Post: #1

Cóż za nieprawdopodobna walka o pierwsze miejsce mogła być! Jeszcze w piątek po południu nie byłem świadomy koncertu, który miał się odbyć w niedzielę. Zupełnie przypadkiem w piątek wieczorem dowiedziałem się, że w niedzielę w Ursusie na Dniach Miasta ma występować Lao Che! W sobotę sprawdzając gdzie dokładnie odbędzie się koncert zobaczyłem, że na tej samem imprezie po Lao mają zagrać... Strachy na Lachy!! A jeszcze nigdy nie widziałem Strachów na żywo! Zapowiadało się wspaniale! W sobotni wieczór wkradł się niepokój, bo zapowiadali deszcze na niedzielę. Ale niedzielny poranek dawał szansę, że będzie dobrze. Godziny mijały i chmury się pojawiały, ale nie wyglądały zbyt niebezpiecznie. Miało być pięknie! Byłoby pięknie... Gdy wyszedłem z domu jeszcze nie padało, gdy dojechałem metrem do Centrum okazało się, że już pada, gdy wsiadłem w pociąg podmiejski zaczęła się nawałnica... Gdy doszedłem na miejsce ciągle padało, ale już tylko "padało". Koncert powinien się już zacząć, ale nic tego nie zapowiadało, na scenie uwijało się kilka osób. I za kwadrans hiobowa wieść - koncertu nie będzie, ani jednego, ani drugiego, scena zalana, przewody zalane, gniazdka zalane... Impreza przeniesiona na 20.06. Fajnie, tylko że... wtedy mam koncert Serja. Ciekawe jak rozstrzygnęłaby się walka o pierwsze miejsce, nie pamiętam czy taka sytuacja kiedykolwiek wcześniej miała miejsce - 2 koncerty zespołów które bezpośrednio walczą o zwycięstwo w dniu w którym miałem zrobić kolejne notowanie. Wcześniej w tygodniu przewagę miały Strachy i to one po raz kolejny wygrały. Po raz kolejny, ale po raz który? Po raz dziesiąty!! To jest rekord mojej listy jeśli chodzi o polskie utwory!!! "DoDekafonia" jest więc pierwszym w historii mojej listy polskim utworem które jest na pierwszym dwucyfrową liczbę tygodni!

W dziesiątce dwie nowości. The Dead Weather kontynuuje wspaniałą passę - płyta skacze na drugie miejsce, a "Die By The Drop" jest pierwszym w historii ich utworem w pierwszej dziesiątce. Odległość skoku pozwala przypuszczać, że na szóstym miejscu się nie skończy. A jak będzie za miesiąc? "Do generałów" to bardzo ciekawy przypadek utworu, który przy pierwszym przesłuchaniu mnie wręcz rozczarował. Potem było trochę lepiej, a przełom nastąpił chyba przy juwenaliowym koncercie. Teraz już pierwsza dziesiątka, czyli wynik, którego z całą pewnością bym się nie spodziewał po pierwszych przesłuchaniach. Podobne wrażenia o rozczarowaniu i podobne jeśli chodzi o siłę miałem słuchając po raz pierwszy nowego utworu Kumki Olik. Teraz jednak jest już debiut na liście i czy zespół podąży szlakiem wytyczonym przez Buldoga? A czy szlakiem wytyczonym przez swoje największe przeboje podąży pierwszy singiel z nowej płyty Avenged Sevenfold? Początek jest obiecujący.

Notowanie 1003:

01. 01. 11. 11. doDekafonia - Strachy na Lachy
02. 02. 09. 09. Prąd stały / Prąd zmienny - Lao Che
03. 03. 04. 04. Amnezja - Kult
04. 04. 03. 03. Karinga - Kult
05. 05. 09. 09. Radio Dalmacija - Strachy na Lachy
06. 19. 01. 01. Die By The Drop - The Dead Weather
07. 06. 08. 08. Gate 21 - Serj Tankian & Auckland Philharmonia Orchestra
08. 08. 08. 08. Dzieje grzechu - Muniek & Anna Maria Jopek
09. 07. 07. 07. Święty - Muniek
10. 18. 01. 01. Do generałów - Buldog

11. 10. 89. All Nightmare Long - Metallica
12. 11. 36. Resistance - Muse
13. 16. 05. Kalejdoskop bardo - Robert Gawliński
14. 12. 05. I ja ją - Kult
15. 15. 16. Just Breathe - Pearl Jam
16. 09. 10. Życie jest jak tramwaj - Lao Che
17. 14. 28. Made In China - Happysad
18. 13. 06. Grzesznicy - Robert Gawliński
19. 17. 16. Ostatki - nie widzisz stawki - Strachy na Lachy
20. 21. 04. Fool's Day - Blur
21. 23. 06. O tych w Krakowie - Czesław Śpiewa
22. 22. 18. Chodź tu do mnie - Beri Beri
23. 20. 28. Bajka o śmierci - Spięty
24. 32. 03. Chrystus miasta - Buldog
25. 37. 02. Qui Êtes-Vous? - Emmanuelle Seigner & Roman Polański
26. NN. 01. Nightmare - Avenged Sevenfold
27. 26. 09. The Charade - Serj Tankian
28. 29. 12. Chory na wszystko - Strachy na Lachy
29. 36. 32. Bad Company - Five Finger Death Punch
30. 38. 02. Package Deal - Orange The Juice
31. 24. 10. W sam raz - Czesław Śpiewa
32. 25. 05. Tuareg - Robert Gawliński
33. 28. 13. Nieuchwytni buziakowcy - Strachy na Lachy
34. 31. 11. Stary boy - Muniek
35. NN. 01. Podobno nie ma już Francji - Kumka Olik
36. 46. 02. My Companjera - Gogol Bordello
37. 27. 09. Lie Lie Lie - Serj Tankian
38. 43. 02. Jeszcze raz, jeszcze dziś - Armia
39. 42. 02. Blue Blood Blues - The Dead Weather
40. 47. 02. Widower - The Dillinger Escape Plan
41. 33. 04. Crescent - Brendan Perry
42. 35. 28. Żyję w kraju - Strachy na Lachy
43. 45. 02. Grief and Pain - Acute Mind
44. 39. 29. Morning Sun - Robbie Williams
45. 40. 14. Low Rising - The Swell Season
46. 30. 05. Dziewczyna z branży - Czesław Śpiewa & Nergal
47. 34. 33. Tribute - Tenacious D
48. 41. 05. Gotten - Slash & Adam Levine
49. 44. 13. Juvenile Swept - Carnival Of Bullets
50. 48. 04. Scarborough Fair - My Dying Bride

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

49. 03. Farewell, Mona Lisa - The Dillinger Escape Plan
50. 07. Fell Down A Hole - Wolfmother

Legenda:
Pierwsza dziesiątka - miejsce, miejsce tydzień temu, liczba tygodni w dziesiątce, liczba tygodni w dziesiątce pod rząd.
Kolejne dziesiątki - miejsce, miejsce tydzień temu, licza tygodni w pięćdziesiątce.

Lista płyt. Notowanie 991:

01. 01. 13. 13. Dodekafonia - Strachy na Lachy
02. 04. 02. 02. Sea of Cowards - The Dead Weather
03. 06. 03. 03. Chrystus miasta - Buldog
04. 02. 06. 06. Pop - Czesław Śpiewa
05. 03. 20. 04. Hurra! - Kult
06. 05. 05. 05. Kalejdoskop - Robert Gawliński
07. 07. 12. 12. Prąd stały / Prąd zmienny - Lao Che
08. 08. 32. 32. Mów mi dobrze - Happysad
09. 09. 08. 08. Sting In The Tail - Scorpions
10. 10. 28. 28. Antyszanty - Spięty

Wypadły (z którego, ile razy były w dziesiątce, ile razy były w dziesiątce pod rząd):

-
--------------------------

11. Muniek - Muniek
12. Elect The Dead Symphony - Serj Tankian & Auckland Philharmonia Orchestra
13. Metallica - Metallica
14. Option Paralysis - The Dillinger Escape Plan
15. The House - Katie Melua
16. White Noise Zone - NeLL
17. Notoryczni debiutanci - Muchy
18. 100% Girls - Beri Beri
19. Kill'em All - Metallica
20. Master Of Puppets - Metallica