kajman
Stały bywalec
Liczba postów: 40 949
Dołączył: Jun 2007
|
aaktt napisał(a):A co do liczenia/nieliczenia Intro, nie rozumiem zupełnie Twojego podejścia. To nie jest pełnoprawna kompozycja. Równie dobrze na tej samej zasadzie moglibyśmy oceniać i szeregować interludy, na końcu niektórych piosenek, bo one też mają swoje nazwy, chociaż nie są wyszczególnione na trackliście i to dopiero byłoby bez sensu. Ja rozumiem, że są płyty, na których nie ma tradycyjnych piosenek, ale różne, szumy, szmery, bajery, które uważane są za pełnoprawne utwory, ale to jest piosenkowy album i układamy piosenki. Mogę jako ciekawostkę podać pozycję Intro, jeśli Ci bardzo zależy.
Interludia nie są wydzielone jako osobne utwory, ale gdyby były to czemu by ich nie liczyć. A Intro może i nie jest pełnoprawną kompozycją, ale jest tam wokal, jest ładnie brzmiąca gitara, a na końcu jakieś klawisze. Tworzy to ładną zgrabną całość, która mi się podoba.
I jeszcze jedno, pojękiwania i rapowanie jakoś trudno uznać mi za piosenkę. Na moje ucho niektore utwory są uboższe niż to Intro. Po prostu nic ciekawego w nich się jak dla mnie nie dzieje. Rażą monotonią i wkurzającym wokalem.
|
|
04.10.2010 11:54 PM |
|