Post: #3

saferłel napisał(a):Nie mogę się zmobilizować, aby przesłuchać Knopflera

też tak mam z wieloma albumami że muszą swoje odczekać, i trafić na swój właściwy czas..

saferłel napisał(a):O tym, że podobna sytuacja jest z Pocrupine Tree (też pisałem, że ''Fear'' to jedna z ciekawszych płyt XXI wieku dla mnie) nie muszę wspominać

gdy słuchłem wczoraj albumu w całości to pomyślałem sobie że mógłby Ci się spodobać utwór tytułowy, taki trochę elektroniczny jest

saferłel napisał(a):Larkspur spada, cóż, widocznie to nie ten sam kaliber co ''Toy Collection'' czy ''Czarno-biały film''

to był trudny i specyficzny tydzień, dlatego nawet jeśli coś znacząco spada to nie znaczy, że już się nie podniesie...

saferłel napisał(a):Oczywiście Soulsavers najbardziej

"Praying Ground" to było takie pierwsze zauroczenie, a obecny ich reprezentant jest moim bardziej przemyślanym i dojrzałem wyborem, co powinno mieć swoje konsekwencje w przyszłości. I tak możesz być dumny, bo żaden album poznany dzięki topłycie nie wprowadził do mnie dwóch utworów, a nikt nie mówi że na tym już koniec

saferłel napisał(a):Upatrzyłem sobie szczególnie tego Pearl Jama, bo to być może ode mnie

zmartwię Cię, chyba większe znaczenie miało wprowadzenie tego nagrania do zestawu lp3