Dostałem w ostatnim czasie zaproszenie na to forum - więc jestem.
Z tej strony Mayberryna, rocznik 00, można kojarzyć mnie z innych miejsc internetu pod pseudonimem ZdroweJelitaShakiry (tu też chciałem użyć tej nazwy użytkownika, ale limit 15 znaków mnie pokonał)
W swojej wędrówce po różnych forach muzycznych zaczynałem od forum Eski, przez RMF Maxxx, następnie Muzyczną Galaktykę od Artura.O, w ostatnim czasie najczęściej aktywny byłem na Musictopie - wszystkie te miejsca w większym lub mniejszym stopniu gniją, miło będzie mieć jakąś alternatywę.
Do sierpnia 2018 roku prowadziłem własną listę w postaci Pierwiastka, zrezygnowałem bo nie potrafiłem układać notowań sensownie. Fajna sprawa, ale nie dla mnie. Lubię sobie za to ułożyć jakieś podsumowanie na koniec roku, wrzucić tam te 100 czy 150 kawałków które nikogo nie obchodzą i montować to w formie filmu, który youtube zawsze mi blokuje.
Jeśli chodzi o to czego słucham - wstyd się przyznać, ale jestem słuchaczem elektronicznej muzyki tanecznej w najprostszej formie i czuję się z tym naprawdę okropnie. Jest tyle świetnych kawałków na serwisach streamingowych, a ja wybieram prymitywne komputerowe blip blop. Oczywiście dopuszczam inne gatunki, ale tu również jest nędznie jeśli chodzi o poziom. Wyróżnię polskie reggae, które jest dla mnie jak podeszwa trzynastolatki dla stópkarza - niesamowicie relaksujące i wyzwalające masę pozytywnej energii. Oprócz tego w skrócie - różne rodzaje muzyki zawierającej gitary, przy której uczeń szóstej klasy szkoły podstawowej uroni łezkę, bo to będzie jedyna emocjonalna rzecz w jego smutnym życiu.
Aktualnie podchodzę do słuchania muzyki w znacznym stopniu ironicznie, biorąc pod uwagę mój spaczony gust, którego nie da się traktować poważnie. Mam wrażenie, że interesującej muzyki jest w dzisiejszych czasach po prostu za dużo i nie potrafię nadążyć za wszystkimi wydaniami które mogłyby mnie zająć na dłuższą chwilę, a samych okazji do słuchania jest coraz mniej. Albo to ja pokochałem ciszę.
W latach 2015-2018 pojawiałem się na Woodstocku, jeśli sytuacja pozwoli w 2022 pragnę pojawić się na kostrzyńskim polu po raz piąty!
To było kilka słów o mnie, teraz wypowiem się o forum - mam wrażenie, że nie będę tu pasować
no ale cóż, zawsze lubiłem w jakiś sposób wyrażać swoją opinię, a że inne miejsca w sieci powoli rdzewieją, tu będzie idealna okazja. Liczę na to, że użytkownicy zaakceptują takiego przygłupa jak ja w swoim gronie i nie dostanę bana. Podoba mi się że organizujecie różne plebiscyty, chętnie wezmę udział.
To tyle na wstęp, jedziemy!
