Post: #1

"Born This Way" to zarówno tytuł pierwszego singla jaki i tytuł nowej płyty Gagi. Singile oficjalnie zostanie wydany 13 lutego, natomiast album będzie miał swoją premierę 23 maja.
Z remiksowana wersja pojawiła się na pokazie Thierry'ego Muglera.
http://www.youtube.com/watch?v=q87TgIH6fyU

Post: #2

czekam na oficjalną premierę

Post: #3

To ma być ten megaprzebój wszech czasów i nowy hymn homoseksualistów?

Post: #4

tak! coś czuję wielką klapę w powietrzu

Post: #5

A Glee już ćwiczą "Born This Way". Na ponad miesiąc przed oficjalną premierą singla było wiadomo, że to wykonają. Niektórym bardzo zależy na promocji, jaką daje ten serial :/

Post: #6

"Glee" pełni w USA podobną rolę w promocji co "X-factor" na Wyspach.
Dzięki temu łatwo sprzedać nawet największy kit.
Zastanawiam się czy u nas będzie podobnie, ale wydaje mi się, że mamy zbyt słabo rozwiniętą cyfrową dystrybucję mp3...

Post: #7

Że nie mamy wcale cyfrowej dystrybucji, która w jakikolwiek sposób wpływałaby na cokolwiek

Post: #8

Szymek79 napisał(a):"Born This Way" to zarówno tytuł pierwszego singla jaki i tytuł nowej płyty Gagi. Singile oficjalnie zostanie wydany 13 lutego, natomiast album będzie miał swoją premierę 23 maja.
Z remiksowana wersja pojawiła się na pokazie Thierry'ego Muglera.
http://www.youtube.com/watch?v=q87TgIH6fyU

tuz to gorszy gniot niz singiel britni. po minucie glowa mnie rozbolala. co za horror. <502> <503> <612>

Post: #9

łe usunęli :/ nie mam z czego się pośmiać :roll:

Post: #10

Jak dla mnie, biorąc pod uwagę, że to miał być remix, ma jakiś tam potencjał i na pewno będzie hitem. Tu nie ma znaczenia sama piosenka, tylko jak w przypadku Spears - wyrobiona marka na rynku komercyjnym wśród nastoletnich odbiorców.

Post: #11

Cytat:Jak dla mnie, biorąc pod uwagę, że to miał być remix, ma jakiś tam potencjał i na pewno będzie hitem. Tu nie ma znaczenia sama piosenka, tylko jak w przypadku Spears - wyrobiona marka na rynku komercyjnym wśród nastoletnich odbiorców.

w tym wypadku się z tobą zgadzam w 100 % jeśli promocja zaczyna się już miesiąc przed premierą to pewnie to będzie kolejny komercyjny hit, a czy będzie tak przebojowy jak wcześniejsze single to musimy jeszcze poczekać chwilę. Z trójki Britney, Avril, Jennifer które wydały nowe single chyba najbardziej na razie podoba mi się Avril.

Post: #12

Szymek79 napisał(a):[quote]jak wcześniejsze single to musimy jeszcze poczekać chwilę. Z trójki Britney, Avril, Jennifer które wydały nowe single chyba najbardziej na razie podoba mi się Avril.

Właściwe to tylko ona nie dusi się podczas śpiewania live. :roll:

Post: #13

No to mamy już okładkę singla w piątek premiera nagrania i się zacznie ...

Post: #14

Okładka jest w porządku.
Ciekawy jestem tego nagrania.

Post: #15

Widzę, że wystarczy dobra okładka i już ludzi są ciekawi nagrania bardziej niż byli

EDIT: Właśnie sprawdziłem....cover jest fatalny, Lady Gaga po raz kolejny udowadnia, że ładna to ona nie jest.

Post: #16

Oj już nie przesadzaj. Trochę dobrej woli w interpretacji

Fakt, Gaga jest brzydka jak noc, ale dla mnie ta okładka daje radę. A ciekawy jestem nagrania od dawna. Nie należę do tych, którzy za najważniejszy element piosenki uważają okładkę

Post: #17

O boże i znowu 3lata tego koszmaru ...

Post: #18

furbul napisał(a):Trochę dobrej woli w interpretacji

Do czego odnosisz te słowa? Co to znaczyć? Mam podziwiać brzydką dziewczynę na marnej okładce? Nie wiem w czym ona daje rada, bo jest wybitnie pospolita i nudna.

Post: #19

saferłel napisał(a):Do czego odnosisz te słowa? Co to znaczyć?

Do uproszczania typu: podoba się okładka -> czekam na singla.

saferłel napisał(a):Mam podziwiać brzydką dziewczynę na marnej okładce?

Nie. A kto Ci każe?

saferłel napisał(a):Nie wiem w czym ona daje rada, bo jest wybitnie pospolita i nudna.

Daje radę w moim poczuciu gustu i estetyki.

Post: #20

Gaga piękna nie jest, ale cover bardzo udany. Taki trochę 80s Mi się podoba.