Post: #51

Sprawdzam sobie kilka stron tygodniowo, do niektórych nie wracam nawet przez pół roku, tak że na pewno wiele czasu temu nie poświęcam, najczęściej i tak czytam nagłówki i ewentualnie czegoś posłucham. Ale cenię sobie blogerów, bo oni te strony tworzą, poświęcają czas, piszą teksty, ja już jestem tylko konsumentem. Spotify i Youtube też, ale zawsze ciąży mi świadomość, że gdzieś na pewno powstają fajniejsze rzeczy, niż te które podpowiada mi jakiś algorytm Radio to już dzisiaj najrzadziej, ale i tu jeszcze od czasu do czasu coś zasłyszę.
Jeśli chodzi o języki to w sumie jednak nie ma większego znaczenia, miły dla ucha język może być lekkim atutem, ale odwrotna sytuacja nie dyskwalifikuje u mnie piosenki. Raczej warstwa muzyczna jest najważniesza.