Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
MOJA LISTA - PODSUMOWANIE DEKADY
marsvolta Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 510
Dołączył: Mar 2008
Post: #16
RE: MOJA LISTA - PODSUMOWANIE DEKADY
[Obrazek: 60.jpg]
60. 104 09 1x1 PLACEBO - THIS PICTURE
Sleeping with Ghosts (2003)

Pisałem już o Placebo i o pierwszym moim koncercie tego zespołu (6 wrzesień 2003 Torwar), teraz nadszedł czas na utwór z tego okresu czyli płyty „Sleeping with Ghosts”. Może „This Picture” nie jest szczytowym osiągnięciem zespołu, ponadto nagranie nie stało się nawet jednym z największych przebojów zespołu, ale z różnych powodów dobrze poradziło sobie na mojej liście. Prawdopodobnie najważniejszym czynnikiem był ten niezapomniany koncert, ale pomogły też niestanne przegadywania z moim kuzynem, któremu nie podobało się ono od początku! Najgorsze jest jednak to, że o ile piosenka jest jako tako świetna do dzisiaj, to zwłaszcza realizacyjnie nie przetrwała próby czasu! Nie zmienia to jednak faktu, że wspomnienia pozostały. I takie w przekazie jest też nagranie cóż za ironia! And I „Can't stop growing old...”

[Obrazek: 59.jpg]
59. 105 08 3x3 THE MARS VOLTA - WINDOW
Frances the Mute (2005)

Nareszcie dotarliśmy do zespołu, którego prawdopodobnie wielu się w tym zestawieniu spodziewało. I zupełnie słusznie, bo w końcu jest to jeden z najbardziej progresywnych, a zarazem najlepszych zespołów na świecie. Połączyć psychodeliczne dźwięki z komercyjnym sukcesem, nie tracąc na przebojowości swoich albumów to prawdziwe mistrzostwo świata. Co więc dostajemy w przypadku „Window”? Z pozoru nie wiele bo jest to ballada, która nie jest jakimś najbardziej złożonym utworem na świecie natomiast jest to kluczowy singiel z albumu „Frances the Mute”, ponieważ razem z nim dostajemy tytułowe nagranie, które nie zmieściło się na albumie z 2005 roku. To dokładnie 14:38 muzyki więcej! Ciekawy suplement do bardzo dobrej i tak już płyty zespołu. Bo tak sobie to poukładałem już od dawna, że „De-Loused in the Comatorium” jest albumem epokowym i czymś do czego ciężko będzie się zbliżyć zespołowi kiedykolwiek. To nie tak, że nie doceniam innych płyt Mars Volty! Tak po prostu jest łatwiej, nie ścigając się z niczym można odbierać każdą płytę jako pewną odrębną całość bez żadnych zbędnych porównań. Wracając do „Window” koniecznie trzeba jeżeli ktoś jeszcze nie widział obejrzeć teledysk do tego utworu. Jak kiedyś wspominał Cedric Zavala w teledysku zawarta jest spora część treści piosenki, którą zaczerpnął z opowieści swojej matki. Ona z kolei miała wyśnić te sceny, szczególnie faceta z kurzą łapką. Taka zrzeszą jest cała ta płyta mistyczna i tajemnicza, pełna przedziwnych symboli. Warto jeszcze wspomnieć, że w utworze pojawia się Flea , który gra na trąbce, od taka mała ciekawostka.

[Obrazek: 58.jpg]
58. 105 09 1x1 BULLET FOR MY VALENTINE - THE LAST FIGHT
Fever (2010)

„The Last Fight” to kolejny świetny hit Walijczyków. Jak zwykle przebojowy i dynamiczny riff, odpowiednie tempo i wspaniała realizacja Dona Gilimora. Tutaj jednak talent zespołu do pisania przebojowych piosenek zaprezentowany jest w całości, bo nie tylko refren czy przejścia są zapamiętywane po pierwszym przesłuchaniu. Do tego świetna szybka przewidywalna, ale za to idealna solówka! Nie wszystko musi być przekombinowane, a przecież wiadomo jak łatwo jest przekombinować i złamać granice stylu, co gorsza wyjść na manowce. Bulletom to nie grozi tutaj w zasadzie przebojowy jest każdy wers zwrotki, każdy dźwięk gitary, każdy okrzyk Matthew Tuck’a! Są absolutnie świadomi ram, proporcji każdej kompozycji, ma być metalowo, ma być szybko i melodyjnie no i jest. I to właśnie jest niesamowite w tym zespole, że te płyty kipią witalnością i przebojowością, przez co można ich słuchać w zasadzie bez końca. Na koniec wspomnę jeszcze o jednym ważnym aspekcie „Fever”. To nie jest tak, że „The Last Fight” to największy przebój z tego albumu, bo tutaj każdy utwór mógłby stać się przebojem i to jest siła „Fever”.

[Obrazek: 57.jpg]
57. 106 07 1x1 EDITORS - AN END HAS A START
An End Has a Start (2007)

Od razu wiedziałem, że to będzie numer jeden na mojej liście. No bo ile razy zdarza się by nawiązania do muzyki „Joy Division” są tak oczywiste, a z drugiej strony utwór jest tak bardzo oryginalny. To wszystko za sprawą doskonale poprowadzonej lini wokalu i niesamowitego przyśpieszenia. Wyobraźmy sobie, że utwór trwa pięć minut i jest zagrany tempo wolniej. Też byłby to typowy kawałek Editors natomiast nie byłoby w nim takiej siły jaka tkwi e „An End Has A Start”. I trzeba bez ogródek powiedzieć, że druga płyta Editors to był powrót w znakomitym stylu, bo rzadko się zdarza, zwłaszcza ostatnio, aby druga płyta dorównywała poziomem pierwszej. Powiem nawet więcej, rozumiejąc oczywistą wyższość pierwszej płyty „The Back Room” nad drugą „An End Has A Start” to tak naprawdę chętniej powracam ostatnio do tej drugiej. Pierwsza płyta w dużej mierze dużo zyskuje dzięki poprzez znakomite single takie jak „Munich” czy „Bullets”. Natomiast druga płyta jest bardzo równa i świetnie się jej słucha w całości. Niemniej jednak dwa pierwsze nagrania z tego albumu troszeczkę się wyróżniają. I wyróżniły się też w moim posumowaniu.

[Obrazek: 56.jpg]
56. 106 08 1x1 METALLICA - ALL NIGHTMARE LONG
Death Magnetic (2008)

„Forgive me Father, For I have sinned” tak mógłbym zacząć opowieść o „All Nightmare Long”. Dlaczego tak nisko i dlaczego tak krótko? Tego teraz sam nie mogę zrozumieć, ale prawdopodobnie dlatego, że nie uznawałem tego za przebój na zasadzie definicji. To jednak dość długie nagranie, którego nie puszcze przy dowolnej imprezce biesiadnikom z rekomendacją, ale to jest hit. Choć świat bardzo zmienił się na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat, to ciągle Metallica w takiej klasycznej dla siebie postaci nie jest przez większość społeczeństwa akceptowalna. Mogę natomiast powiedzieć z perspektywy czasu, że „All Nightmare Long” to dziś chyba mój ulubiony numer z „Death Magnetic”, a wiele razy zmieniałem już zdanie na ten temat. To chyba dobrze, że nie można się zdecydować, który utwór jest najlepszy! Dzisiaj myślę, że najbardziej przebojowy jest „Broken, Beat & Scarred”, największy hit to „The Day That Never Comes”, a najlepszy na albumie jest właśnie „All Nightmare Long”. Największą siłę tego nagrania dostrzegłem jak mój brat zaczął rozkładać kawałek na części pierwsze, to znaczy grał na gitarze poszczególne partie gitary. Szybko pomiarkowaliśmy, że takiego bogactwa fajnych riffów i zagrywek, palm mutingów nie było chyba w żadnym numerze Metallici. Ponadto zwariowany i dziwny teledysk o katastrofie tunguskiej. Kirk powiedział, że zakupił film, z którego zrobiono teledysk, od jakiegoś człowieka w Rosji. Skoro już jesteśmy przy Kirku to trzeba powiedzieć, że doskonała solówka jest też zaletą tego nagrania. Tak jak za dawnych czasów zespół robi doskonałe miejsce i wprowadza Kirka na solówkę tak jak to dawniej bywało. Kończąc trzeba powiedzieć jasno i stanowczo Metallica takim albumem i takimi nagraniami udowadnia, wszystkim niedowiarkom, że wciąż potrafi, a może nawet więc, wciąż jest w tym co robi niedościgniona.

[Obrazek: 55.jpg]
55. 106 09 1x1 WHITE LIES - FAREWELL TO THE FAIRGROUND
To Lose My Life... (2009)

Dziś kiedy pobierania przesłuchałem już nowa płytę White Lies jeszcze bardziej wspomina wspaniałe single z „To Lose My Life”. „Farewell To The Fairground” to utwór zrobiony niemal w mechaniczny sposób, każdy instrument wchodzi w swojej kolejności. Zaczyna się od perkusji potem, bas dalej gitara z początkowym tematem no i możemy śpiewać. Natomiast wejście gitary przed słowem farewell i potem przed i po fairground to po prostu mistrzostwo świata. Niby prosty patent na przebój, co nie? Wymyśl Jasiu sam chciałoby się powiedzieć. To jednak co na koniec tej całej rozbiórki na części pierwsze tego utworu zostaje to sam wspaniały utwór, który jak wiemy stał się też największym przebojem zespołu. Niebagatelną kwestią w przypadku tego singla jest też ganiany teledysk w zimowej scenerii. Kolejny raz zachęcam od obejrzenia jeżeli ktoś jeszcze nie widział. Wspaniały zimowy krajobraz uchwycony przez najwyższej klasy operatora, dużo zdjęć z ręki i doskonały montaż. Jak dodamy wszystkie te składniki to widzimy, że nie było innego wyjścia jak zakończenie w postaci wielkiego hitu i takim też zapamiętam to nagranie.

[Obrazek: 54.jpg]
54. 107 11 4x2 TANTRIC - BREAKDOWN
Tantric (2001)

Kiedy rozpadł się zespół Days of the New panowie znaleźli sobie nowego wokalistę w postaci Hugo Ferreiry i nagrali z nim jeden z najfajniejszych, a razem najbardziej niedocenionych albumów ostatnich lat. No dobra milionowy nakład w stanach to musi robić wrażenie, ale zespół pozostawiony sam, bez większej promocji po prostu gdzieś dziś przepadł. „Breakdown” to praktycznie pierwszy singiel z tego krążka. W „Trójce” często można było usłyszeć jeszcze jedno nagrania z tego albumu „Live Your Life (Down)”, które jest chyba nawet lepsze od „Breakdown”, ale nigdy nie wyszło na singlu. Tantric to zespół post-grungeowy jeżeli w ogóle można tak mówić, bo muzyka jest rodem z tamtego okresu. O jego przebojowości może zaświadczyć choćby fakt z przed chwili, kiedy to mój brat wszedł do pokojów z pytaniem co to za zespół. Mówi, że zna te piosenki, ale nie wie skąd. Wracając do „Breakdown” jest to bardzo dynamiczna i przebojowa piosenka, która od razu zapada w pamięć, charakterystyczna jest tu elektroakustyczna gitara, która gra podkład podczas zwrotek i to chyba najbardziej zapamiętuje się z tego utworu. Teraz zespół chyba jeszcze istnieje, ale skład pozostawia wiele do życzenia nie ma tam już nikogo z Days of the New!

[Obrazek: 53.jpg]
53. 107 07 1x2 RED HOT CHILI PEPPERS - DANI CALIFORNIA
Stadium Arcadium (2006)

Czekało się na nowy album Red Hot i oczywiście poszło się do sklepu po tego singla, a potem po całe „Stadium Arcadium”, a na końcu pojechał się na koncert w Chorzowie i niestety nie wszystkie te wspomnienia są świetne. Od końca zaczynając nie rozwodząc się nad tym dlaczego byłem zdenerwowany i rozczarowany po tym występie trzeba powiedzieć z perspektywy czasu, że jednak było warto. W końcu zobaczyłem jeden ze swoich ulubionych zespołów na żywo, a w dodatku w kładzie, w którym możemy już ich nigdy nie zobaczyć. I OK. koncert nie był jakiś nadzwyczajny, ale zwykły regularny występ z trasy promującej „Stadium Arcadium” i to chyba był problem. Ja to nawet tą płytę bardzo lubię, ale jeżeli wytnę z niej z połowę piosenek. Bo obok tak wspaniałych kompozycji jak „Dani California” znajdują się niestety też słabsze, no i niestety obniżają ocenę całości. Jednak sam singiel „Dani California” to utwór świetny, zwłaszcza poprzez doskonałą trochę tradycyjną linię basu, na której „Anthony Kiedis” rymuje wyśmienicie, do tego klasyczny rockowy refren z powerem niczym z najlepszych albumów Red Hot, chórki John Frusciante i solówka taka jaką tylko on potrafi zagrać.

[Obrazek: 52.jpg]
52. 108 09 2x1 INCUBUS - ARE YOU IN ?
Morning View (2001)

Od czasu gdy usłyszałem wspaniały utwór „Drive” śledziłem już karierę. Natomiast gdy w 2001 roku wydawali „Morning View” byli już na tyle popularni, że utwory typu „Wish You Were Here" czy „Nice to Know You” można było regularnie usłyszeć na antenie „Trójki”. Mi jednak najbardziej spodobał się „Are You In?”. Może to dziwne bo zawsze starałem się wybierać bardzie rockowe i mocne kompozycje natomiast w tym utworze od razu wychwyciłem potencjał. I przynajmniej w kręgu moich znajomych utwór stał się prawdziwym imprezowym hitem. To na pewno za sprawą doskonałej aranżacji takiej w stylu retro. Wszystko to ułożone jest na doskonale uwypuklonym basie, nie przeszkadzają nawet drobne elektroniczne elementy. Doskonała klimatyczna gitara, hipnotyczny śpiew i takie prawie, że zaczerpnięte od The Beatles przedziwne jakby narkotyczne dźwięki w środkowej części utworu. Doskonały hit na imprezę, zresztą do tego nawiązuje też bardzo fajny trochę śmieszny teledysk to tego utworu.

[Obrazek: 51.jpg]
51. 108 10 1x1 PARAMORE - BRICK BY BORING BRICK
Brand New Eyes (2009)

Teraz czas na największe rozczarowanie ostatnich tygodni. Paramore!!! Niestety nie wytrzymali presji ze strony wytwórni i nie do końca niespodziewanie, ale na pewno w nieprzyjemny sposób piątka przyjaciół z Tennessee rozpadła się i chyba już więcej takich utworów jak „Brick by Boring Brick” nie będzie. No dobrze powiem, że Paramore rzekomo istnieje, ale nie do końca wiem po co, bo jeżeli z zespołu odchodzą dwaj bracia Farro to dalsze funkcjonowanie pod tą nazwą będzie chyba nadużyciem. Zespół powstał osiem lat temu i został założony właśnie przez braci Farro. Na dodatek Josh Farro był głównym gitarzysta i napisał praktycznie każdą piosenkę Paramore.

Po tym przydługim wstępie opowiem dlaczego „Brick by Boring Brick”, dlaczego Paramore i dlaczego płyta „Brand New Eyes”. A właśnie dlatego, że to doskonały zespół, doskonała kompozycja i cudowna płyta. Utwór zaczyna się od doskonałego patentu, mianowicie chwytu fis granego przed dwunastym progiem i przejściu palcem wskazującym z struny A na E przy czym przyciskając 9 próg na strunie E tłumimy A, potem przejście na 10 próg i na koniec zostawiamy tylko palec na strunie D oraz dokładamy palec na 9 progu struny G. Jeżeli za bardzo nie zagmatwałem to proszę spróbować, jeżeli ktoś chce. Dalej mamy główny gitarowy temat otwarcia i zwrotkę. Dlaczego tak dokładnie to opisałem, bo te pomysły robią wrażenie zwłaszcza dla kogoś kto lubi sobie pograć na gitarze i interesują go ciekawe rozwiązania, a takich w tym utworze pełno. Dzięki temu dostajemy świetną kompozycję z doskonałymi przebojowymi refrenami, a głos Hayley Williams jest wprost boski! To na bank najlepsza rockowa wokalistka młodego pokolenia. Śpiewa czysto głośno i bezkompromisowo! Przypomina mi trochę naszą Nosowską z początków kariery Hey’a. No, a to tylko jedna z takich kompozycji na wspaniałym trzecim albumie „Paramore”
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.07.2011 01:02 PM przez marsvolta.)
16.01.2011 06:47 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
[] - Yacy - 11.01.2011, 08:57 AM
[] - Szymek79 - 11.01.2011, 11:21 AM
[] - marsvolta - 11.01.2011, 02:20 PM
[] - Tomekk - 11.01.2011, 11:23 PM
[] - Szymek79 - 11.01.2011, 11:47 PM
[] - dziobaseczek - 13.01.2011, 09:37 AM
[] - Tomekk - 13.01.2011, 10:33 AM
[] - Szymek79 - 13.01.2011, 12:05 PM
[] - Szymek79 - 13.01.2011, 09:13 PM
[] - dziobaseczek - 14.01.2011, 09:19 AM
RE: MOJA LISTA - PODSUMOWANIE DEKADY - marsvolta - 16.01.2011 06:47 PM
[] - pabloyd - 16.01.2011, 07:30 PM
[] - dziobaseczek - 20.01.2011, 08:26 AM
[] - Szymek79 - 20.01.2011, 11:59 AM
[] - dziobaseczek - 21.01.2011, 07:06 AM
[] - pabloyd - 21.01.2011, 07:11 PM
[] - Szymek79 - 21.01.2011, 08:38 PM
[] - pabloyd - 21.01.2011, 09:26 PM
[] - Szymek79 - 21.01.2011, 10:08 PM
[] - marsvolta - 22.01.2011, 02:11 AM
[] - pabloyd - 22.01.2011, 02:30 PM
[] - Szymek79 - 25.01.2011, 02:20 AM
[] - marsvolta - 25.01.2011, 03:58 AM
[] - dziobaseczek - 25.01.2011, 07:13 AM
[] - Szymek79 - 25.01.2011, 12:26 PM
[] - dziobaseczek - 25.01.2011, 09:11 PM
[] - dziobaseczek - 04.02.2011, 11:23 AM
[] - dziobaseczek - 18.02.2011, 12:09 AM
[] - michal91d - 18.02.2011, 02:57 PM
[] - marsvolta - 19.02.2011, 02:00 PM
[] - pabloyd - 23.02.2011, 07:25 PM
[] - marsvolta - 23.02.2011, 07:37 PM
[] - pabloyd - 23.02.2011, 07:46 PM

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2023 marsvolta 1 124 15.01.2024 08:08 PM
Ostatni post: kajman
  MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2022 marsvolta 1 166 13.01.2023 09:06 AM
Ostatni post: kajman
  MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2021 marsvolta 1 362 22.01.2022 09:20 AM
Ostatni post: kajman
  MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2020 marsvolta 1 371 13.01.2021 11:50 PM
Ostatni post: kajman
  MOJA LISTA Podsumowanie 500 notowań. marsvolta 2 434 02.09.2020 12:06 PM
Ostatni post: dziobaseczek
  MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2019 marsvolta 1 770 02.02.2020 08:00 PM
Ostatni post: thestranglers
  MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2018 marsvolta 2 738 13.01.2019 06:43 PM
Ostatni post: kajman
  MOJA LISTA Podsumowanie 400 notowań. marsvolta 47 3 776 11.10.2018 07:33 PM
Ostatni post: marsvolta
  MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2017 marsvolta 1 970 20.01.2018 01:32 PM
Ostatni post: ku3a
  MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2016 marsvolta 1 832 01.01.2017 12:04 PM
Ostatni post: thestranglers

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości