Post: #3

Piosenki, które są mroczne złe nie są, ale za chiny mi nie pasują na tę porę roku. Zwyczajnie męczę się przy Ink Project, Anita Lester, Arab Strap czy Muzz. Te same piosenki w listopadzie smakują zupełnie inaczej i pewnie (szczególnie Arab Strap) są zajefajne. Ja tak mam - nic z tym się nie da zrobić Zaskoczył mnie pozytywnie przekreślony przeze mnie Greta Van Fleet - Broken Bells - pozostawię mu odsłuchów
Ale playlista ma w sobie masę świetnych rzeczy
Small Black - Postcard
Mam na liście wysoko - jeden z lepszych ich piosenek
Sir Sly - Citizen (feat. Gary Clark Jr.)
Bodaj najlepsza rzecz z płyty - sięgam po to, niby leniwy, ale końcówka i skoczność robią ten kawałek. To solo gitarowe na końcu - afera!
The Slow Readers Club - Everything I Own
Czekałem na takie nagranie - niby mroczne, ale nośne i przebojowe. Dark pop w świetnym wydaniu - chyba najlepsza piosenka w zestawieniu! Przypomina mi bardzo Written Years albo bardziej Stereo Honey
Elder Island - Absolute
Takie mroczniejsze babskie granie. Ja odpłynąłem od tego brzegu, ale kawałek godny uwagi
The Marquis - Strangers
Kolejny banger, trochę w stylu starego Rince. Czyli mroczny, ale skoczny. Trochę jak The Mission albo the Bolshoi momentami.
White Void - This Apocalypse Is For You
Mało ostatnio słucham takich rzeczy ale trochę jakby hardrockowy Interpol. Ciekawe
GRMLN - In California
Najbardziej dziobasowy kawałek, Taki popowy Local H, momentami te niedbałe wokalizy i bas mi wsominają te czasy. Fajna melodia. Trochę bym dziś inaczej go zaaranżował
Desire - Zeros
Wy w tym poznaniu strasznie lubicie mrok. Z tego kawałka można by było zrobić coś wielkiego, potencjał jest ale mrok trochę spłaszcza ten utwór. Trochę zabiera mu powietrze.