Korea górą
A jednak trafiłem. Zanim poznałem wersje z płyty, dotarłem do akustycznej wersji koncertowej z Ulfem Wakeniusem . no co ona tam wyrabia, niesamowite. Jesli miałbyś ochotę poznac to moge wrzucić na pozarcie zwierzakowi.
A i przyznam się że niespodziewałem się Tańczacych Misiów , bo to jednak inne granie niż to które zazwyczaj preferuje. Kto wie może się jeszcze ktoś z foforwczów zainteresuje, Może saferłela. Mysle ze moze mu się spodobać.....
I dlaczego kojarze to czasami z Bombonierką w zwariowanej wersji . Ale czasami tak mam , że przychodza do głowy różne dziwactwa .
Z kolejną nowoscią zabiłeś mi cwieka. w zyciu bym nie wpadł ze może Ci się kojarzyć z "Larks' Tongues in Aspic" , choc juz teraz wiem że mocno Ci sie moze narzucać.
Ostatniej niewymienionej nowości nie znam. Skunk Anansie jakos nigdy mnie specjalnie nie kreciło, ale doceniam kilka ich uworów z wczesniejszej działalności.
no cóż cieszy mnie takze kolorek zielony, a w ogole to na tej liście sa 22 utwory które widziałem gdzie indziej + 2 inne które widziałem jakis czas temu.
Obiecujaco wygląda lezakownia.
kajman napisał(a):w przyszłym tygodniu postanowiłem dać sobie spokój z umartwianiem się i zmienić kilka szczegółów w zasadach tworzenia mojej listy.
Co to za zmiany??? mógłbys to jasniej jakos wyjaśnić