Post: #1

Hitlist #362
February 11th, 2008
Hangzhou

1. 1 (12) EDITORS, The Racing Rats
2. 2 (7) THE WHITE STRIPES, Conquest
3. 3 (14) BLACKFIELD, End Of The World
4. 4 (9) KENT, Colombus
5. 13 (5) PJ HARVEY, The Piano
6. 5 (12) RADIOHEAD, Jigsaw Falling Into Place
7. - (1) GOTYE, Hearts A Mess
8. 7 (7) JAY CHOU, Caihong
9. - (1) TARJA TURUNEN, Die Alive
10. 10 (4) U2, Wave Of Sorrow (Birdland)
11. 12 (6) LEEHOM & SELINA, Ni Shi Wo Xin Nei De Yi Shouge
12. 6 (9) ARCTIC MONKEYS, Teddy Picker
13. 8 (7) GOOD CHARLOTTE, Dance Floor Anthem (I Don't Want To Be In Love)
14. 17 (2) KYLIE MINOGUE, In My Arms
15. 18 (3) NICK CAVE AND THE BAD SEEDS, Dig, Lazarus, Dig!!!
16. 9 (3) ORSON, Broken Watch
17. - (4) TIMBALAND FEAT. ONE REPUBLIC, Apologize
18. - (1) GOLDFRAPP, A & E
19. 16 (4) SUGABABES, Change
20. 20 (2) NATASHA BEDINGFIELD, Soulmate


out:

-. 11 (7) THE FASHION, Like Knives - max #3
-. 14 (6) CRAIG DAVID, Hot Stuff (Let's Dance) - max #6
-. 15 (3) JOSH GROBAN, You Are Loved (Dn't Give Up) - max #14
-. 19 (14) MUSE, Glorious - max #5

Post: #2

--- poczekalnia ---

21. -. MORCHEEBA, Enjoy The Ride
22. 25. SARAH BRIGHTMAN, Running
23. 29. LEEHOM, Women De Ge
24. 24. THE ENEMY, We'll Live And Die In These Towns
25. 21. GWEN STEFANI, Early Winter
26. 30. NIGHTWISH, Bye Bye Beautiful
27. 28. DAVID GUETTA, Baby When The Light
28. -. JAY CHOU, Wu Shuang
29. -. ONE REPUBLIC, Stop & Stare
30. 27. JOHN MAYER,Say

Post: #3

Pomimo tego, że ścisła czołówka pozostała bez zmian (ponowne gratulacje dla Editors), notowanie jest dość zaskakujące. Sami zobaczcie: 2 nowości w pierwszej dziesiątce! Ostatni raz podobna sytuacja miała miejsce w notowaniu #274 (5 czerwca 2006 r.) - wtedy aż 3 utwory debiutowały w top10 (Muse "Super Massive Black Hole" - #1, Keane "Is It Any Wonder?" - #6 i Depeche Mode "John The Revelator" - #7).

Tym razem nowości "zaledwie" na #7 i #9... A więc:
- Gotye! Odkrycie tego miesiąca! "Hearts A Mess" jest ujmujące, chwytające za serce, urzekające! Udało mi się zdobyć teledysk i całą płytę...
- Tarja Turunen - była wokalistka Nightwish - to jest niemałe zaskoczenie, bo pierwszy singiel z płyty "My Winter Storm" ("I Walk Alone") w ogóle się nie załapał na listę. Z "Die Alive" jest zupełnie inaczej! To jest Tarja, jaką lubię.

To nie jedyne nowości w tym notowaniu - do dwudziestki weszli w końcu Goldfrapp (debiutanci na mojej liście); jest też jeden powrót - po tygodniowej przerwie witamy znowu "Apologize". A to głównie dzięki imprezie karaoke z okazji Chińskiego Nowego Roku... miałem przyjemność zaśpiewać właśnie ten utwór Wysokich partii z refrenu jednak się nie udało czysto powtórzyć.

Warto odnotować, że po okresie wielkiej niepewności PJ Harvey śmiało szturmuje czołówkę. Czy uda się wejść wyżej? Gotye i Tarja na pewno mają ochotę na więcej niż osiągnęli tym razem. No i w poczekalni już czają się 2 pewniaki: Leehom i Jay Chou - zainteresowanych zapraszam do chomika.

Pozdrowienia!

Post: #4

Wow. Tarja wysoko debiutuje oby tak dalej!

Post: #5

Strasznie nisko ten Jay Chou :roll:
No i nie ma już Józka. W sumie szkoda.

Post: #6

Widzę, że Gotye robi furrore, ale toen jego numer chyba stary z tego co przeczytałem na wiki. Z 2006 roku. W 2007 jakaś płyta z remixami wyszła i tam to jest w jakimś remixie. Którą wersje masz u siebie? Jestem bardzo ciekawy tej piosenki skoro porównałeś ją do genialnego Nicka Cave'a i jego red Right Hand. Z chrisem się akurat nie zgodzę i mam nadzieję, że Tarja nie pożyje za długo w czołówce listy. Ostatnią nowości naprawdę lubię, Apologize nowym liderem Lp3 z tego co wczoraj słuchałem....no niezbyt, niezbyt. Lider bardzo dobry. Cyba tylko już u ciebie zajmuje miejsce medalowe. Cała trójka zresztą wyśmienita. Cieszy mnie wciąż wysoka forma Radiohead (właśnie odsłuchiwałem jedną z najlepszych piosenek wszechczasów - Karma Police) Jest i Nick Cave i jego Łazarz, szkoda że w dół. Bardzo dobra lista

Post: #7

saferłel napisał(a):toen jego numer chyba stary z tego co przeczytałem na wiki. Z 2006 roku. W 2007 jakaś płyta z remixami wyszła i tam to jest w jakimś remixie. Którą wersje masz u siebie? Jestem bardzo ciekawy tej piosenki skoro porównałeś ją do genialnego Nicka Cave'a i jego red Right Hand.

Rzeczywiście! Płyta ukazała się latem 2006 r.! Ale kto wtedy o niej słyszał? Na mojej liście "Hearts A Mess" w wersji albumowej - całe 6 minut.

saferłel napisał(a):Cieszy mnie wciąż wysoka forma Radiohead (właśnie odsłuchiwałem jedną z najlepszych piosenek wszechczasów - Karma Police)

Dzisiaj mam dzień z Radiohead... Piękna muzyka - "OK Computer" oczywiście też poleciało.

saferłel napisał(a):Jest i Nick Cave i jego Łazarz, szkoda że w dół.

Saferłel, okulary, ale już!!!

Post: #8

Jest!. Nick w górę jednak Hahaha. Naprawdę nie chciałem wywołać dyskusji jakoś przegapiłem...tylko na swojej liście chyba dobrze odczytuje wszystko. Ale w sumie dzięki temu mam świetną niespodziankę

Post: #9

prz_rulez napisał(a):Strasznie nisko ten Jay Chou :roll:

Pozycja wyjściowa do dużego skoku jak znalazł.

prz_rulez napisał(a):No i nie ma już Józka. W sumie szkoda.

W sumie już mi się znudziły te podrygi. Potrzebuję głębii...

Post: #10

1981 napisał(a):

prz_rulez napisał(a):Strasznie nisko ten Jay Chou :roll:

Pozycja wyjściowa do dużego skoku jak znalazł.

prz_rulez napisał(a):No i nie ma już Józka. W sumie szkoda.

W sumie już mi się znudziły te podrygi. Potrzebuję głębii...

Przecież to prawdziwa głębia...czasu...1976 kiedy to było??? W TV mówili że Ivan Mladek robi trase po polsce

Post: #11

saferłel napisał(a):

1981 napisał(a):

prz_rulez napisał(a):Strasznie nisko ten Jay Chou :roll:

Pozycja wyjściowa do dużego skoku jak znalazł.

prz_rulez napisał(a):No i nie ma już Józka. W sumie szkoda.

W sumie już mi się znudziły te podrygi. Potrzebuję głębii...

Przecież to prawdziwa głębia...czasu...1976 kiedy to było??? W TV mówili że Ivan Mladek robi trase po polsce

Haha No, w każdym razie żal po bagiennym Józiu pozostanie

Post: #12

czolowa dwojka bez zmian, ale chyba nie mozna sie bylo spodziewac, ze ktos ich zmieni na szczycie. Editorsi w 2 tygodnie z 11 na pierwsze, wow!
nowy Jay Chou, pewnie znowu szykuje sie duzy przeboj.
a kontynuujac dyskusje z zeszlego notowania dotyczacą Kylie, to ja "Can't Get You..." bardzo lubie .

Post: #13

2 nowości przyjemne, 1 nieznana, 1 nie do słuchania, czyli na plus. Z poczekalni wybieram Wroga.

Post: #14

ku3a napisał(a):nowy Jay Chou, pewnie znowu szykuje sie duzy przeboj.

Pewnie tak, ale większe szanse ma teraz Leehom "Women De Ge"... świetna piosenka, świetny wokal, bardzo lekko się tego słucha - raz za razem. A Jay Chou? Na mojej liście to już solidna firma - nie zawodzi!

Post: #15

ku3a napisał(a):a kontynuujac dyskusje z zeszlego notowania dotyczacą Kylie, to ja "Can't Get You..." bardzo lubie .

Wbrew pozorom Ku3a ma dość popową duszę. Kylie, "Apologize", Take That, Roxette, Dr. Alban, East 17... Gdzieś już pisałem, że w różnorodności siła!

Post: #16

abd3mz napisał(a):Z poczekalni wybieram Wroga.

Wróg spadnie, to pewne. Kariery nie będzie.

abd3mz napisał(a):1 (nowość - przyp. 1981) nie do słuchania

Nie zauważyłem. I dobrze.

Post: #17

1981 napisał(a):"Hearts A Mess" jest ujmujące, chwytające za serce, urzekające!

Dobrze napisane Zgadzam się z tą opinią.

Post: #18

Nowości na 7 i 17 bardzo mi się podobają

Post: #19

1981 napisał(a):7. - (1) GOTYE, Hearts A Mess
15. 18 (3) NICK CAVE AND THE BAD SEEDS, Dig, Lazarus, Dig!!!

Gotye juz Cie chwyciło a mnie na razie tak sobie. Choc nie powiem nie. Może warto by było jeszcze ją przesłuchac ...tak kilka..dziesiąt razy
Za to Nickowi kibicuje niech sie facet trzyma na Twojej liście jak najdłużej

Post: #20

1981 napisał(a):- Gotye! Odkrycie tego miesiąca! "Hearts A Mess" jest ujmujące, chwytające za serce, urzekające! Udało mi się zdobyć teledysk i całą płytę...

I jak wrażenia po przesłuchaniu całego albumu? Warto inwestować???