Nadszedł ten moment i dotarłem z moim podsumowaniem do podium. Na trzecim miejscu znalazła się kompozycja „ Somebody Told Me”, o której powiedziałem wcześniej chyba już wszystko. Dlatego teraz podam takie krótkie podsumowanie. Po pierwsze szok podczas pierwszego przesłuchania, od razu polubiłem ten zespół, po drugie zwariowany tekst utworu (nie wiem czy po przetłumaczeniu na polski miałby jakiekolwiek szanse w naszym kraju), po trzecie totalny falstart na „Liście przebojów Programu Trzeciego” ponad rok w stosunku do premiery singla w Wielkiej Brytanii! To takie główne trzy myśli, które towarzyszą tej piosence. Ponadto warto dodać, że ten pierwszy singiel The Killers był zwiastunem „Hot Fuss” i ciężko było sobie wyobrazić by płyta mogła być tak dobra jak ten pierwszy numer. Okazało się jednak, że obawy były całkowicie nieuzasadnione, bo „Hot Fuss” w całości wypełnione jest właśnie takimi niesamowitymi nagraniami. Utwór spędził na mojej liście aż 15 miesięcy, co po rzęśnie jest związane z tym, że utwór miał dwie fale popularności światową w 2004 i polską 2005! Nie jest to jednak w żadnym wypadku miejsce na wyrost, bo piosenka w zasadzie dziś podoba mi się dokładnie tak samo jak na początku i nie wyobrażam sobie aby „Somebody Told Me” mogło zabraknąć w czołówce mojego podsumowania. The Killers są dzisiaj prawdziwą dumą Las Vegas doskonale łączą elektroniczne brzmienia i mocne gitarowe riffy tworzą małe przebojowe bomby. Nie da się ukryć i Brandon Flowers wcale tego nie ukrywa, że zawsze inspirował go klimat rodzinnego Las Vegas i jego muzyka zawsze będzie nacechowana duchem tego centrum amerykańskiej rozrywki.

Teraz taka mała osobista refleksja odnoście wczorajszych skandalicznych ogłoszeń openerowych wykonawców.

Mam taki postulat. Chcę The Killers na Opener’ 11 i ręczę za ten zespół, bo naprawdę widziałem ich w Krakowie i był to najlepszy koncert na jakim w życiu byłem. To taki półtoragodzinny festiwal przebojów, ale w odróżnieniu od Coldplay są to w większości utwory bardziej dynamiczne i nadające się do zabawy. Przy „ Somebody Told Me” następuje zaś totalna eksplozja i nie uwierzylibyście ilu fanów ma ten zespół w naszym kraju!

Jako ciekawostkę dodam też, że Brandon Flowers ma dość duży z wiązek z naszym krajem, a mianowicie małżeński! Tak dokładnie ożenił się z naszą rodaczką i na pewno z chęciom przyjedzie do naszego kraju po raz trzeci.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.07.2011 01:39 PM przez marsvolta.)