Post: #1

Nowości na chomiku.

PJ Harvey - The Glourious Land - Trzeci oficjalny singiel z krążka ''Let England Shake'' oraz trzeci oficjalny u mnie, z góry zaplanowany, bez względu na decyzje wytwórni. Należy szczerze pogratulować PJ napisania nowego hymnu dla swojej ojczyzny, ponieważ bardziej zaangażowanej w ''angielskość'' piosenki w życiu nie słyszałem. Zarówno w warstwie muzycznej, jak i tekstowej. Niech Sex Pistols nawet nie próbuje się wychylać ze swoimi roszczeniami. ''The Glorious Land'' to cztery minuty, w ciągu których artystka wystawia bardzo poruszającą oraz godzącą w obraz Wielkiej Brytanii jako krainy mlekiem i miodem płynącej diagnozę. Prawdziwy dramat, którego nie powstydziłby się sam Shakespeare. I jeszcze raz powtórzę - trzeci singiel z płyty. Bierzcie, ruszcie swoje ''uszne tyłki'', słuchajcie.

Ariel Pink's Haunted Graffiti - Fright Night (Nevermore) - Powraca ulubiony retro-chłopiec Domowej. Ariel Pink wciąż nie da zapomnieć o swoim przełomowym albumie ''Before Today'' i po okresie monarchii absolutnej nagrania ''Bright Lit Blue Sky'' włącza maxi singla z nagraniem ''Fright Night (Nevermore)''. Syntezatorowa analogia kreuje tu obraz nocnego życia w jednej z amerykańskich metropolii, nieco złowieszczy, niezwykle chwytliwy, a dla posmaku ozdobiony kilkoma gitarowymi proto-riffami. Lo-fi w swoim najlepszym wydaniu.

Beastie Boys - Make Some Noise - Ciekawe czy powrót legendarnego tria poruszy mychartsowiczów na tyle, żeby Beastie Boys mogli zaistnieć na forumowej, a przynajmniej usłyszeć dobro słowo nie tylko ode mnie i Konrada. Co różni białych raperów od ich kolegów po fachu? Może właśnie ich pochodzenie etniczne. Słychać, że mają większy dryg do bawienia się dźwiękiem niż zakute w metalowe łańcuchy ''wydatne usta''. Nie, nie jest to sprawa rasowa, nie oceniajcie tych słów z perspektywy mojej ewentualnej niepoprawności politycznej. Przecież doskonale powinniście zdawać sobie sprawę, że nie pogardzę dobrym hip hopem wyrastającym na tradycyjnym podłożu - Beastie Boys mają po prostu coś, co przekształca hip hop w ekstremalny podgatunek alternatywy. Tak jest, czy to się komuś podoba, czy nie

Woods - Pushing Onlys - O grupie Woods zawsze jest okazja napisać, gdy komentuje się bieżące wydawnictwa na scenie lo-fi/beach pop/folk itd... Zawsze są dobrym punktem odniesienia dla debiutujących artystów, a fakt, iż często udzielają się poza macierzystym zespołem też ma tu spore znaczenie. Tym razem przyjdzie ocenić ich samych, bo to właśnie dzisiaj wypada dzień ich historycznego debiutu na DLP. Nagranie ''Pushing Onlys'' to singiel zapowiadający krążek ''Sun & Shade'', którego premiera ma nastąpić ''w najbliższym czasie''. Duet podąża tu w stronę folkowej strony mocy i przywodzi na myśl dokonania Low oraz innych zespołów grających w ostatnich latach tzw. indie folk. Materiał oczywiście obowiązkowo został zarejestrowany w przydomowym, nie znającym najnowszych zdobyczy techniki studiu.

AP. PP. LT.

01. 02. 08. Radiohead - Lotus Flower
02. 08. 04. Deerhoof - Behold A Marvel In The Darkness
03. 10. 02. Elbow - Open Arms
04. 05. 03. Fleet Foxes - Battery Kinzie
05. 01. 09. Panda Bear - Last Night At The Jetty
06. 03. 06. Brother - Still Here
07. 07. 06. R.E.M. & Peaches - Alligator_Aviator_Autopilot_Antimater
08. 04. 07. TV On The Radio - Will Do
09. 23. 04. Broken Bells - Windows
10. 33. 02. Thurston Moore - Benediction

11. 17. 03. Okkervil River - Wake And Be Fine
12. 06. 06. Elbow - With Love
13. 09. 07. Gruff Rhys - Shark Ridden Waters
14. 26. 02. Miles Kane - Rearrange
15. 11. 05. The National & Sharon Van Etten - Think You Can Wait
16. 12. 04. Timber Timbre - Black Water
17. 19. 10. Fleet Foxes - Helplessness Blues
18. 14. 05. UNKLE - Money And Run
19. 13. 11. The Vaccines - Post Break-Up Sex
20. NE. 01. PJ Harvey - The Glorious Land

21. 15. 12. R.E.M. - Überlin
22. 28. 03. The Kills - Future Starts Slow
23. 16. 07. Zodiacs - Faraway Friend
24. 24. 03. Bill Callahan - Drover
25. 18. 07. Asobi Seksu - Perfectly Crystal
26. 20. 14. R.E.M. - Oh My Heart
27. 21. 08. The Decemberists - Cuyahoga
28. 40. 02. Arcade Fire - Modern Man
29. NE. 01. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Fright Night (Nevermore)
30. 27. 13. PJ Harvey - The Words That Maketh Murder

31. 37. 05. The Babies - Meet Me In The City
32. 39. 02. Foster The People - Houdini
33. 25. 12. British Sea Power - Luna
34. 29. 15. Manic Street Preachers - Postcards From A Young Man
35. 22. 09. The Raveonettes - Forget That You're Young
36. 32. 05. Arctic Monkeys - Brick By Brick
37. 41. 04. The Pains Of Being Pure At Heart - Belong
38. 38. 03. Monika Brodka - Krzyżówka Dnia
39. NE. 01. Beastie Boys - Make Some Noise
40. 30. 08. Foo Fighters - White Limo

41. 34. 09. Duran Duran - Blame The Machines
42. 31. 11. Elbow - Neat Little Rows
43. 36. 12. Grinderman - Palaces Of Montezuma
44. NE. 01. Woods - Pushing Onlys
45. 47. 21. The Decemberists - Down By The Water
46. 35. 11. The Forms & Matt Berninger - Fire To The Ground
47. 51. 17. Arcade Fire - Ready To Start
48. 50. 14. Beady Eye - The Roller
49. 55. 15. The Twilight Singers - On The Corner
50. 42. 16. Beach House - I Do Not Care For The Winter Sun
51. 43. 13. Swans - Jim
52. 44. 11. Miles Kane - Inhaler
53. 52. 09. Vivian Girls - I Heard You Say
54. 49. 04. Guillemots - The Basket
55. 46. 15. Belle & Sebastian & Carey Mulligan - Write About Love
56. 60. 27. Discodeine & Jarvis Cocker - Synchronize
57. 48. 12. Brother - Darling Buds Of May
58. 45. 10. Scissor Sisters - Harder You Get
59. 63. 34. The National - Sorrow
60. 53. 18. British Sea Power - Living Is So Easy
61. 56. 22. Asobi Seksu - Trails
62. 70. 55. The National - Bloodbuzz Ohio
63. 57. 08. Danger Mouse & Daniele Luppi & Jack White - Two Against One
64. 58. 05. The Human League - Egomaniac
65. 59. 20. Smith Westerns - Weekend
66. 62. 22. The National - Terrible Love
67. 54. 06. Low - Try To Sleep
68. 64. 20. Yeasayer - Rome
69. 65. 19. PJ Harvey - Written On The Forehead
70. 61. 14. Beady Eye - Four Letter Word

Z listy wypadły:

z 66 - Best Coast - Crazy For You - po 9 tyg. (max: 41)
z 67 - Twin Sister - All Around And Away We Go - po 27 tyg. (max: 14)
z 68 - Psychic Powers - Brighter - po 11 tyg. (max: 29)
z 69 - Destroyer - Chinatown - po 19 tyg. (max: 3)

Post: #2

Cieszy mnie wizyta Broken Bells w 1 dziesiątce. Wrzucam nowości na playlistę. Jak zwykle pod lupę w sposób najintensywniejszy wezmę Beastie Boys. Panda Bear ostro w dół - szkoda, ale za to genialnie, że Deerhoof na podium !! Bardzo się z tego cieszę. Za niedługo usłyszymy tę pieśń na żywo !

Post: #3

saferłel napisał(a):01. 02. 08. Radiohead - Lotus Flower

no proszę...
"Open Arms" - bardzo ładne nagranie, ale chyba nie pojawi się na mojej liście... Ale przynajmniej będę trzymał kciuki za to, żeby u Ciebie było dobrze
Brother spadli, TV on the Radio spadli, całe szczęście Miles ostro w górę

saferłel napisał(a):63. 57. 08. Danger Mouse & Daniele Luppi & Jack White - Two Against One

chyba wolę "Black", w którym udziela się Norah

Post: #4

Trzy fajne nowości i Woods, których jeszcze nie słyszałem, ale nigdy wcześniej jakoś specjalnie mnie nie porwali. Nie mniej jednak na pewno poświęcę im chwilę. Nie spodziewałem się "Fright Night" tu i teraz. Myślałem, że postawisz jednak przekornie na coś innego. Podobnie Beastie Boys są dla mnie zaskoczeniem. U mnie też na pewno się znajdą, jak tylko trochę się osłucham (bo na razie słyszałem tylko raz).
Powrót Radiohead na szczyt trochę rozczarowuje, zwłaszcza widząc jak leci Panda. Deerhoofa znam jedynie z nazwy. Miejsce drugie u Ciebie chyba ostatecznie mnie przekonało, żeby po to sięgnąć.
"With Love" jakoś tak niesprawiedliwie w dół

Post: #5

saferłel napisał(a):Beastie Boys - Make Some Noise - Ciekawe czy powrót legendarnego tria poruszy mychartsowiczów na tyle, żeby Beastie Boys mogli zaistnieć na forumowej, a przynajmniej usłyszeć dobro słowo nie tylko ode mnie i Konrada.

BB mieli u mnie tylko jeden przebój: Intergalactic w drugiej połowie 1998r.

Post: #6

Co się stało Pandemu?
I witam ponownie Radio. ;]

Post: #7

dziobaseczek napisał(a):Panda Bear ostro w dół - szkoda

Tylko 4 oczka

dziobaseczek napisał(a):Za niedługo usłyszymy tę pieśń na żywo !

Oby!

michal91d napisał(a):"Open Arms" - bardzo ładne nagranie, ale chyba nie pojawi się na mojej liście...

A co się pojawi?

michal91d napisał(a):całe szczęście Miles ostro w górę

No i on wydaje się całkiem perspektywiczny.

michal91d napisał(a):chyba wolę "Black", w którym udziela się Norah

Ja chyba też.

aaktt napisał(a):Nie spodziewałem się "Fright Night" tu i teraz. Myślałem, że postawisz jednak przekornie na coś innego.

Przekornie? No fakt, jest u ciebie, ale nie myślałem ani przez moment przez taki pryzmat. Wybór był dosyć oczywisty

aaktt napisał(a):Podobnie Beastie Boys są dla mnie zaskoczeniem.

Jak każdy, kogo jeszcze nie było lub być nie mogło na DLP

aaktt napisał(a):Powrót Radiohead na szczyt trochę rozczarowuje, zwłaszcza widząc jak leci Panda.

Mówiłem, że Pandzie będzie ciężko, chociaż praktycznie przez 3/4 tygodnia wiedziałem już, że poleci. Radiohead jest jednak zdecydowanie lepsze. To nagranie zaczyna pełnić rolę jednego z ich najważniejszych w XXI wieku. Nie spodziewałem się tego po pierwszych odsłuchach.

Cytat:"With Love" jakoś tak niesprawiedliwie w dół

Za to ''Open Arms'' sprawiedliwie w górę.

stavanger napisał(a):BB mieli u mnie tylko jeden przebój: Intergalactic w drugiej połowie 1998r.

Nawet nie znam z tytułu

furbul napisał(a):Co się stało Pandemu?

Nic.

Post: #8

saferłel napisał(a):Ciekawe czy powrót legendarnego tria poruszy mychartsowiczów na tyle, żeby Beastie Boys mogli zaistnieć na forumowej, a przynajmniej usłyszeć dobro słowo nie tylko ode mnie i Konrada.

Nie wiedziałem, że uważasz się za takiego orędownika Beastie Boys.

Post: #9

Orędownika tego kawałka. Nie znam ich twórczości zbyt dobrze, ale jestem świadomy ich pozycji na rynku i nie mijam się z prawdą pisząc o powrocie legendarnego tria. Cieszę się, że mi się spodobało. Poza tym i tak wiele osób olewa te apele

Post: #10

No właśnie, bo nie kojarzyłem Twojej listy z wydanym dwa lata temu "Too Many Rappers".

Post: #11

I prawidłowo. Tak jak mówiłem - dopiero zaczynam swoją przygodę z tym kolektywem.

Post: #12

U mnie ''Open Arms'' już prawie u szczytu. Trzecia PJ Harvey natomiast już go zaliczyła. Od razu wychwyciłem z tej płyty ten kawałek.

Post: #13

Ja go poznałem jeszcze przy okazji samplera i zrobił na mnie ogromnie wrażenie. Pisałem na forum Astrologa jak wspaniała to rzecz. Oby jak najwięcej osób podchwyciło go na swoje listy!

Post: #14

chyba ''podchwyciło''. Zobacz na forumowej.

Post: #15

furbul napisał(a):No właśnie, bo nie kojarzyłem Twojej listy z wydanym dwa lata temu "Too Many Rappers".

Bo "Too Many Rappers" było chybione, podobnie jak wcześniejsze "Lee Majors Come Again"

U mnie do dopiero pozycje #91 i #127, czyli raczej bez szału

Post: #16

A jakie to ma znaczenie? Ja nie napisałem ani słowa o jakości żadnego z tych nagrań.
A pisząc 'nie kojarzyłem z tym Twojej listy' generalizowałem biorąc pod uwagę też to, że nie pamiętam jakiegokolwiek zainteresowania TMR ze strony Pawła - niekoniecznie związanego ściśle z listą.