03. Kylie Minogue - In Your Eyes (2001)
https://www.youtube.com/watch?v=OjETibEMbJY
Chyba mało kto spodziewał się powrotu Kylie Minogue na szczyty list przebojów na początku lat zerowych, zwłaszcza, że zaledwie niezła „Light Years”, ciągnięta przez olbrzymi sukces „Spinning Around” i „On a Night Like This”, szybko została przyćmiona przez naprawdę adekwatne wejście w stylistykę bardziej klubową rok później. Soczyście brzmi zestawienie ponętnych wokali Kylie i cichej, retro-futurystycznej produkcji typu „Sonique spotyka Madison Avenue”. Szeleszcząca rytmika, zmieniające się natężenia, sprawiająca wrażenia przejść między surowszymi refrenami, a wygładzonymi początkami zwrotek. Refren na pewno należy do, po prawdzie szerokiego, zestawu najlepszych w repertuarze Kylie. Ta i inne piosenki na „Fever” były na tyle udane i wyróżniające się, że to im należy przypisać inspirację fali dance-popowych wokalistek połowy lat zerowych - wydaje mi się, że bez nich nie byłoby Annie, Ann Winsborn, Sally Shapiro, czy Sophie Monk.
02. Róisín Murphy - Overpowered (2007)
https://www.youtube.com/watch?v=ysIl0qMK1ps
opis niedostępny
01. Girls Aloud - Biology (2005)
https://www.youtube.com/watch?v=bBPtP4t2J1k
Nie zdradzając tajników kuchni naszego zestawienia, należy jasno zakomunikować, że zwycięstwo „Biology” nie tylko nie ma nic wspólnego z celowym „układaniem się na szczycie”, lecz dowodzi wcale nie oczywistej harmonii w podejmowaniu decyzji przez współtwórców plebiscytu. Brytyjski girlsband uzyskał tak dużą przewagę nad resztą stawki, że z szacunku dla tego osiągnięcia należałoby odczekać kilka kolejnych tygodni z prezentacją pierwszego miejsca, żeby móc oddać tym samym skalę i proporcje zwycięstwa. Co najlepsze, „Biology” po latach wciąż generuje taki sam prąd jak w momencie premiery. Zaprzecza logice „piosenki do radia”, chociaż w gruncie rzeczy niewielu bogatszym w tak oryginalne hooki nagraniom udało się z sukcesem zmieścić w coraz bardziej algorytmicznych playlistach w pierwszej dekadzie XXI w. Girls Aloud złamały struktury produkowanego na skalę przemysłową popu i w pewien sposób zredefiniowały go na nowo, co w wymiarze ściśle komercyjnym nastąpiło być może w ostatnim dobrym ku temu momencie. Jeżeli ktoś niewtajemniczony waha się jeszcze, czy więcej splendoru muzyce rozrywkowej przyniosło wizjonerstwo sztabu pop-entuzjastów ze stajni Xenomanii, czy np. gimnastykujący się w rytm odtwarzanych w 128 kb/s plików mp3 w
Jakiej to melodii? DJ Adamus, to podpowiadamy kierunek i zapraszamy do kliknięcia na link. Oto nasz zwycięzca!
ten program jest sponsorowany przez gumę balonową TURBO