(28.01.2024 07:39 PM)thestranglers napisał(a): adameria napisał(a):W normalnej sytuacji obie piosenki Lady Pank prawdopodobnie byłyby u mnie na podium.
Wszak słucham tego zespołu od roku 1983.
Czytając niektóre wpisy w wątkach sąsiednich, również z bliźniaczego działu (tak to się nazywa?)
widzę, że coś jest nie tak. I to chyba mocno.
Gdzieś jest granica przyzwoitości. A jej przekroczeniu mówię NIE.
adameria napisał(a):7. Lady Pank - Marchewkowe pole (1986)
skusiłeś się jednak
Możesz na to patrzeć przez pryzmat skuchy jako wtopy czyli niedopatrzenia, skuchy jako świadomego przekroczenia granicy, o której pisałem albo...
A może to jest jednorazowy wyskok, bo nie znalazłem innej lepszej nowości?
W tamtej sytuacji sprzed kilku notowań autentycznie Sly i Zabij to umieściłbym na podium, bo to są moje ulubione piosenki LP. Jednak było jak było, bo stało się to, co stać się nie powinno.
Dlatego też Zabij to wciąż mam na 11.
Minęło kilka tygodni, może nic się nie zmieniło formalnie, ale upłynął czas...
Nie wiem jak będzie w tym tygodniu.
Może Marchewkowe jeszcze u mnie awansuje, a może wyleci poza 10, bo znaczek "nowości" się odkleił...
Dokładnie tak, jak na pewnej radiowej Liście.