mars)
52. 47. 07. H-Blockx - Countdown To Insanity
53. 48. 06. Muzyka Końca Lata - Ekstramocne
54. 50. 08. Kent - Colombus
55. 55. 20. LCD Soundsystem - Someone Great

Z listy wypadły:

z 46 - New Model Army - Wired - po 8 tyg.
z 51 - UNKLE - Hold My Hand - po 8 tyg.
z 52 - Hey - Teksański (Live) - po 11 tyg.
z 53 - Sarah Brightman - Running - po 3 tyg.
z 54 - Super Furry Animals - Run Away - po 13 tyg.


W tym tyg. nie słuchałem nic innego prócz 8 płyt, które poniżej. Spowodowane jest to nie tylko tym że miałem mało czasu, ale raczej faktem, że moja uwaga skupiła się przedewszystkim na 3 pierwszych pozycjach od góry. 80% czasu dla płyt to czas poświęcony tym krążkom. Wspaniała Tori Amos. Kolejny wielki album na 5 u mnie (chociaż w sumie końcówka płyta mogłaby być troszkę lepsza, ale to tylko kilka małych% traci), Tricky, prekursor trip-hopu i jego świetny debiut z magicznego 95 roku. Jest i Nirvana do której wróciłem....bez jasnych przyczyn, ale zawsze brzmi potężnie i fantastycznie. Zawiodłem się trochę na Couting Crows - dobra płyta, ale spodziewałem się najmniej bardzo dobrej. Za to pozytywnie zadziwiła mnie żona Kurta Cobaina, Courtney ze swoim zespołem Hole. Grunge w kobiecym wykonaniu bardzo ostry, głęboki i ciekawy, bo baaardzo mało takich grup jak Hole.

Lista płyt:
01 - Tori Amos - Little Earthquakes (1992)
02 - Tricky - Maxinquaye (1995)
03 - Nirvana - Nevermind (1991)
04 - Nirvana - In Utero (1993)
05 - Hole - Pretty On The Inside (1991)
06 - Counting Crows - August And Everything After (1993)
07 - Moloko - Statues (2003)
08 - Moloko - Do You Like My Tight Sweater? (1995)

Post: #2

saferłel napisał(a):01. 04. 02. R.E.M. - Supernatural Superserious

Spróbuję wepchnąć do swojej 50, ale będzie ciężko.
Z nowości znam tylko Anitę i Johna.

saferłel napisał(a):Kolejny wielki album na 5 u mnie (chociaż w sumie końcówka płyta mogłaby być troszkę lepsza, ale to tylko kilka małych% traci),

Liczysz procenty ?

saferłel napisał(a):Jozin Z Bazin popularny u mnie, oj popularny, coraz bardzie i tylko 2 do góry...

saferłel napisał(a):36. 37. 03. Ivan Mládek - Jožin Z Bažin

1 polski utwór w 10, 3 w 30. Inaczej niż u mnie.

Post: #3

Ah małe machnięcie się z Jozinem....chyba zostało mi w pamięci układanie listy z Cwartku (wstępnej listy), wtedy Jozin faktycznie miał plusowe pkt.

Tak licze procenty, bo nawet wśród tych genialnych albumów zdarzają się trochę lepsze i trochę gorsze...hehe gorsze - jasne Życzę Ci takich ''gorszych'' albumów każdego dnia

Wątpie czy SS zawładnie forum. To będzie płyta-powrót, powrót do grania mocnego, do czegoś w stylu lat 80. Z pewnością niezbyt przesadnie skierowana do tłumów i mam nadzieję, że ciężka w odbiorze

Post: #4

Z nowości znam jedynie The Kills. Goldfrapp powoli puka do top 10 a Morcheeba do top 20. Niestety za wiele więcej dobrego dla mnie na liście to nie widzę

Post: #5

chris975 napisał(a):Z nowości znam jedynie The Kills. Goldfrapp powoli puka do top 10 a Morcheeba do top 20. Niestety za wiele więcej dobrego dla mnie na liście to nie widzę

Goldfrapp czeka ciężka walka o top 10 jeśli już. Teraz trochę niespodziewany awans zaliczył bo już ostatnio spadał...The Kills? Prędzej pomyślałbym, że poznałeś Kravitza I jak U.R.A Fever ?

Post: #6

saferłel napisał(a):

chris975 napisał(a):Z nowości znam jedynie The Kills. Goldfrapp powoli puka do top 10 a Morcheeba do top 20. Niestety za wiele więcej dobrego dla mnie na liście to nie widzę

Goldfrapp czeka ciężka walka o top 10 jeśli już. Teraz trochę niespodziewany awans zaliczył bo już ostatnio spadał...The Kills? Prędzej pomyślałbym, że poznałeś Kravitza I jak U.R.A Fever ?

Widzę że niezbyt uważnie przeglądałeś moją listę w zeszłych tygodniach bo The Kills tam się pałętali w trzeciej dziesiątce (czy czwartej może) - i to jest właśnie jeden z powodów, dla którego lepsze są mniejsze listy gdzie da się mniej więcej całą ogarnąć
A Kravitza znam ale nie z tego numeru, zresztą nawet u mnie zadebiutował wczoraj.

Post: #7

Mniejsze listy to mnie dobrej muzyki A do tego ostatnio twoją 30-40 ciężko było dorwać Bo widzę, że stawiasz na top 20 w tym momencie a reszte miejsc od niechcenia wstawiasz. A to, że przeoczyłem mimo wszystko The Kills, no cóż zdarza się, nie znam list na pamięć, ale cieszy mnie to, bo nie spodziewałem się, że polubisz. Może czas na płytkę , a prędzej na pewno na drugi singiel - Cheap And Cherful.

Post: #8

Lenny Kravitz u mnie wszedł z innym kawałkiem, innych nowości też nie znam. Dwa utwory z pierwszej dziesiątki mamy wspólne.

Post: #9

Paweł napisał(a):Lenny Kravitz u mnie wszedł z innym kawałkiem, innych nowości też nie znam. Dwa utwory z pierwszej dziesiątki mamy wspólne.

Widzę, więc, że wśród forumowiczów panuje moda na te stare numery singlowe sprzed 3 miesięcy, a nowym chyba się nikt prócz mnie nie zainteresował. Czekam, czekam...

Post: #10

saferłel napisał(a):Widzę, więc, że wśród forumowiczów panuje moda na te stare numery singlowe sprzed 3 miesięcy, a nowym chyba się nikt prócz mnie nie zainteresował. Czekam, czekam...

Ale niektórzy (możliwe, że) wyprzedzają single

Post: #11

Do odnośnie mojej osoby? No tak...w sumie Love Love Love jeszcze nie wyszło, ale na dniach będzie...tak w ogóle to niedawno ja byłem uznawany za osobę, która bardzo mocno trzyma się terminów i wpuszcza na liste tylko to co świeże i aktualne, nic starszego, nic z wyprzedzeniem...teraz jak widać jest zupełnie inaczej

Post: #12

Cytat:Do odnośnie mojej osoby?

Szczerze mówiąc to myślałem o sobie. Możliwe, że w przypadku Arktycznych Małp i Siły Brytyjskiego Morza wyprzedziłem single. Ale to mało prawdopodobne.

Post: #13

A więc jest R.E.M. ! i super, u mniespokojnie debiutują w poczekalni.
Z Twoich nowości pewnie największe szanse ma Lenny, ale to nie tak szybko.
A z poczekalni pewnie nie wyjdą Anita & John. A myślałem, że będzie przebój u mnie...

Post: #14

abd3mz napisał(a):

Cytat:Do odnośnie mojej osoby?

Szczerze mówiąc to myślałem o sobie. Możliwe, że w przypadku Arktycznych Małp i Siły Brytyjskiego Morza wyprzedziłem single. Ale to mało prawdopodobne.

Z BSP wszystko możliwe, a co do AM, to już pisałem, że to najpopularniejszy indie zespół w UK, ale wydaje mało singli, co jest nie zrozumiałem jeśli popatrzy się na wymagania rynku obecnie...Ale co za przeszkoda tak świetny kawałek jak 505 wstawić na listę

Yacy napisał(a):Z Twoich nowości pewnie największe szanse ma Lenny, ale to nie tak szybko.

Lenny to wiem , ale myślałem, że The Kills u ciebie by powalczyli bo na twojej LP dobrze radził sobie Icky (ba, świetnie) i Conquest (choć trochę szybko poleciało ), a The Kills to ta sama rodzina

Post: #15

saferłel napisał(a):Do tej pory Anite Lipnicką i jej męża traktowałem jako neutralnych artystów. Nie byłem ich fanem, ale nie mogłem powiedzieć nawet tego, że grają dość słabo. Teraz jak widać 25 miejsce....mówi to samo za siebie.

fajnie mi sie podobają ich dokonania :->

saferłel napisał(a):Za to pozytywnie zadziwiła mnie żona Kurta Cobaina, Courtney ze swoim zespołem Hole. Grunge w kobiecym wykonaniu bardzo ostry, głęboki i ciekawy, bo baaardzo mało takich grup jak Hole.

Genialnie! Czemu nie słyszałam wcześniej o Hole? :roll:
Dzięki, safełel Podoba mi sie!

Kawałek Gahana juz widze ze z niemałą przeszłością na Twojej liście Był na podium, choć raczej krótko... Deeper And Deeper.. Jako fan juz dawno zapewne odkryłes do czego nawiązuje Dave?

btw - na forum lp3 trwa top płyt i klipów DM (taki suplement). Zapraszam do oddania głosów

Post: #16

Ooo. Nie wiedziałem, że ktoś w ogóle przesłuchuje jakieś kawałki z tych płyt co polecam Cieszy mnie to. A tak własnie myslałem czy by nie dawać też linków obok tych płyt, do najlepszych według mnie przedstawicieli tych LP, by się można było z nimi zapoznać Widzę, że to może mieć sens

Deeper And Deeper radzi sobie na mojej liście bardzo dobrze, dwa razy był 1....i miał po za tym jeszcze miejsca na podium.

O na TOP DM zawsze się zmobilizuje

Post: #17

saferłel napisał(a):O na TOP DM zawsze się zmobilizuje

Ahh że ty masz na to wszystko czas i chęci..

Post: #18

Paweł napisał(a):

saferłel napisał(a):O na TOP DM zawsze się zmobilizuje

Ahh że ty masz na to wszystko czas i chęci..

Chęci na świetną muzykę zawsze są, a czas? Czy ty możesz sobie pozwolić sobie na minute wolnego? Bo ja tak, i właśnie w tym czasie wchodzę na forum i głosuje na najlepsze płyty

Post: #19

Ja w wolnym czasie odpoczywam od muzyki bo ostatnio mam jej dość.

Post: #20

Paweł napisał(a):Ja w wolnym czasie odpoczywam od muzyki bo ostatnio mam jej dość.

Nie znam chyba tegoo uczucia... Mogę mieć dość tego czy innego wykonawcy, utworu, rodzaju muzyki... Ale muzyki - raczej dość nie mogę mieć. Dlatego na półkach i dyskach mam tak różną muzykę, aby w każdej chwili wybrać coś odpowiedniego