Post: #1

1. (1.) Rihanna - Only Girl
2. (3.) Usher Feat. Pitbull - DJ Got Us Fallin' In Love
3. (2.) Remady - Give me a sign
4. (N.) Black Eyed Peas - The time
5. (10.)Kelly Rowland - Commander
6. (9.) Alex Gaudino - I'm in love
7. (14.)Tim Berg – Seek Bromance
8. (5.) Swedish House MAfia - One
9. (N.) Afrojack - Take over control
10.(6.) Lady Gaga - Dance in the dark
11.(11.)Robert M. feat Nico - Dance Hall Track
12.(N.) Nicole Scherzinger - Poison
13.(N.) Katy Perry - Firework
14.(8.) Bruno Mars - Just the way you are
15.(15.)Nelly Furtado – Night is young
16.(18.)Swedish House Mafie vs Tinie Tempah – Miami 2 Ibiza
17.(N.) Ke$ha - Whe R who we R
18.(17.)Enrique Iglesias feat. Pitbull - I like it
19.(N.) David Guetta feat. Rihanna - Who's that chick
20.(N.) Martin Solveig - Hello
21.(N.) P!nk - Raise your glass
22.(20.)Katy Perry - Teenage dream
23.(12.)Alexandra Burke Feat. Lazy Morgan- Start Without You
24.(N.)Enrique Iglesias ft. Nicole Scherzinger – Heartbeat
25.(N.)Nelly - Just a Dream
26.(N.) Duck Sauce - Barbara Streisand
27.(16.)Flo Rida ft. David Guetta - Club Can't Handle Me
28.(N.) Taio Cruz&Kylie - Higher
29.(22.)Taio Cruz - Dynamite
30.(N.) Pitbull - Hey Babe

Post: #2

Po pierwsze. co tak długo cię nie było?

NordicBoy napisał(a):3. (2.) Remady - Give me a sign

zdecydowanie polecam już nowy singiel "Do It On My Own"

Cytat:24.(N.)Enrique Iglesias ft. Nicole Scherzinger – Heartbeat

Enrique też ma nowy singiel "Tonight" tym razem z Ludacrisem

NordicBoy napisał(a):27.(16.)Flo Rida ft. David Guetta - Club Can't Handle Me

a tu polecam już "Turn Around (5,4.3.2.1)"

Mam nadzieję, że następne notowanie nie w styczniu będzie

Post: #3

Tyle się dzieje, że na prawdę ciężko było znaleźć chwilę na zrobienia notowania.
ale w końcu się udało

Post: #4

1. Mam nadzieje, że nowy singiel BEP spadnie tak szybko, jak wdarl sie do listy - jest to ich najgorszy singiel w historii

2. Katy Perry nagrala Firework nie Fireworks

3. Reszta listy spoko

Post: #5

BEP mieli dużo gorsze, ale też i dużo lepsze numery, utwór ratuje fakt, że jest bazowany na znanym kawałku z Dirty Dancing. Inaczej przeszedł bym obok niego pewnie niezauważenie