Post: #1

18 kwietnia nakładem wytwórni Geffen ukaże się trzecia studyjna płyta brytyjsko-brazylijskiego kwartetu Guillemots pod tytułem ''Walk the River''. Materiał został nagrany pod okiem producenta Davida Kostena (Bat for Lashes, Everything Eveything) w Bryn Derven Studio w północnej Walii.

Oto krótka charakterystyka zaczerpnięta z pewnej opiniotwórczej strony:

''Sesje zrodziły zaskakujący związek pomiędzy melodiami i unikatową atmosferą, z których połączenia powstał zestaw piosenek pełnych nadziei oraz smutku. Głównym atutem przemawiającym przez muzykę oraz teksty Fyfe'a jest często bolesna i dotykająca najgłębszych zakamarków duszy szczerość. To nagranie przeszyte pasją, ambicjami, nie posiadające żadnych zahamowań. Przez ''Walk the River'' przemawia dramatyzm i liczne kontrasty, które tworzą swój własny świat. Czasem pełen niespodzianek, a czasem mówiący językiem dobrze znanym z poprzednich płyt kwartetu. W ''Tigers'' słychać echa twórczości Roya Orbisona oraz wspaniały chór. Nieco psychodelicznym obliczem zadziwia ''Sometimes I Remember Wrong'', po którym na albumie znajduje się pierwszy singiel, samonapędzający się, chaotyczny ''The Basket''. Za to w ''Ice Room'' oraz pulsującym ''I Must Be A Lover'' nie zabraknie energetycznego popu spod znaku krążka ''Red''. ''Dancing in the Devil's Shoes'' to z początku niepozorna kołysanka, która stopniowo przeradza się w majestatyczny hymn całego ''Walk the River''. Wybitnym osiągnięciem jest również ''Vermillion'', gdzie estetyka lo-fi miesza się z tętniącym geniuszem Fleetwood Mac''

''Piosenki brzmią jakbyś słuchał ich poprzez ciemność nocy, wpatrując się w niebo, ponieważ tam leży ich źródło. Chcieliśmy, żeby ta płyta podczas odsłuchów otaczała słuchacza z każdej strony i wypełniała go ciepłem'' - mówi Fyfe Dangerfield.

Tracklista:

1. Walk The River
2. Vermillion
3. I Don't Feel Amazing Now
4. Ice Room
5. Tigers
6. Inside
7. I Must Be A Lover
8. Slow Train
9. Sometimes I Remember Wrong
10. The Basket
11. Dancing In The Devil's Shoes
12. Yesterday Is Dead


Czekałem na tego niusa bardzo długo Przyznam, że powyższy opis robi na mnie ogromne wrażenie (szczególnie jak czyta się go po angielsku - ja musiałem nieco skrócić ten artykuł na potrzeby zwięzłego opisu) i nie mogę się już doczekać

Post: #2

pawel sieroto nie dales linka zadnego

http://www.youtube.com/watch?v=OH8g5TNc0nE

the basket

Post: #3

To tyś jest sierota, bo dałeś tego przetragicznego ripa z radia BBC i wszyscy się zaraz zniechęcą Co to za promocja!? Singiel wychodzi 13 marca, więc można poczekać.

Post: #4

saferłel napisał(a):To tyś jest sierota, bo dałeś tego przetragicznego ripa z radia BBC i wszyscy się zaraz zniechęcą Co to za promocja!? Singiel wychodzi 13 marca, więc można poczekać.

ze co ? tragiczny rip ? sluchales choc ? chlopie o niebo gorsze jakosciowo rzeczy sluchalem.

Post: #5

saferłel napisał(a):To tyś jest sierota, bo dałeś tego przetragicznego ripa z radia BBC i wszyscy się zaraz zniechęcą Co to za promocja!? Singiel wychodzi 13 marca, więc można poczekać.

nie no. Lepszy taki rip niż nic

Post: #6

Radek, no proszę cię! Przecież nie dość, że na piosenkę nachodzi ten typowy radiowy ''szelest'', to jeszcze cały czas (słychać to głównie w akustycznych momentach) słychać jakieś przeskoki i szumienie niczym z vinyla. Jakość jest naprawdę bardzo słaba, biorąc pod uwagę, że czasami spokojnie z playera BBC można zripować niezłej jakości kawałek.

Niemniej, kawałek bardzo dobry. Fyfe pięknie śpiewa <3

Post: #7

saferłel napisał(a):Radek, no proszę cię! Przecież nie dość, że na piosenkę nachodzi ten typowy radiowy ''szelest'', to jeszcze cały czas (słychać to głównie w akustycznych momentach) słychać jakieś przeskoki i szumienie niczym z vinyla. Jakość jest naprawdę bardzo słaba, biorąc pod uwagę, że czasami spokojnie z playera BBC można zripować niezłej jakości kawałek.

Niemniej, kawałek bardzo dobry. Fyfe pięknie śpiewa <3

takis cwaniak ? a jak dobrze pamietam to sciagnales singiel deusa w 100% gorszej jakosci ktore w zasazie sluchalne nie bylo a sluchales i nawet opinie wydales o kawalku ;D

to badz konswkwentny w tym co robisz ;]

Post: #8

bugman napisał(a):takis cwaniak ? a jak dobrze pamietam to sciagnales singiel deusa w 100% gorszej jakosci ktore w zasazie sluchalne nie bylo a sluchales i nawet opinie wydales o kawalku ;D

I właśnie ucząc się na błędach odradzam podobne zabiegi z Guillemots. Wersja ''The Architect'' była bardzo słaba, a ja po jednym odsłuchu stwierdziłem, że i tak jest beeee. Ale na szczęście dorwałem potem HQ i....singiel doszedł na pierwszej miejsce DLP Od pewnego czasu staram się dbać o swoje uszy ;P Tyle.

Post: #9